Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

I znów o podkładach kolejowych - podkłady kolejowe warto?


Recommended Posts

Przeczytałem co się dało w sieci na ten temat nie wyłączając stron Forum i niestety mam mały mętlik - wychodzi na to, że podkłady to świństwo, ale z kolei na stronie Muratora jest taka oto informacja: "Dlatego w ogrodzie nie wolno stosować nowych, świeżo zaimpregnowanych podkładów. Te, zdjęte z torowisk, po latach spędzonych na powietrzu mogą być wykorzystane w ogrodzie. Ponieważ są bardzo odporne na gnicie, można ich używać do umacniania rabat i skarp ziemnych, wykładać nimi ścieżki i umacniać brzegi jeziorek. Impregnat nie ma wpływu na wzrost roślin." (źródło: http://www.muratordom.pl/ogrod-i-otoczenie/pomysly-na-ogrod/czy-podklady-kolejowe-sa-szkodliwe_,7190_780.htm)

 

Znalazłem ogród, w którym plac zabaw dla dzieci idealnie wkomponował się w mój pomysł http://blog.pikinini.pl/wp-content/uploads/2009/04/45.jpg (źródło: http://forum.muratordom.pl/ogrod-pikinini,t157120.htm)

 

Jak sądzicie czy podkłady można zastąpić w tym przypadku jakąś konstrukcją z kostki granitowej - czyli zrobić taki, powiedzmy, murek?

Nie ukrywam, że podkłady wyglądają o niebo lepiej, no ale zdrowie moich dzieci ważniejsze od wyglądu. A może przesadzam i jednak wykorzystać podkłady?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też myślałem o podkładach, ale po lekturze i licznych rozmowach skutecznie wybiłem sobie to z głowy. Szczególnie jeżeli dzieci mają się na tym bawić. Po za tym cuchnie to niemiłosiernie.

Rozwiązaniem może być wykonanie takich podkładów samodzielnie!

Kupiłem u leśniczego 2 kubiki dębu na opał(długości 1,2m), starałem się wybierać takie o średnicy przynajmniej 15cm.

Zawiozłem do tartaku i poprosiłem o wycięcie belek o grubości 10cm i szerokości maksymalnej jaką się da z danego klocka.

Z takich "podkładów" w wersji mini, bez impregnowania, zrobiłem palisady.

Koszt: drewno około 200zł, cięcie około 100zł(2 lata temu).

Muszę sobie jeszcze kupić strug elektryczny i wyrównać dokładnie szczyty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm - z tymi zapachami to ponoć nie do końca tak jest - znaczy się czuć je w gorące dni, tak twierdzi osoba, która powyższy plac zbudowała. Martwi mnie to, że zakopanie jakichkolwiek kantówek w ziemi (a mam ją mocno gliniastą) jest rozwiązaniem na krótką metę, bez impregnacji wilgoć je rozłoży.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też myślałem o podkładach, ale po lekturze i licznych rozmowach skutecznie wybiłem sobie to z głowy. Szczególnie jeżeli dzieci mają się na tym bawić. Po za tym cuchnie to niemiłosiernie.

Rozwiązaniem może być wykonanie takich podkładów samodzielnie!

Kupiłem u leśniczego 2 kubiki dębu na opał(długości 1,2m), starałem się wybierać takie o średnicy przynajmniej 15cm.

Zawiozłem do tartaku i poprosiłem o wycięcie belek o grubości 10cm i szerokości maksymalnej jaką się da z danego klocka.

Z takich "podkładów" w wersji mini, bez impregnowania, zrobiłem palisady.

Koszt: drewno około 200zł, cięcie około 100zł(2 lata temu).

Muszę sobie jeszcze kupić strug elektryczny i wyrównać dokładnie szczyty.

 

Sęk w tym ze, jeżeli zrobi się samemu takie „bloczki” jak to opisałeś nie będą one tak trwałe jak takie stare podkłady kolejowe. Podkłady są specjalnie impregnowane i dzięki temu po wkopaniu w ziemie nie gniją. Jeżeli zrobi się taki „murek” ze zwykłego drewna po kilku sezonach zacznie gnić. Można oczywiście zaimpregnować drewno jakimiś preparatami dostępnymi w sklepach, ale trwałość tego jest nieporównywalnie gorsza. Niestety, ale coś za coś.

Tak się składa ze moja działka jest bardzo nierówna i przez ukształtowanie terenu (wyżej położona z 1 strony) zdecydowaliśmy się na zrobienie takiego murka z podkładów i zaadaptowanie w tym miejscu rabatki. Początkowo tez myślałam o czymś z kostki granitowej albo cegły jednak zdecydowałam się na podkłady. Warto jednak zwracać uwagę czy są to stare podkłady czy świeżo zaimpregnowane tak jak było to napisane w poście Yorki_man.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Początkowo tez myślałam o czymś z kostki granitowej albo cegły jednak zdecydowałam się na podkłady. Warto jednak zwracać uwagę czy są to stare podkłady czy świeżo zaimpregnowane

 

A powiedz proszę czy z zapachem miałaś jakieś problemy? Kurcze najgorzej, że to ma być w miejscu placu zabaw. Brakuje mi alternatywy dla podkładów - macie jakieś pomysły aby to równie dobrze wyglądało ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na stronie Muratora jest taka oto informacja: "Dlatego w ogrodzie nie wolno stosować nowych, świeżo zaimpregnowanych podkładów. Te, zdjęte z torowisk, po latach spędzonych na powietrzu mogą być wykorzystane w ogrodzie. Ponieważ są bardzo odporne na gnicie, można ich używać do umacniania rabat i skarp ziemnych, wykładać nimi ścieżki i umacniać brzegi jeziorek. Impregnat nie ma wpływu na wzrost roślin." (źródło: http://www.muratordom.pl/ogrod-i-otoczenie/pomysly-na-ogrod/czy-podklady-kolejowe-sa-szkodliwe_,7190_780.htm)

Warto by jeszcze doczytać kolejny akapit z przytoczonego artykułu:

http://www.muratordom.pl/ogrod-i-otoczenie/pomysly-na-ogrod/czy-podklady-kolejowe-sa-szkodliwe_,7190_780.htm[/url] ]Nie należy natomiast wykładać nimi tarasów, na których zwykliśmy przesiadywać latem, gdzie raczkują małe dzieci i wylegują się zwierzęta - z podkładów mogą się wciąż wydzielać niewielkie opary szkodliwych związków. Ne wolno oczywiście stosować podkładów w pomieszczeniach zamkniętych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Początkowo tez myślałam o czymś z kostki granitowej albo cegły jednak zdecydowałam się na podkłady. Warto jednak zwracać uwagę czy są to stare podkłady czy świeżo zaimpregnowane

 

A powiedz proszę czy z zapachem miałaś jakieś problemy? Kurcze najgorzej, że to ma być w miejscu placu zabaw. Brakuje mi alternatywy dla podkładów - macie jakieś pomysły aby to równie dobrze wyglądało ?

 

Jeszcze nie mam wykonanego tego "murku" jest dopiero plan i oczywiscie zakupione podkłady. lezą od jesieni złozone na stercie, czekają na pocięcie na mniejsze fragmenty. zapach mi zbytnio nie przeszkadza, owszem jak się stoi obok to czuc go ale zeby az tak bardzo przeszkadzał to nie. moze dlatego ze mamy stare podkłady i ten zapach jest juz wywietrzały. znajomi maja juz 2 lata taki murek z podkładów przycinany na rózne wysokosci, tworzy to takie jakby fale. bardzo ładnie to wygląda i tez nie narzekaja na zapach. ale to pewnie zalezy od starosci podkłądów i od tego czy zapach juz wywietrzał.

 

jezeli chodzi o uzycie podkłądów w miejscu gdzie mają bawic sie dzieci (jakas piaskownica czy cos) to odradzam. jezeli juz podkłady to w takim przypadku TYLKO i wyłacznie nieinpregnowane(czyste samo drewno) albo najlepiej cos innego. wiadomo jakie są dzieci. wszedzie ich pełno i przy podkładach czesto moze sie zdazyc "wbita drzazga" u dziecka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież placu zabaw nie robi się na 20 lat! Dzieci szybko wyrastają z zabawy w piaskownicy. Dlatego taką otoczkę można zrobić równie dobrze ze zwykłej niekorowanej sośniny wbijanej na sztorc o średnicy co najmniej 8 cm. Nawet jak przetrwa tylko 3-5 lat to łatwo i niedrogo można wymienić elementy.

trzeba tylko pamiętać by palików nie wkopywać w grunt, tylko w dołek wypełniony grubym piaskiem/drobnym żwirkiem, co zapewni właściwe odprowadzenie wody. Cześć zakopywana powinna być impregnowana. Gdyby tak otoczkę zrobić z lepszego jakościowo materiału (np. modrzew) najlepiej użyć drewna impregnowanego ciśnieniowo.

Również sól zapobiega rozwojowi pleśni, dlatego korzenie do akwarium się gotuje się kilka godzin w stężonej solance - można podobnie postąpić z drewnem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to co napisał Wojciech Majda i Elfir oczywiście da się zrobić - można zastosować tak niekorowana sośninę jak i toczone baliki o średnicy nawet 12 cm. Tyle tylko, że... może i placu zabaw nie robi się na 20 lat, w moim przypadku to minimum 10 (opieram się na doświadczeniach kolegów i aktualnym wieku moich dzieci) - obawiam się , że koszty impregnacji i zakupu wcale nie będą takie tanie, obwódka placu zabaw będzie miała grubo ponad 60 mb. Podkłady są rozwiązaniem jednak (tak mi wychodzi z wyliczeń) tańszym i przede wszystkim trwalszym. Stemple, które zakopałem tworząc z nich obwódkę o długości 6 mb (fakt, że wsadziłem wprost do ziemi bez piasku czy impregnacji) po 7 miesiącach już mocno zbutwiały, może to dlatego, że u mnie ziemia gliniasta i mokra.

Stąd też się zastanawiam czy nie wykonać takiej obwódki z granitu - też niemały koszt, ale rozwiązanie dużo trwalsze, a kiedyś w tym miejscu powstałaby mega gigantyczna rabata tudzież warzywniak:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...