wu 21.07.2010 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 cze Nitusia powiedz no jak tam Twoja chałupka widać koniec remontów;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 01.08.2010 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 Nitka nie moze skonczyc remontow, bo by sie jej nudzilo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 01.08.2010 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 Wywołana do tablicy jestem.... zatem sprawy najważniejsze zdaje się, że mamy za sobą... elewacja, rynna (bez 2 drobiazgów), balkon i garaż... są już szczęśliwie za nami... Musze pochwalić panów developerów.... przyprowadzili jedną ekipe która od początku do końca sprawe rozwaliła a potem do kupy sprawnie poskładała łącznie z obróbkami blacharskimi.... no mniód malina... Deszcze juz były i póki co powodów do zmartwień balkonowo - elewacyjnych brak.... ale pewnie jak zwykle to zima wszystko zweryfikuje.... choc oby nie musiała... Na ten moment zakończyłam też prace ogrodowe.... małżon zdzielił łopata o glebe i powiedział : basta.... w sumie to mu sie kurde bardzo nie dziwie, bo w tym sezonie wykopał ok 240 dołów, dołków i doleczków.... a ja ze strachu zaczynam już chowac przed nim paragony ze sklepów ogrodniczych i by mu złazić z drogi wygospodarowałam sobie osobną ławeczke na ogrodzie i to w takim miejscu by mnie jakby co nie widział Mam jedynie jeszcze zgode na wrzosy... no ale to jeszcze oooo daleko no to tyle u mnie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 01.08.2010 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 Noooo to zaszalałaś z tymi dołkami.... Nie dziwie sie, że małżon się wkurzył.... mój wcale nie chciał kopać dołków, wiec poprosiłam znajomego... A co... Krzoczki musiały być i są..... I jak to dobrze, że masz już szczelny balkon..., a jak dobrze, że ja nie mam balkonu..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 01.08.2010 15:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 Doberek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 01.08.2010 15:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 No prosze, prosze - jak sie chce, to sie da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 01.08.2010 15:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 jak strach w doopę zagląda to się da Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 01.08.2010 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 jaki strach to tylko Nitka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 06.08.2010 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 (edytowane) no właśnie... jaki strach... ja ostatnio jestem jak ta anielica łagodna.... do zimy Mnie zawsze jesienią i zimą wścierkłość łapie, bo zaczyna się zła pogoda i się nagle okazuje, że to "złe warunki atmosferyczne" nie pozwalają niezwłocznie zrobić tego czy tamtego tak mam na piśmie z listopada... no ale... poczekam jeszcze troche może coś drgnie...ale juz nie długo, bo jak się zacznie wrzesień a wraz z nim spadnie moja dyspozycyjność czasowa bo wiadomo szkoła, przedszkole...jak znam siebie zacznie się nerwowo robić... ale żeby nie bylo.... nic nie uprzedzam Edytowane 6 Sierpnia 2010 przez nitubaga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 06.08.2010 13:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 och lojalna uprzedzaczko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 06.08.2010 15:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 :rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 06.08.2010 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 Cze Moja Ty Kopalnio Wiedzy. Jestem umowiona na srode do notariusza, a wczesniej ustalic poprawki. Czyli przedwstepna notarialna, a ostateczna "do 60 dni po otrzymaniu zezwolenia na zamieszkanie". To chyba dobrze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 06.08.2010 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 (edytowane) eee... ciut mi to śmierdzi... nie podoba mi się określenie "zezwolenie na zamieszkanie" - taki termin w PINB nie funkcjonuje.( na mój stan wiedzy oczywiście) Kto ma zgodnie z zapisami umowy wydać to zezwolenie? oni? PINB? Jeśłi Ci pan będzie wciskał, że to jedno i to samo... to poproś o wymiane sformułowania na "pozwolenie na użytkowanie" bo taki tytuł będzie miało pismo które oni będą obowiązani uzyskać... Jak na mój nos to jak się nie wyrobią w terminie to się może okazać, "żeśmy się nie zrozumieli".... i te oba określenia wcale nie będą ze sobą tożsame.... Upewnij się w PINB poprzez mały telefon czy oni wydają coś takiego jak zgode na zamieszkanie czy pozwolenie na uzytkowanie... może w Krk jest jakoś inaczej, choc nie widzi mi się to.... aaaaaaa i sankcja... odsetki. masz? Edytowane 6 Sierpnia 2010 przez nitubaga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 06.08.2010 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 (edytowane) aaaaaaaaaa i jeszcze jedno... ja bym się nie bała o ostateczny akt notarialny - to podpiszą... ja bym kazała sobie dopisać, że decyzję o pozwoleniu na użytkowanie sie panowie zobowiązują przedstawić do dnia XX-XX-XXXX. i potem za każdy dzień zwłoki odsetki karne w wysokości 0,03% wartości wpłaconych środków. Jest jeszcze inny patent - ale... nie kazdy developer na to idzie. Otóż jest zapis, że ostatnia transza kasy jest wypłacana w terminie np 10 dni PO AKCIE NOTARIALNYM i to tym ostatecznym akcie not. Może to być ile tam wynegocjujesz.... 20% - 15%... No i szczytem marzeń było by gdyby np z 5% było do zapłaty po upływie okresu gwrancji na jaki udzielają CI panowie developerka. Z reguły jest to rok... zabezpiecza Ci to ewentualne koszty napraw które będziesz musiała robić jakby się panowie kurde wypięli... Edytowane 6 Sierpnia 2010 przez nitubaga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 06.08.2010 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 Ale skomplikowane to kupowanie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 06.08.2010 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 Nituś co kupiłaś do ogródeczka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 06.08.2010 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 eeee nie bardziej niż budowanie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 06.08.2010 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 Czy ja wiem... to już umiem, a kupić mieszkanie to trzeba by było nowy fakultet zrobić.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 06.08.2010 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 Nituś co kupiłaś do ogródeczka? dziś tylko ładnego cyprysa... ale to do rabaty która się na razie nie nadaje do pokazania obecnie jest jakoś tak http://lh4.ggpht.com/_83tmosUe46o/TFxpXF2vLiI/AAAAAAAAD8I/lJHnESOSQDc/s640/053.JPG juz da się wypoczywać na łonie zielonego... a za rok dwa to zielone będzie już takie duże... że hooo hooooooo bo teraz to jeszcze jak się leżączkuje to mi ludzie z ulicy piwa liczą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 06.08.2010 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.