Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do wizji Nitki (bo dziennika budowy narazie brak)


malka

Recommended Posts

Co do tulipków, to kupiłam na próbe takie fikuśne rok temu. Z nimi w moim ogrodniczym jest ten kłopot, że czasem w pudle z różowymi są pomarańczowe czy zółte i kicha, ale potem przychodzi wiosna i jak wiadomo wtedy każdy kfiotek cieszy. ;)

 

Na fotach tego nie widać, ale oprócz krzewuszki teraz strasznie szaleją suchodrzewy. Mają cudnie różowe, drobne kwiatuszki. Im bardziej przekwitają tym jaśniejsze się robią... coś jak krasawica moskwy.

 

W każdym razie na komunistyczne uroczystości ogródek spisał się znakomicie bo się bałam, że kwietniowa zima go opóźni, ale nawet głóg dał rade :D Ludziska wylegiwali się na leżakach, posiadywali na ławeczce, którą zaraz piwonie zdominują a zaraz po nich jaśmin ;) i byczyli się na tarasie. Pierwsi przyjechali w sobote rano, ostatni wyjechali w poniedziałek wieczorem... było super :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Podejrzałam :) piękne te tulipanki, w ogóle wszystko takie wymuskane i dorodne, ale najbardziej się cieszę że wstawiłaś pierwsze zdjęcie - znaczy jest jeszcze dla mnie nadzieja :)

 

Zawsze jest nadzieja... widzisz moje bajoro?? jeśli ja dałam rade z tą wodą, to nie ma takiej rzeczy z którą Ty nie dasz sobie rady w ogródku. Tylko trzeba dobrze dobrać kwiecie i dać mu czas urosnąć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki dziewczyny za pochwały ogródka :) nie bede ukrywać, że o taki mi zawsze chodziło. Bujny, nieco dziki, niepozorny a jednak zaskakujący. Ni wiejski, ni nowoczesny, ma w większości swojskie roślinki, ale tez kilka rasowych ;)... taki własnie mój :D

 

Ten zestaw roślin sprawdza się nam już od 4 lat i chyba już więszych zmian nie bedzie. Zresztą dopóki mążowaty nie da ruszyć trawnika to i tak nie mam gdzie ;) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

https://lh3.googleusercontent.com/-Eo6fkmlxlMM/UcxBUq3rFsI/AAAAAAAAHlY/O22CurpfKWw/w613-h460-no/003.JPG

 

 

https://lh6.googleusercontent.com/-HQDDjMABBLE/UcxBdexhnRI/AAAAAAAAHlk/-58VvyIE2vQ/w613-h460-no/010.JPG

tadam... nowy taras mam :D

 

Cudnie się na nim wypoczywa przy świecach antykomarowych ;) leżąc, siedząc, sącząc piwko :D no dobra kto sączy ten sączy. Trzeszczący raczej pochłania ;) zwłaszcza w ostatnie upały :)

Edytowane przez nitubaga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matko i córko o 1 w nocy jeszcze nie śpicie :o

 

 

No to dlaczego ja padam na pyszczek max o 23 :o

 

Co do fot.. to się już zaczynam wkurzać. Nie jestem w stanie wrzucić nic by od razu było widać. To magiczne okienko w pasku zadań mnie już do furii czasem doprowadza. Że sie nie da url zly, albo rozmiar zdjęcia... albo mieli w nieskończoność i ja odpuszczam :bash::bash:

 

Kurde jakiej rozdzielczości /wagi macie foty??

 

 

Za pochwały dziękuję.

 

Nie ukrywam, że chodza mi po głowie teraz turkuso-błękity w miejsce różowości, będzie jeszcze "lżej" ,ale to powooooli... dla Trzeszczącego ten taras to i tak szok, choc mlaska że bardzo mu się tam dobrze siedzi/leży/śpi :D i że falujące na wietrzyku firanki bardzo go uspokajają :o

I ja wtedy z lubością mu przypominam chwile kiedy to mówiłam "że chce taras z firankami" a on patrzył na mnie jak kobiete w obłędzie. :lol: Teraz mi tylko mówi: no nie mów że ty wiedziałaś że to tak wyjdzie ....

 

ech menszczyzna ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to jeszcze się pochwale ogródeczkiem w przededniu lata :D

 

https://plus.google.com/u/0/photos/100961015931894773065/albums/5894182605855508657?tab=Xq&authkey=CLT94N6b243MwwE

 

no to tyla :D

 

Pewnie następną razą wpadne pokazać jesień ;) bo w sumie budowlanego u nas już nic się nie dzieje... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... a ale mam pytanko: jak sobie radzić z luzem biegającymi po ulicy, poza posesją psami jednego z sąsiadów, które rzucają się rowerzystom do nóg.??? :o

 

Byliśmy wczoraj na wycieczce i te dwa kundlowate skurwiele, mało mi Maćka nie przewróciły z roweru. Nie chce mysleć co by mu zrobiły gdyby faktycznie spadł i się zatrzymał. Widziałam takie akcje już wcześniej jak biegły za dorosłymi, ale sobie myślałam, że skoro to się dzieje na wprost okien właściciela to widzi i jakoś zareaguje. Ale nie. A wczoraj trafiło na nas.

 

Zatem jak macie jakies pomysły podrzućcie, bo ja mam rozwiązanie ale nie chce wyjść na pierwszą frańce we wsi, ale trzeba bedzie to trudno.

 

Podpowiem, że rozmowa z sąsiadem odpada, bo do furtki z dzwonkiem przez te kundle nie da się dojść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Flh6.googleusercontent.com%2F-HQDDjMABBLE%2FUcxBdexhnRI%2FAAAAAAAAHlk%2F-58VvyIE2vQ%2Fw613-h460-no%2F010.JPG

 

 

003.JPG

 

 

 

034.JPG

 

 

zapomniałaś o [/img] ?

 

 

albo jak wklejasz do albumu - prawy przycisk myszy - kopiuj obrazek i masz :D

 

 

a fm sam zmniejsza format ale powyżej 800 chyba by nie przełknął

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...