Komentarze do wizji Nitki (bo dziennika budowy narazie brak)

[malgos2]

Nitka, no wreszcie zrozumialas. Gratuluje. Poza tym miesa w diecie nie da sie niczym zastapic, a futerko owszem.

[Nefer]

 

Nefer - jest tylo jedna różnica... u mnie na cnote już za późno ;)

 

Kochana, sprawdź, na pewno znajdziesz jakąś opcję ....ucho ? :)

[Nefer]

Oczywiscie, ze miesem, gdyz kot to drapieznik. Na wolnosci jadlby myszy, ale ja ekstremistka nie jestem i nie kupuje mu zywych.

 

Nefcia, jak Ci zazdroszcze tej cnoty na niedzwiedziu.

 

mmmmmmmrrrrrrrrrrrrr przy kominku , dom w lesie ......... no bajka (ale omijałam tą skórę potem, bo miała łeb i w ogóle... :))

 

Kot to padlinożerca - na bank Ścierwo jedno Nie ma worka na śmieci, który nie byłby sprawdzony przez moje koty wiejskie z okolicy :)

[malgos2]

Nooo co Ty, moj Jonaszek rzucil sie ostatnio na pajaka jak lew. I slusznie, bo pajaki maja najwiecej tauryny.

[markoto]

teraz na tvnie mowia wlasnie o futrach

[malka]

Kochana, sprawdź, na pewno znajdziesz jakąś opcję ....ucho ? :)

 

 

No bo tak to juz jest,że mężczyzna prosi kobietę o rękę, a korzysta z innych części jej ciała; )

 

 

a rozdziewiczenie na zwłokach....łałłłłłłłłłl niezła ekstrema

[nitubaga]

Nitka, no wreszcie zrozumialas. Gratuluje. Poza tym miesa w diecie nie da sie niczym zastapic, a futerko owszem.

 

 

nie... nie rozumiem

 

to teraz wyjaśnijcie mi na czym polega wyższość mięsa które jecie tudzież dajecie kotu nad skórą na butach

 

dlatego że bez obu tyuch rzeczy człowiek jest w stanie się obejść... i tylko taki może mi tu imputowac że jego zdaniem jestem wieśniara, że chce kupić skóre...

 

dla mnie każdy który potępia dywan, a ma mięciutkie butki, czy tapicereczke... jest jak to powiedziała Nefer - Dulską

Edytowane 20 Października 2010 przez nitubaga

[malgos2]

Wyzszosc jest taka, ze glupio sie wyglada w gumiakach.

[nitubaga]

 

nooo to teraz każda bije się w piersi i mówi, ze w domu nie ma ani grama skóry w postaci ubitej czyli buty, portfel, rzemyk, pasek do spodni, bryloczek, meble i inne takie

 

stringi tez liczymy

Edytowane 20 Października 2010 przez nitubaga

[nitubaga]

wyzszosc jest taka, ze glupio sie wyglada w gumiakach.

 

:d

[malgos2]

Nikt tu nie mowi o skorze, Nitka Ty jestes niby taka inteligentna, a prostych zdan nie mozesz zrozumiec, albo udajesz ze nie rozumiesz. Pomijajac wzgledy moralne, estetycznie jest to wiocha i koniec kropka. Ale jak chcesz, to mozesz sobie zrobic jeszcze zloty kibel, chetnie go pozloce, bo lubie to robic. Na pewno tez bedzie drogi i zrobi wrazenie.

[malgos2]

Poza tym takie lisy linieja, ugniataja sie i sa siedliskiem kurzu.

[nitubaga]

no Małgoś nie obrażaj mnie.... przynajmniej u mnie

 

owszem rozmawiamy o skórze... przypomne... dla mięsa zabijanie jest bardziej "wybaczalne" dla samych skór nie...

 

i .. teraz kto decyduje, ze skóry sa passe, kto decyduje, że skóry to wiocha

 

i dlaczego zabijanie tylko dla skór jest niemoralne bardziej niż zabijanie na potrzeby Mc DOnalda ?

[MonikaC]

O rajuśku a tu dalej o mordach.

 

Chyba tylko Eskimosi to są całkowicie rozgrzeszeni

[malka]

 

Chyba tylko Eskimosi to są całkowicie rozgrzeszeni

 

 

Tyle tylko,ze Eskimosi zjadają to co zabiją, a nie zabijają by mieć ciepłe futerko

 

Nawet półmózgi austrolopitek, nie zabił dla samej skóry

[markoto]

Nitka nie mowimy o skorach a o futrze np z lisow.

Wlasnie sie dzis wypowiadal gosciu ze moze szynszyle sa hodowane w godnych warunkach bo jak sie stresuja to traca wlosy ale juz lisy sa hodowane w takich skandalicznych warunkach ze dochodzi wsrod nich do kanibalizmu bo maja zbyt malo miejsca.

Nitka nie porownuj zabijania zwierzat dla futra do zabijania zwierzat dla miesa bo tego sie po prostu porownac nie da. Pokazywali futro na zrobienie ktorego potrzebaby zabic 60 zwierzat i to wg ciebie jest ok??? To jest rownie usprawiedliwione jak zabicie dla miesa?

[Arnika]

Bo mu była nie potrzebna......

 

Miał mięso, zjadł, jak brakowało to zabijał..... I skórzy zuzywał na własne potrzeby....

 

No cóż jesteśmy próżni....

Jedni chcą mieć złote toalety, inni lisy na podłodze, prawie wszystkie wzdychają do superaśnych skórzanych butów, ja nie zamienię kożucha na zimę za zadną kurtkę, skórzaną kurteczkę ścioraną już uwielbiam, ... i tak można by było mnożyć.... Jeżdżą w skórzanej tapicerce, któryś tam samochodem w rodzinie worząc powietrze do marketów i galerii w kółko, zatrówając środowisko....

A i pewnie.... są artykuły łudząco podobne do naturalnych... czasem nie do odróżnienia.... I każdy ma wybór..... Może kupić to co mu się podoba... w zależności od zasobności portfela....

To nie bądźmu Dulskimi... wysiądźmy z aut i 30- 40km dojeżdżajmy autobusem / pociągiem... taniej ekologiczniej, bo autobus przewiezie 40-100 osób w scisku... pociąg jeszcze wiecej i tramwaj też napiszę... Metra nie wspoimnę bo u nas nie ma....

 

Aaaa i wczesny Gierek wraca jak bumeramg... ciekawę kiedy bądą w sklepach albeny, kamy i inne takie tam,...... Jakby co to u mojej babci są takie meble na wysoki połysk

[Arnika]

Markotko... a jak w sklepie jest już to futro? i ten dywan?

 

Aaaa i w Ikei były skóry z owcy i krowy też były....

[markoto]

Arnika ty tez nie czytasz ze zrozumieniem, nie mam nic przeciwko skorom z krowy czy owcy czyli zwierzat hodowanych glownie na mieso gdzie skora jest produktem ubocznym , mowimy o hodowli zwierzat tylko i wylacznie na futro

[nitubaga]

Tyle tylko,ze Eskimosi zjadają to co zabiją, a nie zabijają by mieć ciepłe futerko

 

Nawet półmózgi austrolopitek, nie zabił dla samej skóry

 

nooo to jest dobry temat

 

czy eskimos najpierw było głodny czy zmrożony która z jego potrzeb zabija bardziej ?