Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Alarm - warto zakładać czy nie ??


Recommended Posts

Hmmmm, zgłaszałeś takie zdarzenie? Włamanie/a przerabiałeś jako ofiara? Zgłosiłeś i co? Bo ja mam pewne doświadczenia..., odczucia mam elegancko mówiąc - ambiwalentne. Wuj mnie obchodzi że są wakaty, że nie ma ludzi z torebką gipsu do pobrania odcisków butów na klombie, że nie ma psa tropiącego (po latach okazało się, że wystarczył aby doprowadzic do sprawców, nawet by się nie zadyszał) itd. itp.

 

Prawo do pochówku też masz gwarantowane, zapisane w prawie, lecz jeśli masz w okolicy tylko smętarz parafialny i nie bratałeś się z właściwym urzędnikiem w formie zalecanej w katechizmie, to .... bywa różnie .

Tematy też przerabiałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 244
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Hmmmm, zgłaszałeś takie zdarzenie? Włamanie/a przerabiałeś jako ofiara? Zgłosiłeś i co? Bo ja mam pewne doświadczenia..., odczucia mam elegancko mówiąc - ambiwalentne. Wuj mnie obchodzi że są wakaty, że nie ma ludzi z torebką gipsu do pobrania odcisków butów na klombie, że nie ma psa tropiącego (po latach okazało się, że wystarczył aby doprowadzic do sprawców, nawet by się nie zadyszał) itd. itp.

 

Prawo do pochówku też masz gwarantowane, zapisane w prawie, lecz jeśli masz w okolicy tylko smętarz parafialny i nie bratałeś się z właściwym urzędnikiem w formie zalecanej w katechizmie, to .... bywa różnie .

Tematy też przerabiałem.

 

zgadzam się !

Dla mnie alarm i podpisanie umowy z firmą ochroniarską to jedynie odstraszacz złodziei a nie 100% ochrona.

Ale myślę, ze dzięki temu złodziej zamiast mojego domu wybierze inny, niezabezpieczony.

Po co ma ryzykować....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego zakładasz element zewnętrzny alarmu z logiem największej firmy w okolicy, w logo robisz dwie literówki których z ulicy nikt bez lornetki nie rozpozna. Rzadko który włamywacz nosi lornetkę, może oprócz profesjonalisty;).

Ochroniarze też nie noszą, bo krępuje ruchy, tym którzy chcą sie ruszać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Ci napisałem, że pracowałem w agencji ochrony, dokładnie w takim patrolu interwencyjnym i wiem ile on jest wart. Tu też nie wszystko mogę i chcę napisać. W mojej ocenie nic Ci to nie daje. Możesz też zaszkodzić sobie, bo różne osoby tam pracują i te osoby robią różne rzeczy, ale nie chcę szczegółowo o tym pisać. Po prostu albo mi wierzysz albo nie, ja Cię tu nie chcę do niczego na siłę przekonywać.

 

Co do powiadomienia, to u mnie naprawdę jest mała szansa, że coś by nie doszło i/lub nie byłoby szybkiej reakcji. Idzie ono do czterech niezależnych osób, z których każda jest gotowa do działania. Te osoby nie są rodziną, więc istnieje bardzo mała szansa by akurat były gdzieś razem. Gdyby były akurat w miejscu zamieszkania, czas przybycia każdej z nich na miejsce nie powinien przekroczyć kilku minut, a na 100% nie przekroczy 10.

 

Możesz napisać, że może się akurat zepsuć moduł w centrali itp., ale jest to też, przy regularnej konserwacji bardzo mało prawdopodobne. Może się teoretycznie zdarzyć, że akurat te cztery osoby na raz nie będą przy telefonie lub będą w stanie np. upojenia alkoholowego ;) ale też jest to jednocześnie mało prawdopodobne. Zresztą w tym drugim przypadku bałbym się reakcji, że będzie ona nieadekwatna do zagrożenia ;)

 

Kamery są po to, by na szybko już zobaczyć co się dzieje. Żeby już przed przybyciem się przygotować. Są ustawione tak by nie było żadnych martwych stref, dlatego potrzebuję ich 11. Kopia dysku z zapisami będzie nagrywać się w czasie rzeczywistym na zewnętrzny serwer, poza miejscem zamieszkania.

 

A co do ostatniego Twojego zdania, to w chałupie mam Nintendo Switch, z zapisami stanów gier. I nie chcę, przez jakiegoś idiotę ich stracić, bo wiele czasu i energii poświęciłem by dojść moim Mario i Zeldą tam gdzie jestem ;) Uprzedzając pytania, nie mam wykupionej usługi Nintendo Online, więc wszystkie zapisy mam tylko na swojej konsoli ;)

 

Zapytam jakiej pojemności jest serwer i na jaki czas są archiwizowane dane.Doba, miesiąc , kwartał, rok .? Jak pracowałeś w firmie ochroniarskiej to dziwi mnie ,że nie piszesz nic jak interweniowałeś gdy z centrali dostałeś zgłoszenie. To bardzo ważna informacja od źródła dla młodych inwestorów. Ubezpieczenie domu , a w nim zapis o agencji ochroniarskiej ,wiem to dla ciebie też głupota. W umowie z firmą ochroniarską jest zapis gdy brak jest kontaktu z guru powiadomione są kolejno osoby z podanej listy. To standard. Może mało ważne ale mój alarm bez mojej ingerencji ale np. z moimi nastawami może zawyć krótko raz,dwa trzy razy dziennie. Taka demonstracja siły jak za komuny .Wolna wola i jako ochroniarz wiesz do czego to służyć może.W moim użytkowaniu alarmu ,osoby z listy pomagając mi ograniczały się albo do odwołania patrolu albo po podjęciu próby kontaktu ze mną. Nigdy nikt nie przyjeżdżał by sprawdzić co się stało.Nie chciałbym ich narażać choć wiem ,że nie jednemu daliby radę .Przed wyważeniem drzwi ,wybiciu okien udawało się do tej pory że patrol odjeżdżał. Miałeś takie interwencje? 11 kamer plus darmowe oprogramowanie do podglądu intruza w tel. komórkowym , to fajna zabaweczka ale nazbyt kosztowna.Mam kamerkę szerokokątną przed domem z zapisem na serwer już leciwą ale jest bardzo fajnym gadżetem. Ciekawi mnie ile twój zapis trwa.Jest jeszcze jedna kamerka niestety nie ze wszystkimi strefami domu. Póki co wystarcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprawdzie jestem dziecięciem wielu talentów, ale przez ostatnie trzydziesci kilka lat zajmowałem sie alarmami i ochroną mienia (też i raczej głównie tym).

Alarm, jak go wszyscy nazywają , jest systemem sygnalizacji ZAGROZEŃ w tym NIEUPRAWNIONEGO WEJSCIA do o biektu.

Czy warto zakładać?

No, to zwykle zalezy od bilansu ekonomicznego.

Sumujemy potencjalne straty z tytułu zaniku mediów (pradu do zamrazarki czy kotła azowego np.) kradzieży, podpalenia czy innej ruinacji dobytku.

Dzielimy przez 30 i wychodzi nam KOSZT ALARMU jaki powinniśmy tam załozyć.

Niektórzy bardzo nie lubią zastawać po powrocie do domu porozwłuczonych swoich majtek po podłogach.

Inni źle patrzą na ognisko rozpalone na srodku salonu...

Jeszcze inni maja za złe twórcom Kewina samego w domu tyc "mokrych bandytów" co im się bateria łazienkowa spodobała.

(Wszystko przypadki z jakimi się spotkałem w praktyce)

Sugeruję - zakładać, ale ze skutecznym POWIADOMIENIEM.

Prawdą jest, że większość alarmów to "błąd obsługi" czy fałszywki spowodowane niedoinwestowaniem układu czy błędem instalatora/projektanta systemu.

DLATEGO firmy ochroniarskie działaja raczej "majestatycznie"

(Przecież to znowu faływka, już pietnasta w tym miesiącu w tym domu - czy ONI się nigdy, kurwa, nie nauczą obsługi?!!!)

I nagle - TRRRACH! - zfarzyło się!

DUŻA firma ochroniarska ma DUŻY pion prawny...

Strata klienta to jakby Potockiemu w majatku kura zdechła...

 

Sąsiedzi, rodzina, liczenie na nich...

UTOPIA!!!

Mają w łeb dechą dostać, abyś majtek zony porozwłuczonych nie ogladał?

Mają sie po sadach ciągać jak w łeb wójkowi niezapowiedzianemu (co miał klucze) dechą w łeb dadzą a on zachorzeje od tego?

Nakrywają łeb poduszką aby sygnalizatora nie słyszeć i co najwyzej ZADZWONIĄ DO CIEBIE aby powiedzieć - cuś Ci wyje!

Policję wzywaj sobie sam! Dojadą i rachunek wypiszą... KOMU?

Jak jednak się "ruszą" a alarm fałszywką nie był to...jakby ucierpieli - masz problem!

 

Co robić?

Zadbać o ubezpieczenie i UDOKUMENTOWANIE faktu poniesienia strat.

Obraz czarmo-biały jest poszlaką abraz kolorowy-dowodem.

Zarejestrowany na rejestratorze ze "znakiem wodnym" - niepodwazalnym!

 

ZAWSZE KRADNĄ SWOI!!!

Ludzie których WY SAMI choć raz wpuściliscie do wnętrz i POKAZALIŚCIE, ze jest tam po co przyjśc!

Nie znam przypadku aby Kaszub okradł Górala (czy odwrotnie) tak z marszu i bez rozpoznania.

 

Wiele osób aż prosi się o kradzież czy napad bo... nie umie się powstrzymać przed pokazanie CO MAJĄ I GDZIE!!!

 

Adam M.

Edytowane przez adam_mk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprawdzie jestem dziecięciem wielu talentów, ale przez ostatnie trzydziesci kilka lat zajmowałem sie alarmami i ochroną mienia (też i raczej głównie tym).

Alarm, jak go wszyscy nazywają , jest systemem sygnalizacji ZAGROZEŃ w tym NIEUPRAWNIONEGO WEJSCIA do o biektu.

Czy warto zakładać?

No, to zwykle zalezy od bilansu ekonomicznego.

Sumujemy potencjalne straty z tytułu zaniku mediów (pradu do zamrazarki czy kotła azowego np.) kradzieży, podpalenia czy innej ruinacji dobytku.

Dzielimy przez 30 i wychodzi nam KOSZT ALARMU jaki powinniśmy tam załozyć.

Niektórzy bardzo nie lubią zastawać po powrocie do domu porozwłuczonych swoich majtek po podłogach.

Inni źle patrzą na ognisko rozpalone na srodku salonu...

Jeszcze inni maja za złe twórcom Kewina samego w domu tyc "mokrych bandytów" co im się bateria łazienkowa spodobała.

(Wszystko przypadki z jakimi się spotkałem w praktyce)

Sugeruję - zakładać, ale ze skutecznym POWIADOMIENIEM.

Prawdą jest, że większość alarmów to "błąd obsługi" czy fałszywki spowodowane niedoinwestowaniem układu czy błędem instalatora/projektanta systemu.

DLATEGO firmy ochroniarskie działaja raczej "majestatycznie"

(Przecież to znowu faływka, już pietnasta w tym miesiącu w tym domu - czy ONI się nigdy, kurwa, nie nauczą obsługi?!!!)

I nagle - TRRRACH! - zfarzyło się!

DUŻA firma ochroniarska ma DUŻY pion prawny...

Strata klienta to jakby Potockiemu w majatku kura zdechła...

 

Sąsiedzi, rodzina, liczenie na nich...

UTOPIA!!!

Mają w łeb dechą dostać, abyś majtek zony porozwłuczonych nie ogladał?

Mają sie po sadach ciągać jak w łeb wójkowi niezapowiedzianemu (co miał klucze) dechą w łeb dadzą a on zachorzeje od tego?

Nakrywają łeb poduszką aby sygnalizatora nie słyszeć i co najwyzej ZADZWONIĄ DO CIEBIE aby powiedzieć - cuś Ci wyje!

Policję wzywaj sobie sam! Dojadą i rachunek wypiszą... KOMU?

Jak jednak się "ruszą" a alarm fałszywką nie był to...jakby ucierpieli - masz problem!

 

Co robić?

Zadbać o ubezpieczenie i UDOKUMENTOWANIE faktu poniesienia strat.

Obraz czarmo-biały jest poszlaką abraz kolorowy-dowodem.

Zarejestrowany na rejestratorze ze "znakiem wodnym" - niepodwazalnym!

 

ZAWSZE KRADNĄ SWOI!!!

Ludzie których WY SAMI choć raz wpuściliscie do wnętrz i POKAZALIŚCIE, ze jest tam po co przyjśc!

Nie znam przypadku aby Kaszub okradł Górala (czy odwrotnie) tak z marszu i bez rozpoznania.

 

Wiele osób aż prosi się o kradzież czy napad bo... nie umie się powstrzymać przed pokazanie CO MAJĄ I GDZIE!!!

 

Adam M.

 

Prawidłowo. Nie napisałeś nic o 11 kamerkach ochrony. Coś zmieniają czy nic ?.To tylko gadżet?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamerki służą do kontroli co robi/ł pies/kot/chomik albo pan intruz. Pan intruz profesjonalista przyjdzie na czarno jak grupa AT, bez naszywek i w czarnych cichobiegach jednorazowego użycia i tyle rozpoznasz.

Kontrola powiadomienia i tyle, ewentualnie rozmowa z kurierem: "panie jestem w haizlu (kąpię się), paczke rzuć pan przez płot" gdy jesteś na nartach w godzinach pracy.

Plus poprawa samopoczucia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprawdzie jestem dziecięciem wielu talentów, ale przez ostatnie trzydziesci kilka lat zajmowałem sie alarmami i ochroną mienia (też i raczej głównie tym).

Alarm, jak go wszyscy nazywają , jest systemem sygnalizacji ZAGROZEŃ w tym NIEUPRAWNIONEGO WEJSCIA do o biektu.

Czy warto zakładać?

No, to zwykle zalezy od bilansu ekonomicznego.

Sumujemy potencjalne straty z tytułu zaniku mediów (pradu do zamrazarki czy kotła azowego np.) kradzieży, podpalenia czy innej ruinacji dobytku.

Dzielimy przez 30 i wychodzi nam KOSZT ALARMU jaki powinniśmy tam załozyć.

Niektórzy bardzo nie lubią zastawać po powrocie do domu porozwłuczonych swoich majtek po podłogach.

Inni źle patrzą na ognisko rozpalone na srodku salonu...

Jeszcze inni maja za złe twórcom Kewina samego w domu tyc "mokrych bandytów" co im się bateria łazienkowa spodobała.

(Wszystko przypadki z jakimi się spotkałem w praktyce)

Sugeruję - zakładać, ale ze skutecznym POWIADOMIENIEM.

Prawdą jest, że większość alarmów to "błąd obsługi" czy fałszywki spowodowane niedoinwestowaniem układu czy błędem instalatora/projektanta systemu.

DLATEGO firmy ochroniarskie działaja raczej "majestatycznie"

(Przecież to znowu faływka, już pietnasta w tym miesiącu w tym domu - czy ONI się nigdy, kurwa, nie nauczą obsługi?!!!)

I nagle - TRRRACH! - zfarzyło się!

DUŻA firma ochroniarska ma DUŻY pion prawny...

Strata klienta to jakby Potockiemu w majatku kura zdechła...

 

Sąsiedzi, rodzina, liczenie na nich...

UTOPIA!!!

Mają w łeb dechą dostać, abyś majtek zony porozwłuczonych nie ogladał?

Mają sie po sadach ciągać jak w łeb wójkowi niezapowiedzianemu (co miał klucze) dechą w łeb dadzą a on zachorzeje od tego?

Nakrywają łeb poduszką aby sygnalizatora nie słyszeć i co najwyzej ZADZWONIĄ DO CIEBIE aby powiedzieć - cuś Ci wyje!

Policję wzywaj sobie sam! Dojadą i rachunek wypiszą... KOMU?

Jak jednak się "ruszą" a alarm fałszywką nie był to...jakby ucierpieli - masz problem!

 

Co robić?

Zadbać o ubezpieczenie i UDOKUMENTOWANIE faktu poniesienia strat.

Obraz czarmo-biały jest poszlaką abraz kolorowy-dowodem.

Zarejestrowany na rejestratorze ze "znakiem wodnym" - niepodwazalnym!

 

ZAWSZE KRADNĄ SWOI!!!

Ludzie których WY SAMI choć raz wpuściliscie do wnętrz i POKAZALIŚCIE, ze jest tam po co przyjśc!

Nie znam przypadku aby Kaszub okradł Górala (czy odwrotnie) tak z marszu i bez rozpoznania.

 

Wiele osób aż prosi się o kradzież czy napad bo... nie umie się powstrzymać przed pokazanie CO MAJĄ I GDZIE!!!

 

Adam M.

 

mam monitoring czy jak to tam się nazywa :) na budowie w którą zainwestowałem już kilkaset tysięcy :( , zdarzyło mi się już tam wleźć nie rozbrajając alarmu. Zawsze telefon po kilku/kilkunastu sekundach z pytaniem czy mają wysłać patrol (jak nie odbiorę to wysyłają). Płacę jakieś 120 pln brutto na miesiąc - czy warto ?, dla mnie warto, duże tabliczki też wiszą na ogrodzeniu z logo firmy :). Za przenośne WC płacę drożej , jakieś 190 brutto/miesiąc.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamerki służą do kontroli co robi/ł pies/kot/chomik albo pan intruz. Pan intruz profesjonalista przyjdzie na czarno jak grupa AT, bez naszywek i w czarnych cichobiegach jednorazowego użycia i tyle rozpoznasz.

Kontrola powiadomienia i tyle, ewentualnie rozmowa z kurierem: "panie jestem w haizlu (kąpię się), paczke rzuć pan przez płot" gdy jesteś na nartach w godzinach pracy.

Plus poprawa samopoczucia.

 

Ale szansa, że przyjdzie do Ciebie intruz profesjonalista wynosi może 1%. Wtedy nic Ci nie pomoże. Jak tak podpadniesz, to musisz zniknąć, a nie zakładać sobie alarm.

 

W 99% masz albo aktu wandalizmu, albo włamania wioskowych lub miejskich włamywaczy. I takie zabezpieczenia jest na nich wystarczające.

 

Widzę poza tym, że na forum muratora jest dużo specjalistów w każdych dziedzinach. O AO wiecie więcej ode mnie, nie pracując tam nawet przez jeden dzień. Poziom policji też pozostawia wiele do życzenia, ale poziom AO przedstawię w tych kropeczkach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postawiłem kilka sieci radiowych dla kilku AO.

DOBRYCH!!!

"Alarmy" stawiam odkad pamietam...

Widziałem 300kg lodów na podłodze w lipcu przy 36stC+

Widziałem dom po grabierzy baterii kranowej (za 300zł) w grudniu - stan prawie surowy...

 

Ochronę ruchomą (grupy interwencyjne) projetowałem i uruchamiałem kilka razy...

Monitoring?

Zaprojektowałem i produkowałem stacje monitoringu nascie lat...Wielu ochroniarzy ma MOJE stacje.

Widziałem co po sobie zostawiają MENELE i normalni ZŁODZIEJE.

Takze - ci co mogą w łeb dać, jak ich "nakryjesz".

 

TAK!!!!!!!!!!!!!

ZNAM też ludzi zamożnych i ich problemy z ochroną...

Ale to, zwykle, inna klasa...

 

WIĘC

(nie aczyna się zdania od - więc)

JAK KTOŚ NIE WYNAJMUJE FIRMY DO WOŻENIA DZIECIAKA DO I ZE SZKOŁY - to nie jest dla Was ten problem!

I -nie..

Nie jestem Bruce Willis...

Ale znam takich!

Zasrane szczęście nasze.... taki fach...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postawiłem kilka sieci radiowych dla kilku AO.

DOBRYCH!!!

"Alarmy" stawiam odkad pamietam...

Widziałem 300kg lodów na podłodze w lipcu przy 36stC+

Widziałem dom po grabierzy baterii kranowej (za 300zł) w grudniu - stan prawie surowy...

 

Ochronę ruchomą (grupy interwencyjne) projetowałem i uruchamiałem kilka razy...

Monitoring?

Zaprojektowałem i produkowałem stacje monitoringu nascie lat...Wielu ochroniarzy ma MOJE stacje.

Widziałem co po sobie zostawiają MENELE i normalni ZŁODZIEJE.

Takze - ci co mogą w łeb dać, jak ich "nakryjesz".

 

TAK!!!!!!!!!!!!!

ZNAM też ludzi zamożnych i ich problemy z ochroną...

Ale to, zwykle, inna klasa...

 

WIĘC

(nie aczyna się zdania od - więc)

JAK KTOŚ NIE WYNAJMUJE FIRMY DO WOŻENIA DZIECIAKA DO I ZE SZKOŁY - to nie jest dla Was ten problem!

I -nie..

Nie jestem Bruce Willis...

Ale znam takich!

Zasrane szczęście nasze.... taki fach...

 

Adam M.

 

Adamie, o czym Ty piszesz ;)

 

Bo jak ja za 10 lat taki post wywinę, to koniec będzie mojego zawodowego życia i pozostaną mi tylko świadczenia publiczne w postaci przyznanej renty. Z rentą ów, a ściślej grupą inwalidzką będę idealnym pracownikiem KAŻDEJ! agencji ochrony w tym kraju.

 

Wtedy drogi Adamie pofilozofujemy na przedstawiony przez Ciebie temat, którego w tym momencie, jeszcze nie rozumiem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I w tym momencie masz lepszą ochronę niż jakąkolwiek agencja by Ci zapewniła. Po co płacić za coś, co mamy gwarantowane przez państwo.

 

zdradź proszę gdzie tak funkcjonuje Policja - dla mnie policja to dno - przynajmniej w moim mieście. Okradziono mi na duże pieniądze auto - umorzono tj. policja nie potrafiła przekazać do prokuratury sprawcy. Ukradziono mojej żonie portfel - umorzono tj. policja nie potrafiła przekazać do prokuratury sprawcy, pomimo, że sam znalazłem dowody i je przekazałem ...Zdarzyło mi się zadzwonić na policje z prośba o interwencję - zamiast szybkiej reakcji dostałem wyklad czym to policja się nie zajmuje a czym SM ...

policja to ściema ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postawiłem kilka sieci radiowych dla kilku AO.

DOBRYCH!!!

"Alarmy" stawiam odkad pamietam...

Widziałem 300kg lodów na podłodze w lipcu przy 36stC+

Widziałem dom po grabierzy baterii kranowej (za 300zł) w grudniu - stan prawie surowy...

 

Ochronę ruchomą (grupy interwencyjne) projetowałem i uruchamiałem kilka razy...

Monitoring?

Zaprojektowałem i produkowałem stacje monitoringu nascie lat...Wielu ochroniarzy ma MOJE stacje.

Widziałem co po sobie zostawiają MENELE i normalni ZŁODZIEJE.

Takze - ci co mogą w łeb dać, jak ich "nakryjesz".

 

TAK!!!!!!!!!!!!!

ZNAM też ludzi zamożnych i ich problemy z ochroną...

Ale to, zwykle, inna klasa...

 

WIĘC

(nie aczyna się zdania od - więc)

JAK KTOŚ NIE WYNAJMUJE FIRMY DO WOŻENIA DZIECIAKA DO I ZE SZKOŁY - to nie jest dla Was ten problem!

I -nie..

Nie jestem Bruce Willis...

Ale znam takich!

Zasrane szczęście nasze.... taki fach...

 

Adam M.

 

Ładnie i co dalej? Adaś robiłeś alarmy ,łapałeś złoczyńców ,nie jesteś Willisem , to warto mieć abonament w firmie ochroniarskiej czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie łapałem.

Budowałem systemy, które ich wykrywały i organizowałem, projektowałem sieci grup interwencyjnych.

Uczyłem też ich... mówić. (przez radio, bo nie umieją).

 

Abonament i monitoring systemu alarmowego w firmie ochroniarskiej zmniejsza składkę ubezpieczenia obiektu przy danej kwocie ubezpieczenia lub pozwala na podniesienie tej kwoty bez podniesienia wielkości składki.

Zwykle też odbiera łobuzom czas działania w obiekcie.

Informacja, ze coś tam jest "nie tak" powoduje możliwie szybką kontrolę i ograniczenie szkód.

Więc raczej warto.

Liczyć na obywatelskie zatrzymanie łobuza przez ochroniarzy raczej nie należy.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam monitoring czy jak to tam się nazywa :) na budowie w którą zainwestowałem już kilkaset tysięcy :( , zdarzyło mi się już tam wleźć nie rozbrajając alarmu. Zawsze telefon po kilku/kilkunastu sekundach z pytaniem czy mają wysłać patrol (jak nie odbiorę to wysyłają). Płacę jakieś 120 pln brutto na miesiąc - czy warto ?, dla mnie warto, duże tabliczki też wiszą na ogrodzeniu z logo firmy :). Za przenośne WC płacę drożej , jakieś 190 brutto/miesiąc.

 

pozdrawiam

 

Najpierw sie patrol wysyła apotem dzwoni!!!

 

Ja płacę 43zł i jest ok chociaż te 500zł żal dupę ściska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie łapałem.

Budowałem systemy, które ich wykrywały i organizowałem, projektowałem sieci grup interwencyjnych.

Uczyłem też ich... mówić. (przez radio, bo nie umieją).

 

Abonament i monitoring systemu alarmowego w firmie ochroniarskiej zmniejsza składkę ubezpieczenia obiektu przy danej kwocie ubezpieczenia lub pozwala na podniesienie tej kwoty bez podniesienia wielkości składki.

Zwykle też odbiera łobuzom czas działania w obiekcie.

Informacja, ze coś tam jest "nie tak" powoduje możliwie szybką kontrolę i ograniczenie szkód.

Więc raczej warto.

Liczyć na obywatelskie zatrzymanie łobuza przez ochroniarzy raczej nie należy.

 

Adam M.

 

Mam w ubezpieczeniu chałupy zapis o ochronie. Nie pamiętam jaki ale mam.dzięki za info.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw sie patrol wysyła apotem dzwoni!!!

 

Ja płacę 43zł i jest ok chociaż te 500zł żal dupę ściska

 

to zależy jaka masz umowę... jest pula darmowych wyjazdów a kolejne mam płatne - i to jest dla nie logiczne ... Natomiast gdy nie odbiorę , np. do spania wyciszam telefon mają zawsze wysłać patrol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...