[WYDZIELONY] Teorie spiskowe

[Elfir]

"Koszt pierwszej wizyty w realu - 120 PLN. Koszt ewentualnych kolejnych wizyt w realu - 80 PLN. Również taki sam koszt porad - poprzez kontakt mailowy."

 

I wszystko jasne - szaman przyjmuje wyznawców.

[eniu]

MAM !!! ODKRYŁEM !

 

 

Sposób na sprawdzenie czy nie przeciekam ! Lampka Cabernet

Sauvignon (może być MASET , rocznik 2003) przed spaniem.

Rano sprawdzasz pościel i wszystko jasne !

[Baba_Budowniczy]

Czyli jak se strzelę lampkę, mam Ci przelać 80 PLN za dobrą radę?

[SAVAGE7]

noooo to widzę że już czytacie. to dobrze. do tych gabinetów nie trzeba chodzić. można chodzić jeśli przez długi czas nie ma poprawy. generalnie to co napisane na forum wystarcza.

elfir szczyt lekceważenia mnie nie wzruszy. dla ciebie mogę być SAUVAGE.

Jak przyjdzie Sauvage, to na ciebie nakrzyczy, że na bioslone nie ma wciskania produktów. To dotyczyło innej strony, tej o dziurawych jelitach

 

dalej rżniesz głupią i nie przyjmujesz do wiadomości tego co ci napisałem. jednak co beton to beton

 

 

...wkurzają mnie "mędrcy" i szamani krytykujący krwiożerczy przemysł farmaceutyczny, a sami robiący dużą kasę na opowiadaniu nawiedzonych banialuk i sprzedaży za dużą kasę tego, co można mieć prawie za darmo, tylko bez opakowania...

mam to samo

 

Ja cały czas czekam, aż wyjaśnisz mi koncepcję tych "dziur" - do czego ci są one potrzebne. Mechanizm wchłaniania

ja próbuję krok po kroczku dojść, do czego mają niby służyć te tajemnicze dziury i w jaki sposób ich brak ma zapobiec zatruwaniu naszego biednego organizmu tymi okropnymi toksynami...

proszę:

http://www.bioslone.pl/przyczyna-chorob/powstawanie-nadzerek

nie dziwcie się że wklejam teksty bo nie jestem mądrzejszy od ludzi którzy stworzyli ta stronę. z resztą nie mam czasu siedzieć i pisać dla was elaboratów bo i tak na to nie zasługujecie

[Baba_Budowniczy]

Achżeż my niegodni....

Troszkę nudne jest cytowanie ciągle tej samej strony. Ale skoro się już odkryło Prawdę - po co inne czytać?

 

Czyli mamy zupełnie inny obraz sytuacji - taak, stan zapalny czy inne okoliczności przyrody mogą doprowadzić do perforacji jelit na większą czy mniejszą skalę i sprowadzić na nas kłopoty. Ale to zupełnie nie ma nic wspólnego z zaburzeniami wchłaniania. To są zupełnie inne procesy. A jak mówiłam - zapalenie otrzewnej wykrywa się raczej szybko niż wolno, jeśli proces jest rozległy, na pewno go odczujemy i to szybko.

To teraz słynny już sok z buraków - jak ma się jedno do drugiego? Jak przez te "dziury" dostaje się do moczu?

 

Bo jak na razie to pomieszanie z poplątaniem w magicznym sosie.

[SAVAGE7]

łachhhhhh sorki ziewnęło mi się.

[Elfir]

Sorry, Savage - zwykła literówka. Co nie upoważnia cie do personalnych ataków.

Widzisz, mnie się wydaje, że nie ja tu rżnę głupa, co więcej mam pewność , że moja wiedza na temat biologii człowieka daleko wykracza poza twoją. A na pewno wiedza o mechanizmach socjologicznych

[SAVAGE7]

sorki ale mnie twoja medyczna wiedza nie jest potrzebna. wolę mniej wiedzieć co medycyna ma do powiedzenia. i choć wiem jak to teraz skwitujesz to mam to w głębokim poważaniu. wiem co to znaczy proces zdrowienia bez lekarstw i konowałów. i lepiej mi z tym.

[Elfir]

Ja nie mówiłam o medycynie tylko biologi. Nie jestem lekarzem, by być specjalistą od medycyny, ale z racji wykształcenia sporo wiem o biologii.

 

Wiesz czym się różnimy?

Ty wstawiasz slogany i linki do strony, która cie fascynuje. Nie potrafisz uzasadnić stawianych tez własnymi słowami. Pewnie dlatego, że właśnie brakuje ci wiedzy.

 

Ja staram się opisywać własnymi słowami.

[SAVAGE7]

nie potrafię uzasadnić niektórych tez bo nie mam laboratorium. nie piszę też, że jestem najmądrzejszy w przeciwieństwie do niektórych. dla mnie jest ważne, że mój organizm zdrowieje i pozbywa się uciążliwych dolegliwości.

już ci pisałem, że nie potrzebna mi ta wiedza medyczna, która już wszystko wie ale nie przyjmuje do wiadomości tego czego nie wie. albo inaczej, nie przyjmuje do wiadomości nielogicznych dla niej rzeczy.

facet który stworzył to forum nie raz pisał, że nie do końca coś umie wytłumaczyć dlaczego co się dzieje tak a nie inaczej bo widocznie nie wszystko można pięknie i książkowo wytłumaczyć. na ch... ta wasza świetna medycyna ze swoją wszechwiedzą skoro tylu chorób nie umie przezwyciężyć. ot choćby pewna stara dochtórka powiedziała mi, że ma alergię na coś tam bo taki jej urok. można skonać ze śmiechu.

ja tą metodę spuentuję to tak... nie ważne co ktoś o tym myśli, nieważne czy składa to się komuś w naukową i logiczną całość, ważne że działa.

[Elfir]

A nie "zdrowiejesz" po prostu dlatego, że się zdrowo odżywiasz i prowadzisz uregulowany, zdrowy tryb życia? Bez odwoływania się do nadżerek, kamieni kałowych i innych wymysłów znachorskich?

 

Jeśli "moja" medycyna nie potrafi wyleczyć hemofilii, to "twoja" ją leczy?

[m.k.k]

Wiesz czym się różnimy?

Ty wstawiasz slogany i linki do strony, która cie fascynuje. Nie potrafisz uzasadnić stawianych tez własnymi słowami. Pewnie dlatego, że właśnie brakuje ci wiedzy.

 

Ja staram się opisywać własnymi słowami.

 

Myślę, że tu otarłaś się o przyczynę swojej porażki. Jak człowiek z "krwi i kości" (zapomniałaś o jelitach) , może być większym autorytetem od internetowej strony.

[m.k.k]

Ludzie dzielą się na dwie grupy - mądrych i pacjentów.

To jest małym druczkiem na omawianej stronie.

Część publicznej służby zdrowia wychodzi z podobnego założenia. Widać nie wszystkie idee biosłone są im obce.

[Baba_Budowniczy]

Mnie u znachorów najbardziej wkurza czepianie się jak pijany płotu jednego "schorzenia" i dopasowywanie całej wielkiej teorii do niego...

Najczęściej są to boleści faktycznie istniejące, ale przez znachorów albo rozdmuchane do granic absurdu, albo na bazie rzeczywistego schorzenia budowana jest cała dziwaczna teoria (patrz Savage i dziurawe jelita).

Czytałam już przy okazji cytowanych tu stron o człowieku zapleśniałym (są 3 rodzaje pleśni - biała, szara i czarna - rak) - wszyscyśmy spleśniali i trzeba z tym walczyć. Albo wszyscyśmy zarobaczeni - od pięt po uszy - trzeba się odrobaczać. Albo żeśmy zakwaszeni. Albo mamy dziury. Albo kamienie kałowe - potrafią zaburzać pracę mózgu nawet i powodują Alzheimera...

A-ha - jest jeszcze odczulanie metodą Bicom, cienie glutenu w powietrzu i inne cuda.

Oczywiście lekarze się nie znają, a lekarstwo jest, PRAWIE za darmo . Dla wtajemniczonych i świadomych ofkors.

 

I tak dalej i ten tego. Ziarno prawdy, tona bzdur, biznes na całego.

[m.k.k]

Mi się podoba pojęcie profilaktyki:

Cytaty z bioslone

 

W swej działalności Gabinety odrzucają medyczną, (...) definicję profilaktyki (...), mówiącą że: Profilaktyka zdrowotna to działania mające na celu zapobieganie chorobom, poprzez ich wczesne wykrycie i leczenie.

 

Nadrzędna zasada odzyskiwania zdrowia dzięki działaniom profilaktycznym jest ta, że organizmu w żaden sposób nie należy poganiać do zdrowienia. (...)

 

Podsumowując, profilaktyka (biosłone) nie służy zapobieganiu, bo tym zajmuje się profilaktyka medyczna, a odzyskiwaniem zdrowia (medycyna nazywa to leczeniem), ale bez podejmowania żadnych działań, mających na celu wspomożenie tego procesu - ponaglenie. Jeśli nie działa, profilaktyka biosłone zajmuje się inkasowaniem 120 PLN a od stałych klientów po 80PLN, o czym pisano wyżej (post 181).

[Gość Pepeg z Gumy]

Tak się zastanawiam , czy rozmowa z kretynem może dawać rozsądnemu człowiekowi, minimalną choćby, satysfakcję?

Rozumiem ,że rozrywkę i owszem, wszak od niepamiętnych czasów wszelkiej maści pokurcze stanowiły źródło uciechy u w miarę zdrowej fizycznie gawiedzi.

Widać dzisiaj jednak czasy się zmieniły , więc defekty fizyczne nie budzą zatem już takiej radości jak niedoskonałości intelektualne niektórych jednostek.

BTW widziałem na YT filmik jak facet wrzuca do szklanki z wodą pigułkę po czym zwartość wlewa do pustego baku samolotu a następnie przez 15 minut kręci ewolucje w powietrzu. Czemu nie uwierzyć i w to?

 

Tu się rodzi pytanie.

Po jaki ch.. nam w ogóle nauka, skoro mamy tylu utalentowanych wynalazców w necie, gotowych zbawić ludzkość?

Im większy palant tym chętniej opowiada publicznie o swej przewadze intelektualnej nad Kopernikiem , chociaż nieskomplikowany dowód praw Keplera przerasta zazwyczaj zdolności percepcyjne jego pustej pały.

Durniom to niepotrzebne, oni łamią przyjęte i udowodnione zasady oraz prawa w oparciu o słowa innych, podobnych sobie idiotów.

[Elfir]

Pepeg - bo ja nie zakładam "kretynizmu" u rozmówcy. Co najwyżej pewną niewiedzę, łatwowierność, brak krytycyzmu.

[Gość Pepeg z Gumy]

Pepeg - bo ja nie zakładam "kretynizmu" u rozmówcy. Co najwyżej pewną niewiedzę, łatwowierność, brak krytycyzmu.

 

Powiedziałaś zatem to samo co ja , tylko bardziej kurtuazyjnie.

W omawianym przypadku określenie wiedza to stanowczo za dużo, niestety jednak jeszcze za mało na orzeczenie psychiatry.

[SAVAGE7]

Mi się podoba pojęcie profilaktyki:

Cytaty z bioslone

 

"W swej działalności Gabinety odrzucają medyczną, (...) definicję profilaktyki (...), mówiącą że: Profilaktyka zdrowotna to działania mające na celu zapobieganie chorobom, poprzez ich wczesne wykrycie i leczenie. "

 

mnie też się podoba tylko ty jej nie rozumiesz. celem idei biosłone jest nie wczesne wykrycie i leczenie choroby ale niedopuszczenie do powstania choroby... tego już chyba nie doczytałeś.

[Baba_Budowniczy]

Tak się zastanawiam , czy rozmowa z kretynem może dawać rozsądnemu człowiekowi, minimalną choćby, satysfakcję?

Rozumiem ,że rozrywkę i owszem, wszak od niepamiętnych czasów wszelkiej maści pokurcze stanowiły źródło uciechy u w miarę zdrowej fizycznie gawiedzi.

Widać dzisiaj jednak czasy się zmieniły , więc defekty fizyczne nie budzą zatem już takiej radości jak niedoskonałości intelektualne niektórych jednostek.

BTW widziałem na YT filmik jak facet wrzuca do szklanki z wodą pigułkę po czym zwartość wlewa do pustego baku samolotu a następnie przez 15 minut kręci ewolucje w powietrzu. Czemu nie uwierzyć i w to?

 

Tu się rodzi pytanie.

Po jaki ch.. nam w ogóle nauka, skoro mamy tylu utalentowanych wynalazców w necie, gotowych zbawić ludzkość?

Im większy palant tym chętniej opowiada publicznie o swej przewadze intelektualnej nad Kopernikiem , chociaż nieskomplikowany dowód praw Keplera przerasta zazwyczaj zdolności percepcyjne jego pustej pały.

Durniom to niepotrzebne, oni łamią przyjęte i udowodnione zasady oraz prawa w oparciu o słowa innych, podobnych sobie idiotów.

 

Tak se zaglądam, bo bym w końcu kupiła domowy reaktor zimnofuzyjny i się uniezależniła od różnych krwiopijców...

A tu niestety - tylko dziurawe jelita i pleśń