anSi 27.03.2010 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Spia i snia.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 27.03.2010 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Nie nerwujsja Pepeg - jedno nie jedno..., ale dyrygent byc musi i partie solowe i chorki - wtedy gra gitara Spoko! Chciałem być tylko delikatny a nie współczuć partnera. Skoro jednak... cóż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 27.03.2010 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 No to zesmy sie dogadali, ja Ci chcialam tylko podpowiedziec, gdzie lezy pies pogrzebany z tymi solowkami Twemi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek-B 28.03.2010 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 Z kobiecej "filozofii" Praktycznie jedno wynika:- -"Po co IM Filozofia, Gdy DZIAŁA.!!!!!!!!!! BIUST ... a także... .kosmetyka" ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 29.03.2010 05:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 Taaa..wszystkie trzy figury moje Bo ja i w tancu daje sie ciemiezyc, coby szacowny Moj w ogole na parkiet wylezc chcial... Tak wiec dwa w prawo, raz w lewo i ...oooobrot do perfekcji niejako mamy opanowane. A z reszta...w pewnych okolicznosciach to nawet i muzyka w tancu nie przeszkadza No to mamy podobnie, z tą różnicą, że my dajemy prawo lewo nóżka w tył i oooobrót Zresztą wolne rządzą, mój wówczas czuje się jak król parkietu Zawsze to mała odskocznia od ciemiężenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 30.03.2010 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2010 My nie mamy nawet stałych kroków taki free style raczej - niezależnie co grają. mam kolejny, niestety, przykład - wyobrażacie sobie takie różne piękne miseczki , malowane - takie do oliwek i innych tam , takie piękne, jednym słowem : zagraniczne I co ? I On tam śrubki trzyma I jakieś druty. Struny czy coś i nie można ruszać. No są jakieś granice chyba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 30.03.2010 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2010 Oczywiscie, ze sa granice...granice pojemnosci miseczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 30.03.2010 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2010 Czy jest to może miseczka 75D ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 30.03.2010 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2010 ... takie piękne, jednym słowem : zagraniczne O now! To już przesada! Zosiu, upraszam, nie daj się tej jawnej próbie ciemiężenia. Proponuję wykorzystanie jego maszynki do golenia swetrów Albo chociaż dosyp mu soli do herbaty nie, nie, tak dalej być nie może!!! Ja również dzisiaj rozpoczełam krucjatę przeciw dręczeniu żon. Na początek zaszyłam mu rozporek w kalesonach. Teraz kombinuję co dalej. http://ggmania.eu/Emo/emoty_duze/smile/emo13.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 30.03.2010 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2010 to te zaszyte kalesony tak mnie ubawiły, że też ja na to nie wpadłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fenix999 30.03.2010 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2010 A ktoś z nich korzysta ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 30.03.2010 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2010 Czy jest to może miseczka 75D ? Nie..to o te rozowa batalia kuleczko - pomysl z kalesonami godzien nasladowania Biere sie za zaszywanie..tak " na zas " Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 30.03.2010 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2010 Ja również dzisiaj rozpoczełam krucjatę przeciw dręczeniu żon. Na początek zaszyłam mu rozporek w kalesonach. Teraz kombinuję co dalej. szkoda, że mam any-talent do igły. Ale dla dobra krucjaty się zawezmę. Może mu nawet coś wyszyje Pepeg, w 75D to ja ewentualnie swoje sprawy trzymam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 30.03.2010 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2010 Pepeg, w 75D to ja ewentualnie swoje sprawy trzymam No jasne! Grunt , to ład i porządek. Pochwalam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 30.03.2010 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2010 Ja również dzisiaj rozpoczełam krucjatę przeciw dręczeniu żon. Na początek zaszyłam mu rozporek w kalesonach. Teraz kombinuję co dalej. szkoda, że mam any-talent do igły. Ale dla dobra krucjaty się zawezmę. Może mu nawet coś wyszyje Zoska, tylko wytrzym ciśnienie! Mie to się tak ręce trzęsły że szok. cały czas jestem czujna w obawie przed dekonspiracją. anSi, nie zaszywaj "na zas" tylko "na amen". Jak już robic to porządnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 31.03.2010 02:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Ja również dzisiaj rozpoczełam krucjatę przeciw dręczeniu żon. Na początek zaszyłam mu rozporek w kalesonach. Teraz kombinuję co dalej. szkoda, że mam any-talent do igły. Ale dla dobra krucjaty się zawezmę. Może mu nawet coś wyszyje ... ... tiaaaaaa ... ciekawe jak zeszyjesz to "stringowe sznurowadło" na tyłku, które w odwcie Szanowny Ciemieżyciel przeciąć może Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 31.03.2010 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Oba końce sznurowadła zwiąże sobie węzłem marynarskim na supeł. Ale będzie jazda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomkwas 31.03.2010 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 A ja bym chciał poprosić o zdjęcia takich zaspawanych kalesonów. Sam nie noszę ale podejrzewam, że mamy do czynienia z niską szkodliwością czynu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 31.03.2010 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 A ja bym chciał poprosić o zdjęcia takich zaspawanych kalesonów. Sam nie noszę ale podejrzewam, że mamy do czynienia z niską szkodliwością czynu. Coś taki ciekawy? Chcesz pokazać Kaśce na wzór, żeby Ci takie samo zrobiła? (uprzednio oczywiście zakupiwszy ów sprzęt, którego dotychczas nie miałeś ) PS. A na kuligu nie miałeś nic pod portkami?? Bo zaj... zimno było - nawet w portkach nartowych i kalesonkach termo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 31.03.2010 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 ... anSi, nie zaszywaj "na zas" tylko "na amen". Jak już robic to porządnie Tak jest szefowo Madrego to i dobrze posluchac. Oba końce sznurowadła zwiąże sobie węzłem marynarskim na supeł. Ale będzie jazda. Noo - zwlaszcza, gdy po treningu na wlasnych stringach zacznie wezlem marynarskim na supel inny string wiazac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.