Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ogród na wietrznym wzgórzu


Recommended Posts

Zaczynam więc temat mojego ogrodu od nowa.

Chciałabym, by był zarośnięty, bujny, trochę dziki - taki "Tajemniczy ogród" przeniesiony na grunt rodzimy :D

 

Na początek - zanim dopracuję całościowy plan - zakątek z drewutnią. Miejsce wygląda tak:

http://img256.imageshack.us/img256/1395/drewutnia.jpg

http://img263.imageshack.us/img263/329/drewutnia1.jpg

To róg pn-wsch, słońce jest tu od świtu do ok.12.00-13.00 w dzień. Wieje tam poza tym dramatycznie i trzeba się odgrodzić od sąsiada.

 

Mój pierwotny pomysł był taki (próbowałam go zwizualizować w Garden Puzzle):

http://img243.imageshack.us/img243/2254/plandrewutnia.jpg

1. Żywotnik zachodni "Szmaragd"

2. Trzmielina Fortune'a "Emerald Gold"

3. Laurowiśnia wschodnia "Otto Luyken"

4. Berberys Thunberga "Bagatelle"

5. Berberys Thunberga "Aurea"

6. Azalia "Irene Koster"

7. Różanecznik "Lachsgold"

8. Świerk serbski, Jodła jednobarwna, jodła wonna?

9. Jaśminowiec "Virginal"

10. Bluszcz pospolity - albo

11. Pięciornik krzewiasty "Pink Queen"

12. Tawuła japońska "Goldmound"

 

Trochę to naćkane... Poza tym część z powyższych roślin wzięła się z tego, że akurat te były dostępne w programie do projektowania. Mam więc prośbę o podpowiedź - czy to się w ogóle trzyma kupy? czym zastąpić laurowiśnię? Jaka azalia albo różanecznik byłyby najlepsze w takim miejscu? I jakiego dużego iglaka tam wstawić w miejsce 8?...

 

Będę wdzięczna za wszelkie porady, wskazówki i krytykę. Z góry dziękuję!!!

Edytowane przez Buba74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też kombinuję co zrobić z moim ogrodem tylko, ze ja mam inną sytuację, bo na mojej działce jest sporo dużych drzew. Podobnie jak Ty lubię tajemnicze zarośnięte ogrody tylko nie lubię aż tylu kolorów...Wiem, ze programy do projektowania trochę przejaskrawiają , ale jak dla mnie to nawet po uwzględnieniu tego faktu i tak jest trochę za kolorowo

A co do zaginionego watka to może napisz do admina?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dawałabym kwasolubnych azalii i różaneczników pod żywotniki.

Ile masz miejsca między drewutnią a płotem?

Pamiętaj, że przy drewutni warto mieć jakiś placyk do cięcia/rąbania drewna na mniejsze kawałki.

Jeśli lubisz różaneczniki to może obsadź drewutnię jodłami, jako tło i pod nimi zrób rabatę z wrzosowatymi. Najważniejsze aby takie gatunki jak różaneczniki czy pierisy rosły z cieniu. Jako urozmaicenie można dać jakieś niewielkie drzewko klonu. Śliczny jest klon Shirasawy "Aureum".

 

W zasadzie nie spytałam o najważniejsze - jaka gleba tam jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, że się zjawiłyście :)

 

Elfir,

gleba jest gliniasta, wilgotna, dość cieżka, chyba żyzna. Nie sprawdzaliśmy niestety odczynu ani rodzaju. Jak się kopie, od jakichś 60cm wgłąb robi się bardzo zwięzła, trudna do ugryzienia.

Za drewutnią jest pozostawiony z każdej strony 1m miejsca - chciałam ją trochę usunąć sąsiadom sprzed oczu, żeby nie przeszkadzała. Teraz myślę, że może to jednak trochę za mało...

Jodły bardzo mi się podobają i mnóstwo ich wokół domów w naszej wsi :D Tylko jakie - jednobarwne? Wonne? Zrobić taką gromadkę wokół tej drewutni?

Dzięki za przypomnienie o miejscu do rąbania drewna - nie pomyślałabym o tym, szczerze mówiąc...

 

Irma,

wiem, że na tym zdjęciu jest pstrokacizna :) Ja też tak zbytnio nie lubię. chodziło mi bardziej o gąszcz, kształt roślinności. Najbardziej lubię klimaty takie:

http://img16.imageshack.us/img16/3643/z6003041x.jpg

http://img192.imageshack.us/img192/4812/z3281031x.jpg

Przepraszam właścicieli tych zdjęć - nie pamiętam skąd je wzięłam i nie mogę wkleić odnośników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gleba jest gliniasta, wilgotna, dość cieżka, chyba żyzna. Nie sprawdzaliśmy niestety odczynu ani rodzaju. Jak się kopie, od jakichś 60cm wgłąb robi się bardzo zwięzła, trudna do ugryzienia.

 

Północne rejony Krakowa? Pewnie glina lekko zasadowa na wapieniach :)

 

Różaneczniki i azalie problematyczne (ze względu na glebę) no i - razem z laurowiśnią - jeśli to "wygwizdów" to będa cierpieć zimą..

 

Jodła jednobarwna jest pięęękna, tylko to dość spore drzewo więc musisz przewidzieć na nią sporo miejsca no i zwróć uwagę na to ile cienia da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

buba to na pierwszym zdjęciu - to właśnie moje klimaty...zielono zielone :)

 

ja mam podobną ziemię, sądząć z opisu, bo się za bardzo nie znam i ładnie mi rosną derenie, mam ich dużo i rosną jak na drożdzach, ale moze ten typ tak po prostu ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak radzi Mymyk - odpuścić sobie różaneczniki. One nie dość że lubią gleby kwaśne, to jeszcze dobrze zdrenowane, nie zbite.

Na ciężkie gliny to jednak żywotniki i świerki.

Do tego krzewuszki, żylistki, forsycje, jesiony, wierzby, czeremchy, lilaki, derenie białe i rozłogowe, klon jesionolistny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A poradzicie, co dać za drewutnią?... Jest tam po 1 metrze miejsca z każdej strony z tyłu.

I teraz - jak pociągnę tuje, to chyba jest tam za mało miejsca, żeby się rozrosły z możliwością ich cięcia. Inne iglaki wymagają dużo więcej miejca. Jeśli dam ekspansywne pnącze, to za 2 lata ciężko będzie dostać się do ściany drewutni, żeby ją zaimpregnować.

 

Zależy mi, żeby tę drewutnię trochę zasłonić - wiem, że daliśmy ją trochę za blisko ogrodzenia i chciałabym oszczędzić sąsiadom jej widoku na codzień. Więc myślę jeszcze, że zasłona powinna być zimozielona...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie odnośnie kolejnego fragmentu ogrodu - położonego na prawo od drewutni na zdjęciu powyżej.

Znalazłam propozycję Elfira na żywopłot nieformowany i bardzo mi się ona spodobała - z chęcią z niej skorzystam, jeśli mogę.

Wprowadziłam jedynie bardzo drobne zmiany. Po obu stronach ogrodu będę zmuszona posadzć tujki - mam tam blisko do sąsiadów, chcę się w miarę szybko i szczelnie zasłonić. Podsadziłabym je trzmielinami, kałowatymi berberysami (np.Admiration) i wrzosami. Reszta wyglądałaby tak:

 

http://img710.imageshack.us/img710/369/zywoplotmoj.th.png

 

I teraz mam serdeczną prośbę o radę:

- czy taki zestaw roślin da radę na moim wygwizdowie, zwłaszcza zimą?

- czy to jakoś zagra z tymi tujami wokół?

- chciałabym mieć choć namiastkę klimatu śródziemnomorskiego, ale jednocześnie żeby wszystko bujnie, obficie rosło. Zależałoby mi też, żeby nie przesadzić z ilością kolorów i kwiatów - czy to da taki efekt? Przejrzałam wszystkie rośliny w internecie, ale jakoś nie starcza mi wyobraźni, jak to zagra razem...

- czy to nie za dużo na takiej przestrzeni?... (to tylko fragment działki, całość ma niecałe 10arów)

- czy to zagra w przyszłości z orzechem, który już tam jest? na razie ma ledwo 0,5m :)

 

I trochę bardziej szczegółowych wątpliwości:

- czy w pkc.2 dobrze wyglądałby głóg Paul's Scarlett? A mże wierzba mandżurska? Właśnie dostałam szczepkę i muszę jej znaleźć miejsce.

- co ewentualnie w pkc.1 - coś kolumnowego?

 

Sorka za tyle pytań, ale siedzę, drapię się po głowie i nie mogę ruszyć dalej...

Edytowane przez Buba74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klimat śródziemnomorski tworzą chłodne barwy: srebrzysty, błękit, spłowiałe fiolety i róże, biele.

Do tego kolumnowe jałowce na kształt cyprysów i sosny przypominające pinie.

Srebrne liście mają np.: oliwnik, rokitnik, rogownica, goździki pierzaste, bylica, świerk klujący

 

W którą stronę rzuca cień orzech? Bo większość roślin lubi słońce.

Jaśminowiec nijak nie pasuje mi do wrzosów. Wrzosy raczej z jałowcami, szczodrzeńcami i karłowymi sosnami.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orzech na razie ma niewiele ponad 0,5m :) Ale północ jest tak, jak zaznaczyłam na rysunku, w kierunku drewutni.

Z orzechem jest problem o tyle, że to chyba jedyne miejsce, gdzie nie będzie rzucał cienia na sąsiadów, dlatego tam go posadziliśmy. Mieliśmy też nadzieję, że w przyszłości ocieni nieco altanę i nada jej przytulności zamykając trochę przestrzeń od góry. Ale jeśli trzeba - to się go przesadzi.

 

Oliwnik mi się baaardzo podoba, pięknie pachnie - zastanawiałam się już, gdzie go wkomponować. Tylko wyczytałam, że lubi gleby suche, piaszczyste, a nawet kamieniste - a u mnie wilgotna glina:(

 

Tego jaśminowca mi szkoda, marzył mi się od dawna. A jakby go podsadzić czym innym, komponowałby się, czy to pomyłka zupełna?... Zostawiwszy wrzosy gdzie indziej?

 

Kurde, tak się cieszyłam na ten ogród, nie śniło mi się nawet, że tak trudno poskładać to wszystko do kupy.

Edytowane przez Buba74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Jak myślisz, za co nam, projektantom, ludzie płacą?"

Elfir, coraz lepiej to rozumiem i doceniam :) Gdybym teraz planowała wydatki, na 100% nie kupiłabym kanapy i mebli do jadalni, tylko zamówiła porządny projekt ogrodu. Ale mądry Polak po szkodzie...

 

Pomożesz mi proszę jeszcze tylko z tym orzechem? Może tam stać, czy go gdzieś przenieść?... Tutaj poprzedni plan ogrodu, nieaktualny - wklejam go jedynie po to, by pokazać zagospodarowanie całej działki:

http://img265.imageshack.us/img265/6827/ogrodplanzorzechem.th.jpg

Z góry dziękuję!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orzech może stać, ale po prostu dobierz rośliny znoszące zacienienie. Na pewno wierzby lubią pełne słońce. Może tę planowaną wierzbę Hakuro-Nishiki posadź bliżej tarasu?

BTW. Świerk serbski nie ma długich igieł. Raczej sosna himalajska lub jej mieszance. Tylko sosna himalajska jest do cieplejszych rejonów Polski.

Wierzba płacząca ma 20 m średnicy docelowo a rośnie bardzo szybko. Może lepiej wiąz Camperdownii lub grab Pendula - znoszą ciężkie gleby.

Te pojedyncze trzmieliny posadzone pod żywopłotem nie są dobrym pomysłem. Są za niskie, by je było widać. Można wykorzystać je jako zadarnienie między wyższymi krzewami, np. krzewuszkami "Alexandrina" i forsycjami "Maluch", tawułą "Snowmund"

 

Sadząc po wielkości działki - mogłaś kupić kanapę i krzesła. Bez stołu :D

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani,

mam jeszcze pytanie odnośnie skarpy przy tarasie. Nie jest duża, ale jednak kawałek jej mam - ok. 30m długości, 1,5 wysokości, spadek nie bardzo duży, od wschodu i południa.

 

Obkolędowałam już tematy skarpowe i wiele pomysłów bardzo mi się podoba (myślałam o różach okrywowych, małych iglakach, trzmielinie, kępach rozplenic). Ale dotarło do mnie, że przecież mi tam przy roztopach śnieg z dachy spada z hukiem... Co tam dać, żeby to zniosło? I jeszcze jakoś wyglądało?

 

Pomóżcie proszę.

Edytowane przez Buba74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...