Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Potrzebna rada


wolf123

Recommended Posts

Witam

Za tydzień rozpoczynamy remont mieszkania i mam problem z kuchnią... a właściwie z kolorem mebli. Mój mąż wybrał płytki podłogowe, jest nimi zachwycony, ja trochę mniej;) Na ściany wybraliśmy płytki jasne w delikatnym odcieniu złota i pomarańczy.

Proszę o poradę jaki kolor mebli i blatu wybrać oraz o podpowiedz odnośnie frontów gładkie czy z frezem?? Myślałam nad kolorem waniliowym, a blat ciemna czekolada.

Dodam jeszcze, że kuchnia jest niewielka- 7m2

Zamieszczam zdjęcie płytek podłogowych

http://img84.imageshack.us/img84/4100/cmsfoto143stellad.jpg

Z góry dziękuje za wszelkie rady i uwagi.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ellaj Witaj, dziękuję za szybką odpowiedz. To zdjęcie jest raczej kiepskie, zamieszczam inne, chociaż też nie oddaje kolorów jakie mają płytki w rzeczywistości.

Barwy są cieplejsze i właśnie z nutką pomarańczy i złota

http://img175.imageshack.us/img175/3410/4104.jpg

http://img30.imageshack.us/img30/5369/303d1fdd001618774b16a28.jpg

Co do płytek ściennych to niestety nigdzie na necie nie mogę znaleźć ich zdjęcia... ale po przyłożeniu do podłogowych wydają się ładnie współgrać(chociaż nie ukrywam, że zastanawiam się nad ich wymianą), ich kolor jest bardzo delikatny beż żadnych wzorów.

A co z frontami?? Myślałam o takim wzorze właśnie w wanilii, tylko czy wybierać fronty lekko patynowane? czy lepiej sobie to odpuścić?

http://img203.imageshack.us/img203/285/thumbpic30106274alfa56p.jpg

Edytowane przez wolf123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

joliska Dziękuję za rady, z patyny rzeczywiście zrezygnuje, nad białym kolorem pomyślę- może faktycznie będzie lepszy, no ale frezy zostają :yes: i na pewno podjęłam decyzję o zmianie płytek ściennych, może kremowe, albo beż??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje Wam bardzo za rady:) Z tą wanilią na fronty to może przesada, ale znowu też obawiam się takiego czysto białego koloru. Ale ten jaśminowy i grafitowy blat... to mi się zaczyna podobać:D

Co do farby to jakoś nie jestem przekonana, czy na prawdę jest ją tak łatwo utrzymać w czystości jak płytki?

A doradźcie mi jeszcze proszę czy w górnych szafkach dawać jakieś szybki, czy może zupełnie zabudowane?

Dziękuje i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Farbę dużo łatwiej utrzymać w czystości niż fugi płytek :) U siebie mam farbę z powłoką ceramiczną i nie zamieniłabym jej na żadne płytki. Popatrz też na kolor moich mebli - jest prawie biały (traffico bianco), ale widać to dopiero, gdy przyłoży się czystą biel. Nie dawaj jaśminu, bo on zżółknie w zestawieniu z podłogą :(

Nie dawaj szybek w górnych szafkach - trzeba dążyć do minimalizacji form, a szyby wprowadzą dodatkowy, rozpraszający element.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dawaj szybek w górnych szafkach - trzeba dążyć do minimalizacji form, a szyby wprowadzą dodatkowy, rozpraszający element.

Dziewczyny, nie żebym się czepiała, ale dlaczego trzeba?;);) Przecież nie ma obowiązku...? A jak ktoś nie lubi minimalistycznych form?

Bardzo często przeglądam "wnętrza" i zawsze jak radzicie to: szaro, prosto, minimalistycznie, biało, plastykowo... Rozumiem, że teraz tak jest modnie, ale przecież wbrew pozorom nie wszystkim tak się podoba i nie wszyscy dobrze się czują w takich wnętrzach.:cool:

Powtarzam - nie czepiam się - ale rzuciło mi się to w oczy:)

 

Do tych płytek na podłogę, które zaproponował małż, absolutnie nie robiłabym nowoczesnych mebli:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leo, czepiasz się słów, podczas gdy sens mojego posta jest inny :) W tym wnętrzu trzeba minimalizować (= ograniczać) kolory, faktury i materiały, bo podłoga jest bardzo bogata. Czy do wzorzystej spódnicy założyłabyś wielokolorową bluzkę i rajstopy z koronki?

Białe, gładkie fronty nie muszą być nowoczesne, wystarczy, że będą klasyczne i ponadczasowe :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leo, czepiasz się słów, podczas gdy sens mojego posta jest inny :) W tym wnętrzu trzeba minimalizować (= ograniczać) kolory, faktury i materiały, bo podłoga jest bardzo bogata. Czy do wzorzystej spódnicy założyłabyś wielokolorową bluzkę i rajstopy z koronki?

Białe, gładkie fronty nie muszą być nowoczesne, wystarczy, że będą klasyczne i ponadczasowe :D

Wcale się nie czepiam, co zaznaczyłam aż dwa razy:)

Kłopot w tym, że w każdym wnętrzu, jaka nie byłaby podłoga, dążycie do minimalizacji. Więc pytam: jest obowiązek?:-)

Kiecek nie noszę:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...