Mareczek7 31.03.2010 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Mam pytanie odnośnie bierzmowania, mam być świadkiem no i nie wiem co się daje z takiej okazji, pamiętam że ja dostałam kasę, ale to było dobre parę lat temu i teraz nie mam pojęcia ile się daje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 31.03.2010 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Kasę na bierzmowanie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 31.03.2010 15:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Kasę na bierzmowanie ? jak przeczytałam tytuł to zadałam sobie to samo pytanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marekcmarecki 31.03.2010 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Ile chcesz, ale na bierzmowanie kasy się juz raczej nie daje. Proponuję samochód. Moze być jakaś toyota, albo mazda. BMW bym nie dał, bo po prostu nie wypada!A poważniej, to chyba z okazji bierzmowanie się kasy nie daje. Przynajmniej ja nie słyszałem. Ale jeśli u Was w rodzinie, czy wśród znajomych jest taki zwyczaj, to ja bym tam właśnie pytał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 31.03.2010 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Ile chcesz, ale na bierzmowanie kasy się juz raczej nie daje. Proponuję samochód. Moze być jakaś toyota, albo mazda. BMW bym nie dał, bo po prostu nie wypada! chyba dam sie przebierzmować też nie spotkałam się z dawaniem pieniedzy z okazji bierzmowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareczek7 02.04.2010 15:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2010 Ile chcesz, ale na bierzmowanie kasy się juz raczej nie daje. Proponuję samochód. Moze być jakaś toyota, albo mazda. BMW bym nie dał, bo po prostu nie wypada! A poważniej, to chyba z okazji bierzmowanie się kasy nie daje. Przynajmniej ja nie słyszałem. Ale jeśli u Was w rodzinie, czy wśród znajomych jest taki zwyczaj, to ja bym tam właśnie pytał. Muszę do jakiegoś salonu się wybrać bo używanego raczej nie wypada dawać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łukasz789 06.04.2010 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2010 Kup mu łańcuszek z krzyżykiem ale jakiś ładny , Pismo Święte coś w ten deseń kasy raczej się nie daje. Ale jak już to tak 50-100zł to maks. No chyba ,że Warszawa , bo tam inne stawki sa to maks 200zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 06.04.2010 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2010 A ja słyszałam, że krzyża się nikomu nie daje (taki przesąd), więc lepiej nie dawać, aby nie było źle odebrane.Co do pieniędzy, to "u mnie" od zawsze sie daje, ale mniej niż na chrzest i wesele. Tak bardziej symbolicznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Samuel-- 06.04.2010 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2010 Możesz kupić bierzmowanemu Katechizm Kościoła Katolickiego. Taka wielka, niebieska cegła. Przyda się czasem, żeby zabić jakąś muchę, albo przytrzymać w pionie inne książki na półce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 06.04.2010 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2010 To może packę na muchy. Myślę, że skuteczniejsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 06.04.2010 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2010 Ja też pierwszy raz słyszę o kasie (czy w ogóle prezencie) na bierzmowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 07.04.2010 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2010 Myślę, że to jakiś regionalny albo rodzinny zwyczaj. U mnie i w okolicy i w rodzinie daje się prezenty albo pieniądze na bierzmowanie i robi się małe przxyjęcia dla najbliższej rodziny, czyli dziadków i chrzestnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gabisiek 07.04.2010 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2010 U mnie nie było ani żadnej fety z okazji bierzmowania, ani tym bardziej prezentów. Moje bierzmowanie wyglądało raczej jak zwykłe wyjście na mszę, bez ceregieli... Nawet moi rodzice nie brali w tym udziału :/ Bo i po co? Przecież to żaden wyczyn- iść do bierzmowania... Tak samo nie rozumiem obecnej mody na prezenty komunijne! Wedle zasady "zastaw się a postaw się" :/ Już się boję ile tysięcy będę musiała dać na komunię za dwa lata chrześniakowi męża, który ma wszystko, jest zepsuty do szpiku kości kasą i nic innego dla niego się nie liczy prócz prezentów... brrr... zgroza... Ale to już niestety tak jest w rodzinie męża, że się licytują we wszystkim... "kto da więcej"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 07.04.2010 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2010 No i fety też się u nas z tej okazji nie robi. Ot- zwykłe pójście do kościoła- delikwent bierzmowany, świadek, rodzice. Nie ma nawet chrzestnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 07.04.2010 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2010 Mam pytanie odnośnie bierzmowania, mam być świadkiem no i nie wiem co się daje z takiej okazji, pamiętam że ja dostałam kasę, ale to było dobre parę lat temu i teraz nie mam pojęcia ile się daje. Że co? Jeszcze trochę to się będzie kasę dawać z okazji przystąpienia do spowiedzi na Wielkanoc. Pierwsze słyszę, żeby jakieś prezenty albo co gorsza kasę przy okazji bierzmowania dawać. A ja słyszałam, że krzyża się nikomu nie daje (taki przesąd), A ja sądziłam, że bierzmowanie to chrześcijański obrządek. A z tego co wiadomo dla chrześcijanina wiara w przesądy to grzech. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 07.04.2010 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2010 Że co? Jeszcze trochę to się będzie kasę dawać z okazji przystąpienia do spowiedzi na Wielkanoc. Pierwsze słyszę, żeby jakieś prezenty albo co gorsza kasę przy okazji bierzmowania dawać.. a w sumie, dlaczego nie ? Są rodzice, którzy za dobre oceny płacą, czemu wiec nie za spowiedź i skad to świete oburzenie?, chce ktos dawać kasę, niech daje, przecież,że swoich, nie? Może nowa świecka tradycja powstanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 07.04.2010 17:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2010 Pytanie - czy osoba bierzmująca się jest prawdziwym katolikiem? Niby absurdalne pytanie? Ależ skąd. W Polsce wiele ludzi chrzci dzieci, posyła je do komunii i bierzmowania, bierze ślub w kościele z powodu tradycji, przyzwyczajenia, braku orientacji, że istnieją alternatywy lub dlatego, ze obchodzi ich "co ludzie powiedzą". Jeśli osoba bierzmowana jest bierzmowana, bo chce być świadomym katolikiem (bierzmowanie to sakrament związany z dojrzałością własnej wiary) to najlepszym prezentem będzie: komplet ładnie wydanych encyklik papieskich, katechizm KK, biografia jakiegoś świętego, wycieczka do jakiegoś sanktuarium itp. Jeśli osoba bierzmowana jest bierzmowana, bo koledzy tez się bierzmują albo rodzice kazali to można dać kasę - bo tylko dla kasy taką szopkę się odstawia. Im kasy więcej tym lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 07.04.2010 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2010 Elfir bardzo to przykre co piszesz, ale ze smutkiem przyznaję Ci rację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 08.04.2010 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2010 Znam to z autopsji. Kogo wybiera się obecnie na rodziców chrzestnych? Najbogatszych krewnych. I nie ma znaczenia czy są praktykującymi, dobrymi katolikami, czy nie. Liczą się drogie prezenty. Rozmawiałam z moją kuzynką, która została matka chrzestną, dlaczego się zgodziła, skoro dość jawnie odżegnuje się od instytucji KK, nie widzi nic złego w łamaniu dość podstawowych zakazów religijnych (np. antykoncepcja hormonalna) a do kościoła chodzi jedynie w wielkie święta? Bo głupio było odmówić bratu i bratowej. To ja się pytam na jakiego katolika pomoże rodzicom wychować ich dziecko? No to się obraziła i stwierdziła, że wystarczy, że nauczy go być dobrym.Już nie chciałam pytać jaką doktrynę ma na myśli określając co jest "dobre" a co "złe". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Samuel-- 08.04.2010 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2010 O, mam lepszy pomysł: zamiast Katechizmu kupić bierzmowanemu "Boga Urojonego" Dawkinsa. Ijeśli książka mu się spodoba, to w przyszłości weźmie już tylko ślub cywilny i przyszłego pokolenia bierzmować nie będzie trzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.