Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wydaje mi się ,że przepisy mówią o konieczności posadowienia ław poniżej strefy przemarzania. Ale nie jestem pewien.

 

Wg PN-81 B-03020: w przypadku gruntów wysadzinowych poniżej strefy przemarzania; w ogólnym przypadku: zagłębienie podstawy fundamentu w stosunku do przyległego terenu nie powinno wynosić mniej, niż 0,5 m (mniej trzeba uzasadniać).

EC:

http://geotechnika.edu.pl/materialy/PROJEKT3%202012%20-%20Posadowienie%20bezposrednie%20EN%20-%20I%20STAN%20GRANICZNY.pdf

str. 28

 

Mam pytanie do specjalistów od fundamentów.Utopiłem sporo kasy w fundament pod lekki dom i pomyślałem sobie ,że taniej było by zebrać tylko humus,wylać ławy ,nawieść trochę pospółki,chudziak ido góry.Z tym,że ławy ocieplił bym po bokach,a w poziomie założył bym izolację 100cm szerokości od ławy.Zużył bym 70% bloczków mniej,nawiózł bym 70% mniej pospółki,koszty kopania były by o 70% mniejsze,a izolacja o 30% droższa.Generalnie,wydał bym 50% ceny tradycyjnego fundamentu.Pytanie brzmi.Czy są jakieś uwarunkowania prawne lub merytoryczne aby takiego rozwiązania nie stosować?

A teraz jeszcze patrzysz zaoszczędzić na projekcie? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Z całym szacunkiem ale mylisz pojęcia.Co innego jest wydać kasę w zbędny fundament .Co innego w projekt.A jako,że znam życie,to przerabiałaś swój projekt w lewo i prawo,chyba że nie budujesz.Była taka przypowieść o kamieniu,czy coś.Pytanie brzmi.Po co budować izolowane ławy na 100cm,skoro można dać izolację poziomą.I nie mówię tu o normach tylko o zdrowym rozsądku i kosztach.Bo chyba wszyscy chcemy tanio budować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie jestem budowlańcem - wiec będę teoretyzował

- płyta ma inna powierzchnie niż ławy, inna powierzchnią oddziałowywuje na grunt

- skoro ławy mniejsza powierzchnią oddziałowywuja są głębiej posadowione - należy wykluczyć ruchy poziome w czasie dla fundamentu - nie bez powodu domy na płycie maja podoczna nazwę (którą bardzo lubi mój kierbud) "pływające domy"

 

tak naprawdę trzeba byłoby zapytać konstruktora - kogoś kto na codzien zajmuje się tym tematem kolega t.b...... ??

Edytowane przez R&K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- skoro ławy mniejsza powierzchnią oddziałowywuja są głębiej posadowione

 

Konrad, myślę że akurat "pływanie" nie ma tu nic do rzeczy, fundament na ławach nie jest zawsze do "zera" żelbetem, często ściany fund. są murowane z bloczków, sądzę że chodzi zasadniczo o siadanie (przynajmniej w domkach).

 

Jeszcze rozwijając, są projekty płyt fundamentowych (choć nazwał bym je "ławowo-chudziakowymi ;) ), które pod ścianami mają solidne zbrojenie i są grubsze, w pozostałej części znacznie mniejsze czy rozproszone (kolega Brinkmann chyba "promował" takie), i taka konstrukcja mnie dużo bardziej przekonuje, płytkie ławy i posadzka od razu, oczywiście całość izolowana term. od spodu. Ale ja amator...

Edytowane przez grzeniu666
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[quote name=ewentualnie jeśli się ktoś boi - szukać ekip ktore mają doświadczenie

są na forum w tym wątku wykonawcy którz mają zasieg "ogolnopolski" tak wiec wszytsko tylko kwestia czasu, kasy i jakości ...

 

Ok w takim razie proszę o wiadomość na priva osoby które są zainteresowane wykonaniem PF. woj. podlaskie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konrad, myślę że akurat "pływanie" nie ma tu nic do rzeczy,
Zdziwisz sie ale dokładnie o to chodzi. Fundament płytowy sprawia że budynek jest monolitem. W Miedzyzdrojach są poniemieckie budynki postawione na niespoistym gruncie które w skutek ruchu smochodowego (chyba bo nie jestem pewny) przez lata poprzemieszczały się po kilkanaście centymetrów. Stoja na płycie właśnie. Na żadnym nie ma pęknięć. Podobne ale na fundamentach mają spękania. To największa chyba zaleta płyty. Nie trzeba się specjalnie martwić co jest pod spodem.

 

Jeszcze rozwijając, są projekty płyt fundamentowych (choć nazwał bym je "ławowo-chudziakowymi ;) ), które pod ścianami mają solidne zbrojenie i są grubsze, w pozostałej części znacznie mniejsze czy rozproszone (kolega Brinkmann chyba "promował" takie), i taka konstrukcja mnie dużo bardziej przekonuje, płytkie ławy i posadzka od razu, oczywiście całość izolowana term. od spodu. Ale ja amator...

Cenowo i wykonawczo to jeden pies czy takie, czy takie. Właściwości też mają takie same, no może z wyjątkiem dowolności w kształtowaniu wnetrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem ale mylisz pojęcia.Co innego jest wydać kasę w zbędny fundament .Co innego w projekt.A jako,że znam życie,to przerabiałaś swój projekt w lewo i prawo,chyba że nie budujesz.Była taka przypowieść o kamieniu,czy coś.Pytanie brzmi.Po co budować izolowane ławy na 100cm,skoro można dać izolację poziomą.I nie mówię tu o normach tylko o zdrowym rozsądku i kosztach.Bo chyba wszyscy chcemy tanio budować.

 

Dla mnie póki co nie buduję. I nie, nie mylę niczego - chodziło wprost o pieniądze za projekt. Nie odpowiada Ci to, co jest w Twoim? Zapłać komuś, żeby dostosował go do Twoich oczekiwań, skoro Ty się na tym nie znasz i być może sprawisz, że przepłacisz jeszcze w przyszłości za to Twoje oszczędzanie i samodzielne mieszanie w projekcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdziwisz sie ale dokładnie o to chodzi. Fundament płytowy sprawia że budynek jest monolitem. W Miedzyzdrojach są poniemieckie budynki postawione na niespoistym gruncie które w skutek ruchu smochodowego (chyba bo nie jestem pewny) przez lata poprzemieszczały się po kilkanaście centymetrów. Stoja na płycie właśnie. Na żadnym nie ma pęknięć. Podobne ale na fundamentach mają spękania. To największa chyba zaleta płyty. Nie trzeba się specjalnie martwić co jest pod spodem.

 

Rzeczywiście ciekawe. Pewnie coś w tym jest, choć nadal wydaje mi się że lekkie domkowe płyty na izolaji to jednak coś trochę innego, i aż takiego pływania bym się po nich nie spodziewał (i pewnie zwykle nie ma takiej potrzeby, pomijając solidne płyty na szkody górnicze bo to jednak trochę inna sprawa).

 

Cenowo i wykonawczo to jeden pies czy takie, czy takie. Właściwości też mają takie same, no może z wyjątkiem dowolności w kształtowaniu wnetrza.

 

No myślę że cenowo nie do końca, jednak mniej stali i śmielej można zrezygnować z XPSa, a może i na podbudowie można oszczędzić. Podejrzewam że to może zrobić do 30% mniejszy koszt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście ciekawe. Pewnie coś w tym jest, choć nadal wydaje mi się że lekkie domkowe płyty na izolaji to jednak coś trochę innego, i aż takiego pływania bym się po nich nie spodziewał (i pewnie zwykle nie ma takiej potrzeby, pomijając solidne płyty na szkody górnicze bo to jednak trochę inna sprawa).
Zasada jest dokładnie taka sama a i płyty pewnie niewiele sie różnią (pomijając brak izolacji). Te przesunięcia raczej nie były przez budowniczych zakładane ale budynki przetrwały je bez uszkodzeń.

 

 

 

No myślę że cenowo nie do końca, jednak mniej stali i śmielej można zrezygnować z XPSa, a może i na podbudowie można oszczędzić. Podejrzewam że to może zrobić do 30% mniejszy koszt.

Ja jednak myślę że cudów nie ma. Zbrojenie w postaci siatki musi być a ponieważ obciążenia przenoszą głównie ostrogi to musza być dodatkowo zazbrojone. Pewnie ilościowo wyjdzie na jedno. XPS uzyty pod ostrogami musi być bardzo twardy a więc droższy bo głównie on będzie przenosił obciążenia. Podbudowa musi byc solidniejsza bo nacisk punktowy ostróg jest większy. Jak nic koszt jest podobny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przywitam się najpierw bo jeszcze mnie tu nie było :)

dziś miałem okazje oglądać wykonanie płyty (narazie izolację) opartej o kształtki z IZO DOM - M.A.G. oraz jego brat JMN zdecydowali się budować płyty oraz mury w tej technologi

ogólnie całkiem fajnie to wygląda - niestety jeden wielki minus - cena

z dodatkowych informacji kształtki mają 25cm i jako wyprowadzenie do izolacji pionowej jest tylko 20 cm

bardzo łatwo układa się samemu, płyty na zamek znacznie lepiej i łatwiej układa się niż 2-3 warstwy np na mijankę - ale czy da to lepsze efekty nie wiem, nie sądzę - płyty nie łączą się super idealnie - są między nimi małe szpary 1-2 mm, tyle że zamek blokuje przenikanie np wody, ciepła etc w pionie

myślę że więcej uwag i spostrzeżeń napiszą sami zainteresowani co wy ułatwić i pomoc ewentualnych chętnym podjęcie decyzji

 

Nie taki wielki ten minus :) płyta ma 210m2 po zewnętrznej krawędzi a nie 160 m2 jak błędnie mówiłem :) zamki rzeczywiście się świetnie sprawdzają. Szpary można wyeliminować, gdybym układał tą płyte drugi raz wiedziałbym jak to wyeliminować, ale tak jak mówię są trzy zamki w każdej kształtce i to wystarczy bo kształtki zakłada się jedna na drugą z wyczuwalnym oporem a czasem wręcz trzeba było użyć siły. Jeśli dom ma proste kształty to podejrzewam że ułożenie płyty około 180 m2 to jakieś dwa dni dla dwóch trzech osób. Naszą robilismy trzy dni z przerwami na inne prace i z docinaniem płyt (ważne - docinki nie były proste bo jeśli nie dało się zachować oryginalnych zamków a w dużej mierze nie dało się tego zrobić to produkowaliśmy własne zamki, czyli mówiąc najprościej wycinaliśmy w płycie nowe zamki). I tutaj szczęście że nie zdecydowaliśmy się na darmowe docięcie kształtek na wymiar przez IZODOM. Oni docinają je na płasko i w niektórych miejscach są pionowe przestrzenie na całej grubości płyty. Samodzielnie pozbyłem się tego problemu. Zeszło jeden dzień dłużej ale mam pewność że moja płyta nie ma słabych punktów.

 

dla wszystkich tych co boją się robić płyty i nie mają ekipy która już wcześniej robiła płytę ....

ja ... desperados i inni, robiliśmy płyty sami ... nie ma w tym nic trudnego

 

każda sensowna ekipa jest wstanie wykonać płytę wg projektu bez większych problemów - naprawde cięzko jest coś skopać ...

u mnie ekipa była tylko i wyłącznie do zbrojenia - dziś pewnie sam bym to zrobił ... ale wtedy myślałem inaczej ....

 

nie ma się czego bać!!!

 

ewentualnie jeśli się ktoś boi - szukać ekip ktore mają doświadczenie

są na forum w tym wątku wykonawcy którz mają zasieg "ogolnopolski" tak wiec wszytsko tylko kwestia czasu, kasy i jakości ...

 

Potwierdzam - nie ma się czego bać !! całość prac jest się w stanie wykonać samemu lub z pomocą rodziny. nie ma tu niczego trudnego. Jak zacząłem myśleć o budowie domu to stan SSZ chciałem zlecić ekipie, jak się okazało że będzie to Izodom, to już mniej a jak w końcu przyszło co do czego to zdecydowałem że nikt mi tego nie zrobi lepiej niż ja sam. Myslałem jednak że zbrojenia płyty nie udźwignę i zlecę zbrojarzom - nic z tego- kupiłem giętarkę, kluczyki, zbiłem stół do gięcia i od poniedziałku kręcimy zbrojenie.

 

Nie ma takich prac których trzeba by się bać. Jak narazie tylko kanalizację zleciłem obcej osobie i to tylko i wyłącznie przez brak czasu w tamtym okresie i to był błąd bo były trzy podejścia do poprawki i przesunięcia o około 80 cm.

 

Już kilka osób przejeżdzających obok zatrzymało się i pytało po co tyle styropianu w podłodze?? Była też ekipa budowlańców dla których takie "fundamenty" to całkowita nowość i nawet nie wiedzieli że tak można. Rozmawiałem z moim klientem który na stałe pracuje w Niemczech a w Polsce tylko pomieszkuje - tam nie stawia się już podobno wogóle domów na tradycyjnych fundamentach. Całe budownictwo mieszkalne stawia na płytach fundamentowych.

 

Plusfoto z tymi 4 dniami to trochę przesadziłeś :) chyba że płyta 100 m2 i w kwadracie. ale i to ciężko. z wykopem, podbudową, szalunkami, chudziakiem, ociepleniem, zbrojeniem, kanalizacją i wylaniem schodzi troszkę dłużej nie mówiąc już o jakichkolwiek dodatkowych instalacjach zatopionych w płycie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)Ja jednak myślę że cudów nie ma. Zbrojenie w postaci siatki musi być a ponieważ obciążenia przenoszą głównie ostrogi to musza być dodatkowo zazbrojone. Pewnie ilościowo wyjdzie na jedno. XPS uzyty pod ostrogami musi być bardzo twardy a więc droższy bo głównie on będzie przenosił obciążenia. Podbudowa musi byc solidniejsza bo nacisk punktowy ostróg jest większy. Jak nic koszt jest podobny.

 

Jednak jeśli XPS miałby 10cm (wiadomo deczko słabsza izolacja) to może mógłby być "300", siatki chyba nie zawsze są konieczne wtedy zbrojenia rozproszonego wagowo na pewno mniej, ale nie wiem jak to się ceni. Co do podbudowy to skoro ławy nie wymagają (?) wybitnie solidnej podbudowy to może i tutaj nie ma szzególnej konieczności. To moje gdybania, fajnie byłoby jakby się np. Brinkmann wypowiedział w sprawie materiałów, bo chyba podobne płyty popełniał. Oczywiście sporo zależy od chatki, ja mam wewnętrznych b. sporo, ale np. budowlany_laik miał zupełnie odwrotnie i lekki domek. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plusfoto z tymi 4 dniami to trochę przesadziłeś :) chyba że płyta 100 m2 i w kwadracie. ale i to ciężko. z wykopem, podbudową, szalunkami, chudziakiem, ociepleniem, zbrojeniem, kanalizacją i wylaniem schodzi troszkę dłużej nie mówiąc już o jakichkolwiek dodatkowych instalacjach zatopionych w płycie ;)

Nie przesadziłem ani trochę. U mnie trwało to co prawda pięć i pół dnia ale tylko dlatego że nawaliła logistyka (dostawa styro i zbrojenia i pozostałych materiałów). Towar miał przyjechać w poniedziałek zaraz po południu a przyjechał dopiero z wtorku na środę prawie o północy. Tak że w poniedziałek gdzieś do 17 miałem wymieniony i zagęszczony grunt a potem praktycznie do środy rano czteroosobowa ekipa zbijała bąki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadziłem ani trochę. U mnie trwało to co prawda pięć i pół dnia ale tylko dlatego że nawaliła logistyka (dostawa styro i zbrojenia i pozostałych materiałów). Towar miał przyjechać w poniedziałek zaraz po południu a przyjechał dopiero z wtorku na środę prawie o północy. Tak że w poniedziałek gdzieś do 17 miałem wymieniony i zagęszczony grunt a potem praktycznie do środy rano czteroosobowa ekipa zbijała bąki.

 

U mnie wykonanie płyty zajęło 5 dni. Płyta 190 m2, ekipa 4 osobowa. Kształtki szalunku traconego były docinane bezpośrednio na budowie, zbrojenie też kręcili sami z wyjątkiem elementów typu U, które wychodziły ze zbrojenia pod ścianami w kierunku środka płyty. Te elementy musiałem zamówić. Ekipa pierwszy raz robiła płytę, po robocie nie dość, że zeszli z ceny umówionej ceny za SSO, to jeszcze stwierdzili, że mogliby tylko płyty robić :) Generalnie koszt płyty wyszedł bardzo podobny do szacunkowego kosztu zwykłych fundamentów, ale u mnie były bardzo fajne warunki gruntowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgłoś się do projektanta w celu adaptacji budynku do warunków gruntowych. Weź ze sobą badania geotechniczne.

 

Niestety mój konstruktor nie jest mocny w płytach fundamentowych. Przynajmniej szczerze facet powiedział. Uzgodniłem z nim że zrobi mi projekt płyty aby tylko przeszło to w starostwie a ja sobie znajdę kogoś kto zaprojektuje płytę pod mój dom. Liczę tu na pomoc forumowiczów. Będę wdzięczny za wszelkie namiary. Preferowana Polska północna:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety mój konstruktor nie jest mocny w płytach fundamentowych. Przynajmniej szczerze facet powiedział. Uzgodniłem z nim że zrobi mi projekt płyty aby tylko przeszło to w starostwie a ja sobie znajdę kogoś kto zaprojektuje płytę pod mój dom. Liczę tu na pomoc forumowiczów. Będę wdzięczny za wszelkie namiary. Preferowana Polska północna:)

 

Ja znalazłem konstruktora poprzez forum. Człowiek nazywa się Wojciech Socha, tel. 503708847. Urzęduje we Wrocławiu, ale w czasach skanerów, internetu, telefonów, itp nie stanowi żadnego problemu. Musisz mieć projekt domu oraz badania gruntu, zresztą najlepiej zadzwonić i pogadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...