spowolnienie wzrostu trawy

[idlav]

Witam forumowiczów

Moim wielkim problemem jest mało używana część ogrodu o pow.ok 18 arów, w kórym nie mogę sobie poradzić z koszeniem a szczególnie utylizacją trawy. Być może ktoś z Was słyszał o jakimś środku opóźniającym wzrastanie trawy. Ogród ten jest bardzo mało używany i nie zależy mi na wyglądzie ,ale wolabym żeby nie została pustynia tylko choć trochę koloru zielonego .

Z góry dziękuję za wszelkie porady

Idlav

[Elfir]

po prostu nie robić trawnika. Nie nawozić, nie podlewać.

[Wojciech Majda]

Jeśli już musisz/chcesz mieć tam trawnik, i chcesz spowolnić wzrost trawy to dokonuj "rabunkowej gospodarki" - tzn tylko wybieraj (trawę, chwasty) a nic nie dodawaj - jak Elfir pisze wody, czy nawozów.

 

Wkrótce (pojęcie bardzo względne;) gleba zostanie pozbawiona większości azotu/potasu/fosforu, więc i wzrost roślin powinien trochę spowolnić...

[dusia2006]

zwłaszcza mleczaków

[el-ka]

Kosić to co jest, a przetrwają tylko te niskie chwasty i trawopodobne.

Moja koleżanka miała "szczawnik" na działce rekreacyjnej - tak go nazywała od przeważającej roślinności.

Koniczynka też jest fajna i zawsze zielona, niewysoka, chodzić się po niej da i grać w paletkę i piłkę, opalać się na kocyku.

[amber]

Jeżeli nie zależy Ci na trawie to zastanów się nad zrobieniem łąki pełnej kwiatów polnych wygląda ładnie a nie ma przy tym żadnej roboty