Ogrzewanie podłogowe w bloku?

[boguslaw]

Różnorodność poglądów nie musi oznaczać konfliktu.

Zaskoczyłeś mnie takim podejściem

 

Masz rację cieszynianko. Powinienem to sformułowanie wziąć w cudzysłów, gdyż sam je traktowałem żartobliwie..

Redlum umieścił je w swoim ostatnim poście w zdaniu cyt. "Nie chce prowadzić do eskalacji konfliktu więc z mojej strony EOT" koniec cyt....

-----------------------------------------------

 

By dobrze ocenić jakąś sprawę, trzeba ją obejrzeć z perspektywy kogutka (ograniczonego opłotkami) i z perspektywy orła.

Trzeba widzieć kontekst bezpośredni i bardzo ogólny ocenianego tematu.

 

Pozdrawiam

Edytowane 19 Sierpnia 2010 przez boguslaw

[chris_w]

Fajnie napisane - widok orła...

Czy masz na myśli szkodliwość ogrzewania w ogólności czy tylko ogrzewania podłogowego? Bo jeśli tylko podłogówki to może trzeba skorzystać z widoku kondora (chyba lata wyżej) i ocenić ogrzewanie w ogólności. A może to jeszcze za mało i trzeba satelity aby spojrzeć jeszcze "szerzej" i ocenić życie w budynkach (czemu nie w jaskiniach?). Jak to za mało, to można z głębokiej przestrzeni kosmicznej zastanawiać się na sensem egzystencji ludzkiej, a najlepiej z innej galaktyki obserwować sens naszej galaktyki. Można tak "jechać" z perspektywą aż w 21-wszy wymiar wykraczając poza czasoprzestrzeń. Jakie powody zdecydowały że ustaliłeś sobie "pułap orła" i "pułap koguta", może wystarczy pułap wróbla dachowego?

[boguslaw]

Co Ty tworzysz chris_w?

O co Ci chodzi?

Masz jakieś kompleksy?

[j-j]

Fajnie napisane - widok orła...

Czy masz na myśli szkodliwość ogrzewania w ogólności czy tylko ogrzewania podłogowego? Bo jeśli tylko podłogówki to może trzeba skorzystać z widoku kondora (chyba lata wyżej) i ocenić ogrzewanie w ogólności. A może to jeszcze za mało i trzeba satelity aby spojrzeć jeszcze "szerzej" i ocenić życie w budynkach (czemu nie w jaskiniach?). Jak to za mało, to można z głębokiej przestrzeni kosmicznej zastanawiać się na sensem egzystencji ludzkiej, a najlepiej z innej galaktyki obserwować sens naszej galaktyki. Można tak "jechać" z perspektywą aż w 21-wszy wymiar wykraczając poza czasoprzestrzeń. Jakie powody zdecydowały że ustaliłeś sobie "pułap orła" i "pułap koguta", może wystarczy pułap wróbla dachowego?

 

Chris zostaw tego biednego doktora , on nic nie rozumie oprócz tego co sam pisze

 

pzdr

[boguslaw]

O widzisz chris_. Doskonały przykład.

j-j patrzy jak kogutek...

[chris_w]

Co Ty tworzysz chris_w?

O co Ci chodzi?

Masz jakieś kompleksy?

 

No wiesz, mam jeden żeliwny grzejnik żeberkowy w mieszkaniu - a Ty pozbawiasz mnie nadziei na lepszą przyszłość. Przez to mam straszne kompleksy. Pociesza mnie fakt że ten grzejnik nawet nieźle grzeje. Myślę że lepiej niż jakiś włoski wynalazek - przy okazji stabilizuje mi skoki temperatury - bo nie lubię zbyt gwałtownych skoków temperatury - no ale jak wiemy każdy ma inny komfort. Mam tez kompleks że jesteś lekarzem a ja zaledwie fachowcem od byle czego - ale ten kompleks leczę zwykle z butelką jabola (taki sok owocowy made by "siarkopol") codziennie o poranku. Czasem miewam też ochotę podyskutować na jakimś forum (ale tak jak ludzie poważni) - na szczęście z tego kompleksu leczą mnie sami użytkownicy tych for - i to skutecznie...

[cieszynianka]

No wiesz, mam jeden żeliwny grzejnik żeberkowy w mieszkaniu - a Ty pozbawiasz mnie nadziei na lepszą przyszłość. Przez to mam straszne kompleksy. Pociesza mnie fakt że ten grzejnik nawet nieźle grzeje. Myślę że lepiej niż jakiś włoski wynalazek - przy okazji stabilizuje mi skoki temperatury - bo nie lubię zbyt gwałtownych skoków temperatury - no ale jak wiemy każdy ma inny komfort. Mam tez kompleks że jesteś lekarzem a ja zaledwie fachowcem od byle czego - ale ten kompleks leczę zwykle z butelką jabola (taki sok owocowy made by "siarkopol") codziennie o poranku. Czasem miewam też ochotę podyskutować na jakimś forum (ale tak jak ludzie poważni) - na szczęście z tego kompleksu leczą mnie sami użytkownicy tych for - i to skutecznie...

 

Kochany, popatrz na to z "perspektywy orła", poważnych też tu znajdziesz

[boguslaw]

Kochany, popatrz na to z "perspektywy orła", poważnych też tu znajdziesz

 

No i proszę.

Z wymiany poglądów na temat podłogówki i jej potencjalnej szkodliwośći, niektórzy zeszli na temat laurek z ornitologią w tle..

A może o to właśnie chodziło?

[sadm1]

Panie Bogusławie. Widzę tutaj dyskusję na temat podłogówki i jej szkodliwości. Czy ma Pan dostęp do materiałów na ten temat. Szczerze mówiąc niewiele się znajdzie albo źle szukam. Wszędzie opisuje się same zalety. Zresztą w domu rodziców też mam podłogówkę i zaliczamy ją na wielki +. Oczywiście znajduje się w kuchni, korytarzu, łazienkach. W pokojach występują normalne grzejniki. Sam jestem alergikiem i to bardzo dziwnym bo uczulonym na odchodzy karaluchów i roztocza z niejakiej grupy mieszanki y czy coś takiego.

[boguslaw]

Nie ma opracowania obejmującego temat szkodliwości ogrzewania podłogowego całościowo. Musiałoby ono powstać jako opracowanie interdyscyplinarnego zespołu.

Kto miałby być zainteresowany powstaniem takiej pracy?

Pojawiające się liczne sygnały w tej kwestii mozna podzielić na dwie grupy:

- wplyw na komfort cieplny

- wpływ na stan zdrowia

 

Moja definicja komfortu cieplnego wygląda tak:

Komfort cieplny jest to taka temperatura otoczenia i taka wilgotność powietrza, które umożliwiają utrzymanie parametrów krążeniowych ustroju na poziomie spoczynkowym.

i dalej

Optymalnie pracujące centralne ogrzewanie powinno służyć komfortowemu schładzaniu się organizmu...

 

Priorytetem mechanizmu termoregulacji człowieka, jest ochrona temperatury powrotu krwi do mózgu z dokładnością do 0.1 oC.

Wyobraźmy sobie instalację c.o., której priorytetem jest utrzymywanie dokładnie takiej samej temperatury powrotu czynnika grzewczego do kotła....

Jak musiałaby działać automatyka sterująca przepływami czynnika przy szybko zmieniajacych sie warunkach wewnętrznych i zewnętrznych?

Główne mechanizmy sterujące zmianami przepływów a zatem korektą utraty ciepła znajdują sie w kończynach dolnych - w podudziach....

 

Pzdr

Bogusław

 

Ps. Roztocza a w zasadzie ich odchody i rozdrobnione szczątki odpowiedzialne są za 90% alergii... Nie może być w żadnym razie prawdą twierdzenie, że ogrzewanie podłogowe ma korzystny wpływ na dynamikę schorzeń alergicznych. Alergik doskonale wie, co ma robić , by zmniejszyć potencjalne narażenie na czynniki alergizujące..

Edytowane 26 Sierpnia 2010 przez boguslaw

[chris_w]

Przesadzasz panie Bogusławie. Chcesz grzejnikami w mieszkaniu zastąpić naturalny termoobieg człowieka. Tymczasem ludzie od Arktyki po Kongo sobie radzą z naturalnym obiegiem termicznym - wspomagają go tylko w skrajnościach (ubraniami, ogniskami, ogrzewaniem domów, klimatyzacją).

Przesadzasz również z tym schładzaniem (komfortowe schładzanie organizmu) - zgadza się że człowiek nie gad i nie musi wylegiwać się w słońcu, aby "nabrać" ciepła, ale udział zysków ciepła z zewnątrz też jest również ważny i wliczany w bilans. Bilans cieplny człowieka może być ujemny (przy wychłodzeniu, przewianiu, zamoknięciu itp.) - więc człowiek nie jest tylko chodzącym grzejnikiem promieniującym ciepłem (jak sugerujesz) - ale również odbiornikiem ciepła, lub inaczej ujmując - ciepło zewnętrzne pozwala zachować człowiekowi bilans na plusie (dzięki własnej produkcji) i ważne jest również nie tylko schładzanie człowieka (jego własnego ciepła) ale również jego ogrzewanie (aby nie zużywać tego wewnętrznego ciepła). Ale jak znam życie będziesz twierdził swoje - i tak na prawdę będziesz miał rację (tak jak ja) to to tylko kwestia punktu widzenia i właściwie niegodna dyskutowania.

 

Porównanie termoobiegu człowieka do termoobiegu domu - to są całkowicie inne sprawy. Różnią się priorytety - u człowieka liczy sie stabilność, od której zależy życie, w domu ważny jest zakres temperatur (ale nie szczególna pojedyńcza wartość) który sprawia wrażenie komfortu. Dom nie umrze jak będzie za zimno lub za ciepło a człowiek wyziębiony lub z gorączką może umrzeć. Nie próbuj sugerować jakoby te dwa termoobiegi miały podobne znaczenie. Nadajesz nadmierne znaczenie ogrzewaniu domostw (jakby życie zależało od tego), nadajesz nadmierne znaczenie regulacji tego ogrzewania (jakby życie zależało od utrzymania precyzyjnej temperatury). Całe Twoje dziedzictwo piśmienne na tym forum ukierunkowane jest na propagowanie ważności "dobrego" ogrzewania, "ważności" dobrej regulacji tego ogrzewania - bo produkujesz w tej branży towar i musisz dowartościować dziedziny które dają ci "godne życie".

[boguslaw]

O czym Ty piszesz chris_w ??

Kto chce cokolwiek zastępować?

Może byłbyś łaskaw wskazać mi, gdzie popełniłem stwierdzenie, uprawniające Cię do takiego puentowania moich tez?

 

Podsuwam jedynie tematy do przemyśleń aby niektórzy całkowicie inaczej podeszli do problematyki centralnego ogrzewania..

Nie wszyscy muszą chcieć......

Mechanizm termoobiegu człowieka, jego cele i priorytety są całkowicie odmienne od instalacji c.o. i dokładnie o tym właśnie piszę...

 

Człowiek jest najcieplejszym po grzejnikach "obiektem" w mieszkaniu, domu i najłatwiej zakłócić jego mechanizmy schładzania poprzez nieprawidłowo zrobione nieprawidłowo eksploatowane ogrzewanie podłogowe. Wynika to wprost z lokalizacji najprostszego dostępnego organizmowi mechanizmu regulacyjnego, jakim jest korekta przepływów na obwodzie a konkretnie w podudziach..

Te mechanizmów regulacyjne omawiałem szczegółowo w innym wątku.. w roku 2006....

 

Powtórzę większymi literkami:

Priorytetem mechanizmu termoregulacji człowieka, jest ochrona temperatury powrotu krwi do mózgu z dokładnością do 0.1 oC.

Wyobraźmy sobie instalację c.o., której priorytetem jest utrzymywanie dokładnie takiej samej temperatury powrotu czynnika grzewczego do kotła....

Jak musiałaby działać automatyka sterująca przepływami czynnika przy szybko zmieniajacych sie warunkach wewnętrznych i zewnętrznych?

Główne mechanizmy sterujące zmianami przepływów a zatem korektą utraty ciepła znajdują sie w kończynach dolnych - w podudziach....

 

Nie ma tu nic a nic o grzejnikach...

 

Pozdrawiam

Bogusław

Edytowane 27 Sierpnia 2010 przez boguslaw

[KrzysztofLis2]

Nie ma opracowania obejmującego temat szkodliwości ogrzewania podłogowego całościowo. Musiałoby ono powstać jako opracowanie interdyscyplinarnego zespołu.

Kto miałby być zainteresowany powstaniem takiej pracy?

No na przykład branża grzejnikowa, dziwi mnie, że jeszcze nie zamówiła przeprowadzenia takich badań, skoro to są oczywistości...

[boguslaw]

Szkoda chris_w, że nie dostrzegasz szerszych aspektów zagadnienia.

Przemyśl sformułowanie "komfortowe schładzanie organizmu" w opozycji do schładzania niekomfortowego.

Jakie parametry homeostazy organizmu zostanę naruszone w przypadku schładzania niekomfortowego?

 

Piszesz cyt:

"Całe Twoje dziedzictwo piśmienne na tym forum ukierunkowane jest na propagowanie ważności "dobrego" ogrzewania, "ważności" dobrej regulacji tego ogrzewania - bo produkujesz w tej branży towar i musisz dowartościować dziedziny które dają ci "godne życie". " koniec cyt..

 

Tak się składa, że prócz tego jestem lekarzem medycyny i czuję się upoważniony a wręcz zobligowany do wypowiadania się w kwestiach styku dwu światów:

człowieka i domu, w którym mieszka, przebywa, pracuje często przez większą część życia... w myśl zasady "nasz dom nie może nam szkodzić".

W swoim domu mamy prawo czuć się bezpiecznie i komfortowo.

Próbuję, w kwestii człowiek a ogrzewanie, powoli wypracować "złoty środek". Niektóre Twoje chris_w uwagi, również mi w tym pomagają, jednakże Twój ostatni post nie był dostatecznie przemyślany. Dostarczył za to materiał do polemiki.

 

Pozdrawiam

[boguslaw]

No na przykład branża grzejnikowa, dziwi mnie, że jeszcze nie zamówiła przeprowadzenia takich badań, skoro to są oczywistości...

 

 

Moje zadanie w tej kwestii polega jedynie na sformułowaniu ostrzeżenia że:

źle wykonane i nieprawidłowo eksploatowane ogrzewanie podłogowe płaszczyznowe (podłogówka), może stanowić istotny czynnik ryzyka dla pojawienia się rozmaitych schorzeń a także nasilenia objawów w już trwających schorzeniach.

 

Prosiłem o dobre rozumienie pojęcia "czynnik ryzyka".

Tyle i aż tyle.

Wystarczy w zupełności, by przymierzający się do podłogówki nie robili jej "na pałę", ze szkodliwym nadmiarem i prawidłowo ją eksploatowali.

Szczególnie w miejscach długotrwałego przebywania, długotrwałej pracy, wypoczynku...

 

Z całą pewnością wkrótce będzie to wdzięczny temat dla wielu prac doktorskich, wszak upłynął już odpowiedni czas obecności "podłogówki" dla zmontowania reprezentatywnych grup ryzyka i grup kontrolnych..

 

Pozdrawiam

[j-j]

Nie karmić Trolla Bogusia .....

[chris_w]

O czym Ty piszesz chris_w ??

Kto chce cokolwiek zastępować?

 

Chcesz udowodnić wysokie zdolności regulacyjne grzejników typu regulus które przenoszą szybsze zmiany grzania. Masz więc podświadome ukierunkowanie na szybkość i zdolność regulacyjną różnych typów ogrzewania i negujesz powolne systemy ogrzewania i regulacji. Tak to odbieram z kilku tematów w których zabierałem głos w związku z Twoimi postami. Ja z kolei twierdzę i mogę dać sobie palec obciąć, że szybkie grzanie nie ma sensu w przypadku ogrzewania budynków (grzejnikami - kaloryferami) bo bezwładność pomieszczeń i uśrednianie temperatur w powietrzu, trwa o wiele dłużej niż czas nagrzania przestrzeni grzejnikowej do określonej temperatury. Otrzymujemy więc silne ekstrema temperaturowe które cyklicznie pojawiają się i zanikają ("bujanie" się automatyki), od zawsze ten problem likwidowało się innym typem sterowania tzw. regulacją PID gdzie wartości pomiarów są uśredniane (całkowane) w jakimś czasie i wtedy w ogóle tracą sens wszelkie metody szybkich ogrzewań, bo sama automatyka "czeka" (i delikatnie koryguje z bierzących trendów) na zebranie wszystkich pomiarów z czałego ustalonego przedziału czasowego (np. 15min). Więc zawsze będę w opozycji do "szybkiego" grzania i "szybkiej" regulacji tego grzania.

 

Oczywiście przy okazji depczesz wszelkie inne "niegodne" metody ogrzewania, bo nie pasują do Twojej wizji ogrzewania, oraz do profilu handlowego Twojej działalności.

 

PS mam przeczucie że jakby Bogusław zaczął produkcję alupexów to byłby największym orędownikiem ogrzewania podłogowego

 

Nie karmić Trolla Bogusia .....

To nie jest wyjście, albo jest tylko wyjściem tymczasowym. A z dyskusji, mimo że pozornie nic nie płynie, to jednak ma oną jakąś wartość merytoryczną, szczególnie jak nie jest prowadzona w sposób uwłaczajacy kulturalnemu zachowaniu.

Edytowane 27 Sierpnia 2010 przez chris_w

[boguslaw]

Czy masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem czy też problemy z dobrą wolą chris_w?

 

Powiem tylko tyle..

Szybkie i precyzyjne grzanie to nie znaczy grzanie wysokotemperaturowe.

 

Ogrzewanie szybko reagujące , łatwe do szybkiego wyhamowania pozwala skorzystać z każdego uzysku ciepła.

Zatem nie tylko szybkie grzanie, lecz łatwe do opanowania przerwanie grzania ma znaczenie dla ekonomiki ogrzewania.......

 

Jak się mają Twoje wywody do tematyki wątku chris_w?

 

Pozdrawiam

[redlum]

No na przykład branża grzejnikowa, dziwi mnie, że jeszcze nie zamówiła przeprowadzenia takich badań, skoro to są oczywistości...

 

haha - to samo pomyślałem jak przeczytałem post boguslaw-a

[boguslaw]

haha - to samo pomyślałem jak przeczytałem post boguslaw-a

 

A po co mieliby produkujący grzejniki zlecać takie badanie? Przecież "podłogówka" to jedynie 10-15% rynku?

Wystarczy ponadto produkować jedno i drugie. (Nic prostszego, jak skompletować własne ogrzewania podłogowe z powszechnie dostępnych komponentów...)

 

Takie badanie mogą przeprowadzić jedynie medycy..

Powtórzę:

Z całą pewnością wkrótce będzie to wdzięczny temat dla wielu prac doktorskich, wszak upłynął już odpowiedni czas obecności "podłogówki" dla zmontowania reprezentatywnych grup ryzyka i grup kontrolnych..