Gość Pepeg z Gumy 25.03.2010 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 ale to chyba jednak zbyt dosłowne. Może, ale jakże obiecujące. Zwłaszcza ten motyw o niepostrzeżonym dochodzeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 25.03.2010 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 Zochna, muskanie rzęskami mnie zabiło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 25.03.2010 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 W głąb siebie, krętymi ścieżkami jelita, pośród flory bakteryjnej i jej organelli muskani rzęskami, wspomagani wiatrem niepostrzeżenie dotrzemy.. niepostrzeżenie zajdziemy.. albo może niepostrzeżenie dojdziemy.. W czeluściach wątpiów się odnajdziemy Światełko w końcu tunelu jelita zabłyśnie A my lirykę wieszcza Adama mający w nosie Perystaltyką się okryjemy w tym wspólnym gastrycznym patosie. Dziękuję, to była wielka uczta duchowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 25.03.2010 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 Pepeg, podziękujesz jak dojdziesz, tzn dotrzesz... Czyżby już??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomkwas 25.03.2010 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 Ależ pięknie. Wieczór jest. Poezji tyyyyle. Świeczkę bym zapalił, ale: W głąb siebie, krętymi ścieżkami jelita, pośród flory bakteryjnej i jej organelli muskani rzęskami, wspomagani wiatrem niepostrzeżenie dotrzemy.. niepostrzeżenie zajdziemy.. albo może niepostrzeżenie dojdziemy.. trochę się boję, bo to co wytłuściłem palne przecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 25.03.2010 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 Pepeg, podziękujesz jak dojdziesz, tzn dotrzesz... Czyżby już??? podmiot dochodzi do końca tunelu jelita.. strach pomyśleć gdzie będzie ten szczyt.. tomkwas zapalaj . Jeśli oplotą nas płomienie mamy wszakże w zanadrzu i w nadnerczu płyny ustrojowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 25.03.2010 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 Doszedłaś Zochna ? Bo ja doszłem.Że tak romantycznie zacznę dialog po akcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 25.03.2010 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 ja już spokojnie sobie palę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 25.03.2010 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 OK!Wybacz, że tak sobie trochę poleżę tyłem do Ciebie.Gdybym zaczął chrapać zagwiżdż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joola 25.03.2010 21:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 Ło Matko Elektryczna, jaki kącik poezji tu się zrobił To i ja dorzucę wierszyk. Odeszła i nie wróci... więc cóż mi po tym świecie co męki mi nie skróci i nie pocieszy przecie. Odeszła i nie wróci... jak żyć mi bez niej dalej jak o niej myśl porzucić jak sercu rzec - "nie szalej". I jak odsunąć myśli zwątpienia i goryczy katuszy niepomiernej i bólu co skowyczy. Kto z męki mnie ocuci odsłoni łez firankę odeszła i nie wróci... ochota na kaszankę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 25.03.2010 23:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 Jakze perystaltyka jelit poprawila mi sie...niepostrzezenie. O wieszczowie wieczorni ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 26.03.2010 00:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2010 Ach dlacego spać nie mogei się tłukę tak po nocymoze wezwac egzorcystęmoze psiakość zaurocycoś łodcyni, coś łodprawijakieś małe cary maryzezem spojzy, z konia bykiemas po plecach psejdo ciaryto nie moze tak byc dłuzytos to przecie jest nie zyciekiedy łobok chrapie starya jo tylko łowce lice...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bramer 26.03.2010 00:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2010 ależ tu pięknie...tu dziś usnę, w otchłani...marzeń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 26.03.2010 00:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2010 ależ tu pięknie... tu dziś usnę, w otchłani... marzeń szczęściarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 26.03.2010 01:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2010 ... tak "nastrojowo", że aż http://www.chefpaul.net/smiles/kuzya_02.gif... palce "same" zaczęły na klawiaturze wystukiwać ... Pieśń nad Pieśniami" - "Męstwo"poprzez wicher i słotęprzez bezkresną dal śnieżnąpoprzez żar i spiekotęprzez pustynię bezbrzeżnąpoprzez kry, poprzez lodyprzez odwieczne zmarzlinypoprzez bagna i wodynieprzebyte gęstwinypoprzez leśne dąbrowypoprzez stepy i kniejepoprzez mroczne parowy w których nigdy nie dniejei gdzie płoszą się sowygdy złe jęknie lub strzygaa dżwięk słysząc takowyserce w trwodze zastyganie zrażony ciemnościąktóra mrozi głusz dzikąsam na sam z samotnościąco do szpiku przenikapełen hartu i wolipodpierając sam siebiemając zamiast busoliKrzyż Południa na niebiepokonując złe żądzewietrząc wrogów w krąg wieluufny, iż nie zabłądzęidąc naprzód, do celu... drogi mej nie tyczyłyni głos werbla, ni cytraidę ... aż starczy mi siłyidę ... idę ...po pół litra http://www.chefpaul.net/smiles/trip2.gif autora powyższej Pieśni nie znam niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 26.03.2010 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2010 No to krótkie resume seksistowskie.Wiem czemu jesteście ciemiężone, bo jesteście skomplikowane jak szwajcarski zegarek na wodę.Facet cokolwiek robi, robi dla seksu. Wy niby też, ale chłop aby mieć udany seks potrzebuje tylko kobiety.Ale nie Wy. Wy musicie mieć torebki, buty, wiersze i świece, pod warunkiem że migrena i comiesięczne napięcie nie sponiewierają Was nagle tak mocno że jedynie Grochola może cierpienie uśmierzyć ,Żeby wyrwać lachona nie wystarczy mieć dzisiaj starego Poloneza, mieć stówę w kieszeni i zalatywać Old Spice'm . Wy możecie być gołe i tak zawsze macie okazje.A jak już nawet do tego dojdzie , że jesteście i jest możliwość pochędożyć, to Wy zaczynacie dalej wybrzydzać i komplikować. Zrób to delikatniej, bądź zdecydowany, o nie tutaj, stymuluj dłużej, mów do mnie, no mów ,że kochasz choćbyś miał kłamać, no co ty nie po szyi, fuj! to świństwo, długo jeszcze?, no nie tak kurde nie tak, to nie tutaj.Zamiast się zająć seksem wymyślacie sobie pierdoły, a co gorsze tak jest za każdym razem.To facet dla krótkiej przyjemności odwala za każdym razem te szopkę , bo Wy jeśli choć raz zrobiłyście laskę, to jesteście mistrzyniami w te klocki i możecie doktoraty pisać.My możemy przez 20 lat szukać Waszego punktu G i za każdym razem okazuje się , że jedynie w słowie shoppinG znajduje się on w tym samym miejscu co zawsze.Jak tu Was nie pociemiężyć, skoro życie z Wami bywa czasem takie popieprzone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
racer 26.03.2010 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2010 Możemy się od Ciebie uczyć pepeg! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ciril 26.03.2010 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2010 Pepeg skąd ta frustracja??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomkwas 26.03.2010 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2010 Gdzie frustracja? To co, nie ma niby racji? Przecież jest dokładnie tak jak napisał, .... no może pointa mu się nieco omskła. Powinno być "skoro żyjąc z Wami czasem musimy się obyć bez pieprzenia". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 26.03.2010 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2010 Pepeg skąd ta frustracja??? Frustracja jest wówczas, gdy w czasie gry wstępnej facet stwierdza, że zamiast clitoris przez godzinę pieścił guzik od kołdry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.