[WYDZIELONY] Teorie spiskowe

[mariankossy]

najnowsze informacje o katastrofie TU 154 M :

 

 

http://wtemaciemaci.salon24.pl/

 

 

*******************************************************************************************************************************

 

Być może nie wszystko jest stracone na zawsze w smoleńskiej mgle, bo obecność w rękach prywatnych przedmiotów odnalezionych na miejscu katastrofy stwarza realną możliwość społecznego poszukiwania pełnoprawnych dowodów, by zastąpić nimi dymiący nagan.

 

Sceptycy, kórych nie obezwładniła dotychczasowa eksplozja braterstwa polsko-rosyjskiego, zastanawiają sie m.in. nad przyczynami całkowitej dezintegracji środkowej części samolotu, czyli kabiny pasażerskiej.

 

Odłamana część ogonowa i usterzenie zachowały się w stanie podobnym, jak widoczny na zdjęciach z miejsc podobnych katastrof lotniczych. Kabina pasażerska natomiast jest w kawałkach, rozmiarów, tak na oko, pół metra na pół metra.

 

Ciała są podobno zmasakrowane, pozrozrywane, poparzone, choć ani wybuchu, ani dużego pożaru paliwa na miejscu wypadku nie było - prawdopodobnie ze względu na brak kontaktu gorących silników, odłamanych razem z cześcią ogonową, ze zbiornikami paliwa w skrzydłach, odłamanych kilkadziesiąt metrów dalej, jak i ze względu na brak iskier przy uderzeniu metalowego kadłuba o podmokły grunt.

Edytowane 6 Maja 2010 przez mariankossy

[mariankossy]

Całkowicie przypadkowo tak się składa, że Rosjanie są pionierami użycia eksplozji termobarycznych w technice wojskowej. Około litr płynu w głowicy pocisku do ręcznej wyrzutni "РПО-А Шмель", eksplodującego jako aerozol wypełniający pomieszczenie w ostrzelanym "trzmielem" budynku, daje ten sam efekt, co pocisk haubicy 152mm - zawsze zabija wszystkich w pomieszczeniu i prawie wszystkich w budynku, a często burzy budynek, co Rosjanie praktycznie sprawdzili w Czeczenii.

 

Niczego to naturalnie nie dowodzi, do czasu zbadania spektroskopem masowym (MS) przedmiotów z katastrofy, znajdujących się obecnie w rękach prywatnych.

 

 

http://wtemaciemaci.salon24.pl/

[BOHO]

Rosyjscy internauci:

Tu-154M spadł na terenie Kia-centrum "obok czołgu"

 

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100429&typ=po&id=po22.txt

 

[mariankossy]

"Chwilowa" panika na Wall Street

 

Takich emocji na Wall Street nie było już dawno. Zachowanie indeksów podczas czwartkowej sesji, w jej drugiej połowie, mogło przyprawić niemal o zawał serca. Szczególnie w okresie, kiedy główne indeksy zapikowały tracąc po ponad 9 proc. Indeks Dow Jones zniżkując o blisko 1000 pkt. notował największą od 1987 r. dzienną przecenę.

 

http://www.pb.pl/2/a/2010/05/06/Chwilowa_panika_na_Wall_Street?readcomment=1#comment

 

 

Amerykanie odczytali " skrzynki" ze Smoleńska ??

 

Dobrze ze mam szorty :D:D

Edytowane 6 Maja 2010 przez mariankossy

[HenoK]

Rosyjscy internauci:

Tu-154M spadł na terenie Kia-centrum "obok czołgu"

 

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100429&typ=po&id=po22.txt

 

Tu masz oryginał : http://www.smolensk-auto.ru/forum/index.php?showtopic=16192

[BOHO]

Tu masz oryginał : http://www.smolensk-auto.ru/forum/index.php?showtopic=16192

 

straszna sensacja z tym czołgiem !

[mariankossy]

straszna sensacja z tym czołgiem !

 

mozna tez tłumaczyc jako : zbiornik ,cysterna.

[Jani_63]

"Chwilowa" panika na Wall Street

 

 

 

http://www.pb.pl/2/a/2010/05/06/Chwilowa_panika_na_Wall_Street?readcomment=1#comment

 

 

Amerykanie odczytali " skrzynki" ze Smoleńska ??

 

NIE!!!

Zobaczyli że Jarek zebrał 1 700 000 głosów i Dow Jones nie wytrzymał.

Powiało grozą i inwestorzy wpadli w panikę.

Najgłębszy dołek o 20:34 czasu NY, co odpowiada naszemu 14:34

04-07-2010 Doomsday dla świata :D:D

[mariankossy]

Moze tak być?

 

Ale rząd też pokazuje profesjonalizm:

 

Od 17 lat Polskę i Rosję wiąże umowa w sprawie ruchu samolotów wojskowych i wspólnego wyjaśniania katastrof - pisze "Rzeczpospolita".

 

Podpisany na 5 lat dokument, jest przedłużany automatycznie o kolejne 5-latki, ponieważ żadna ze stron go dotąd nie wypowiedziała. W jego treści znajdują się regulacje dotyczące przelotów i uzyskiwania odpowiednich zezwoleń na ich przeprowadzenie w przestrzeni powietrznej obu państw.

 

Wyszczególnia także informacje, przekazywane sobie nawzajem bezpłatnie, a związane z wykonywaniem lotów. Są to m.in. dane o lotniskach wojskowych, systemach nawigacyjnych i warunkach meteorologicznych.

 

Jeden z punktów, dość krótkiej umowy, mówi o czynnościach podejmowanych przez obie strony w razie nieprzewidzianych zdarzeń, takich jak awarie, wypadki czy katastrofy.

Obecnie, w toku ożywionej dyskusji wokół smoleńskiej tragedii, nikt nawet nie wspomniał o tym, nadal obowiązującym obie strony, porozumieniu.

 

Ministrem Obrony w czasie ratyfikowania dokumentu był Jerzy Szmajdziński - jedna z ofiar katastrofy 10 kwietnia - zauważa "Rzeczpospolita".

 

 

 

http://www.rp.pl/temat/2.html

[mbz]

Sprawdź jeszcze co oznacza określenie epitet, bo z pewnością nie znasz prawidłowego znaczenia tego słowa.

W podkreślonym przez Ciebie tekście nie znalazłem żadnego epitetu.

 

A Ty jestes pewien, ze znasz prawidlowe znaczenie tego slowa?

Jak najbardziej byly tam epitety.

 

A moze Ty nie wiesz, ze epitet nie musi byc przymiotnikiem?

[Jani_63]

Ale rząd też pokazuje profesjonalizm:

Od 17 lat Polskę i Rosję wiąże umowa w sprawie ruchu samolotów wojskowych i wspólnego wyjaśniania katastrof - pisze "Rzeczpospolita".

http://www.rp.pl/temat/2.html

Rosjanie od początku katastrofę traktują jako wypadek cywilny, a w takim przypadku obowiązuje Konwencja chicagowska.

Sposoby postępowania w przypadku wypadku są tu rożne.

To podobnie jak reszta budzi kontrowersje.

Nie wiem jakie są dokładnie procedury, ale wydaje mi się że klasyfikacja lotu powinno nastąpić w przypadku zgłoszenia lotu w przestrzeni powietrznej Rosji.

Jeśli takiej nie było, to niestety Rosjanie mają chyba prawo traktować ten lot jako lot cywilny.

Nie wiem.

[Bold]

Co można sądzić o państwie i rządzie, który przelot swojego prezydenta i delegacji wysokich urzędników traktuje jak transport cargo, a gdy dochodzi do tragicznej katastrofy, umywa ręce, całość sprawy pozostawia w gestii rosyjskich służb i pośpiesznie ogłasza polsko-rosyjskie pojednanie?

 

 

http://teologiapolityczna.salon24.pl/175370,marek-cichocki-obywatele-bez-panstwa

[mariankossy]

Rosjanie od początku katastrofę traktują jako wypadek cywilny, a w takim przypadku obowiązuje Konwencja chicagowska.

Sposoby postępowania w przypadku wypadku są tu rożne.

To podobnie jak reszta budzi kontrowersje.

Nie wiem jakie są dokładnie procedury, ale wydaje mi się że klasyfikacja lotu powinno nastąpić w przypadku zgłoszenia lotu w przestrzeni powietrznej Rosji.

Jeśli takiej nie było, to niestety Rosjanie mają chyba prawo traktować ten lot jako lot cywilny.

Nie wiem.

Jeżeli to był cywilny statek powietrzny to poprosiłbym Rosjan lub nasz rząd aby w zwiazku z katastrofą i zniszczeniem tego cywila o Wykreślenie z międzynarodowego rejestru statków powietrznych.

Przeca mineło już ponad 20 dni !!!

Chciałbym zobaczyć przynajmniej skan wykreslenia TU 154 u nr 101 z tego rejestru tu na necie

 

A jak to się ma do przepisów międzynarodowych np:

 

(Prawo międzynarodowe. Źródła i materiały, pod red. A. Górbiela, Katowice 1970, t. II, s. 137-143)

Rozdział I

Zakres stosowania, klasyfikacja i oznaki

Artykuł II

Za publiczne statki powietrzne będą uważane:

a) wojskowe statki powietrzne,

b) niewojskowe statki powietrzne przeznaczone wyłącznie do służby publicznej.

Każdy inny statek powietrzny będzie uważany za prywatny statek powietrzny.

Artykuł III

Wojskowy statek powietrzny powinien nosić zewnętrzną oznakę wskazującą jego

przynależność państwową oraz jego wojskowy charakter.

 

...

Artykuł XIV

Wojskowy statek powietrzny powinien pozostawać pod dowództwem osoby należycie

upoważnionej lub wpisanej do rejestrów wojskowych państwa; załoga musi być wyłącznie

wojskowa.

Artykuł XV

Załogi wojskowych statków powietrznych będą nosić stały znak wyróżniający tego

rodzaju, ażeby dawał się z daleka rozpoznawać w wypadku gdy te załogi znajdą się poza

statkiem powietrznym.

 

Czego naszemu TU 154 U brakowało ??

[sSiwy12]

Na podstawie tego:

Nikołaj Łosiew, emerytowany pilot wojskowy, właściciel pobliskiej działki, był na miejscu w 20 minut po katastrofie. Jak powiedział Polskiemu Radiu, w rozbitej kabinie widział oprócz członków załogi przypiętych pasami do foteli ciało jeszcze jednej osoby. Nikołaj Łosiew nie potrafi powiedzieć nic więcej o tej osobie.

 

Można również wysnuć wniosek, że załoga została sterroryzowana – pytanie przez kogo i w jaki sposób.

 

Fakt bycia osoby postronnej w kabinie wydaje się bezsporny. Potwierdzają to czarne skrzynki.

[Jani_63]

Jeśli dobrze usłyszałem dzisiejszą wypowiedz Edmunda Klicha, głosem który został zarejestrowany w kokpicie samolotu prezydenckiego jest głos Dyrektora Protokołu Dyplomatycznego - Mariusza Kazana.

[BOHO]

czyli Mariusz Kazan sterroryzował załogę !

 

no proszę..... wszystko się wyjaśniło....

[mariankossy]

czyli Mariusz Kazan sterroryzował załogę !

 

no proszę..... wszystko się wyjaśniło....

 

Ake was karmią bajkami :D

 

Emerytowany major widział kabine, widział 5 osób nawet to że 4 były przypięte a jedna nie !!

 

To dlaczego był problem z rozpoznaniem członków załogi ???

Tą piątą osobe pewnie rozpoznał bo w wyniku uderzenia samolotu zpredkością ok. 280 - 350 km/h nie wyleciała z kokpitu !!

 

No chyba ze on jak Chuck Norris widział ich jak oni jeszcze lecieli :D:D

 

Ładna bajka jak to ze samolot był cywilny.

 

Wierzycie ???

Tusk ma niezły elektorat

[Wirecki]

Dobrze ze mam szorty :D:D

Że niby przez przypadek?

[mariankossy]

Że niby przez przypadek?

 

 

Jak to amerykanie mówią : " SZCZĘŚCIE SPRZYJA LEPSZYM " :D:D

[Dopuser]

Tu masz oryginał : http://www.smolensk-auto.ru/forum/index.php?showtopic=16192

 

A ja proponuję zwrócić uwagę na czas komentarza... już o 1025 (0825 polskiego czasu):

 

10.4.2010, 10:25

Сообщение #1

Что то случилось с польским самалётом на нашем аэродроме.. стаит без шасси все пожарные города там.(не подтверждённые данные, близкие к оффициальным.)

 

Podkreślenie moje. Skąd Rosjanin wiedział już o 0825 że coś się stało z polskim samolotem... to tak w ramach czepiania się rzetelności śledztwa...