Arnika 20.10.2010 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2010 A ja kocham moją skórzana kurteczkę... nie mogę się z nią rozstać... Buty tylko skórzane....Kożuszek na zimę musi być bo bym zamarzła... skóry owcze na fotelach mam...., ekolożką troszkę jestem , bo : nie wytnę drzewa z lasu, bo tak sobie, ale to zwalone i owszem by się przydało, nie poluję na sarenki, a znam takich którzy mają całe zamrażalki mięcha i jeszcze im mało, nie wytnę z lasu choinki, bo są święta... Styropiany do lasu nie wywiozę, czy innych śmieci czy gruzu....Ale te hodowlane to czemu nie... Będę miała w święta choinkę, kożuszek musi być i może męża zgwałcę o nowy... w końcu kosztuje tylko troszkę więcej niż kurtka.... Na boga nie dajmy się zwariować..... Dziewczyny... proszę zajrzyjcie do mnie....Proszę o pomoc w ...karniszach i roletach... Napisałam u siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 20.10.2010 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2010 no napewno te hodowane na dywany maja zycie w luksusie noo to wpadacie już w skrajności a jak znam życie to żadna z Was nie była w takim miejscu ale kazda wie dobrze jak tam jest lub jak tam nie jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 20.10.2010 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2010 A ja kocham moją skórzana kurteczkę... nie mogę się z nią rozstać... Buty tylko skórzane....Kożuszek na zimę musi być bo bym zamarzła... skóry owcze na fotelach mam...., ekolożką troszkę jestem , bo : nie wytnę drzewa z lasu, bo tak sobie, ale to zwalone i owszem by się przydało, nie poluję na sarenki, a znam takich którzy mają całe zamrażalki mięcha i jeszcze im mało, nie wytnę z lasu choinki, bo są święta... Styropiany do lasu nie wywiozę, czy innych śmieci czy gruzu.... Ale te hodowlane to czemu nie... Będę miała w święta choinkę, kożuszek musi być i może męża zgwałcę o nowy... w końcu kosztuje tylko troszkę więcej niż kurtka.... Na boga nie dajmy się zwariować..... hm... nie bardzo rozumiem przesłania możesz bardziej wprost? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 20.10.2010 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2010 Kozuch jest uzasadniony klimatem, poza tym barany sie je. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 20.10.2010 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2010 Jak świat światem ludzie zabijali zwierzęta na.... mięso, skóry ... tak było jest i będzie.... Hodowano i hodują zwierzęta na skórki... Ni mamy na to wpływu... Było tak, jest i będzie... W jakich warunkach to ludzie robia... tego nie wszystkie wiedzą i widziały... Znam pana co chodował szynszyle.... z wielką odpowiedzialnoiścią to robił i sercem... Miały sie naprawdę u niego dobrze... ale niestet... były z przeznaczeniem na skórki... Mięso po nich było oddawane na farmę lisów... wiec sie nic nie zniszczyło.... Pozostało mu po tej hodowli jedno cudne futro z szynszyli.... Jakbym miała tyle kasy to bym sobie takie kupiła... Jest cudne... I już widxzę ten krzyk w stosunku do mnie.... Jak to... z takich zwierzątek?????????? !!!!!!!! A krowe, świnie jecie, wiecie jak w rzeżni sie z nimi obchodzą? A kurczaki jecie? A wiecie jak je zabijają... Ja wiem... Znam całe linie technologiczne i produkcyjne wszystkich zakładów spożywczych... Jestem po technikum laborantką spożywcza... I co nie jemy dziś nic... i co mamy przejść na wegetarjalizm...? A ta chemia w marchewce, ziemniaku czy innych warzywach czy owocach... Proszę.... Nie popadajmy w skrajności..... Zachowajmy rozsądek... I o uśmiech porszę.... A jak Nitka chce lisy na podłogę... to niech kupi sobie jak sie jej spodobały... Tym co są juz na sprzedaż to juz nic nie pomoże..... A dywan z krowy? też widziałam ładny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 20.10.2010 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2010 noooooo to teraz mnie zdziwiłas bo ja myślałam, że mnie potępiasz za chęc posiadania skóry na podłodze... choć sa tacy co skóre krowy akceptują ale lisa już nie.... JA wiem jedno... lepiej lisy z hodowli niż dzikie - to raz dwa - jeśłi jest hodowla to trzeba założyć, ze legalna i jako taka podlega zapewne jakiejś tam kontroli .... trzy - właściciel takiej hodowli nie moze zabiedzać zwiarząt bo zależy mu by były w jako takiej formie bo tylko to gwarantuje skóre lśniącą i dobrej jakości... no i ja wciąż nie wiem kto ustalił, że naturalne skóry są passe... i dlaczego w związku z tym ustaleniem nie powinno się ich kupować na dywany? i dlaczego na dywany nie wypada, a np na płaszcze, czy rękawiczki czy portfele nie ma już takiego szumu... mimo, ze tamte zwierzęta tez trzeba zabić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 20.10.2010 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2010 sa zwierzaki ktore sa hodowane na mieso a skora to efekt uboczny jak np krowa czy swinia z ich skory robi sie torebki czy rekawiczki ale sa zwierzeta hodowane tylko i wylacznie na skory gdzie mieso to odpad i to wlasnie lisy norki itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 20.10.2010 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2010 oki... ale jedno i drugie trzeba zabić by pozyskac to coś czego człowiek chce.... czy jak tylko o skóre chodzi to znaczy, że co? grzech większy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 20.10.2010 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2010 Ekologia to dla mnie jest nie zaśmiecanie lasu, nie niszczenie środowiska... Tak aby dzieciom i wnukom było co zostawić..... A lisy na podłogę... no zdziwiły mnie.... Nie powiem... bo ja bym na to nie wpadła...... Ale krowa I nie chichraj się z tej krowy.... No to podpadłam dziewczynom..... I dopiero burza będzie.... Albo zamilkną bo na obiad kurczaka robią... A kurczaka tak za nogi do góry nogami... ta taśmę produkcyjną... one tak dyndają..... Opowiadać dalej...... Może lepiej nie...... A druga moja miłość to geografia... stąd ta ekologia..... Nie wspomnę o zarządzaniu i marketingu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 20.10.2010 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2010 Szynszyle mięso lisy zjadły... to już było OK..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 20.10.2010 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2010 noo czyli się nie zmarnowało pewnie producent skór lisich też jakoś to zorganizował by nie stracić - więc nie wiem może poszło do zoo dla lwów. Nie no mnie chodzi o co innego... dlaczego zabijanie krowy, ryby, barana jest tolerowane bo to mięsko i skóra... a zabijanie szynszyli i lisów nie.. bo to tylko na skóry .. gdzie jest różnica... skoro oba zwirze trzeba zabić? koniec końców i tak o jedno hodowcy chodzi - o pieniądze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 20.10.2010 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2010 Ekologia to dla mnie jest nie zaśmiecanie lasu, nie niszczenie środowiska... Tak aby dzieciom i wnukom było co zostawić..... A lisy na podłogę... no zdziwiły mnie.... Nie powiem... bo ja bym na to nie wpadła...... Ale krowa I nie chichraj się z tej krowy.... wcalenie chichram serio ten dywan był piękny choc krowi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 20.10.2010 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2010 (edytowane) No troche jakby roznica, bo krowa hodowana jest na mieso ,wykorzystywana jest tez skora w lisach tylko skora jest wzieta reszta to odpad bez sensu taka dyskusja dobrze wiesz o co chodzi tylko od ciebie zalezy czy ci to wisi czy nie Edytowane 20 Października 2010 przez markoto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 20.10.2010 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2010 Nie wiem dlaczego, ale zawsze jak sie mowi o tym, ze ktos sie przejmuje losem zwierzat, to robi sie z niego wariata, od razu jest "nie przesadzajmy", "nie dajmy sie zwariowac" itp. itd... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 20.10.2010 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2010 Przepraszam, że spytam : ale o co chodzi ? Dywan z lisów , z krowy czy jak ? Bez jaj :) Nitka, nie wierzę, że o to chodzi ... przecież to moda "wczesny Gierek" jak kogo stać było to miał lisa (albo lepiej - niedźwiedzia przed kominkiem - na takim straciłam cnotę :)) a jak nie to krowę :) Fuuuu Ja bym miałabym problem, żeby po tym chodzić ... szczególnie, że teraz jest taka masa pięknych materiałów "sztucznych" a doskonale udających naturalne ... nie ma potrzeby kupować prawdziwych... Może to dulszczyzna, że mięso się je z krowy i jest git, a dywan to już nie. Ale ja sobie nie wyobrażam mieć takiego martwego zwierzaka na podłodze .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 20.10.2010 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2010 (edytowane) Przepraszam, że spytam : ale o co chodzi ? Dywan z lisów , z krowy czy jak ? Bez jaj :) Nitka, nie wierzę, że o to chodzi ... przecież to moda "wczesny Gierek" jak kogo stać było to miał lisa (albo lepiej - niedźwiedzia przed kominkiem - na takim straciłam cnotę :)) a jak nie to krowę :) Fuuuu Ja bym miałabym problem, żeby po tym chodzić ... szczególnie, że teraz jest taka masa pięknych materiałów "sztucznych" a doskonale udających naturalne ... nie ma potrzeby kupować prawdziwych... Może to dulszczyzna, że mięso się je z krowy i jest git, a dywan to już nie. Ale ja sobie nie wyobrażam mieć takiego martwego zwierzaka na podłodze .... ooo to własnie chodzi... nefcia jak zwykle w sedno chodzi mi o to, że czasem najbardziej się burzą o dywany te osoby, które i tak jedza mięsko, tym samym mięskiem karmią swoich pupili, jeżdza w samochodach ze skórzaną tapicerką, chodzą w skórkowych bucikach a karty kredytowe najlepiej im się trzyma w skórzanym portfeliku ale zapytani - mówią wprost, że zabijac zwierzęta jest bestialstwem czy to dulszczyzna? podwójna moralność? oczywiście, że tak Dla mnie to jest proste... albo jestem przeciwna zabijaniu zwierząt, bo mam na uwadze, ze to żywe organizmy... ale też niejem potem z nich mięska i nie paraduje w bucikach.... albo... mam powyższe gdzieś... a zierzątka to lubie pogłaskać przed zjedzeniem Nefer - jest tylo jedna różnica... u mnie na cnote już za późno ;) Edytowane 20 Października 2010 przez nitubaga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 20.10.2010 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2010 Nie wiem dlaczego, ale zawsze jak sie mowi o tym, ze ktos sie przejmuje losem zwierzat, to robi sie z niego wariata, od razu jest "nie przesadzajmy", "nie dajmy sie zwariowac" itp. itd... małgoś no oki - przejmujesz się losem zwierząt... a czym karmisz kota? nie mięsem czasami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 20.10.2010 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2010 tu chyba mylisz 2 pojecia podwojna moralnosc to owszem moze u wegetarian co chodza w skorzanych butach ale to ze czlowiek zabija dla jedzenia to wg mnie daje usprawiedliwienie ale hodowanie zwierzaka tylko po to zeby zwierze obedrzec ze skory a cala reszte wywalic do smieci jest lekkim przegieciem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 20.10.2010 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2010 małgoś no oki - przejmujesz się losem zwierząt... a czym karmisz kota? nie mięsem czasami? Oczywiscie, ze miesem, gdyz kot to drapieznik. Na wolnosci jadlby myszy, ale ja ekstremistka nie jestem i nie kupuje mu zywych. Nefcia, jak Ci zazdroszcze tej cnoty na niedzwiedziu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 20.10.2010 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2010 tu chyba mylisz 2 pojecia podwojna moralnosc to owszem moze u wegetarian co chodza w skorzanych butach ale to ze czlowiek zabija dla jedzenia to wg mnie daje usprawiedliwienie ale hodowanie zwierzaka tylko po to zeby zwierze obedrzec ze skory a cala reszte wywalic do smieci jest lekkim przegieciem no dobra... czyli zabicie dla skóry jest przegięciem... a dla mięsa nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.