PliP 28.03.2010 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 Stanąłem przed pewnym dylematem. Po świętach na działkę wchodzi Pan od wiercenia studni. W projekcie mam wyznaczone miejsce gdzie ma być ona wywiercona. Międzyczasie pojawił się inny Pan, który za kilka stówek precyzyjnie wyznaczy mi idealne miejsce na studnię. Czym będzie się różniło to precyzyjne miejsce od nieprecyzyjnego? Czy mogę sam domowym sposobem wyznaczyć sobie to miejsce? Do dyspozycji mam plac około 40 m2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 28.03.2010 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 To różnica będzie tak............... "kilka stówek" Najlepiej iść do cyganki , ona ci prawde powie !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PliP 28.03.2010 21:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 Podobno są jakieś żyły wodne. On by mi je pokazał. Ów Pan zaproponował mi również, że za kolejne kilka stówek powie mi gdzie i jak mam poustawiać łóżka aby dobrze mi się spało. Podziękowałem mu i nawet obarczyłem go winą za to, że nie zjawił się 5 lat temu bo teraz to już stanowczo za późno. Wiem bowiem gdzie będzie studnia - inne miejsca odpadają bo jest strumień, jest granica, jest oczyszczalnia, jest droga itd. Wiem również gdzie będzie stało łóżko W salonie pod ścianą i ustawione będzie w kierunku północ- południe. Zapytałem również, a co będzie jeśli się okaże, że to miejsce nie nadaje się do zamieszkania... Znalazł by naiwniaka to i by zarobił oj by zarobił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
k62 28.03.2010 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 Podobno są jakieś żyły wodne. Tylko podobno http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBy%C5%82a_wodna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość SS 28.03.2010 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 Podobno są jakieś żyły wodne. Tylko podobno http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBy%C5%82a_wodna no więc czytam i oczom nie wierzę "Geologia wyklucza możliwość istnienia takich form, twierdzi, że poniżej poziomu wód gruntowych nie jest możliwe istnienie żadnych cieków, ponieważ poza spowodowanym grawitacją dążeniem do wyrównania poziomu nie istnieją mechanizmy wymuszające stały przepływ wody w gruncie. Również powyżej poziomu wód gruntowych istnienie stałych cieków jest niemożliwe, gdyż woda mogąca je ewentualnie zasilać (pochodząca z opadów) wsiąka w podłoże grawitacyjnie, a zatem pionowo, podnosząc jedynie poziom wód gruntowych. Elementarne prawa fizyki wykluczają zaś (nawet gdyby takie żyły istniały) możliwość wysyłania przez nie jakiegokolwiek promieniowania. Inna kwestią jest, że nawet gdyby takie promieniowanie, choć niemożliwe, mogło istnieć to byłoby całkowicie stłumione przez grunt, nie mówiąc już o trudności przenikania jakiegokolwiek promieniowania przez stropy betonowe budynków mieszkalnych" Czyli nie ma źródeł wg tego opisu bo woda grawitacyjnie tylko w dół, a że źródła bywają blisko szczytu góry to one widać nie wiedzą o tych zasadach. Nie ma pokładów wody w różnie uziarnionych warstwach a co za tym idzie o różnym przepływie. Oj bełkot pełen i te cieki o szerokości 80 cm - kto to pisał? Czy nie przypadkiem ten specjalista od 1000, 3000 a na koniec podawał, że 5000 studni a okazało się, że on jedynie wykonywał kręgi do studni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 29.03.2010 05:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 Prześlij mi mapkę swojej działki i parę stówek na moje konto a precyzyjnie określę w którym miejscu masz wiercić studnię! Posiadam dogłębną wiedzę na ten temat! Zgłębiałem ją u najlepszych zagranicznych nauczycieli (patrz mój awatar ) Zajmuję się również powiększaniem piersi (to u kobiet ) przez dotyk! Rewelacyjna, bezinwazyjna metoda! Już 3 sesje wystarczą by poczuć różnicę! Cena - w promocji 10euro za sesję! W przypadku oporności materiału lub subiektywnego odczucia niespełnienia 100% zwrot pieniędzy! ...uprzedzam ewentualne komentarze - na mężczyzn ta terapia nie działa! ...z niczym nie działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulca 29.03.2010 06:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 na mężczyzn ta terapia nie działa! ...z niczym nie działa. dobre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mikołaj1719499942 29.03.2010 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 Niektóre osoby (np ja )mają predyspozyzcje do szukania wody. Polega to na tym, że wycinam jakąś gałązkę z drzewa w kształcie litery Y, chwytam za końcówki i wyginam. Następnie ruszam na spacer po działce. Nie wiem jak to działa ale, zbliżając się do cieku wodnego (przy wodociągu również) "noga" litery Y idzie ostro w górę. Jeżeli wody jest dużo to działa to na tyle silnie, że muszę uważać na zęby . Nigdy dla nikogo nie szukałem wody tylko z ciekawości sprawdzałem w różnych miejscach. Wydaje mi się, że w 99% mógłbym wskazać gdzie jest woda. Spróbuj, może też masz takie właściwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulca 29.03.2010 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 Niektóre osoby (np ja )mają predyspozyzcje do szukania wody. Polega to na tym, że wycinam jakąś gałązkę z drzewa w kształcie litery Y, chwytam za końcówki i wyginam. Następnie ruszam na spacer po działce. Nie wiem jak to działa ale, zbliżając się do cieku wodnego (przy wodociągu również) "noga" litery Y idzie ostro w górę. Jeżeli wody jest dużo to działa to na tyle silnie, że muszę uważać na zęby . Nigdy dla nikogo nie szukałem wody tylko z ciekawości sprawdzałem w różnych miejscach. Wydaje mi się, że w 99% mógłbym wskazać gdzie jest woda. Spróbuj, może też masz takie właściwości. to i ja na własnej skórze doświadczyłem, ale w górach gdzie woda była 3m pod powierzchnią, u siebie niestety nie mam tak płytko i już gałązka nie reaguje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 29.03.2010 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 ciekawe skąd gałązka o tym wie, gdzie jest woda?Bo gdyby to człowiek wiedział, nie potrzebowałby gałązki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulca 29.03.2010 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 no i to jest dziwne, jak patrzyłem na gościa chodzącego z różdżką to mi się śmiać chciało, ale dał mi tą gałązkę do ręki i naprawdę ją wyginało, nie umiem tego racjonalnie wytłumaczyć, może roślina ciągnie do wody? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 29.03.2010 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 raczej siła autosugestii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jack77w 29.03.2010 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 z jakiego drzewa ta gałązka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mikołaj1719499942 29.03.2010 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 Wiem, że wygląda to śmiesznie ale to naprawdę działa . Gdybym sam tego nie doświadczył to również bym nie wierzył. Kiedy ktoś stoi obok i patrzy, to zawsze twierdzi, że sobie żarty stroję . Najciekawsze jest to, że ojciec również ma taką "moc" z opowiadań wiem, że i dziadek miał. Kompletnie racjonalnie nie potrafię tego wyjaśnić . Jeżeli chodzi o gałązkę. Podobno najlepsza jest z leszczyny. Chociaż w sumie każdy patyk "zadziała" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
k62 29.03.2010 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 To całkiem jak w homeopatii. Już doszli do rozcieńczeń D1500 (10 do potęgi 1500). To tak jakby zmielone ziarnko ryżu rozpuścić w kuli wody wielkości Układu Słonecznego, potem z tego bierzemy kroplę wielkości ziarnka ryżu i rozpuszczamy w kuli wielkości układu słonecznego. A potem jeszcze dwa miliardy razy to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wihajster 29.03.2010 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 Najłatwiej jest wyśmiać, jeśli się czegoś nie pojmuje. Rzeczywiście wytłumaczyć się tego raczej nie da, na pewno nie w sposób wystarczający dla sceptyków, ale faktem jest że są osoby o takich "zdolnościach".Są także przeróżnej maści oszuści w dziedzinie "radiestezji" i to dzięki nim sceptycy mają szerokie pole do popisu... Dawno temu mój wykładowca z Gdańska opowiadał ciekawostki jak wiele lat po wojnie wskazywał nieznane nikomu groby, za pomocą wahadełka, był także w stanie określić dość dokładnie na jakiej głębokości leżą szczątki i w jakim kierunku skierowane. Wszystko zatem zależy na jaką osobę się trafi, czy na osobę "wyposażoną" w takie zdolności czy na naciągacza i oszusta... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MALWOWA 29.03.2010 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 można się śmiać , ale kiedyś ludzie najpierw spali na polu , przy ognisku w różnych miejscach, obserwowali gdzie wypoczywają zwierzęta i dopiero potem tam gdzie im było dobrze budowali domy. Stąd też magia naprawde starych domów; one poprostu stoją tam gdzie powinny , i odwrotnie "nawiedzone" domy, budowane w miejscach gdzie rosły trujące rośliny, lub wydobywały się trujące gazy; tak zasłużyły na swoją opinię , a teraz albo na śmietniku albo na starym dzmętarzu mało kto wie na czym stawia swój wymarzony dom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 29.03.2010 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 Na uniwersytecie poznańskim profesor - miłośnik radiestezji, postanowił udowodnić całemu światu, że radiestezja jest faktem. Po kilku latach badań stał się krytykiem "żył wodnych". http://www.staff.amu.edu.pl/~pkisz/janjez.htmlhttp://www.staff.amu.edu.pl/~pkisz/uwagi.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wihajster 29.03.2010 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 To w takim razie co sprawia że kierowcy zasypiają powodując wypadki na niektórych drogach znacznie częściej niż na innych?Na przykład jest kilkukilometrowy odcinek na trasie Chojnice - Starogard Gdański (na tzw. berlince) gdzie są ustawione znaki ostrzegawcze o promieniowaniu? Ktoś to wytłumaczy? Skąd takie "zakłócenia" wpływające na człowieka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PliP 29.03.2010 19:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 W takim razie jak wytłumaczyć magiczną górkę w Strącznie koło Wałcza??http://www.naszewycieczki.pl/content/view/89/28/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.