Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Nie gadaj głupot bo nie może, zgodnie z polskim rozprzorzadzniem jest to nielegalne, a z punktu widzenia konstrukcji czysty idiotyzm.

 

 

Chłopie skąd Ty się urwałeś? Zrobiłem tak dwa domy i robię trzeci. Płyta jest doskonałym akumulatorem ciepła (masa betonu) a zachowując odpowiednią otulinę betonu w około zbrojenia z nawet ułożoną rurką PE nie ma najmniejszego ryzyka. Trzeba być rzeczywiście idiotą aby tego nie wykorzystać! Mówię o niskotemperaturowym ogrzewaniu podłogowym z PC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Logika to chyba jakaś Twoja wyssana z miejsca gdzie słońce nie dochodzi bo ja tu żadnej logiki nie widzę wręcz przeciwnie. Natomiast co do prawa w tym kraju nie będę się wypowiadał bo szkoda na to czasu. Płyty te mają prawie 10 lat i funkcjonują od 10 sezonów grzewczych i jak ktoś chce mogę zaprosić i nawet udostępnić dane czy też nawet pokazać jak to się robi i jak działa w praktyce. Natomiast Ty jak chcesz to teoretyzuj sobie dalej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

było robionych 5-6 odwiertów na działce przed zakupem 4000m2 ten ostatni odwiert był w miejscu gdzie ma stanąć dom, wyniki takie same wszedzie piach, na 2m 20-30cm torfu dalej piach z glina zmieszany.

 

Chciałem budować z silki ale w związku z tym żeby odciążyć budynek moze jednak lepiej nieszczęsny gazobeton ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

było robionych 5-6 odwiertów na działce przed zakupem 4000m2 ten ostatni odwiert był w miejscu gdzie ma stanąć dom, wyniki takie same wszedzie piach, na 2m 20-30cm torfu dalej piach z glina zmieszany.

 

Chciałem budować z silki ale w związku z tym żeby odciążyć budynek moze jednak lepiej nieszczęsny gazobeton ?

 

Tutaj jedną rzecz Ci ten cały logiczny kolega Jacenty dobrze doradził. Kumaty koparkowy i nie wiem jakiej wielkości masz dom (powierzchnię zabudowy) ale zbierz najlepiej ten dobry żwir na bok i po prostu usuń ten torf z tej warstwy na 2m po czym odbuduj warstwy nośne i wszystko w temacie (jak masz trochę czasu i sił to można się w to ręcznie pobawić też - tylko weź skoczka albo zagęszczarkę płytową taką trochę cięższą). Koszty może dniówka może nawet nie koparkowego a zabawa z osiadaniem płyty (a co jak osiądzie nierównomiernie i cały dom będzie krzywo stał albo pęknie płyta w pół??) czy też budową jakiejś płyty nośnej na głębokości 1m to chore pomysły. Mam tu na pomorzu (nie wiem skąd jesteś) dobrego a nawet dwóch kierowników budowy to Ci to ogarną jak trzeba. Aaa i trzeba to robić póki sucho bo widziałem poziom wody masz na 0,8m ppt.

Edytowane przez amir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mazowieckie :) jak już pisałem jakbym miał wykopać ten torf, to pewnie bym zrobił zwykłe fundamenty, powierzchnia zabudowy około 150m2

 

teraz jest dół wykopany na 1m i jest sucho, koparka umówiona na sobotę tak czy siak.

 

Jakbym zrobił szerokie fundamenty? np 90-110? Słaby pomysł? Jeden z konstuktorów sugerował wykopać szersze fundmanety do 2m, wybrac ten torf, zakopać piachem do odpowiedniego poziomu, zagęsić i robić fundamenty

Edytowane przez martingg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

było robionych 5-6 odwiertów na działce przed zakupem 4000m2 ten ostatni odwiert był w miejscu gdzie ma stanąć dom, wyniki takie same wszedzie piach, na 2m 20-30cm torfu dalej piach z glina zmieszany.

 

Sama płyta prawdopodobnie nie jest rozwiązaniem problemu.

 

 

Potrzebujesz porządne badania (kilka odwiertów pod domem) i ogarniętego konstruktora zaprawionego w podobnych sytuacjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1m3 żwiru kupisz już od 100pln (np u mnie w lokalnej żwirowni) to zakładając wymianę pod 100m2 płyty fundamentowej zapłacisz max kilkanaście tysięcy pln (zostaje pewien lub na samą płytę - chudziak, izolacja itd). Jeżeli uda się wykorzystać te piaski jako warstwę nośną a wyrzucić tylko torf to zapłacisz tylko około 1000pln za koparkę jak sam zasypiesz. Nie wiem nad czym się tu w ogóle zastanawiać kolego??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem z KB zobaczył opis płyty, jak ma wyglądać i powiedział, że skoro tak zaprojektował konstruktor to tak zrobimy, wybrać 40-50cm do zółtego, zagęścić dobrą ziemią i tyle. Żeby było lżej zrobimy ściany nośne z gazobetonu 600 i tyle, jakoś to przeżyję.

 

Przed zakupem robiliśmy odwierty obok 20 letniego domu, który ma takie same warunki geologiczne, stoi do dziś tylko ławy 80, obok dom na 50cm płycie samego betonu i stali tak 50cm, stoi i ma sie dobrze.

Edytowane przez martingg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Logika to chyba jakaś Twoja wyssana z miejsca gdzie słońce nie dochodzi bo ja tu żadnej logiki nie widzę wręcz przeciwnie. Natomiast co do prawa w tym kraju nie będę się wypowiadał bo szkoda na to czasu. Płyty te mają prawie 10 lat i funkcjonują od 10 sezonów grzewczych i jak ktoś chce mogę zaprosić i nawet udostępnić dane czy też nawet pokazać jak to się robi i jak działa w praktyce. Natomiast Ty jak chcesz to teoretyzuj sobie dalej.

 

Ależ ja nie teoretyzuje, mądry konstruktor i praktyk wie, że nie wkłada się rurek do konstrukcji. I cóż daje Ci te 10 lat, żywotność domu jest trochę większa aniżeli te 10 lat.

 

A logika nie wsadzania instalacji do konstrukcji jest taka :

- nie serwuje sie konstrukcji stale zmiennych naprężeń

- powody czysto praktyczne np za 50 lat będzie trzeba zmienić system grzewczy i co wtedy zrobisz? ano nic

- o ewentualnej awarii ogrzewania nie pisze .

 

Takich rzeczy po prostu sie nie robi z czysto zdroworozsadkowego podejscia do konstrukcji a nie z podejscia do ogrzewania i akumulacji betonu , sorki jak tego nie rozumiesz to jesteś po prostu beton i dlatego w polskim prawie ktoś narzucił takie podejscie aby taki własnie człowiek jak Ty tego nie robił bo mu sie wydaje, że to świetna sprawa.

 

Już nie mówie o akustyce takiego pomieszczenia w którym podłoga docelowa jest na ciagłej przez wszystkie pomieszczenia płycie żelbetowej, ale jak ktoś to ma w dupie to sobie robi rurki w płycie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem z KB zobaczył opis płyty, jak ma wyglądać i powiedział, że skoro tak zaprojektował konstruktor to tak zrobimy, wybrać 40-50cm do zółtego, zagęścić dobrą ziemią i tyle. Żeby było lżej zrobimy ściany nośne z gazobetonu 600 i tyle, jakoś to przeżyję.

 

Przed zakupem robiliśmy odwierty obok 20 letniego domu, który ma takie same warunki geologiczne, stoi do dziś tylko ławy 80, obok dom na 50cm płycie samego betonu i stali tak 50cm, stoi i ma sie dobrze.

 

Ja bym to zrobił inaczej - no ale to Twoja budowa więc róbta co chceta:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ ja nie teoretyzuje, mądry konstruktor i praktyk wie, że nie wkłada się rurek do konstrukcji. I cóż daje Ci te 10 lat, żywotność domu jest trochę większa aniżeli te 10 lat.

 

A logika nie wsadzania instalacji do konstrukcji jest taka :

- nie serwuje sie konstrukcji stale zmiennych naprężeń

- powody czysto praktyczne np za 50 lat będzie trzeba zmienić system grzewczy i co wtedy zrobisz? ano nic

- o ewentualnej awarii ogrzewania nie pisze .

 

Takich rzeczy po prostu sie nie robi z czysto zdroworozsadkowego podejscia do konstrukcji a nie z podejscia do ogrzewania i akumulacji betonu , sorki jak tego nie rozumiesz to jesteś po prostu beton i dlatego w polskim prawie ktoś narzucił takie podejscie aby taki własnie człowiek jak Ty tego nie robił bo mu sie wydaje, że to świetna sprawa.

 

Już nie mówie o akustyce takiego pomieszczenia w którym podłoga docelowa jest na ciagłej przez wszystkie pomieszczenia płycie żelbetowej, ale jak ktoś to ma w dupie to sobie robi rurki w płycie....

 

Może więc skoro argumenty do Ciebie nie trafiają to sobie poczytaj??:

https://kb.pl/porady/ciepla-plyta-fundamentowa-czy-grzewcza-plyta-sprawdza-sie-w-praktyce-_sht/

Są dziesiątki przykładów tak wykonanych płyt i nie słyszałem o żadnych problemach - chyba, że ktoś coś spie...ił ale to już jego problem. Przeważają zdecydowanie zalety - wady jak dla mnie są pomijalne i praktycznie nie zauważalne ani nie odczuwalne zupełnie (dźwięki?? chcesz to postukaj nogami w moje płyty i zobacz czy cokolwiek słychać u góry - powodzenia!:), naprężenia? temat całkowicie pomijalny biorąc pod uwagę temperatury jakimi się grzeje. Jak by jakieś były to by było to widoczne na podłodze którą mam ułożoną z ceramiki (poodklejała by się lub wręcz popękała) - długie elementy, awaria ogrzewania w zatopionych rurkach dobrej jakości? Nic takiego nie ma prawa wystąpić. W jaki niby sposób?? Rozdzielacze są na zewnątrz, woda która krąży w obiegu jest praktycznie jak destylowana (nie ma żadnych ubytków), zmiana ogrzewania za 50 lat?? Na jakie niby?? Płyta działa niskotemperaturowo i takie ogrzewanie należy stosować. Idealne są do tego pompy ciepła. Może jak by ktoś zastosował piec na węgiel i tłoczył gorącą wodę do płyty to zaczęły by występować rzeczywiście naprężenia konstrukcyjne ale to sam by się prosił o kłopoty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stawiam, że kierownik i konstruktor wiedzą lepiej, jak zagęszczę mam zrobić operat i tyle

 

Czasem wiedzą a czasem nie. Wszystko zależy co to za kierownik i jaki konstruktor?:) Masz jeszcze zrobić operat?? To jakie koszty poniesiesz na to wszystko powiedz szczerze? Porównywałeś to z kosztami wymiany gruntu po prostu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może więc skoro argumenty do Ciebie nie trafiają to sobie poczytaj??:

https://kb.pl/porady/ciepla-plyta-fundamentowa-czy-grzewcza-plyta-sprawdza-sie-w-praktyce-_sht/

Są dziesiątki przykładów tak wykonanych płyt i nie słyszałem o żadnych problemach - chyba, że ktoś coś spie...ił ale to już jego problem. Przeważają zdecydowanie zalety - wady jak dla mnie są pomijalne i praktycznie nie zauważalne ani nie odczuwalne zupełnie (dźwięki?? chcesz to postukaj nogami w moje płyty i zobacz czy cokolwiek słychać u góry - powodzenia!:), naprężenia? temat całkowicie pomijalny biorąc pod uwagę temperatury jakimi się grzeje. Jak by jakieś były to by było to widoczne na podłodze którą mam ułożoną z ceramiki (poodklejała by się lub wręcz popękała) - długie elementy, awaria ogrzewania w zatopionych rurkach dobrej jakości? Nic takiego nie ma prawa wystąpić. W jaki niby sposób?? Rozdzielacze są na zewnątrz, woda która krąży w obiegu jest praktycznie jak destylowana (nie ma żadnych ubytków), zmiana ogrzewania za 50 lat?? Na jakie niby?? Płyta działa niskotemperaturowo i takie ogrzewanie należy stosować. Idealne są do tego pompy ciepła. Może jak by ktoś zastosował piec na węgiel i tłoczył gorącą wodę do płyty to zaczęły by występować rzeczywiście naprężenia konstrukcyjne ale to sam by się prosił o kłopoty.

 

Nie mamy o czym dyskutować , nie rozumiesz problemu... i namawiasz ludzi do robien ia czegoś niezogdnie z polskim prawem czyli rozporzadzeniem w sparwie warunków technicznych.

Edytowane przez jacentyy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja się zastrzelę ... wysłałem dokumenty żeby projektant naniósł zmiany odnośnie płyty i dostałem

 

"już rozmawialiśmy projektowana płyta na tej głębokości jest wg mnie nie zgodna ze sztuką i nie mogę do swojego projektu nanieść tego rozwiązania. Jest to projekt wykonawczy i kierownik budowy bierze to na siebie."

 

..........................

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...