Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Tak wyglądają te złuszczenia czy też pęknięcia na betonie.

Pomyślałem sobie, że zagruntuję powierzchnie wokół i może wypełnię jakąś szpachlą mrozoodporną czy innym cudem do napraw.

Wasze opinie: jest się czym przejmować?

 

Chłopie masz wielkie szczęście, że trafiła Ci się taka pogoda - mrozu nie było i fajna wilgotność, teraz nie masz już się czym martwić. Sam byłem tak naiwny z 400 stron temu jak u mnie była robiona płyta.

 

Nic z tym nie rób, czekaj do wiosny i dbaj o siebie bo to co masz teraz to początek.

Jak o wszystkim będziesz tak pisał na forum to w szybkim czasie będzie 10000 postów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Chłopie masz wielkie szczęście, że trafiła Ci się taka pogoda - mrozu nie było i fajna wilgotność, teraz nie masz już się czym martwić. Sam byłem tak naiwny z 400 stron temu jak u mnie była robiona płyta.

 

Nic z tym nie rób, czekaj do wiosny i dbaj o siebie bo to co masz teraz to początek.

Jak o wszystkim będziesz tak pisał na forum to w szybkim czasie będzie 10000 postów.

 

Może moje wywody zostaną dla potomnych paranoików?: )

 

Czekam jeszcze na Wasze opinie odnośnie opaski przeciwwysadzinowej. 50cm wystarczy, czy jej szerokość powinna - faktycznie - odpowiadać strefie przemarzania? Tj. u mnie teoretycznie może przemarzać do 100cm, więc opaska powinna mieć rozpiętość 100cm? Ma to sens? Tak piszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co myślicie o wykorzystaniu płyty fundamentowej i gruntu pod nią jako akumulatora energii , poprzez zmniejszenie ilości XPS pod płyta do 10cm strefa brzegowa płyty zaizolowana opaską pod kątem 45stopni grubości 15cm XPS długości 1,2m w głąb gruntu?

Ogrzewanie tego domu kablami w II taryfie w posadzce na płycie 6cm wylewki (z rurkami od podłogówki aby mozna było stoswać w przyszłości pc lub cos innego).

Dom 140m2 parterówka ściany Bk24+25Grafit strop celuloza 45-50cm ,działówki silikat 12cm.

warunki gruntowe mam spoko 30cm humusu a potem piaski średniozagęszczone i woda 2.5m Pod poziomem gruntu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może moje wywody zostaną dla potomnych paranoików?: )

 

Czekam jeszcze na Wasze opinie odnośnie opaski przeciwwysadzinowej. 50cm wystarczy, czy jej szerokość powinna - faktycznie - odpowiadać strefie przemarzania? Tj. u mnie teoretycznie może przemarzać do 100cm, więc opaska powinna mieć rozpiętość 100cm? Ma to sens? Tak piszą.

Hehe paranoikow:)ale faktycznie cos w tym jest jak czlowiek nie mial stycznosci wczesniej z budowlanka to mysli ze nawet mijimalna niedorobka spowoduje ze dom sie zawali. Sam tak mialem na poczatku z tym ze buduje sam to jeszcze wieksza spina;)

Co do opaski to dopytaj jeszcze kierownika ale ja bym zostawil tak jak jest. Wielu tu na forum robilo plyty i ze zdjec wynika ze opaske robili na ok 50 cm ewentualnie jak xps to 60. Dolicz jeszcze styropian na cokole 20 cm to juz masz 70 cm opaski,dodatkowo pamietaj ze temperatura pod domem stabilizuje sie po kilku sezonach na okreslonym poziomie. Z opaska pozioma jest ten klopot ze przeszkadza ona potem przy pracach wokol budynku a to schody a to taras, polbruki itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co myślicie o wykorzystaniu płyty fundamentowej i gruntu pod nią jako akumulatora energii , poprzez zmniejszenie ilości XPS pod płyta do 10cm strefa brzegowa płyty zaizolowana opaską pod kątem 45stopni grubości 15cm XPS długości 1,2m w głąb gruntu?

 

Płyty - jak najbardziej.

Gruntu pod nią - to zupełnie bezensowne rozwiązanie. Jak chcesz z gruntu robić akumulator, to zrób zwykłe fundamenty z 15cm XPS dookoła, i na wysokości ław wrzuć XPS i przysyp piaskiem. Potem chudziak, do niego kable, i jastrych (już bez termoizolacji). To już będzie miało większy sens (choć dalej IMO bez sensu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe paranoikow:)ale faktycznie cos w tym jest jak czlowiek nie mial stycznosci wczesniej z budowlanka to mysli ze nawet mijimalna niedorobka spowoduje ze dom sie zawali. Sam tak mialem na poczatku z tym ze buduje sam to jeszcze wieksza spina;)

Co do opaski to dopytaj jeszcze kierownika ale ja bym zostawil tak jak jest. Wielu tu na forum robilo plyty i ze zdjec wynika ze opaske robili na ok 50 cm ewentualnie jak xps to 60. Dolicz jeszcze styropian na cokole 20 cm to juz masz 70 cm opaski,dodatkowo pamietaj ze temperatura pod domem stabilizuje sie po kilku sezonach na okreslonym poziomie. Z opaska pozioma jest ten klopot ze przeszkadza ona potem przy pracach wokol budynku a to schody a to taras, polbruki itd.

 

Dzięki za słuszną uwagę, że jest 20 + 50 cm. Dzięki temu mam mniejsza paranoję :) Panowie, nie myśleliście o tym, żeby otworzyć praktykę psychologiczną dla inwestorów budowlanych? :) $$$ i jaka nisza rynkowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za słuszną uwagę, że jest 20 + 50 cm. Dzięki temu mam mniejsza paranoję :) Panowie, nie myśleliście o tym, żeby otworzyć praktykę psychologiczną dla inwestorów budowlanych? :) $$$ i jaka nisza rynkowa.

 

Wbrew pozorom nie byloby wielu na terapie. Sprawy ktore wychodza na forum to ledwie promil wszystkich fuszerek. O wielu takich akcjach inwestorzy sie nie dowiaduja albo sluchaja majstra ze tak robi od 20 lat i jest ok. Za jakis czas zlapiesz troche dystansu i bedziesz sie smial ze swojej paranoi:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wiało wczoraj i dziś. Porwało mi folię. Załatane, ale zamówiłem już grubą plandekę :o

 

Moja płyta była robiona w grudniu 2015, też się martwiłem o tem., też przykryłem plandeką i też mi ją porwało. Dałem sobie spokój z zabezpieczaniem i taka nie zabezpieczona była do kwietnia 2016 kiedy z pracą ruszyli murarze.

 

Szkoda kasy na tą plandekę bo z wiatrem nie wygrasz, ale co się narobisz to Twoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, za kilka miesięcy startuję z budową. Docelowo płyta miała być na tradycyjnym zbrojeniu ... lecz rozważam teraz wariant z rozproszonym. Dlaczego: bo (w teorii) mniej roboty a że będę kręcił zbrojenie sam - ma to dla mnie znaczenie. Problem pojawił się gdy zaczałem szukać kogoś, kto taką płytę zaprojektuje. Jedyne co znalazłem w sieci to firma która sprzedaje te włókna (beakert). Forumowy, znany z tego postu wykonawca - nie dostarcza samych projektów (brak czasu). Dwa pytania do Was:

1. warto iść w rozproszone: plusy minusy?

2. może ktos podrzuci jakiś kontakt do konstruktorów od rozproszonego? ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. warto iść w rozproszone: plusy minusy?

 

Uważam, że nie warto. Mało firm zna się na zbrojeniu rozproszonym, pewno nawet nie wszystkie z nich, zrobią to dobrze. Poza tym, to jest chałupa, architekt też niechętnie się pod tym podpisze, nawet obecne zbrojenie jest zazwyczaj przesadzone, bo wolą na zimne dmuchać.

Będzie kręcił sam. W czym problem? Ja też będę kręcił sam u siebie, lałem jakieś elementy większe czy mniejsze ze zbrojeniem rozproszonym, ale zawsze to było dozbrojenie, a nie zbrojenie zasadnicze. Będę kręcił sam i wolę to zrobić, niż się stresować płytą ze zbrojeniem rozproszonym.

 

Jedna rzecz jeszcze. Betoniarnie bardzo niechętnie przygotowują beton ze zbrojeniem rozproszonym, bo potem muszą wszystko czyścić i to jest dla nich duży problem, firma ma działać cały czas, a nie czekać, aż się wszytko wysprząta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbrojenie kratami fi12 to mniej kręcenia drucików przy oczkach co 25cm a wychodzi niewiele więcej stali niż z fi 8 co 15

.FI 8 waga stali na m2 płyty około 11kg około 40 łączeń na m2 dolna i górna siatka razem.

Fi12 14,5kg m2 płyty i 16 łączeń na m2 górna i dolna siatka razem policzone

Oczywiście rób zgodnie z projektem.

Edytowane przez Naszprycowany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbrojenie kratami fi12 to mniej kręcenia drucików przy oczkach co 25cm a wychodzi niewiele więcej stali niż z fi 8 co 15

.FI 8

 

Widziałeś już taką płytę z fi 12 co 25 cm? Ja nie.

Nie przesadzajmy już z tą pracą przy kręceniu. Zawsze można zamówić maty i ze szwagrem to położyć, a samemu poskręcać. Można to we dwóch zrobić w jeden dzień, myślę o samym zbrojeniu i podkładkach, bez robienia podłoża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że nie warto. Mało firm zna się na zbrojeniu rozproszonym, pewno nawet nie wszystkie z nich, zrobią to dobrze. Poza tym, to jest chałupa, architekt też niechętnie się pod tym podpisze, nawet obecne zbrojenie jest zazwyczaj przesadzone, bo wolą na zimne dmuchać.

Będzie kręcił sam. W czym problem? Ja też będę kręcił sam u siebie, lałem jakieś elementy większe czy mniejsze ze zbrojeniem rozproszonym, ale zawsze to było dozbrojenie, a nie zbrojenie zasadnicze. Będę kręcił sam i wolę to zrobić, niż się stresować płytą ze zbrojeniem rozproszonym.

 

Jedna rzecz jeszcze. Betoniarnie bardzo niechętnie przygotowują beton ze zbrojeniem rozproszonym, bo potem muszą wszystko czyścić i to jest dla nich duży problem, firma ma działać cały czas, a nie czekać, aż się wszytko wysprząta.

 

Nie ma problemu z kręceniem, ale jeśli można je ominąć ... Na razie to dywagacje, ale ja widzę kilka plusów: mniej roboty = szybciej, no i te plusy, które reklamują sprzedawcy: mniej spękań, wieksza wodoodporność etc. Minusy rozproszonego to tak jak piszesz, brak wykonawców, mała wiedza (w PL) a o betoniarniach nie wiedziałem :) .

 

Może ktoś jeszcze się wypowie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka masz powierzchnie plyty? Jak zamierzasz ja sam robic to wybierz zbrojenie tradycyjne, to krecenie nie jest wcale takie straszne a przynajmiej widzisz jak masz zazbrojone i wszedzie rowno. Przy rozproszonym martwilbym sie ze moze gdzies jest wiecej gdzies mniej. Co do pekania to jezeli wezmiesz beton dobrej jakosci zawibrujesz go i odpowiednio bedziesz pielegnowal to nie ma mowy o peknieciach. Ja lalem beton w czerwcu upal straszny byl i pekniec mam 3 sztuki i to takich krotkich i bardzo malej szerokosci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka masz powierzchnie plyty? Jak zamierzasz ja sam robic to wybierz zbrojenie tradycyjne, to krecenie nie jest wcale takie straszne a przynajmiej widzisz jak masz zazbrojone i wszedzie rowno. Przy rozproszonym martwilbym sie ze moze gdzies jest wiecej gdzies mniej. Co do pekania to jezeli wezmiesz beton dobrej jakosci zawibrujesz go i odpowiednio bedziesz pielegnowal to nie ma mowy o peknieciach. Ja lalem beton w czerwcu upal straszny byl i pekniec mam 3 sztuki i to takich krotkich i bardzo malej szerokosci.

 

Płyty jest jakieś 115m2. Wszystko co piszesz to prawda, ale chętnie usłyszałbym też opinie kogoś kto ma rozproszone, tak żeby mieć punkt odniesienia. A takich osób niestety nie jest dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płyty jest jakieś 115m2. Wszystko co piszesz to prawda, ale chętnie usłyszałbym też opinie kogoś kto ma rozproszone, tak żeby mieć punkt odniesienia. A takich osób niestety nie jest dużo.

To teraz zadaj sobie pytanie dlaczego nie jest duzo? Jezeli chcesz budowac sam to zajzyj do dzialu samorobow, tam jest sporo plyt a z rozproszonym ja kojaze 2 osoby. Plyte 115 mkw we 2 osoby ukrecicie w 3 dni pomocnik moze byc jakikolwiek. Mi pomagala zona i szlo Jej bardzo dobrze, polubila te robote do tego stopnia ze reszte zbrojenia tj. nadproza rdzenie wieniec ukrecila juz sama:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płyty jest jakieś 115m2. Wszystko co piszesz to prawda, ale chętnie usłyszałbym też opinie kogoś kto ma rozproszone, tak żeby mieć punkt odniesienia. A takich osób niestety nie jest dużo.

 

Ja mam dom na płycie ze zbrojeniem rozproszonym i tradycyjnym w określonych miejscach od Brinkmann. Dom stoi od 3 lat, na razie nic się z nim nie dzieje. Zbrojenie rozproszone nie jest popularne bo to " nowość "

Wydaje mi się że dla małej płyty 115m2 jeśli jest to np. prostokąt bez udziwnień tradycyjne zbrojenie będzie łatwiejsze do zrobienia we własnym zakresie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plyte 115 mkw we 2 osoby ukrecicie w 3 dni

 

3 dni?

ze zbrojeniem górą i dołem?

w dodatku teraz masz już 0 16 koniec roboty

 

U mnie trwało to dłużej a robiły 2 osoby od rana do 18 i ja od 16

W sumie 6dni 150m2

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?271706-Parter%C3%B3wka-na-w%C4%85sk%C4%85-dzia%C5%82ke&p=7447957&viewfull=1#post7447957

 

Robota prosta ale mało wygodna i plecy...bolały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...