Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 16,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie do mnie to pytanie. To ja je zadałem.

 

Dlaczego tyle budów ciągle powstaje poniżej głebokości przemrzania ?

 

Dlaczego pod budynkami [czasem] wymiania sie grunt?

 

Dlaczego na ocieplenie ścian [wg FM] należy dawać styrodur a pod płyte można dać słabszy styropian posadzkowy?

 

Z terści tego wątku można wyczytać coraz ciekawsze pomysły. Zapowiada sie rewolucja w budownictwie.

 

Myślałem że znasz odpowiedź tylko się droczysz :wink:

 

Odpowiem na Twje pytania. W zasadzie odpowiedzi są dwie:

Panie, bo tak sie robi.

Panie, bo tak sie nie robi.

 

Odpowiedzi takie słyszałem wielokrotnie o róznej maści konstruktorów i architektów. A z takimi argumentami nie powalczysz. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem że znasz odpowiedź tylko się droczysz :wink:

 

 

Nie droczę sie. Naprawde mnie to zastanawia.

 

Czytam wątki o budowie płotu to prawie wszyscy piszą zgodnie że trzeba fundamnt poniżej przemrazania zrobić, taras często też. A tu w tym wątku o doamach forumowicze dochodzą do wniosku że parę cm styropianu załtwia wszystko, nie trzeba wymiany gruntów wysadzinowych robić bo jest opaska. Woda wysko - położe folie i już. Byleby zdjąc humus i można lać płyte.

 

W pogoni za oszczednościa w wykonaniu płyty zaczynaicie tu pisać głupoty. Jeżeli ktoś kto czyta ten lub podobne wątki spotka się z budowlańcem (nie ważne projektntem czy wykonawcom) który powie Panie, bo tak sie nie robi. to albo tu na niego narzekacie że się nie zna na "nowoczesnym" budowaniu, i szukacie następnego, szukacie kogoś kto zrobie bez gadania co wy wyczytaliście na FM. Wiem, wiem jest projektant modny na forum płyt, tylko zastanawia mnie czy faktycznie on nie zaleca w swoich opracowniach wymiany gruntu (jeżeli grunt jest spisoty). Jak to wszystko własciwie zabezpieczyć przed gryzoniami przed wilogocią.

 

Nie jestem przeciwnikiem płyt, ale to co tu czytam to partyzantka. Że to będzie stało bez problemów rok-pieć to pewne ale 20 lat, w dużej mierze zależy od lokalnych warunków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

StolarzS - a dlaczego myślisz o wymianie gruntu pod płytą (no chyba że nie jest to grunt nośny np. torf), wszystko co musisz to usunąć humus i na to nasypać pospółki. Pamiętaj że grunt pod płytą jest chroniony przed wysadzaniem - opaską, więc nie musisz się martwić o zawartą w nim wodę.

 

Wymiana humusu = wymiana gruntu, tyle że u mnie to min. 50cm, bo buduję przy bagienku. 500m dalej już tylko łąki, trzcina i mokradła.

Kiedyś na mojej działce był staw i częśćiowo tam stanie dom. W najwyższym miejscu działki mam w tej chwili wodę -70cm, niżej -50cm. W marcu/kwietniu poziom wód się podniesie...

Dlatego muszę podsypać pod dom warstwę min. 50cm materiału, który nie podciąga wody. Potem standardowo pospółka, folia, styro.

I z uwagi na wodę dam jednak styro wodoodporny. Pomieszkam tam ze 30lat...

 

coulignon, jaki styro byś dał teraz?

Legalett nie daje folii, może dlatego że ich płyta jest cieplejsza? My grzejemy na płycie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tym wątku o doamach forumowicze dochodzą do wniosku że parę cm styropianu załtwia wszystko, nie trzeba wymiany gruntów wysadzinowych robić bo jest opaska. Woda wysko - położe folie i już. Byleby zdjąc humus i można lać płyte.

 

Jak by nie patrzeć to styropian załatwia całkiem dużo, ale wymiana gruntu na nie podciągający jest konieczna.

Nie było jeszcze mrozów rzędu -30. Jak się wtedy zachowa mokry grunt? Opaska może nie wydać...

Folia nie załatwia problemu wysokiej wody - to raczej z uwagi na to, aby styropian okresowo nie stał w wodzie. Chociaż jak będzie wodoodporny to po co folia...?

Może jednak ją olać, jak robi Legalett.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli mogę coś dorzucic

 

też chciałem posadowic dom parterowy bez piwnic na płycie,ale po rozmowie z architektami i geologami i konstruktorami prawdopodobnie zrezygnuję z tego rozwiązania i będzie tradycyjnie na ławach,prawie każdy zgodził się że płyta to dobre rozwiązanie, tyle że przy domie bez piwnic to droga inwestycja gdyż trzeba wybrac grunt do granicy przemarzania, bo przy mrozach -20 i więcej opaska przeciwwysadzinowa może nie poradzic sobie i cokół płyty może się podnieśc, musiałbym wybrac z 80-90 gruntu rodzimego i zastapic go pospółką na to cała reszta żeby wyjśc lekko nad poziom terenu,a przy powierzchni płyty 200mkw troche kasy trzeba wydac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli mogę coś dorzucic

 

też chciałem posadowic dom parterowy bez piwnic na płycie,ale po rozmowie z architektami i geologami i konstruktorami prawdopodobnie zrezygnuję z tego rozwiązania i będzie tradycyjnie na ławach,prawie każdy zgodził się że płyta to dobre rozwiązanie, tyle że przy domie bez piwnic to droga inwestycja gdyż trzeba wybrac grunt do granicy przemarzania, bo przy mrozach -20 i więcej opaska przeciwwysadzinowa może nie poradzic sobie i cokół płyty może się podnieśc, musiałbym wybrac z 80-90 gruntu rodzimego i zastapic go pospółką na to cała reszta żeby wyjśc lekko nad poziom terenu,a przy powierzchni płyty 200mkw troche kasy trzeba wydac

No właśnie cała zaleta płyty to fakt że nie trzeba wybierac gruntu do głębokości strefy przemarzania. Płyta może być nawet ponad poziomem gruntu ale musi być posadowiona na czymś nie podciągającym wody. Usuwasz tylko humus. Płyta i dom izolują grunt od temperatur minusowych. temu samemu słuzy opaska przedziwwysadzinowa. To co nad opaską zamarznie to co pod już nie. pamiętaj że ziemia to też akumulator ciepła. Wystarczy nie dopuścić by to ciepło traciła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że przewaga płyty nad fundamentem w różnych warunkach się zmienia. Ja nie widzę możliwości wykonania skutecznej izolacji przy zwykłym fundamencie przy warunkach jakie mam na działce i kosztem nie większym niż w przypadku płyty.

Ponadto wobec podłogówki płyta jest lepszym rozwiązaniem.

U mnie czas też jest ważny. Budowa w 8-9 m-cy.

 

Jak zwykle - każdy inwestor musi sam zdecydować co mu bardziej leży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

perm napisał

No właśnie cała zaleta płyty to fakt że nie trzeba wybierac gruntu do głębokości strefy przemarzania. Płyta może być nawet ponad poziomem gruntu ale musi być posadowiona na czymś nie podciągającym wody. Usuwasz tylko humus. Płyta i dom izolują grunt od temperatur minusowych. temu samemu słuzy opaska przedziwwysadzinowa. To co nad opaską zamarznie to co pod już nie. pamiętaj że ziemia to też akumulator ciepła. Wystarczy nie dopuścić by to ciepło traciła.

no właśnie na gruncie nie podciągającym, a że usuwa się tylko humus to nie tak do końca, dużo zależy gdzie się buduje a i tak w większości przypadków trzeba wymienic grunt pod płytą

jeszcze nie podjąłem decyzji i czekam na odpowiedz czy płyta czy ławy, i ważny argument to koszty różnica do 15 tysiecy do przyjęcia

 

pożyjemy zobaczymy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie na gruncie nie podciągającym, a że usuwa się tylko humus to nie tak do końca, dużo zależy gdzie się buduje a i tak w większości przypadków trzeba wymienic grunt pod płytą

Jaka większość przypadków??? Nic nie wymieniasz, nie ważne co masz pod spodem, jeżeli to tylko nie są ruchome piaski albo torf to nic nie ruszasz. Humus wybierasz by pozbyć się cząstek organicznych. Dajesz na to co jest drenaż dookoła, zasypujesz grubym żwirem, potem pospółką, razem wystarczy 20 - 30 cm dla wyrównania i juz wody nie podciągnie. Na to izolacja, folia i płyta. Prościej zrobić fundamentu już sie nie da. Taniej moim zdaniem też nie. Płytę w przeciwieństwie do tradycyjnego fundamentu można zrobić wszędzie. Jak ktoś chce tanio, szybko i dobrze to moim zdaniem tylko płyta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie cała zaleta płyty to fakt że nie trzeba wybierac gruntu do głębokości strefy przemarzania. Płyta może być nawet ponad poziomem gruntu ale musi być posadowiona na czymś nie podciągającym wody. Usuwasz tylko humus. Płyta i dom izolują grunt od temperatur minusowych. temu samemu słuzy opaska przedziwwysadzinowa.

 

Widzisz to jedna z tych prawd o których pisałem. Wyjaśnij mi dlaczego płyta i dom izloluje grunt przed przemarazniem a dom posadowiony na ławach i posadzka na chudziaku juz nie izoluje ?

Płyta ma zalety, przenosi obciążenie budynku na większy okszar przez co pozwala budować na słabszych [ale budowlnych nośnych] gruntach, zapewnie szczelne "dno" budynku co wraz z monolitycznymi ścianami tworzy wanne i pozwala budować poniżej poziomu wód gruntowych.

Plyta jako taka nie powduję że można zgarnąc humus i budować, to powtarzana tu wielkorotnie bzdura. W ten sposób mozna również zgarnąć humus i lać ławy potem ocieplić dom/działkę styropianem. Tylko płyta czy ława to nie to powoduje że grunt zamaraznie lub nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz to jedna z tych prawd o których pisałem. Wyjaśnij mi dlaczego płyta i dom izloluje grunt przed przemarazniem a dom posadowiony na ławach i posadzka na chudziaku juz nie izoluje ?

Płyta ma zalety, przenosi obciążenie budynku na większy okszar przez co pozwala budować na słabszych [ale budowlnych nośnych] gruntach, zapewnie szczelne "dno" budynku co wraz z monolitycznymi ścianami tworzy wanne i pozwala budować poniżej poziomu wód gruntowych.

Plyta jako taka nie powduję że można zgarnąc humus i budować, to powtarzana tu wielkorotnie bzdura. W ten sposób mozna również zgarnąć humus i lać ławy potem ocieplić dom/działkę styropianem. Tylko płyta czy ława to nie to powoduje że grunt zamaraznie lub nie.

 

Nie bardzo rozumiem o co chodzi z tym humusem. Pozbywamy się go bo wszystko co organiczne jest potencjalnie niestabilne. Wystarczy go odgarnąć i jeżeli grunt pod spodem jest stabilny mozna robić płytę. Co do domu na ławach to oczywiście izoluje on ziemię od temperatur podobnie jak płyta, różnica jest jednak taka że, po pierwsze nacisk jednostkowy na grunt przy płycie jest jednak mniejszy bo rozkłada się na większą powierzchnię, poza tym jest pod płytą warstwa pośrednia czyli pospółka i izolacja. Ewentualne wysadziny przy krawędzi płyty będą miały praktycznie zerowy na nią wpływ.

 

Myślę że nie byłoby błędem postawienie domu na ławach bez wykopów o ile grunt jest wystarczająco spoisty (nacisk jednostkowy) i zaizolowanie powierzchni gruntu na szerokość głębokości przemarzania. Nie izoluje się powierzchni gruntu bo ławy sa na wystarczającej głębokości by pod nimi nie było wysadzin. To chyba tylko kwestia dobrania grubości izolacji do szybkości oddawania ciepła przez ziemię.

 

Ja myślę że ty to wszystko wiesz lepiej ode mnie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Jajmar w tradycyjnych fundamentach nie stosuje się opaski przeciwwysadzinowej ponieważ tradycyjne fundamenty są wykonywane od czasów kiedy to nie było jeszcze styropianu ani materiałów o podobnych właściwościach, w późniejszym czasie rozwiązania tego również nie wprowadzono bo nie było ku temu żadnych przesłanek (zwyczajnie po co?). W płycie fundamentowej wykonanej bez wymiany gruntu jest to konieczne rozwiązanie a w wykonanej z wymianą gruntu zbędne. Płyta jest na pewno droższa w wykonaniu od fundamentu tradycyjnego - nie ma co do tego żadnych wątpliwości - ale rozwiązanie to ma dużą przewagę na gruntach o wysokim poziomie wód gruntowych oraz gruntach spoistych i w takich przypadkach wykonanie tradycyjnych ław z izolacją przeciwwodną jest zwykłą ignorancją narażającą inwestora na szereg problemów możliwych do uniknięcia budując na płycie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy go odgarnąć i jeżeli grunt pod spodem jest stabilny mozna robić płytę.

 

Chodzi mi między innymi o to zdanie często tu powtarzane. To jest prawda tylko i wyącznie dla gruntów niespoistych, czyli gdy ktos ma piasek na działce. Jeżeli ma grunty spoiste np. gliny już nie jest tak rózowo. Strefa przemrzanaia dla szczecina ile wynosi , chyba 80cm, są regiony w polsce że wynosi ona 120 a nawet 140cm. Nie pisz więc że zgarnać humus i robić, bo to wymaga określonych dodatkowych warunków.

 

Piszesz że wysadzania na krawędzi będzie miało zerowy wpływ bo jest pospołka i izlolacja. Pospołka powinna być pożadnie zagęszcozna a więc ona przekaże siły na styropian, który jak rozumiem który zamortyzuje podnoszenie? To powiedz mi co stanie sie z tym styropianem jak mróz puści? Opadnie w dół. Teraz powtórzmy ten cykl kilka/kilkanaście razy w ciągu powiedzmy 10 lat i co, wypada się pomodlić aby płyta nie pękła i to pod ścianą.

Nie trafia do mnie to tłumaczenie. Dgyśmy wyminili grunt na niespoisty zgodnie ze sztuką budowlaną ryzyka by nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Jajmar w tradycyjnych fundamentach nie stosuje się opaski przeciwwysadzinowej ponieważ tradycyjne fundamenty są wykonywane od czasów kiedy to nie było jeszcze styropianu ani materiałów o podobnych właściwościach,

 

Więc ułóżmy to w czasie najpierw były ławy, potem ktoś wymyślił styropian a na kóńcu płyte ? :D

 

Wg mnie zarówno płyty jak ławy były stosowne na długo przed tym jak ktoś wpał na pomysł obkładania ich styropianem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pisz więc że zgarnać humus i robić, bo to wymaga określonych dodatkowych warunków.

 

Piszesz że wysadzania na krawędzi będzie miało zerowy wpływ bo jest pospołka i izlolacja

 

Tak się robi drogi, warstwa kruszywa jest warstwą tzw przeciwwysadzinową, warunkiem jest odwodnienie terenu ale te moim zdaniem powinno być zrobione zawsze. Może zamiast ciągnąć mnie za język napisz jak to wg ciebie powinno być zrobione i dlaczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

warstwa kruszywa jest warstwą tzw przeciwwysadzinową, warunkiem jest odwodnienie terenu ale te moim zdaniem powinno być zrobione zawsze

 

Jeżeli jest kruszywo i odwodnienie to wymiana gruntu poniżej humusu nie ma sensu.

Gorzej, kiedy wody są bardzo wysoko i nie ma gdzie odprowadzić odwodnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

warstwa kruszywa jest warstwą tzw przeciwwysadzinową, warunkiem jest odwodnienie terenu ale te moim zdaniem powinno być zrobione zawsze

 

Jeżeli jest kruszywo i odwodnienie to wymiana gruntu poniżej humusu nie ma sensu.

Gorzej, kiedy wody są bardzo wysoko i nie ma gdzie odprowadzić odwodnienia.

 

To faktycznie jest problem ale można chyba dać więcej kruszywa - podnieść dom wyżej nad poziom terenu. Przecież w jeziorku domu nie postawisz? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...