Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Współczesna czyli starsza od wiedzy o współczesnych rakieciakach, które są wynalazkiem stosunkowo młodym.

Pitolenie. Wiadomo, ze rakieciak jest dla ubogich. Jak się chce go podrasować czyli dać drzwiczki z wlotem i kawałek rusztu, by od dołu też dmuchało, to nagle się okazuje że to wersja paleniska Szrajbera z lat 30-dziestych. No i tak ma mój batman.

 

... z lat 30 ......... wynalazkiem stosunkowo młody.......

Młoda to jest tylko nazwa.... i chwyt lub inaczej wabik na leszcza ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam.

Mam całkowicie inne zdanie. I to poparte solidnym materiałem, kóry można w tej chwili znaleźć wszędzie w internecie.

To nie jest żadna promocja zduństwa, tylko propagowanie "bylejakości" ... byle jaki piec, z byle materiałów, wykonywany za byle co i przez byle kogo.

Tłumacząc to z mojego na język prostszy polega to głównie na tym żeby budować pokracznie wyglądające konstrukcje z beczek, kamieni, najlepiej niewypalonej cegły i brudzącej wszystko dookoła surowej gliny ... najlepiej za darmo lub przy pomocy najbliższej "komuny" złożonej z ludzi którzy kompletnie się na tym nie znają, natomiast chętnie urządzają eksperymenty w postaci warsztatów (nigdy u siebie - koniecznie u kogoś innego).

Z miejsca przepraszam tutaj wszystkich, których być może uraziłem powyższym.

Ale w ten posób właśnie zdeprecjonowano już kiedyś zawód zduna i przyłożono mu łatkę "upiprzonego" gliną po same pachy faceta w gumofilcach, kufajce i beretce z antenką.

Jeżeli przyszli posiadacze kominków, pieców i innych domowych urządzeń ogniowych chcieli by współpracować w temacie budowy takiego urządzenia przez inteligentego, wykształconego zawodowo i znającego się na tym co robi fachowca, to niestety, ale nie tędy droga ...

Pozdrawiam wszystkich "rakietolubów" ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mam całkowicie inne zdanie. I to poparte solidnym materiałem, kóry można w tej chwili znaleźć wszędzie w internecie.

To nie jest żadna promocja zduństwa, tylko propagowanie "bylejakości" ... byle jaki piec, z byle materiałów, wykonywany za byle co i przez byle kogo.

Tłumacząc to z mojego na język prostszy polega to głównie na tym żeby budować pokracznie wyglądające konstrukcje z beczek, kamieni, najlepiej niewypalonej cegły i brudzącej wszystko dookoła surowej gliny ... najlepiej za darmo lub przy pomocy najbliższej "komuny" złożonej z ludzi którzy kompletnie się na tym nie znają, natomiast chętnie urządzają eksperymenty w postaci warsztatów (nigdy u siebie - koniecznie u kogoś innego).

Z miejsca przepraszam tutaj wszystkich, których być może uraziłem powyższym.

Ale w ten posób właśnie zdeprecjonowano już kiedyś zawód zduna i przyłożono mu łatkę "upiprzonego" gliną po same pachy faceta w gumofilcach, kufajce i beretce z antenką.

Jeżeli przyszli posiadacze kominków, pieców i innych domowych urządzeń ogniowych chcieli by współpracować w temacie budowy takiego urządzenia przez inteligentego, wykształconego zawodowo i znającego się na tym co robi fachowca, to niestety, ale nie tędy droga ...

Pozdrawiam wszystkich "rakietolubów" ...

 

A sorki Forest powiedz to bezdomnym w kartonach mieszkających albo tym ze skłotów albo tym budującym ze słomy. Powiedz co im powiesz by nie budowali, mieszkaljcie pod mostem bo kasiorki mało? To Batura skrzykuje towarzystwo by fajny piec rodzince wybudować a Ty tym którzy się nie załapią powiesz, właśnie co powiesz nie budujcie? Ileś lat temu też tak bywało że były pałace i piece kaflowe piękne przecież ale tuż obok stały gliniane chaty z glinianymi piecami u tych co na tych pierwszych zapiep...li. I co żaden Mag Zdun Włóczęga do tych domostw nie zaglądał by przynosić szczęście i dobrobyt?

Forest musisz zrozumieć jedno ten co buduje rakieciaka to nigdy nie będzie Twoją grupą docelową.

Edytowane przez Remiks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ależ ja to doskonale rozumiem Remiks ... tyle że rozmawiamy w tej chwili o "promocji" zduństwa a nie o tym o czym Ty napisałeś :rolleyes:

Taki Piotr, zwołując pospolite ruszenie, nie buduje czegoś na czuja, co nie do końca wiadomo jak będzie działać, tylko konstrukcję sprawdzoną, fachowo zaprojektowaną i dobrze wyglądającą.

To jest promocja zduństwa.

Tak samo jak Twoje relacje, zdjęcia i opinie w temacie samoróbki, którą popełniłeś. Wstawił byś do swojego domu, zamiast niej beczkę otoczoną gliną ?

Pozdrawiam.

Edytowane przez Forest-Natura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ależ ja to doskonale rozumiem Remiks ... tyle że rozmawiamy w tej chwili o "promocji" zduństwa a nie o tym o czym Ty napisałeś :rolleyes:

Taki Piotr, zwołując pospolite ruszenie, nie buduje czegoś na czuja, co nie do końca wiadomo jak będzie działać, tylko konstrukcję sprawdzoną, fachowo zaprojektowaną i dobrze wyglądającą.

To jest promocja zduństwa.

Tak samo jak Twoje relacje, zdjęcia i opinie w temacie samoróbki, którą popełniłeś. Wstawił byś do swojego domu, zamiast niej beczkę otoczoną gliną ?

Pozdrawiam.

Cieszę się że rozumiesz, dyskusja o promocji zduństwa możecie sobie przecież prowadzić, tylko po co tutaj czy to aby służy branży? Nie wiem dlaczego troszkę was bronię, może dlatego że mimo wszystko czegoś od was się nauczyłem? Co do pytania czy wstawił bym beczke otoczoną gliną do mojego domu to gdybym chciał odpowiedzieć szczerze musiał bym napisać nie wiem, pewnie nie ale też rozumiem tych co chcą coś takiego wstawić.

O promocji zduństwa nie będę się wypowiadał może, bo to branża robi sobie antypromocję i nie mówię to o Tobie, Piotrze i pewnie kilku innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pali się to z duża prędkością. Ilość na raz, zależna jest od wielkości paleniska a odbiornik musi być na tyle duży, by te ciepło odebrać. W moim rakieciaku (batmanie)palę też szmalcem czy olejem, który pochodzi z robienia paczków lub frytek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz palić cały dzień(praca ciągła-rekreacyjna) lub np 2-3 godziny intensywnie prędkością rakieciaka czyli wg przeznaczenia. Odbiornik jeden ma ścianki 20 cm grube drugi 15 cm a palenisko 17cm. Do tego jest jeszcze bojler160 l wody. Ceramika waży 2.400 kg a jeśli wodę zamienić na ceramikę, to trzeba ją pomnożyć x 4 więc wychodzi 640 kg. Można więc powiedzieć że piec ma ciężar 3 ton. Wystarczy więc śmiało na 12 godzin . Piec jest oszczędny i palę sosną i świerkiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mam całkowicie inne zdanie. I to poparte solidnym materiałem, kóry można w tej chwili znaleźć wszędzie w internecie.

To nie jest żadna promocja zduństwa, tylko propagowanie "bylejakości" ... byle jaki piec, z byle materiałów, wykonywany za byle co i przez byle kogo.

Tłumacząc to z mojego na język prostszy polega to głównie na tym żeby budować pokracznie wyglądające konstrukcje z beczek, kamieni, najlepiej niewypalonej cegły i brudzącej wszystko dookoła surowej gliny ... najlepiej za darmo lub przy pomocy najbliższej "komuny" złożonej z ludzi którzy kompletnie się na tym nie znają, natomiast chętnie urządzają eksperymenty w postaci warsztatów (nigdy u siebie - koniecznie u kogoś innego).

Z miejsca przepraszam tutaj wszystkich, których być może uraziłem powyższym.

Ale w ten posób właśnie zdeprecjonowano już kiedyś zawód zduna i przyłożono mu łatkę "upiprzonego" gliną po same pachy faceta w gumofilcach, kufajce i beretce z antenką.

Jeżeli przyszli posiadacze kominków, pieców i innych domowych urządzeń ogniowych chcieli by współpracować w temacie budowy takiego urządzenia przez inteligentego, wykształconego zawodowo i znającego się na tym co robi fachowca, to niestety, ale nie tędy droga ...

Pozdrawiam wszystkich "rakietolubów" ...

Cenię Twoje doświadczenie, ale w żaden sposób nie mogę zgodzić się z hejtem zawartym w tej wypowiedzi. Piece rakietowe może zbudować każdy po przeczytaniu książki obejrzeniu paru instruktażowych filmików. Wykorzystuje nowoczesną wiedzę o budowie i procesach zachodzących w piecach. Jest to bezpieczny, tani, prosty i efektywny sposób na ogrzanie domu. Zupełnie nie rozumiem po co szydzić z ludzi, którzy idą inną drogą. W imię czego? Bo glina brudzi, bo beczka jest mało estetyczna bo kamienie. Idea budowy tych piecy daje wolność ludziom których nie stać na wynajęcie profesjonalnej firmy. Albo nie chcą uczestniczyć w szalonym wyścigu za dobrami. Nie wydaje mi się żeby deprecjonowano w ten sposób zduństwo jako rzemieślniczą sztukę. Wręcz przeciwnie ta technologia odczarowuje zawód zduna. Jak to kiedyś napisał Szrajber niedoszkoleni zduni ukrywają swoją niewiedzę w tajemnicy zawodowej. Nie wydaje mi się również żeby rzemieślnicy rzetelnie i z pasją wykonywający swój zawód byli kojarzeni tak negatywnie jak Ty to opisałeś. Ja takiego pieca nie postawie u siebie z wielu powodów, ale uczestniczyłem w ich budowie i to było bardzo fajne i pozytywne doświadczenie. Ta technologia cały czas się rozwija, powstają coraz bardziej skomplikowane zaawansowane technicznie konstrukcie, które z przysłowiową beczką już nie wiele mają wspólnego. Pozdrawiam J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie Jerry...Forest zawsze miewał robaczywe myśli, jak każdy z nas. Tyle że on lubi tym epatować... Dodatkowo dał sobie przetrącić kręgosłup korporacyjnym myśleniem (promocja Kratek)... Darek też czuje pewnie zagrożenie dla swoich Romotopów...Zupełnie niepotrzebnie...

 

Ludzie uprawiający sztukę budowania pieców z byle czego, dla takich osobników są nikim. Nie wiem czy warto się zastanawiać dlaczego. Ja osobiście mam powody, bo Forest to mój przyjaciel, ale reszta świata chyba nie musi...:)

 

To trochę tak jak biskup...woli bogatych i czystych, niż brudnych i biednych...Przy czym zdun oblepiony gliną nie musi być brudasem, a chłopakom z pewnością daleko do biskupstwa...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn. ile kg drewna spalasz, żeby te 12 godzin oddawał ciepło?

 

Odpowiedź na to pytanie i tak nic nie da Boguś spali np 15kg a ja mając połowę masy jego pieca 8kg i też będzie oddawał 12 godzin. Masa musi być dobrana do warunków zewnętrznych czyli do zapotrzebowania na ciepło, powierzchni (kubatury) ogrzewanych pomieszczeń no i do temperatur zewnętrznych. Boguś ma odbiorniki gdzie grubość ścian jak pisze 15-20cm, ja mam odbiornik ze ścianami 6cm takie odbiorniki będą zupełnie inaczej się zachowywały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jest jak piszesz. Trzeba jeszcze zapoznać się z zapotrzebowaniem, czyli ile ma być tego ciepła w domu, metraż i klasa ocieplenia budynku.

Po niedzielnym(rekreacyjnym) paleniu piec był z rana ciepły i bojler, wiec wypaliłem "rakietowo" 11 kg świerka i w domu parówka, bo temperatura na zewnątrz z nocnej zerowej wchodzi na +. W kuchni jest więc 26 *C a w łazience coś ok 30*. Ta łazienka tak ma za sprawą nieocieplonego bojlera. W planie na przyszłość jest zwiększenie bojlera x 2, ocieplenie i przeniesienie do innego pomieszczenia. W kuchni zaś grzeje ta "beczka" szybkim grzaniem. Można oczywiście ją wypełnić izolacją i przestanie szaleć , ale gdy było zimniej, to się wszystko sprawdzało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...