Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Straty po zimie


Recommended Posts

Tylko nie strzelajcie, błagam!

:wink:

 

Jak tam stan Waszych roślin po zimie? U mnie ekstremalnie było -25'C przy gruncie i bałam się że padnie mi więszkość świezo posadzonej młodzieży. Dziś zrobiłam pierwszy po-zimowy przegląd i póki co wiem na pewno że padł 1 różanecznik i rozmaryn, co do którego to się nawet nie łudziłam, że przeżyje.

Figa i trawa pampasowa nie dają póki co znaku życia - ale mają prawo jeszcze spać, albo może - jakby co - odbiją od korzenia.. Bałam się o hortensję pnącą, ale bez potrzeby :) za to nie bałam się o bluszcz - a ten coś wygląda niewyraźnie :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 50
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

a odkrywacie już rosliny? moje nadal w ubrankach, a są to moje pierwsze nasadzenia i nie wiem czy już je rozbierać? - mam różę na pniu, hortensję i hibiskusy

 

sprawdziłam póki co różę i przeżyła, miliny wyglądają jak suche badylki, a najbardziej boję się o hibiskusy, ale jeszcze do nich nie zaglądałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas :

 

- trawnik - zrujnowany - wdała się pleśń pośniegowa - ponad połowa trawnika / całość to 1000m2 / to tragedia

- hebe - wszystkie przemarzły

- perukowiec podolski - śnieg go złamał u nasady - prawdopodobnie nic z niego już nie będzie

- róże - pomimo okrycia wszystkie w 80% przemarzły - może odbiją - zobaczymy

- klon palmowy - wygląda na wyschniętego - delikatnie sczerniał - ale zobaczymy

- wisterie - suche i sczerniałe badyle - ale może odbiją - twarde są sztuki :D

 

/ u nas max to było -26 stopni /

 

A poza tym wszystko raczej przeżyło :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to dzisiaj w takim razie wszystko odkryję i może zawinę ponownie na ogrodników :roll:

 

trawniki u wszystkich wyglądają tragicznie, ale wertykulator, nawóz i będą jak nowe :wink:

 

u mnie hebe też przemarzło, zrobiło się czarne i już zwątpiliśmy czy nie posadziliśmy na ogrodzie domowej roślinki :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja w między czasie odkryłam roślinki i niestety hibiskus wielkokwiatowy jest totalnie nieżywy, drugi wydaje się ok., ale niestety pędy róży zmarzły na długości aż 3/4 i teraz moje pytanie co mam z nimi zrobić? Przyciąć do miejsca gdzie gałązki żyją, czy zostawić? Hortensja zimę przeżyła :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi też częściowo przemrzł jeden krzew - wszystko powyżej śniegu zmarzło - i tu mam problem - do tej pory myślałem , że nazywa się suchokrzew lub podobnie ale chyba nie ma czegoś takiego - jest zimozielony, z drobnymi listkami bardzo podobnym do bukszpanu ale inaczej rośnie - jest większy, bardziej rozłożysty a gałązki mają wygląd bardziej zdrewniałych :o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi też częściowo przemrzł jeden krzew - wszystko powyżej śniegu zmarzło - i tu mam problem - do tej pory myślałem , że nazywa się suchokrzew lub podobnie ale chyba nie ma czegoś takiego - jest zimozielony, z drobnymi listkami bardzo podobnym do bukszpanu ale inaczej rośnie - jest większy, bardziej rozłożysty a gałązki mają wygląd bardziej zdrewniałych :o

Jest :D suchodrzew inaczej wiciokrzew

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi też częściowo przemrzł jeden krzew - wszystko powyżej śniegu zmarzło - i tu mam problem - do tej pory myślałem , że nazywa się suchokrzew lub podobnie ale chyba nie ma czegoś takiego - jest zimozielony, z drobnymi listkami bardzo podobnym do bukszpanu ale inaczej rośnie - jest większy, bardziej rozłożysty a gałązki mają wygląd bardziej zdrewniałych :o

Jest :D suchodrzew inaczej wiciokrzew

 

 

FAKTYCZNIE ! Suchodrzew mirtolistny. Jedna literka a czyni różnicę :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

u mnie azalie posadzone na jesieni przetrwały i mają pąki kwiatowe / przynajmniej tak to wygląda /, róże pomarzły, ale na razie nie ścinam,może odbiją, cyprysiki lawsona sadzone jesienią pomarzły do wysokości pokrywy śniegu czyli jakieś 30 cm nad ziemią, trawnik chyba dojdzie do siebie....

Przy okazji nie wiem czy dobrze zrobiłam ale te nieszczęsne cyprysiki powycinałam do zdrowych gałęzi przez co nie wyglądają już jak stożki, raczej jak krzaczory, ale szkoda mi ich było wyrzucać :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm

hibiskus , rododendron (malutki, z marketu :wink: ) żyją, azalia też, ma paczki nawet. wrzosy żyły jak śnieg stopniał a teraz wyglądają gorzej. Ciekawe dlaczego.. obie hortensje już startują, trawa pampasowa nie, ale może śpi. Wszystkie tuje mają się świetnie ale najlepiej wyżyły bratki. Nie dość, że PĄCZKI przezimowały pod śniegiem, to jak się stopił od razu rozwinęły kwiatki, mam na rabatce już śliczne, rozwinięte, gotowe bratki :o :D

Nie przetrwał za to cyprysik. Słabo go owinęłam, tam gdzie był zakryty, to ma trochę zielonego, tam gdzie odkryty (czubek) - suchy. Lawenda jedna jest OK a druga szara.. może odbije?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EZS - jaki miałaś cyprysik? Czy czasem nie Chamaecyparis lawsoniania "Elwoodii"?

sęk w tym, że nie wie, jaki. Kupiłam go jako "iglak mix" w markecie tylko dlatego, że był prześlicznie jasnozielony. A w czasie lata urósł mi z 50 cm! ładny był....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...