Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do wizji Nitki (bo dziennika budowy narazie brak)


malka

Recommended Posts

Kuchnia po zamontowaniu wszelkich sprzętów wygląda cudnie, a zdjęcia w ogóle nie oddają jej uroku. To trzeba zobaczyć na żywo.

Nituś, spóźniona, ale bardzo dziękuję za przemiłe pogaduchy i tiramisu moje ukochane :D Następnym razem wpadnę z Monią i mam nadzieję, że na dłużej, a nie jak po ogień, ale zapomniałam, że młoda miała wtedy przedstawienie w przedszkolu :oops:Pocieszam się, że już niedługo będę mogła się pochwalić moją kuchnią :)

Edytowane przez lidszu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No i bardzo się cieszę. I już się wpraszam na macanki :) tym bardziej, że szykujesz u siebie piękne drewienko :) A Monie to trza z nienacka by się Kondzio nie zdążył rozchorować ;) :D:D:D

 

Zobaczcie co mam od wczoraj .... piwonia zakwitła po 2 latach dąsów ;) a jak pachnie :o

 

063.JPG

 

teraz wiem dlaczego są fanatycy tych kwiatków. Mój Trzeszczący wieczorami nie siedzi z piwem nigdzie indziej tylko nan tej ławeczce :D:D

 

Wuśka - będą dwie :D:D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie stęskniłam sie troche więc ruszyłam "panią" na stare śmieci gdzie net mi hulaaaa jak szalony ;) i otom żem jest :)

 

 

Wusiak - w powiecie "cisa" jak makiem zasiał. Czekam cierpliwie, ale w sumie to nawet nie bardzo mam orient ile na to oni mają czasu. Mnie pali jak najprędzej - im wiadomo zwisa. Ale jak to mówią, co ma wisiec... więc sie doczekam pytanie tylko czy będzie to koniec pieśni czy jednak nie...

 

 

Lidzia - kolory to Tikku kolor 484 - jest tam gama natężeń tego koloru od ciemnego jak czekolada do jasniuteńkiego jak mój sufit. Niestety literek nie pamietam. A mój próbnik na pożyczkach. Ale jest to 2 lub 3 z kolei kolor patrząc od najjaśniejszego :)

 

Synusia mam ładnego nie? a jaki pieszczoch. Za to starszyzna moja zaczyna mi się stawiać. I delektować się odzywką "nie chce mi się" !!! :o ostatnio mu powiedziałam, że ja doskonale wiem, że każdy leń siedzie w pupie. I każdego lenia da się wytrząsnąć z każdej takiej pupy - trzeba tylko odpowiednio długo długa deską bić w te pupę. ;) i on wtedy wylatuje a dziecko się robi grzeczne i pomocne ;) :D:D:D

 

ZAśmiał mi się w twarz, ale przy kąpaniu sobie tyłek oglądał... podglądałam :D:D:D

 

Z nowości to zdechła mi trawa.... znaczy nie cała i nie całkiem, ale to nie jest już TO. Winny oczywista Szanowny bo jeśi chodzi o zabiegi pielęgnacyjne jak podlewanie - to on ma czas. Trawa miała go mniej jak widać, bo nie czekając az Trzeszczącego zbierze wzięła i uschła. Teraz ja muszę chodzić i kombinować co zrobić. Wrrr...

 

No to mniej więcej tyle. Mam już strój zaklepany - bede Baba Jaga jak się patrzy. Rola naumiana dziś generalna próba. No myśle pójśc na całość ;) Jak straszyć to straszyć :D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pokazę jedno - jak się paniusia byczy... paniusia znaczy sucz. ;)

 

034.JPG

 

Ale ostatnio karę dostała. Bo na spacerach nam ucieka i przynosi resztki jedzenia które ludzie wywalają za ogrodzenia. :bash: a które zanim zdążę jej zabrać najczęsciej już zjada. Cholernie mnie to wścieka i w sumie nie wiem co bardziej: wywlananie tych resztek czy nieposłuszeństow mojego własnego kundla :mad:

 

 

AAAAAAAAAAAAaa i znowości to mamy już za sobą pierwsze wycieczki rowerowe. Bąkom się strasznie podoba. Nam tez bo wylookaliśmy stadnine koni... więc kto wie czy czasem nie poklepieny tyłków w siodłach jak za młodych lat. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No baaaa :D

 

klepanie to z pokolenia na pokolenia przechodząca metoda jest. Niestety w naszym domu nieskuteczna. Czasem jak się babcia zapędzi i mówi do moich dziecek - bo jak Ci dam w tyłek... to oni stają oczy robią i dopytują co im da :D:D:D:D bo oni nie wiedzą :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA :D:D:D tośmy się dogadały :D

 

 

Ja jeżdziłam kiedys na koniu i to nawet kłusem. Do galopu jakoś zabrakło mi odwagi więc może teraz ;) większa jestem to i nie tak łatwo mnie zrzucic niby nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nitusia na przesłanie mają dni 7 i o przesłaniu muszą Cię na piśmie powiadomić chyba że postanowią sami zjeść tą żabę;) a co do zjadania przez psa dziwnych rzeczy to metoda dobra może ciut brutalna noś ze sobą pastę do zębów i szczoteczkę;) im bardziej miętowa pasta tym lepiej;) za każdym razem jak psiuta cosik w pysk złapie to nachmiast szoruj jej zęby pastą od razu w trakcie spaceru;) szybko załapie że podnoszenie z ziemi jest bleeeeeeeeeeeee:lol2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...