Elfir 29.11.2011 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 Czy osoba ze zdrowymi jelitami bez nadżerek może pić alkohol bez obawy, że zostanie on wchłonięty do organizmu?Alkohol jest ewidentną toksyną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 29.11.2011 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 nie może. alkohol jest wchłaniany już w jamie ustnej, potem w żołądku i jelicie cienkim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 29.11.2011 22:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 (edytowane) czyli jelito cienkie i jego zdrowy, pozbawiony nadżerek nabłonek nie chroni przed toksynami. Drugie pytanie - gdzie wchłaniane są toksyny muchomora sromotnikowego, toksyny bakterii gnilnych zepsutego jedzenia (np. jad kiełbasiany). Ciekawe jak twoja teoria dietetyczna ma się do teorii oczyszczania jelita grubego lewatywą czy teorii oczyszczania jelita dietą Kwasniewskiego czy teorii oczyszczania głodówką czy teorii oczyszczania ciała prof. Tombaka, czy też leczenia nadżerek lekami homopatycznymi. Edytowane 29 Listopada 2011 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 29.11.2011 23:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 kobito o co ty wypytujesz? a którędy się wchłania arszenik i strychnina? nie bądź śmieszna w swej mądrości. a jeśli ciekawi cię moja teoria dietetyczna to zapraszam na forum (w tajemnicy powiem ci że nijak się nie ma do tych o które pytasz ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 29.11.2011 23:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 (edytowane) Wypytuje, bo chcę ustalić podstawy i źródło twojej tezy: nieszczelność jelit powoduje przedostawanie się różnych toksycznych substancji do krwi Z tej tezy wynika jednoznacznie, że trucizny w szczelnych jelitach nie mogą dostawać się do krwi. Niestety, swojej tezy nie możesz udowodnić w stosunku do toksyn, które wymieniłam. Dlatego ja stawiam tezę, że twoja teoria szczelnych jelit i ich wpływie (bądź braku) na wchłanianie toksyn przez krew nie ma uzasadnienia w biologi człowieka. Na stronie, którą podajesz, jest wręcz odwrotna zależność: Sok z buraka farbuje mocz, tak samo łatwo toksyny z jelit przenikają przez ścianki zatruwając cały organizm. A więc autorka tego zapisu doskonale wie, że żadna szczelność czy nieszczelność nie zatrzyma toksyny w jelicie przed kontaktem z krwią. Autorka pisze o kamieniach kałowych - ale one powstają jedynie w momencie długotrwałego zaparcia u osób leżących lub z rakiem jelita. Innymi słowy są skutkiem a nie przyczyną. Owszem, lepiej dla organizmu jest, gdy jelita są zdrowe. Chore jelita nie wchłaniają prawidłowo potrzebnych składników pokarmowych, obecne w jelitach bakterie i grzyby nie rozwijają się prawidłowo, a owrzodzenie może doprowadzić do zapalenia otrzewnej. Ale owrzodzenie, perforacja czy nadżerki nie są powszechne. Są raczej objawem osłabienia organizmu a nie jego przyczyną. Objawem owrzodzenia i nadżerek jelita grubego nie jest wydalanie betainy w moczu tylko krwi i ropy z odbytu, długotrwałe biegunki, długotrwałe wzdęcia i inne problemy gastryczne. Nie ma jednoznacznej etiologii wielu chorób gastrycznych z powodu różnic poszczególnych organizmów i warunków w jakich on się znajduje. Ale uważam, że twierdzenie, że znalazło się panaceum na wszelkie choroby jest nadużyciem i naciąganiem. W kwestii reszty postu: Wyznawcy wymienionych przeze mnie diet mają 101 argumentów naukowych, ze ich metoda jest jedyna i słuszna, a twoja z pewnością jest do niczego Dlatego sam z siebie, a nie wklejając cytaty, powiedz, co ją wyróżnia na tle pozostałych. A wracając do polecanej przez ciebie strony - autorka zaleca jedzenie błonnika. Nie jest to odkrywcza myśl, zważywszy na fakt, że zaleca to tradycyjna medycyna. Co prawda medycyna zna tańsze źródła błonnika niż preparat zalecany na stronie którą polecasz, a która jest po prostu reklamą środka wspomagającego dietę. Narzekasz na koncerny farmaceutyczne a sam dałeś się wciągnąć w marketing firmy produkującej środki spożywcze. Niestety nie znalazłam w środowiskach naukowych nikogo o tym nazwisku, co autorka, publikującego prace. Nie wiem, więc czego dotyczy tytuł naukowy. Inżyniera dostaje się na uczelniach technicznych a nie medycznych czy biologicznych. Dlatego na 100% nie jest ona dietetyczką, lekarzem, biologiem, biochemikiem. Edytowane 30 Listopada 2011 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baba_Budowniczy 30.11.2011 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2011 (edytowane) podtrzymuję nadal to co napisałem, kolor moczu w tym wypadku świadczy o nieszczelności jelit. daj sobie szansę i przeczytaj jeszcze raz co napisałem. piszę ponownie: drogi moczowe tworzą system oczyszczający organizm. najprościej mówiąc krew wpływająca do nerki jest w niej filtrowana. powstaje mocz. co prawda nie powstaje on w jelitach jak słusznie pamiętasz z podstawówki ale nieszczelność jelit powoduje przedostawanie się różnych toksycznych substancji do krwi. wtedy nerki je odfiltrowują. w ten właśnie sposób substancje z jelit dostają się do moczu i mogą go zabarwiać. Drogi Savage, widzę, że ty naprawdę nie czaisz, jak to jest z mechanizmem filtracji krwi oraz co i jak w organizmie "lata", gdzie odbywa się pierwotna filtracja, gdzie powstaje mocznik, skąd krew trafia do nerek i co dokładnie jest filtrowane. Oraz gdzie, w jakiej kolejności i w jakich etapach. Polecam na początek hasło "krążenie wrotne". Na poziomie jednak powyżej podstawówki i gimnazjum. Polecam wpisanie takiego wyrażenia, bo na hasło "oczyszczanie organizmu z toksyn" wyskoczą ci jedynie twoi ukochani naturalni medycy, a nie jakieś durne informacje biologiczno-medyczne . Jak już sobie poczytasz, stanie się dla ciebie jasne, że kwestia "nieszczelności jelit" nie jest do niczego potrzebna żeby opisać ten proces. A skoro jednak - bądź już uprzejmy posługiwać się konkretami. Edytowane 30 Listopada 2011 przez Baba_Budowniczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 30.11.2011 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2011 Inżyniera dostaje się na uczelniach technicznych a nie medycznych czy biologicznych. Dlatego na 100% nie jest ona dietetyczką, lekarzem, biologiem, biochemikiem. Się czepiasz i nie masz racji, na miejscu Twojego oponenta na tej jednej wpadce, z braku innych, budowałbym całą dalszą strategię obalenie Twoich argumentów. SGGW i (i zapewne wiele innych uczelni) oferuje studia inżynierskie z zakresu żywienia człowieka - tak zwana szkoła żon. Siłą rzeczy znajdziesz wykształconych inżynierów-dietetyków. I wielu innych dziwnych inżynierów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 30.11.2011 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2011 Się czepiasz i nie masz racji, na miejscu Twojego oponenta na tej jednej wpadce, z braku innych, budowałbym całą dalszą strategię obalenie Twoich argumentów. SGGW i (i zapewne wiele innych uczelni) oferuje studia inżynierskie z zakresu żywienia człowieka - tak zwana szkoła żon. Siłą rzeczy znajdziesz wykształconych inżynierów-dietetyków. I wielu innych dziwnych inżynierów No tak . Lekarz produkuje kaloryfery. Inżynier bierze się za chirurgię . To ja może bank otworzę ?! Zara nr konta wam podam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 30.11.2011 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2011 nie może. alkohol jest wchłaniany już w jamie ustnej, potem w żołądku i jelicie cienkim. Wyznawcy Allaha, ci co bardziej sam-nie-wiem-jak-to-nazwać przyjmują alkohol per anum, gdyż Prorok zabronił go pić. Gdzie wtedy zachodzi wchłanianie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baba_Budowniczy 30.11.2011 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2011 Wyznawcy Allaha, ci co bardziej sam-nie-wiem-jak-to-nazwać przyjmują alkohol per anum, gdyż Prorok zabronił go pić. Gdzie wtedy zachodzi wchłanianie? He-he, może to jest recepta na szybki odlot dla tych, którym wódka nie smakuje? Niektórzy mniej rygorystyczni wyznawcy Allacha piją alkohol z mleczkiem - bo ponoć A. wtedy nie widzi co piją... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baba_Budowniczy 30.11.2011 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2011 No tak . Lekarz produkuje kaloryfery. Inżynier bierze się za chirurgię . To ja może bank otworzę ?! Zara nr konta wam podam Zastanawiałam się, kto jeszcze wyłapie panią inżynier. Ale w tej "branży" to raczej norma niż wyjątek. Zwłaszcza jeśli chodzi o suplementy diety - wszyscy mogą wszystko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 30.11.2011 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2011 No tak . Lekarz produkuje kaloryfery. Inżynier bierze się za chirurgię . To ja może bank otworzę ?! Zara nr konta wam podam No przesadzasz To akurat nie wina absolwentów żywienia człowieka, że taki dyplom dostają. Jak studiujesz na uniwerku to po pierwszym stopniu będzie licencjat, a jak na polibudzie, uczelni rolniczej itp to inżynier. I nie ma znaczenia, co studiujesz, możesz to być biologia, fizyka, informatyka itp. Acz nie jest mi znana uczelnia dająca tytuł lekarza po studiach kierunkowych do produkcji kaloryferów. Co do chirurgii, to chyba inżynier zootechnik może (dawniej mógł) się zajmować chirurgią weterynaryjną, choć częściej robią to lekarze weterynarii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 30.11.2011 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2011 He-he, może to jest recepta na szybki odlot dla tych, którym wódka nie smakuje? Niektórzy mniej rygorystyczni wyznawcy Allacha piją alkohol z mleczkiem - bo ponoć A. wtedy nie widzi co piją... A ja znałem takiego jednego co studiował w Polsce chemię i tu pił piwko a u siebie w Iranie nie. Jak twierdził Allach daleko i nie widzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 05.12.2011 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 Niestety nie znalazłam w środowiskach naukowych nikogo o tym nazwisku, co autorka, publikującego prace. Nie wiem, więc czego dotyczy tytuł naukowy. Inżyniera dostaje się na uczelniach technicznych a nie medycznych czy biologicznych. Dlatego na 100% nie jest ona dietetyczką, lekarzem, biologiem, biochemikiem. a czy przekonana jesteś, że tylko środowiska naukowe mają monopol na jedynie sensowne publikacje? no to życie masz faktycznie proste... czego nie piszą w naukowych periodykach, tego nie ma. Ponieważ betaina z soku burakowego jest budową chemiczną zbliżona do chelatów żelaza jest tak samo wchłaniana do krwiobiegu. tak??? TO KIEDY NIE JEST WCHŁANIANA? bo przecież nie zawsze po spożyciu buraków mocz ma różowe zabarwienie. chętnie przeczytam naukowe wytłumaczenie. Niestety, swojej tezy nie możesz udowodnić w stosunku do toksyn, które wymieniłam oczywiście toksyny, które wymieniłaś są bardzo trujące i żaden organizm sobie z nimi nie poradzi. jak się człowiek nażre sromowców albo nażłopie wódy to ni ma rady. może mówmy o wchłanianiu przy racjonalnej diecie. nadżerki nie są powszechne mylisz się bardzo. nadżerki te mikroskopijne to dziś norma ale medycyna je lekceważy ponieważ nie widzi związku między nimi a np. alergiami czy nowotworami. dlatego dziś jest tyle alergii i nowotworów. A wracając do polecanej przez ciebie strony … Narzekasz na koncerny farmaceutyczne a sam dałeś się wciągnąć w marketing firmy produkującej środki spożywcze. kolejny raz widać, że nie czytasz moich postów albo raczej czytasz to co chcesz obalić. na nic nie dam się naciągać bo strona, którą przytoczyłem zawierała jedynie tekst który miał ci cokolwiek podpowiedzieć. może zacytuję „Na jednej z konferencji Królewskiego Towarzystwa Medycznego w Londynie 57 czołowych europejskich lekarzy potwierdziło,że przyczyną ok. 90 % przewlekłych chorób jest zatrucie organizmu toksynami z jelit i niedobory witaminwo-mineralne.” ty oczywiście już przypisałaś mi przynależność do wyznawców jakichś medykamentów. to ponownie świadczy o twoim lekceważeniu tym bardziej, że już pisałem jakie forum czytam. Wyznawcy wymienionych przeze mnie diet mają 101 argumentów naukowych, ze ich metoda jest jedyna i słuszna, a twoja z pewnością jest do niczego Dlatego sam z siebie, a nie wklejając cytaty, powiedz, co ją wyróżnia na tle pozostałych. wklejam bo mi wygodniej. a co wyróżnia tą metodę? przede wszystkim tłumaczy dlaczego chorujemy i dlaczego mówi się np. o kimś, że nigdy na nic nie chorował a tu nagle w wieku 45 lat dostał wylewu, zawału albo raka. tłumaczy dlaczego należy spożywać właśnie takie pokarmy jakie należy spożywać. co jedli nasi przodkowie i czy nasz układ pokarmowy zdołał się przystosować do diety z ostatnich kilku tysięcy lat. ale najważniejsze dla mnie jest to ile osób tam piszących mówi o tym jak zaczynają zdrowieć choć przez lata przyjmowali wszelakie lekarstwa i antybiotyki a które nie za wiele im pomagały a wręcz przeciwnie, długotrwałe dawkowanie niszczyło ich organy wewnętrzne. to forum ludzi, którzy najczęściej leczyli się farmakologicznie przez lata i medycyna nie mogła im pomóc. szukając ratunku w różnych alternatywnych metodach przypadkiem trafili na nasze forum i wszyscy jednogłośnie mówią, że informacje w nim zawarte są nadzwyczaj proste, trafiają do nich a dzięki zmianie sposobu życia nie muszą już brać lekarstw. i to jest dla mnie najważniejsza informacja, która właśnie wyróżnia tą metodę od innych. a to co kto myśli o niej nie próbując nawet zaznajomić się z nią mnie nie interesuje. i na koniec powiem jedno. nikt kto nie zaznał bezradności medycyny w walce ze swoją chorobą nigdy nie będzie na tą że narzekał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 05.12.2011 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 (edytowane) a czy przekonana jesteś, że tylko środowiska naukowe mają monopol na jedynie sensowne publikacje? no to życie masz faktycznie proste... czego nie piszą w naukowych periodykach, tego nie ma. Ja też mam tytuł inż. mgr - posłuchaj mnie tak??? TO KIEDY NIE JEST WCHŁANIANA? bo przecież nie zawsze po spożyciu buraków mocz ma różowe zabarwienie. chętnie przeczytam naukowe wytłumaczenie. Kiedy ilość żelaza we krwi jest wyższa, przecież pisałam, że starczy uzupełnić poziom żelaza. oczywiście toksyny, które wymieniłaś są bardzo trujące i żaden organizm sobie z nimi nie poradzi. jak się człowiek nażre sromowców albo nażłopie wódy to ni ma rady. może mówmy o wchłanianiu przy racjonalnej diecie. Chciałam ci uświadomić, że człowiek wchłania wszystko jak leci, prócz tego co nie potrafi strawić (np. celulozy). Więc to czy wchłania betainę czy jad kiełbasiany czy glukozę nie ma związku z owrzodzeniem jelit. Wydaje mi się, że owrzodzone jelita właśnie maja problem z wchłanianiem i wydalają nie do końca strawione i przetworzone pokarmy. mylisz się bardzo. nadżerki te mikroskopijne to dziś norma ale medycyna je lekceważy ponieważ nie widzi związku między nimi a np. alergiami czy nowotworami. dlatego dziś jest tyle alergii i nowotworów. Masz jakikolwiek dokument, wyniki statystyczne mogące udowodnić tezę, że obecnie chorujemy częściej na nowotwory niż 1000 lat temu? I w jaki sposób 1000 lat temu ludzie nie mieli nadżerek? Przecież nie wiedzieli nic o właściwej kolejności spożywania, nie mówiąc już o preparatach pewnego producenta suplementów diety, które usiłujesz przemycić pod tą gadką o zdrowej diecie może zacytuję „Na jednej z konferencji Królewskiego Towarzystwa Medycznego w Londynie 57 czołowych europejskich lekarzy potwierdziło,że przyczyną ok. 90 % przewlekłych chorób jest zatrucie organizmu toksynami z jelit i niedobory witaminwo-mineralne.” Jak ci napisze "na jednej konferencji Stowarzyszenia Walki z Nowotworami 150 czołowych światowych naukowców stwierdziło, że raka mozna wyleczyć grając na bębenkach" to będzie tak samo wiarygodne. "Słowa, słowa, słowa" - a gdzie publikacje? co jedli nasi przodkowie i czy nasz układ pokarmowy zdołał się przystosować do diety z ostatnich kilku tysięcy lat. To jest właśnie największy mit zdrowego żywienia. Bo człowiek w przeciągu miliona lat ewolucji jadł wszystko co mu się trafiło. Eskimosi przecież jedzą niemal surowe mięso, a żadnych warzyw i owoców, Hindusi to w dużej części wegetarianie, Koreańczycy i Japończycy jedzą warzywa głównie w postaci kiszonek oraz ryby, Europa opiera się na produktach zbożowych i tłustym mięsie, Indianie z Am.Pd jedzą głownie owoce i ryby/owady/gady. Jak więc jednoznacznie można stwierdzić do jakiej konkretnie diety wyewoluowaliśmy? ale najważniejsze dla mnie jest to ile osób tam piszących mówi o tym jak zaczynają zdrowieć choć przez lata przyjmowali wszelakie lekarstwa i antybiotyki a które nie za wiele im pomagały a wręcz przeciwnie, długotrwałe dawkowanie niszczyło ich organy wewnętrzne. Diety, które wymieniłam kilka postów wcześniej też maja swoich zwolenników, którzy twierdzą, że zostali dzięki nimi wyleczeni z setek chorób. Są ludzie, którym pomagają środki homeopatyczne i też są święcie przekonani, że czysta woda ich leczy. Edytowane 5 Grudnia 2011 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 05.12.2011 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 I ZNOWU PRÓBUJESZ MNIE WMANEWROWAĆ W JAKIEŚ PRZEMYCANIE preparatów pewnego producenta suplementów diety. MOŻE ZDRADZISZ MI TĄ NAZWĘ FIRMY CZY SPECYFIKU BO JUŻ ZGŁUPIAŁEM. JAJA SE ROBISZ CZY JAK? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 05.12.2011 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 SAUVAGE - podałeś linka do strony: http://www.klinika-zdrowia.com/prasa.php?o=czytaj&p_id=65 ot chociażby tu, wystarczy przeczytać pierwsze 11 linijek: http://www.klinika-zdrowia.com/prasa.php?o=czytaj&p_id=65 niestety twój dziurawy pęcherz nie ma tu nic do rzeczy. Jest to tekst reklamowy firmy Nutrilite, w którym bezpośrednio reklamuje się produkty: http://www.klinika-zdrowia.com/nowy/gl/21.php Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 05.12.2011 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 NAPISAŁEM JAK BYK, ŻE PRZYTOCZYŁEM TYLKO TEKST Z TAMTEJ STRONY. CZY TY JESTEŚ NA TYLE ZAŚLEPIONA SWOIMI ARGUMENTAMI, ŻE NIE LICZYSZ SIĘ Z TYM CO PISZĘ NAWET JEŚLI PISZĘ TO PO 2 RAZY? POWTÓRZĘ ZATEM WOLNIEJ. " s t r o n a, k t ó r ą p r z y t o c z y ł e m z a w i e r a ł a j e d y n i e t e k s t k t ó r y m i a ł c i c o k o l w i e k p o d p o w i e d z i e ć."JUŻ CI PISAŁEM ŻE CZYTAM FORUM BIOSŁONE!!! NIE WIEM CZY ZOSTAŁEM PRZEZ CIEBIE ZROZUMIANY. JAKBY COŚ TO NAPISZ JESZCZE RAZ, ŻE PRZEMYCAM MEDYKAMENTY WTEDY COŚ WYMYŚLĘ INNEGO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 05.12.2011 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 (edytowane) A ty nie rozumiesz, że ta strona może zawierać komercyjne bzdury i dlatego nie jest wiarygodna? Wiesz, na onecie pisuje koleś o nicku "sławniwegetarianie" i on twierdzi, że źródłem chorób, raka, skłonności psychopatycznych i dewiacji seksualnych jest jedzenie mięsa Na dodatek przedstawia setki cytatów, sławnych nazwisk, itp. Czym jego teza różni się od twojej? Edytowane 5 Grudnia 2011 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 05.12.2011 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 ZAPRASZAM NA http://www.bioslone.pl/ ALBO http://www.bioslone.pl/forum/index.php MOŻE ZNAJDZIESZ RÓŻNICE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.