skresz 16.03.2010 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 Witam nie wiem co zrobić w takiej sytuacji w tamtym roku zostały wykonane mapki celów projektowych (odebraliśmy, zapłaciliśmy 700zł) okazało się w styczniu u architekta że mapki te są źle zrobione (odległość miedzy starym domem z lat 40) a domem sąsiada to w rzeczywistości 20cm a na mapkach wychodzi 110cm .Zmuszeni byliśmy zrobić rozgraniczenie u innego geodety gdyż poprzedni mówił ze nie ma czasu itp. Ale mapki sa na pewno ok. Teraz okazuje się ze znów trzeba robić ponowne mapki do celów projektowych. Mam pytanie czy istnieją jakieś przepisy by pociągnąć geodetę do odpowiedzialności za to co źle zrobił i by to poprawił Czy w takim wypadku po wyrobieniu nowych mapek trzeba je zawieść do energetyki oraz gazociągów gdyż wcześniej daliśmy te z błędem ( czy jak się okaże ze zrobią nam przyłącze ze starych mapek to czy będziemy musieli płacić ponownie za przyłącze przy zmianie mapek)Trochę was poręcze ale szczerze mówiąc mam juz dość jeszcze nie ma do końca planu zrobionego a co chwila wychodzi nowy problem Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 16.03.2010 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 tak - gwarancja/rękojmia wynikająca z umowy która zawarliście z geodetą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 16.03.2010 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 Dokładnie tak jak już wspomniano, dodatkowo dochodzi jeszcze inny fakt wiarygodności samego geodety i z tego należy skorzystać - oczywiście udać się do geodety który wystawił błędną mapkę i na spokojnie wyjaśnić mu naszą wizytę - jestem pewien, że obawiając się o wszak łatwe udowodnienie jego"niestaranności"mapkę wykona ponownie bezpłatnie i prawidłowo, i będzie wszystko dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skresz 16.03.2010 18:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 tyle że jak byłem u geodety który wykonywał te mapki powiedział ze maki wykonał i tyle i nie interesuje go ze są niedobre bo jak on robił wszytko było ok wiec nie wiem czy istniej jakaś instytucja prócz sądu która miała by wpływ na jego podejście do wykonywanej pracy ps. nie mogę zrozumieć dlaczego zawsze wszystkiego trzeba w Polsce pilnować a jak sie da wykonawcy za cokolwiek pieniądze to mają człowieka głęboko w d... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 16.03.2010 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 Mapa do celów projektowych a rozgraniczenie to zupełnie inne bajki, więc jeśli mapka dcp była źle zrobiona to, po co robiliście rozgraniczenie??? Może granica między działkami była źle usytuowana, a geodeta przy mapie do celów projektowych nie ustala nowych przebiegów granic, więc żeby to poprawić trzeba było zrobić rozgraniczenie. A mapa do celów projektowych jest ważna tyle czasu ile nie zmieni się sytuacja w terenie, ale skoro było zrobione rozgraniczenie i granica między działkami zmieniła położenie to poprzednia mapa nawet jakby 2 tygodnie miała to juz jest nie ważna. No chyba, że czegoś nie zrozumiałam z twojej wypowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skresz 16.03.2010 19:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 dokładnie taka sytuacja jak piszesz nie wiem czy źle usytuowana ponoć wziął granice z terenu a nie granice budynku który budowany był w 40latach nie zmierzył i naniósł na złe mapy które kiedyś był były robione z urzędu ponoć 60lata miał jasno powiedziane że mapki mają być zrobione dobrze pytaliśmy sie czy aby nie trzeba robić rozgraniczenia itp. ale wszytko było według niego ok wiec dlatego takie moje rozżalenie tą sytuacją Może granica między działkami była źle usytuowana, a geodeta przy mapie do celów projektowych nie ustala nowych przebiegów granic, więc żeby to poprawić trzeba było zrobić rozgraniczenie. Ogólnie uważam że nie dopilnował swoich obowiązków bo kto jak nie on miał nam powiedzieć że coś jest nie tak Jeśli dobrze rozumiem to co piszesz to jak bym zrobił wznowienie granic to bym nie musiał robić ponownie mapek do celów projektowych ?????? PS. Nie wiem czy dam dobre porównanie, ale jak jedzie ktoś do warsztatu wymienić rozrząd kierownik mówi ze należy wymienić tylko pasek, bo rolki i napinacze są ok. i wytrwają jeszcze 200tys kilometrów a okazuje się ze po miesiącu rozpadł się napinacz to kto za to odpowiada wiem z autopsji ze tak się dzieje bo nie raz byłem świadkiem. Co innego jest w sytuacji gdy klient upiera się przy swoim ale z reguły polega się na doświadczeniu osoby która wykonuje usługi inaczej każdy byłby ekspertem w każdej dziedzinie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.