boguslaw 20.09.2010 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2010 Ludzie toną po wskoczeniu do zimnej wody nie dlatego, że jest zimna sama z siebie, tylko dlatego, że wskoczenie do zimnej wody uruchamia u nas odruch bezwarunkowy zaczerpnięcia powietrza. A że często delikwent ma wtedy głowę pod wodą, to zaczerpnie nie powietrza a wody. Bzdura. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 20.09.2010 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2010 Podwyższenie temperatury powietrza, brak ruchu powietrza w okolicy podudzi utrudnia, upośledza proste, bezwysiłkowe mechanizmy regulacji temperatury powrotu krwi do wnętrza ciała. Dlatego siedzienie z nogami przy kaloryferach ( w tym przy regulasach) może szkodzić. Wreszcie bogusław przyzanałeś że podłogówka jest lepsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 20.09.2010 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2010 Źle wykonane i nieprawidłowo eksploatowane ogrzewanie podłogowe płaszczyznowe (podłogówka), może stanowić istotny czynnik ryzyka dla pojawienia się rozmaitych schorzeń a także nasilenia objawów w już trwających schorzeniach. Czyli nie zawsze, nie wszędzie i nie w każdych okolicznościach.Prócz istnienia samego czynnika ryzyka istotny jest czas ekspozycji oraz siła ekspozycji na to źle wykonane i nieprawidłowo eksploatowane ogrzewanie podłogowe.Niezmiernie istotnym aspektem sprawy jest fakt, że na ekspozycję narażeni są wszyscy bez wyjątku domownicy, bez względu na wiek, stan zdrowia i predyspozycje.Po podłodze porusza się każdy !!![ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 20.09.2010 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2010 bogusław, produkowałbyś rurki do podłogówki to napisałbyś to samo o grzejnikach. Swoją wiarygodność starciłeś już dawno temu więc waść przestań już trolować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 20.09.2010 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2010 Mógłbym w bardzo prosty sposób produkować również własną "podłogówkę". Naprawdę nic prostszego, jak złożyć taki system. Wszystkie komponenty są na rynku dostępne.. Ty też z całą pewnością byś mógł.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 20.09.2010 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2010 Prócz istnienia samego czynnika ryzyka istotny jest czas ekspozycji oraz siła ekspozycji na to źle wykonane i nieprawidłowo eksploatowane ogrzewanie podłogowe.Niezmiernie istotnym aspektem sprawy jest fakt, że na ekspozycję narażeni są wszyscy bez wyjątku domownicy, bez względu na wiek, stan zdrowia i predyspozycje.Po podłodze porusza się każdy !!![ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
redlum 20.09.2010 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2010 przy grzejnikach też każdy się porusza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 20.09.2010 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2010 Dzięki za pouczenie, jednakże ten wątek jest o ogrzewaniu podłogowym... Ani jednym słowem nie wspomniałem w nim o regulusach.., natomiast niektórzy ciągle do nich w tym wątku wracają..Ciekawe dlaczego? Jaki mają w tym interes? Czyżby chodziło o ich "kasę" ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis2 20.09.2010 15:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2010 Bzdura. Ale masz jakieś wsparcie? Ani jednym słowem nie wspomniałem w nim o regulusach.., natomiast niektórzy ciągle do nich w tym wątku wracają.. Ciekawe dlaczego? Jaki mają w tym interes? Czyżby chodziło o ich "kasę" ? To, że jesteś dystrybutorem regulusów jest bardzo istotne dla potencjalnych czytelników, bowiem przedstawia jaki Ty masz interes w krytykowaniu ogrzewania podłogowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prawdziwy.anika 20.09.2010 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2010 (edytowane) Edytowane 27 Maja 2011 przez prawdziwy.anika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 20.09.2010 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2010 ha,no wlasnie watek o ogrzewaniu podlogowym,a nie o zylakach tytul watku brzmi "ogrzewanie podlogowe w bloku",a nie widze dalej dopisku "a wplyw na krazenie" wiec nie o tym tu wpadlam poczytac a do regulusow ciagle wszyscy wracaja,poniewaz jest to zwiazane z Twoim wizerunkiem i tym,co proponujesz na forum,to jest jasne za chwilke jak przekonasz uzytkownika,ze ogrzewanie podlogowe zabije go i cala jego rodzine,a on zapyta to w takim razie jakie grzejniki najlepsze,bedzie enta powtorka z rozrywki i nastepny rozwalony watek o podobnym do innych zakonczeniu a szkoda....bo nieliczni,ktorzy osmielaja sie cichutko przyznac,ze sa zadowolonymi uzytkownikami Twoich wyrobow,mogliby o tym mowic glosniej i czesciej,gdyby nie atmosfera,ktora narosla tutaj wokol tej marki zdaje sobie sprawe,ze trolluje watek,ale czasami inaczej sie nie da przepraszam autora watku wiec zacznijmy jeszcze raz....co z tym ogrzewaniem podlogowym w bloku??? Akcent zdrowotny w wątku zaczął sam jego autor: cyt: "Dzieci w większości czasu przebywają na podłodze. Jeśli w takim pokoju zastosuje się ogrzewanie podłogowe, w strefie do 60 cm nad podłogą występuje intensywny rozwój mikrobów oraz ich przemieszczanie się na skutek prądu unoszenia powietrza. Przebywanie w takiej strefie jest szkodliwe dla dziecka, którego organizm nie jest dostatecznie odporny na czynniki chorobotwórcze. Takie są wyniki badań na świecie. Z tego to powodu nie stosuje się ogrzewań podłogowych w żłobkach i przedszkolach" " koniec cyt. Został wyśmiany, co uważam za gigantyczną nieodpowiedzialność.... Pozwolisz, że w sprawach zdrowia będę pisał to, co dyktuje mi moje sumienie.. Nie zgaduj co by było gdyby..., nie twórz własnych scenariuszy Nie, ogrzewanie podłogowe nie zabije nikogo ani niczyjej rodziny. Nadinterpretacje moich wypowiedzi szkodzą ich meritum. Czytaj ze zrozumieniem i nie dodawaj własnych treści do moich tekstów. Atmosferę wokół marki, którą stworzyłem i skutecznie rozwijam, tworzą we wszystkich wątkach tego forum jedni i ci sami "adwersarze", którzy sami przyznają, że nie mieli z tym produktem do czynienia. Mozna ich policzyć na palcach jednej ręki.. Mieszanie w tym wątku tematu regulusów i aspektów zdrowotnych ogrzewania podłogowego nigdy nie było moim zamiarem. Takie stawianie sprawy przez moich "adwersarzy" uważam za poważne nadużycie ze szkodą dla obecnych i przyszłych użytkowników podłogówki. Należy uważać! To wszystko... Pozdrawiam Bogusław Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prawdziwy.anika 20.09.2010 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2010 To, że jesteś dystrybutorem regulusów ja mysle,ze jednak wiecej niz dystrybutorem deklaracja zgodnosci wydana dla producenta regulusow o imieniu Boguslaw,juz dawno zwrocila moja uwage Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 21.09.2010 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2010 Wątek jest przeciągany i zbacza na boczne tory między innymi przez takie jak Twoje, "dygresje".Nie podoba Ci się mój uparty sposób na prezentowanie swoich racji, trudno. Jednakże chyba nie wyobrażasz sobie, że w sprawach dotyczących zdrowia, jako medyk, pozwolę na to , by ostatnie słowo należało do ignorantów lub do tych, którzy działają w dobrej wierze, jednakże ich wiedza jest fałszywa bądź niekompletna.. Pozdrawiam Cię serdecznieBogusław Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prawdziwy.anika 21.09.2010 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2010 (edytowane) Edytowane 27 Maja 2011 przez prawdziwy.anika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 21.09.2010 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2010 (edytowane) Artykuł ten przytoczyłem w innym wątku na tymże FM. To jedynie nieduży fragment mojej aktywności. A propos Twoich doświadczeń ze służbą zdrowia. Żałuj, że nie trafiłaś na mnie, choć ja nigdy nie pracowałem w lecznictwie otwartym. Wyłącznie w szpitalu. Od swoich pacjentów miałem miły przydomek "doktor serce". Wiedza medyczna raz nabyta i utrwalona, nie starzeje się. Liczy się rozumienie człowieka i tej części niezwykle skomplikowanych mechanizmów, które dotąd poznaliśmy.Człowiek, jego anatomia, fizjologia, jest taki sam od tysięcy lat. Zmienia się natomiast gwałtownie jego otoczenie, tryb życia, tempo życia, sposób odżywiania, sposób relaksu.Pojawia się dziesiątki tysięcy nowych związków chemicznych, setki nowych stresogennych okoliczności..Zmienia się sposób diagnozowania chorób, oraz stosowana farmakologia. Człowiek, ze swoimi precyzyjnymi mechanizmami homeostatycznymi pozostaje ten sam.Coraz trudniej mu obronić się przed wszystkim, coraz trudniej postawić skuteczną barierę przed wielorakimi zagrożeniami.O niektórych nawet nie wie. Nasz dom nie może nam szkodzić. W naszym domu powinniśmy się czuć bezpieczni i zrelaksowani. Przeczytaj proszę, moje wypowiedzi w tym wątku. W jakim duchu są one formułowane.. Jaki przekaz niosą... Nie siedzę non stop na forum. Piszę tu z doskoku, często ad hoc.. Gdybym się przyłożył, moja argumentacja byłaby "nieprzemakalna", lecz szkoda mi każdej cennej minuty na jałowe przepychanki.. Stąd powtarzam raz po raz wyraźnie sformułowane tezy. Kto chce, uwzględni je w swoich rozważaniach, kto nie chce, jego sprawa.. Myślę jednakże, że wyraźne zasygnalizowanie potencjalnego problemu wystarczy dla obudzenia czujności.. PozdrawiamBogusław Edytowane 21 Września 2010 przez boguslaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chris_w 21.09.2010 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2010 bogusław, produkowałbyś rurki do podłogówki to napisałbyś to samo o grzejnikach. Swoją wiarygodność starciłeś już dawno temu więc waść przestań już trolować. Ostatnio będąc na pewnych targach - obejrzałem sobie te regulusy. Były też tam grzejniki podłogowe (wbudowywane w podłogę) tej samej technologii co regulus. Czyżby Bogusław świadomie przemilczał że produkuje grzejniki podłogowe - na forum jednocześnie dowodząc że temperatura "od dołu" źle służy ludziom ( a raczej - źle wykonane ogrzewanie zwiększa prawdopodobieństwo zachorowania...). A moze te konwektory podłogowe to nie od Bogusława były? W takim razie co myśli o ich wpływie na podudzia - bo delta t dla takich rozwiązań będzie wyższa niż dla nagrzanej betonowej podłogi, czy większe będzie też to prawdopodobieństwo zachorowania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 21.09.2010 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2010 Artykuł ten przytoczyłem w innym wątku na tymże FM. To jedynie nieduży fragment mojej aktywności. Wiedza medyczna raz nabyta i utrwalona, nie starzeje się. Liczy się rozumienie człowieka i tej części niezwykle skomplikowanych mechanizmów, które dotąd poznaliśmy. Człowiek, jego anatomia, fizjologia, jest taki sam od tysięcy lat. Zmienia się natomiast gwałtownie jego otoczenie, tryb życia, tempo życia, sposób odżywiania, sposób relaksu. Pojawia się dziesiątki tysięcy nowych związków chemicznych, setki nowych stresogennych okoliczności.. Zmienia się sposób diagnozowania chorób, oraz stosowana farmakologia. Pozdrawiam Bogusław A mnie się coś wydaje, że właśnie wiedza medyczna wymaga stałej aktualizacji. Człowiek jest taki sam, ale na skutek wielu badań i odkryć zmienia się wiedza o tym człowieku i jego funkcjonowaniu. Oprócz tych czynników, które wymieniłeś zmienia się także podejście do etiologii wielu schorzeń, zaburzeń pracy organizmu. Podaje się obecnie inne czynniki niż kilka czy kilkanaście lat temu. Kto wiedzy nie aktualizuje ten się cofa - mówi stare powiedzenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 22.09.2010 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2010 (edytowane) A mnie się coś wydaje, że właśnie wiedza medyczna wymaga stałej aktualizacji. Człowiek jest taki sam, ale na skutek wielu badań i odkryć zmienia się wiedza o tym człowieku i jego funkcjonowaniu. Oprócz tych czynników, które wymieniłeś zmienia się także podejście do etiologii wielu schorzeń, zaburzeń pracy organizmu. Podaje się obecnie inne czynniki niż kilka czy kilkanaście lat temu. Kto wiedzy nie aktualizuje ten się cofa - mówi stare powiedzenie Proszę o przykład... Mówimy o jednostkach chorobowych dobrze zdefiniowanych pod względem klinicznym , czy o chorobach rzadkich o niejasnej etiologii lub o kazuistyce? Wiedza medyczne wymaga stałego uzupełnienia, lecz w swoich podstawowych zrębach jest niezmieniona od dziesięcioleci. Lekarz kształcony przed wojną wcale nie musi być gorszy od lekarza kształconego współcześnie, nie mówiąc o różnym poziomie empatii, który poza wiedzą jest elementem bardzo istotnym w ostatecznym efekcie terapeutycznym... Informacja o procesach fizjologicznych może zostać rozbudowana, lecz dotychczasowa wiedza rzadko jest zarzucona.. Co do zmian w medycynie, to dotyczą one głównie nowych możliwości zabiegowych lub diagnostycznych. Zmienia się też farmakologia, w miarę koncentracji rynku produkcji leków... Czy na lepsze? Niestety nie zawsze.... To Twoje "stare powiedzenie", to skąd pochodzi? O jakiej wiedzy mówisz? Konkretnie. O fizyce, chemii, matematyce, biologii, historii, geografii itd.? Pzdr. Edytowane 22 Września 2010 przez boguslaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotosha 22.09.2010 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2010 Hej, kurczę: "MODERATORZY - GDZIE JESTEŚCIE?". Myślałem, że temat jest po to, żeby wyjaśnić wątpliwości, a nie utworzyć pole do własnych rozgrywek. Po co się krytykujecie i obrzucacie betonem, jak nic dla użytkowników z tego nie wynika. Ja mam konkretne pytania. 1. Mam piętrowy dom i na piętrze jeszcze nie mam wylewki, jest tam tylko sufit. Dostawałem rady, że nie warto ocieplać podłogi na piętrze, aby nie wykonywać z warstwy styropianu, izolacji od parteru. Bo skoro paląc w piecu ogrzewamy na parterze powietrze, to grzeje się też sufit parteru a tym samy podłoga piętra. 2. Czy duża różnica będzie jeśli na piętrze jedno pomieszczenie będzie z ogrzewaniem podłogowym a drugie bez? Bo na parterze na pewno ze względu na podłoże i w związku z tym zimno "ciągnące" od podłogi parteru. Proszę o konstruktywną wypowiedź, a nie wyzwiska od lamusów, bo fakt, średnio się na tym znam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plamiak 22.09.2010 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2010 Nie dając tam styropianu:1. grzejesz sufit oraz poprzez wieniec powietrze na zewnątrz, 2. nie masz izolacji akustycznej parter-piętro, 3. nagrzanie calego stropu pochlonie ogromne ilości ciepła. Ps: na moderatorów nie licz na tym forum, a o konstruktywne odpowiedzi też coraz trudniej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.