Pochówek na Wawelu?? Lech Kaczyński pochowany w Krakowie

[Edyta Ż]

Na cenzora byś się nie nadawał, za bardzo ( do czcionek ) podchodzisz emocjonalnie , ale "na ciągnika' to się w zupełności nadajesz..

 

Tak też właśnie jest.

O co Wam chodzi...

[Gość Pepeg z Gumy]

Na cenzora byś się nie nadawał, za bardzo ( do czcionek ) podchodzisz emocjonalnie , ale "na ciągnika' to się w zupełności nadajesz..

Cenzura to wasz niezrealizowany, na szczęście, pomysł i to zostawiam wam.

Szacunek dla mowy polskiej jest obowiązkiem rozemocjonowanych narodowców. Zwłaszcza ich obowiązkiem.

Puste frazesy,nieznajomość ojczystego języka, kij w ręku i krzyż oraz wycieranie sobie gęby Polską jest domeną idiotów a nie ludzi kochających swój kraj.

 

Niestety w twoim przypadku trudno powiedzieć, że do czegokolwiek się nadajesz, nawet "na ciągnika".

Edytowane 17 Kwietnia 2010 przez Pepeg z Gumy

[Chef Paul]

...

Napisałam podanie o odszkodowanie za błąd w projekcie trasy 776, podanie o dotację z UE na remont kapliczek właścicieli prywatnych, wniosek do gminny o pogłębienie źródeł na terenie wsi.Źródła zaolewają nam studnię w ok.20 domach w okolicy.

Wyliczyłam też parę PITów w okolicy i umówiłam się na przyszły tydzień na podania dla zwykłych ludzi , bo czują stratę bo budują nam tu tresę 776 i każdy czyje się pokrzywdzony.

Wiem jestem śmieszna, bo pomagam ludziom.

...

Nie, nie jesteś śmieszna z powodu bezinteresownej pomocy ludziom.

Śmiesznie będą miały osoby, które "z urzędu" będą musiały przeczytać Twój bełkot ... spróbuj na początek pomodlić się w jednej z Kapliczek (o co ? ... odpowiedz sobie sama) ... być może zostaniesz wysłuchana.

ps - podania lepiej pisać ludzim "niezwykłym" - większa "medialność" zapewniona

 

Po tej całej uroczystości w Krakowie* nie pojawię się tu w muratorze ani na sekundę.

....

Było mi z Wami naprawdę miło.

Teraż żegnam i dziękuję.

* podkreślenie moje

uff, nareszcie (rozumiem, że było to tylko takie "okazjonalne wcielenie" na bieżące zapotrzebowanie propagandowe) ... i dobrze.

Mnie miło nie było czytając Twoje teksty, ale cóż ... również dziękuję i żegnam - mam nadzieję, że na zawsze (mniemam, iż ludzie Twego pokroju wiedzą co to znaczy honor i dotrzymywanie danego słowa).

Edytowane 17 Kwietnia 2010 przez Chef Paul

[Dropsiak]

....

...

Rzadko na moich wargach -

Niech dziś to warga ma wyzna -

Jawi się krwią przepojony,

Najdroższy wyraz: Ojczyzna.

 

Widziałem, jak się na rynkach

Gromadzą kupczykowie,

Licytujący się wzajem,

Kto Ją najgłośniej wypowie.

 

Widziałem, jak między ludźmi

Ten się urządza najtaniej,

Jak poklask zdobywa i rentę,

Kto krzyczy, iż żyje dla Niej.

 

Widziałem, jak do Jej kolan -

Wstręt dotąd serce me czuje -

Z pokłonem się cisną i radą

Najpospolitsi szuje.

 

Widziałem rozliczne tłumy

Z pustą, leniwą duszą,

Jak dźwiękiem orkiestry świątecznej

Resztki sumienia głuszą.

 

Sztandary i proporczyki,

Przemowy i procesyje,

Oto jest treść Majestatu,

Który w niewielu żyje.

 

Więc się nie dziwcie - ktoś może

Choć milczkiem słuszność mi przyzna -

Ze na mych wargach tak rzadko

Jawi się wyraz: Ojczyzna.

/.../

cd.

http://www.wiersze.annet.pl/w,,972

[Edyta Ż]

Dropsiak a Ty zrobiłeś cos ponadto w ostatnim czasie i całkiem gratis.

[Edyta Ż]

Łatwo szydzić.

Ale ruszcie dupska.

Pomóżcie tym którzy kasy nie mają.

Ponieśli straty i zostali wykorzystani przez machinę Państwa.

[Edyta Ż]

Norwid też pięknie pisał.

[Edyta Ż]

Baczyński też.

[Edyta Ż]

Broniewski Włądysław też cóś tak pisał

[Edyta Ż]

Chef Paul.

Ja nie uciekłam z kraju.

Tużyję prowadzę firmę.

Nie jestem tchórzem,żeby z daleka komentować poczynania innych.

Ja tu żyję i walczę z z systemem.

[Edyta Ż]

Chef Paul napisał:Mnie miło nie było czytając Twoje teksty, ale cóż ... również dziękuję i żegnam - mam nadzieję, że na zawsze (mniemam, iż ludzie Twego pokroju wiedzą co to znaczy honor i dotrzymywanie danego słowa).

 

Żyj w zakłamaniu i uciekaj przed odpowiedzialnością.

ZAWSZE.

Edyta z Krakowa

[Edyta Ż]

Ale prawda boli.

[agnieszkakusi]

Edyta, nie zapędzasz się trochę?

[Chef Paul]

Chef Paul.

Ja nie uciekłam z kraju.

Tużyję prowadzę firmę.

Nie jestem tchórzem,żeby z daleka komentować poczynania innych.

Ja tu żyję i walczę z z systemem *.

... ja uciekłem ... nie mogłem już dłużej słuchać w bezpośredniej bliskości takiego bełkotu, jaki jest tworzony z Twym udziałem

Rozumiem, że walka "z układem" do łatwych nie należy ... "kosy" na sztorc ... nagroda dla bojowników czeka, (niebawem Wawel w rozbudowie)

* podkreślenie i pogrubienie moje

 

...

Żyj w zakłamaniu i uciekaj przed odpowiedzialnością.

ZAWSZE.

Edyta z Krakowa

Dzięki za dobre słowo "patriotyczno - żarliwy katoliku z Krakowa" ... będzie mnie Ciebie bardzo brakowało, Ty jedyne "bezinteresowne wspomożenie bliźnich"

Edytowane 17 Kwietnia 2010 przez Chef Paul
dodano tekst

[Sloneczko]

No to nie pozdrawiaj.

Od ciebie pisze sie z duzej litery do szkoly nie chodzdzilas...

 

Nie "z dużej litery", tylko "dużą literą", więc też racji nie masz. Czyli: zacznij od siebie

Edytowane 17 Kwietnia 2010 przez Sloneczko

[mariankossy]

Może i jestem sentymentalny, narodowy jak PiSowcy, jak prosty "lud" ale ja na uczuciach nie kupcze jak " ONI".

Te " mocherowe berety" i tych co jak ślepiec odzyskali wzrok jadą do Krakowa aby złozyc hołd " Piłsudzkiemu" naszych czasów.

Reszta ( obrośnięta skorupą idei libertynynów ) liberałów uwaza że ONI wiedzą lepiej.

To ci "inni" ( oni) kupczą biletami na pogrzeb w Krakowie.

[bobiczek]

... ja uciekłem ... nie mogłem już dłużej słuchać w bezpośredniej bliskości takiego bełkotu, jaki jest tworzony z Twym udziałem

Rozumiem, że walka "z układem" do łatwych nie należy ... "kosy" na sztorc ... nagroda dla bojowników czeka, (niebawem Wawel w rozbudowie)

* podkreślenie i pogrubienie moje

 

 

Dzięki za dobre słowo "patriotyczno - żarliwy katoliku z Krakowa" ... będzie mnie Ciebie bardzo brakowało, Ty jedyne "bezinteresowne wspomożenie bliźnich"

 

Szefie

Ale się dajesz podpuszczać, no nie........

Nawet bym nie podnosił rękawicy - bo nie każdy na ten przywilej kiedyś zasługiwał, a co dopiero współcześni krasnale.

[Chef Paul]

Szefie

Ale się dajesz podpuszczać, no nie........

Nawet bym nie podnosił rękawicy - bo nie każdy na ten przywilej kiedyś zasługiwał, a co dopiero współcześni krasnale.

... Prezesie Szanowny ... czasami lubię się dać "wkręcić" (szczególnie kiedy mam dzień wolny) ... daję wtedy "odpór"

z pozdróweczkami

[sSiwy12]

Prezydenta hamerem?!

Złomem jakimś?!Przy całym świecie?!

To już koni nie mamy?!

Ale wiocha !

 

Ciekawe stwierdzenie i dalsze w tym temacie także – rzeczonej, oczywiście.

 

Może warto napisać, choćby dla tej jednej (niech się uczy), że przejazd ŚP Prezydenta odbywał się zgodnie z Ceremoniałem Wojskowym, albowiem był on zwierzchnikiem (dowódcą) Sił Zbrojnych RP – co w tym przypadku uczyniono z najdrobniejszymi szczegółami. Tradycja została zachowana.

Ceremoniał ten wymaga aby ostatnią drogę przebył On na lawecie armaty – nie powozem, jak sugerowała znawczyni tematu (wsiowego ?).

 

Co do koni, to faktycznie kiedyś ciągnęły one armaty, ale od 70 lat temu w tej roli występują (w przypadku lekkich dział) pojazdy samochodowe.

[Charlie]

Śmierć Prezydenta wyraxnie pokazała kto OBŁUDĄ za Jego zycia kierował się w zyciu społecznym - politycy, redakcje TVN, Gazety Wyborczej. Ronią teraz krokodyle łzy a jeszcze parę dni temu szkalowali, pluli, mieszali z błotem.

Dla mnie to tacy "współcześni szmalcownicy" - za kasę nasrają na Wawel, nasrają na Majestat RP a na końcu na Naród.

W czasie wojny taki "kundlizm" to jest zdrada a "kundle" rozstrzeliwuje się a w najlepszym wypadku łeb się goli !

Fuj