Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mam pytanie z innej beczki.

Wokół płyty mam położone rury drenarskie bez studzienki, bo docelowo woda będzie odprowadzana do pobliskiego stawiku. Rury są w tej chwili wyciągnięte na wierzch. Czy docelowo wystarczy jeśli dokopie się do ich poziomu i tam wepnę się w nie rurą kanalizacyjna, która pod odpowiednim spadkiem będzie odprowadzać wodę do stawu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mam pytanie z innej beczki.

Wokół płyty mam położone rury drenarskie bez studzienki, bo docelowo woda będzie odprowadzana do pobliskiego stawiku. Rury są w tej chwili wyciągnięte na wierzch. Czy docelowo wystarczy jeśli dokopie się do ich poziomu i tam wepnę się w nie rurą kanalizacyjna, która pod odpowiednim spadkiem będzie odprowadzać wodę do stawu?

Na jakiej głębokości te rury mają być? Ta "studzienka" to studnia chłonna? Jakoś niejasno piszesz. Możesz zrobić odprowadzenie z drenażu do stawu. Nie bardzo rozumiem w czym problem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rury mam już położone wokół płyty fundamentowej, w najniższym miejscu są na głębokości 1,2m. Nie są podłączone do żadnej studni drenarskiej, bo takiej nie mam. W tej chwili po prostu są luźno wyjęte ponad grunt. Moje pytanie jest tylko w kwestii czy wystarczy zrobić do nich podłączenie z rur kanalizacyjnych i pociągnąć te rury pod odpowiednim kątem aż do stawu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rury mam już położone wokół płyty fundamentowej, w najniższym miejscu są na głębokości 1,2m. Nie są podłączone do żadnej studni drenarskiej, bo takiej nie mam. W tej chwili po prostu są luźno wyjęte ponad grunt. Moje pytanie jest tylko w kwestii czy wystarczy zrobić do nich podłączenie z rur kanalizacyjnych i pociągnąć te rury pod odpowiednim kątem aż do stawu?
Wystarczy. Tu nie ma jakiejś wielkiej filozofii.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

po lekturze forum jestem zdecydowany na płytę fundamentową w wariancie:

- 10cm XPS pod płytą

- płyta

- 10 cm EPS nad płytą,

- wylewka z podłogówką

- płytki

 

 

wykonałem badania geotechniczne:

8b53033ed0a2.jpg

2e2c1569b99c.jpg

78441b7a1a48.jpg

fa4bf2e3cc6f.jpg

f7e7e403645a.jpg

 

w dniu wiercenia 08.11.2018 nie stwierdzono wody gruntowej w żadnym z otworów, natomiast w okresie roztopów(marzec) woda ciężko spływa i w najniższym punkcie działki ok. 241.0 m n.p.m długo utrzymuje się na powierzchni,

 

projekt trafił do konstruktora, który napisał:

 

"Wg mnie posadowienie na piaskach pylastych w formie płyty wymaga szczególnej uwagi. Ryzyko polega na tym, że grunty, które mają zawartość drobnej frakcji (pyły) mogą zmieniać swoje parametry z biegiem czasu - pod częścią płyty piaski w warstwie IA będą filtrowały wody opadowe a w pozostałej części nie itd. Druga sprawa - humusu mamy ok. 0,5m. Trzeba go zdjąć na całości i wykonać podsypkę piaskową, która (będzie to zadaniem niełatwym na tym gruncie ze względu na konieczność występowania bezopadowego okresu przy robotach ziemnych) musi wynieść budynek ponad poziom czyli ok. 20-30cm.

Wg mnie nie ma technicznego i ekonomicznego uzasadnienia wykonania płyty.

Proponuję posadowienie na ławach fundamentowych."

 

 

Co się stanie z tymi piaskami, gdy po zdjęciu humusu napada do środka?

 

Czy upierać się przy płycie czy rozważyć ławy?

 

dodam, że "0" budynku zostało przyjęte na 242 m n.p.m.

gdy odejmiemy wszystkie w/w warstwy płyty (razem ok. 50 cm) oznacza, że podbudowa płyty powinna być na ok. 241,5 m n.p.m.

 

przy ławach też muszę zdjąć cały humus, posadowić je niżej, potem wszystko zasypać piachem, więc to to tamo albo i więcej piachu,

 

Co radzicie?

 

 

^^

kolejny konstruktorzyna - nie ma pojęcia o płytach - pod względem technicznym nie ma żadnych ale to żadnych przeciwwskazań co do płyty.

Płyta fundamentowa powinna wyjść coś w okolicach ceny zwykłych fundamentów, ewentualnie trochę drożej myślę, żę maks do 10-20 %. Ale tak łatwo nie stwierdzimy tego nie znając projektu i nie robiąc kosztorysu do obu rozwiązań.

 

Co do geologii : pod warstwami piasków pylastych masz warstwy nieprzepuszczalne, stąd w najniższym punkcie podczas roztopów czy intensywnych opadach zbiera się woda, ale ona ma gdzieś ujście skoro później sytuacja się normuje. Naprawdę nic się z tymi piaskami pylastymi nie stanie jak zrobisz wyrównanie z piasku grubego i na to płyta. Ale wybór należy do Ciebie, jakie argumenty będą dla Ciebie ważniejsze....

 

poza tym ja jako konstruktor wolę posadowić płytę, która zdecydowanie lepiej rozkłada naprężenia z budynku na piaskach pylastych( patrz jaka jest powierzchnia płyty do ław fundamentowych ), niż ławy na plastycznej glinie.....

 

 

W tym tygodniu będę się widział z konstruktorem, jak tylko otrzymam założenia projektu, to się pochwalę, mam jeszcze takie pytania:

 

1) czy jako podłoże pod płytą wystarczy sam piasek czy lepiej jakieś kruszywo na spód, a potem piach lub odwrotnie?

 

2) a może po zebraniu humusu zastosować geowłókninę, by oddzielić ten piasek pylasty od podbudowy dla płyty?

 

3) co zrobić w miejscu płyty przed bramą garażową, zmontowaną od wewnętrznej strony garażu? obniżyć płytę i wstawić XPSa?

 

4) pod progiem drzwi zewnętrznych też obniżyć i wstawić XPSa?

Edytowane przez narcos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WItam

 

Mam pytanie odnosnie przezimowania płyty. Z uwagi na brak ekip raczej nie zdążę zamknąć i cieplić domu do zimy.

Będę robił płyte z zalanymi kablami grzejnymi na górnym zbrojeniu lub siatce - coś jak nasza forumowa koleżanka https://forum.muratordom.pl/showthread.php?337569-Zaciszny-domek-pod-lasem&p=7467833&viewfull=1#post7467833

Zastanawiam się jak duże moga być różnice w wymiarach płyty przy -5*C i +25*C.

Istnieje ryzyko, że mi pozrywa te kable ?

Jeśli tak to zacznę budowę w przyszlym roku jak ustawie ekipy odpowiednio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istnieje ryzyko, że mi pozrywa te kable ?

 

Bez obaw. Niejeden dom nie jest ogrzewany przez lata i nic z kablami się nie dzieje. Płycie też nie zaszkodzi mróz - już szybciej szybkie zmiany temperatury. Np. w mrozy dojdziesz do wniosku, że odpalisz ogrzewanie, bo np. masz w promocji prąd za (prawie) darmo. I od razu 10/24 pełna moc grzewcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym tygodniu będę się widział z konstruktorem, jak tylko otrzymam założenia projektu, to się pochwalę, mam jeszcze takie pytania:

 

1) czy jako podłoże pod płytą wystarczy sam piasek czy lepiej jakieś kruszywo na spód, a potem piach lub odwrotnie?

 

2) a może po zebraniu humusu zastosować geowłókninę, by oddzielić ten piasek pylasty od podbudowy dla płyty?

 

3) co zrobić w miejscu płyty przed bramą garażową, zmontowaną od wewnętrznej strony garażu? obniżyć płytę i wstawić XPSa?

 

4) pod progiem drzwi zewnętrznych też obniżyć i wstawić XPSa?

 

Ad1. Wystarczy sam piach ale dobry tzn tzw gruby lub średni, kruszywo łamane też może być, ale o ciągłym uziarnieniu tzn np 0-31,5 lub 0-63 mm . Ma ono jednak swoje wady: pierwsza to cena druga to późniejsze kopanie pod wszelkiego rodzaju rury. Ręcznie kopać to tragedia. Dodatkowo wszystkie rury powinny być w obsypce piaskowej. Taka warstwa kruszywa łamanego o miąższości 30-40 cm jeszcze lepiej rozkłada naprężenia na warstwy pod, a jak rozdzielisz to jeszcze geowłóknina to będzie cud miód i orzeszki . Ale wszystko zależy od funduszy.

 

Ad2. Patrz Ad 1 ale i przy nasypie z piasku też nie zaszkodzi , najlepiej jakby była wywinięta i tworzyła taki materac - minimalizujesz ryzyko wypłukania warstwy piasku praktycznie do zera

 

Ad3. Przydałby się jakiś szkic :)

 

Ad4 Przecież i tak robisz warstwę z 10 cm eps nad płytą to drzwi możesz zamontować na kilka sposobów w zależności od zasobności portfela od najdroższych:

 

szkło piankowe w płytach, systemowe belki typu mowo - oni robią na materiale, który nazywa się purenit, xps 700, bloczek gazobetonu 400....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^^Ad4

ja mam w projekcie przy drzwiach tak:

drzwi.JPG

 

a przy bramie garażowej tak:

 

brama garaza.JPG

 

tam gdzie brama garażowa płyta ma uskok, tak aby nie wystawała na zewnątrz, nigdzie tego nie widziałem ale chyba ma sens

garaz.JPG

 

prośba o uwagi...

 

BTW. Ze względu na płytę fundamentową wrzucili mi inspektora nadzoru, wrrrrrrr:bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak trochę z innej beczki. Czy macie lub rozważaliście posadowienie płyty na szkle piankowym zamiast XPS? Ponoć wychodzi to niewiele drożej a trwałość większa. Jak to wygląda w teorii? Warto w to wchodzić? Do tych którzy maja płytę na szkle - jak rozwiązaliście taki problem że po zagęszczeniu szkła jego powierzchnia nie jest równa? Nie da się jej wypoziomować tak jak np żwir a płytę z tego co czytałem trzeba lać na wypoziomowaną podbudowę. Edytowane przez corey10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak trochę z innej beczki. Czy macie lub rozważaliście posadowienie płyty na szkle piankowym zamiast XPS? Ponoć wychodzi to niewiele drożej a trwałość większa. Jak to wygląda w teorii? Warto w to wchodzić? Do tych którzy maja płytę na szkle - jak rozwiązaliście taki problem że po zagęszczeniu szkła jego powierzchnia nie jest równa? Nie da się jej wypoziomować tak jak np żwir a płytę z tego co czytałem trzeba lać na wypoziomowaną podbudowę.

 

O jakiej trwałości mówisz? Co się ma dziać przez te 50 lat z XPSem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie tu na forum piszą o:

 

1. Gryzonie i mrówki niszczące styrodur

2. Pełzanie styropianu

3. Prasowanie styropianu pod wieloletnim wielotonowym obciążeniem budynku

4. Nasiąkanie wodą. Niby ma nie nasiąkać, ale pojawiają się głosy i filmiki że nasiąka

5. Degradacja styropianu po wielu latach - niby przez 50 lat ma być ok ale po pierwsze: jak można wierzyć w te zapewnienia? Zapewnienia o braku nasiąkliwości jakoś się nie sprawdziły - wiadomo że nikt tutaj nie będzie się bawił w prawdomówność bo to wielomiliardowy przemysł. Po drugie: jest to praktycznie nie do sprawdzenia, więc pozostaje ślepa wiara w uczciwość koncernów - nie przekonuje mnie to.

 

Nawet gdyby się okazało że akurat tym razem nikt nie ściemnia i XPS rzeczywiście wytrzymuje te 50 lat to co będzie po tym czasie?

Dlatego zapytałem o szkło choć zdaję sobie sprawę że odnośnie szkła piankowego mamy takie same niewiadome, ale może jednak ktoś coś podpowie, ktoś ma jakąś wiedzę?

 

Zaznaczam że jestem laikiem budowlanym który swoją wiedze czerpie tylko z tego forum i rozmów ze znajomym architektem. Po lekturze forum zacząłem się zastanawiać czy nie lepiej dopłacić może do tego szkła piankowego i spać spokojnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie tu na forum piszą o:

 

1. Gryzonie i mrówki niszczące styrodur

2. Pełzanie styropianu

3. Prasowanie styropianu pod wieloletnim wielotonowym obciążeniem budynku

4. Nasiąkanie wodą. Niby ma nie nasiąkać, ale pojawiają się głosy i filmiki że nasiąka

5. Degradacja styropianu po wielu latach - niby przez 50 lat ma być ok ale po pierwsze: jak można wierzyć w te zapewnienia? Zapewnienia o braku nasiąkliwości jakoś się nie sprawdziły - wiadomo że nikt tutaj nie będzie się bawił w prawdomówność bo to wielomiliardowy przemysł. Po drugie: jest to praktycznie nie do sprawdzenia, więc pozostaje ślepa wiara w uczciwość koncernów - nie przekonuje mnie to.

 

Nawet gdyby się okazało że akurat tym razem nikt nie ściemnia i XPS rzeczywiście wytrzymuje te 50 lat to co będzie po tym czasie?

Dlatego zapytałem o szkło choć zdaję sobie sprawę że odnośnie szkła piankowego mamy takie same niewiadome, ale może jednak ktoś coś podpowie, ktoś ma jakąś wiedzę?

 

Zaznaczam że jestem laikiem budowlanym który swoją wiedze czerpie tylko z tego forum i rozmów ze znajomym architektem. Po lekturze forum zacząłem się zastanawiać czy nie lepiej dopłacić może do tego szkła piankowego i spać spokojnie.

 

To nie są kwestie wiary, to fizyka.

 

Ubij sobie 10 cm tłucznia pod styroduru i buduj dalej. I spij spokojnie. 90% tematow tutaj podnoszonych z blachy CH bądź pomijalnych urasta do rangi ryzyka katastrofy budowlanej. Mam dom na płycie na EPS100. Stoi dziewiąty rok.

Edytowane przez miloszenko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie że stoi, pytanie tylko czy z roku na rok nie pogarsza się izolacja Twojej płyty. Przecież o to głównie chodzi, bo stać to będzie i bez żadnej izolacji. Stąd moje pytanie o szkło piankowe którego właściwości izolacyjne teoretycznie nie powinny się pogarszać z powodów które wymieniłem powyżej. Edytowane przez corey10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stąd moje pytanie o szkło piankowe którego właściwości izolacyjne teoretycznie nie powinny się pogarszać z powodów które wymieniłem powyżej.

 

Czarne (zamkniętokomórkowe) jest teoretycznie odporne na wilgoć i nie zmienia lambdy jako funkcji wilgotności.

Tylko te najlepsze ledwo dorównują XPSowi. Te, których oferty znalazłem mają lambdę ze 2x gorszą. Więc będą też gorsze od lekko mokrego XPSa. Pewnie jednak XPS jest najlepszym kompromisem - tylko trzeba go odizolować jak najlepiej od wilgoci. Chyba, że ktoś dostanie szkło o lambdzie podobnej do XPS i cena go nie powali.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie że stoi, pytanie tylko czy z roku na rok nie pogarsza się izolacja Twojej płyty. Przecież o to głównie chodzi, bo stać to będzie i bez żadnej izolacji. Stąd moje pytanie o szkło piankowe którego właściwości izolacyjne teoretycznie nie powinny się pogarszać z powodów które wymieniłem powyżej.

 

Ja mam 30 cm styro pod płytą, niech sobie tam te 10% zginie, a co mi tam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 30 cm styro pod płytą, niech sobie tam te 10% zginie, a co mi tam :)

 

10% zginie, a reszta będzie miała lambdę kilka razy gorszą, niż deklarowana.

 

Jak ktoś jeszcze nie widział - to polecam wykres z początku wykładu

https://www.bdb.com.pl/wyklady-praktycznej-fizyki-budowli-optymalizacja-ocieplen-[36min]-wp109

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^^Ad4

ja mam w projekcie przy drzwiach tak:

[ATTACH=CONFIG]425061[/ATTACH]

 

a przy bramie garażowej tak:

 

[ATTACH=CONFIG]425062[/ATTACH]

 

tam gdzie brama garażowa płyta ma uskok, tak aby nie wystawała na zewnątrz, nigdzie tego nie widziałem ale chyba ma sens

[ATTACH=CONFIG]425063[/ATTACH]

 

prośba o uwagi...

 

BTW. Ze względu na płytę fundamentową wrzucili mi inspektora nadzoru, wrrrrrrr:bash:

 

Niech podadza przepis na podstawie którego do domku jest nakaz inspektora nadzoru, bo ja takiego nie widze, chyba ze masz na szkodach górniczych ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^^

w uzasadnieniu ustanowienia inspektora nadzoru inwestorskiego podali punkt:

 

§ 3. Ustanowienie inspektora nadzoru inwestorskiego jest wymagane również przy realizacji obiektów budowlanych lub ich części, które zawierają:

 

1) ustroje konstrukcyjne, takie jak powłoki, łupiny, tarcze, łuki i kopuły oraz linowe wiszące bez względu na ich rozpiętość, a także fundamenty inne niż proste ławy i stopy fundamentowe posadowione bezpośrednio na stabilnym gruncie nośnym,

 

z rozporządzenia: "W sprawie rodzajów obiektów budowlanych, przy których realizacji jest wymagane ustanowienie inspektora nadzoru inwestorskiego."

 

Rozmawiałem z kilkoma osobami z tej samej wsi co mają lub budują płyty. nikt takiego wymagania nie dostał z powiatu Mińskiego...

 

czyli lepiej pozwolenie na projekt na ławach a potem projekt zastępczy na płytę... ehhh. gdyby człowiek wiedział

Mam nadzieję, że rola inspektora skończy się po zalaniu płyty - bo taki był powód ustanowienia takowego inspektora...

 

jak ktoś ma pomysł jak się z tego wykręcić to na pewno spróbuje :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10% zginie, a reszta będzie miała lambdę kilka razy gorszą, niż deklarowana.

 

Jak ktoś jeszcze nie widział - to polecam wykres z początku wykładu

https://www.bdb.com.pl/wyklady-praktycznej-fizyki-budowli-optymalizacja-ocieplen-[36min]-wp109

 

Ile to jest lambda kilka razy niższa?

 

Ile mają mi wzrastać rachunki jeśli pod domem jest 15 stopni a izolacji ubywa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...