Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pochówek na Wawelu?? Lech Kaczyński pochowany w Krakowie


agnieszkakusi

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 967
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A ja się grzecznie pytam;

Dlaczego odmawia mi się prawa do wypowiedzenia własnego zdania i własnych odczuć w temacie Wawel?

Do środy, nie można było, bo to niegodne Prawdziwego Polaka. Po środzie (kiedy zapadła ostateczna decyzja) nie wolno bo naraża nas to na śmieszność w świecie. Po pochówku, bo jest już „pozamiatane” i szarga się „świętość” pochowanego.

To kiedy był, jest lub będzie odpowiedni czas?

 

Cała ta atmosfera podsycana przez niektórych, te wierszyki (przypominam, ze mniej „wybitni dzisiaj” też bywali takimi uhonorowani), wszystkie te wtórne działania, aby uzasadnić tą decyzję – nazwiska wszystkich, którzy zginęli, krypta Katyńska – oraz to co najważniejsze brak autora, wszystko to kładzie się cieniem na tym problemie.

 

Mam nadzieje, ze ten dupek, który zafundował taki horror rodzinie i społeczeństwu poniesie konsekwencje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem mleko się rozlało w momencie pierwszego chlapnięcia o pochówku na Wawelu, dalsze dyskutowanie i tak nie miało wielkiego sensu

na zasadzie "nie będzie Niemiec pluł nam w twarz..." hierarchowie kościelni tylko by umocnili "swą" decyzję o pochówku właśnie na Wawelu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że miało. Jest to jakiś sposób wyrażenia swojej opini. Wiele osób się wstrzymało z protestami i teraz okazuję się, że przeciwników była garstka a zwolenników cała masa (wystarczyło spojrzeć na osoby zgromadzone przed pałacem prezydenckim). A mi jakoś trudno znaleźć zwolenników wśród osób z którymi się spotykam. Dziwne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy

Forma protestu wiecowego była mało delikatna, mówiąc oględnie.To , że była to garstka nie oznacza wcale, że tylko garstka tak samo uważała.

Myślenie w kategoriach statystycznych, zarówno w sprawie miejsca pochówku jak i ilości obecnych na pogrzebie, jest myśleniem życzeniowym.

To samo dotyczy ludzi pod pałacem.

Oczywiście najwygodniej przekuć to na znak poparcia politycznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
zauważ, że chyba nikt z polityków o tym nie mówił (nie dla Wawelu)- nie dlatego, że nie miał zdania, tylko dlatego, żeby nie pogrzebać się w oczach "opinii publicznej"

Pewnie tak, żaden z nich nie jest samobójcą, tym bardziej , że w oficjalnych oświadczeniach wymaga tego zwykła kultura.

Takie odważne dyskusje można sobie, w tamtej chwili, prowadzić we własnym gronie albo na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje osobisto-personalne zdanie jest takie, ze zwolennikow pochowku wawelskiego nie bylo znowu tak malo (sory za populizm) dlatego hrabia Komo nie pisnie slowkiem o tym i owym zeby glosy nie pouciekaly. Wydaje mi sie, ze jednak liczy sie z ta grupa ludzi lub jak to sie okreslalo przed 10.04 - garstka moherow albo slugusami Rydzyka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

największy odesetek społeczeństwa po prostu nie mial nic do gadania.... a to nie jest to samo co akceptacja ....

 

Ja byłam z dziećmi zapalić znicz i wytłumaczyć Im co sie teraz wokół nich dzieje.... ale nie oznacza to, ze podobają mi się podjęte decyzje...

 

To samo jest z pikietami... nie wszyscy którzy są przeciw wyszli na ulice... to takie moje 3 grosze co do liczby przeciwników pochówku na wawelu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

natomiast to już jest dla mnie mocno żenujące... żeby nie powiedziec dosadniej....

 

http://wiadomosci.onet.pl/2158253,11,biskup_stefanek_to_sa_meczennicy,item.html

 

rozumiem żal.... rozpacz rodzin... ale fanatyzmu nie znosze:mad:w żadnej postaci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lub do parti za komuny podpisać. ( no przeciez wtedy prawa nie złamał...postąpił jak prawdziwy patriota)

A G....no tam wiesz. Znasz ten okres tylko z podręczników.

W róznych okresach rządów komunistycznych rożne były przyczyny wstępowania do partii.

 

Ludzie wtedy także wstępowali do partii z wygodnictwa a nie z pobudek ideologicznych.

Nie miało to nic wspólnego z patriotyzmem.

Byli tacy co należeli do partii żeby móc awansować i jako jedni z pierwszych rzucali legitymacje i wstępowali do Solidarności.

Nie każdy członek (jak to brzmi:D) był od razu tkz. czerwonym pająkiem i kapował na kolegów.

Byli też tacy którzy dzięki przynależności do partii uprawiali prywatę i gdzieś mieli ideologię.

Społeczeństwo to złożony organizm.

 

Ale Ty jako Wszechpolak oczywiście wszystkich wrzucasz do jednego garnka.

Z Twojego cytatu specjalnie wyciąłem fragment o volksdojczach bo to już obraża każdego Polaka.

 

W tantach czasach trzeba było żyć żeby je zrozumieć.

Samo czytanie o nich daje wypaczony obraz.

Ale czytać trzeba ze zrozumieniem. Nawet, a może przede wszystkim historię.

Szczególnie historię własnego kraju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...