Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jak zabrać sie za teren po budowie- humus


Recommended Posts

Ależ oczywiście, że polałem :> Roztworem 1:50, więc raczej takim bardziej ;) Wypaliło ładnie prawie do samej ziemii, ale już zaczynało odbijać :/ Teraz to przeoralim i zbronowalim i obaczym, co z tego będzie. Pewnie kilka dni zaczekam, aż gleba trochę osiądzie, choć już jest trochę twardawa (trachtór ją uklepał w czasie bronowania), Niestety, pogoda chwilowo nie sprzyja wysiewom, bo upały nadciągają. Poza tym siewnika jeszcze nie mam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No moje chwaściska już były takie dość sporawe :) Na pewno nie siewki i kiełki. Zaczekam, aż znajdę jaki siewnik po przystępnej cenie i zobaczę, jak mi zejdzie z wygrabianiem kłączy i pędów - najbardziej się boję, że mi komosa zacznie wschodzić, bo wcześniej miałem na działce tego całe tony (oprócz perzu). No standardowo pokrzywy, osty i skrzyp. Część z tego pewnie herbicydem na dwuliścienne wytępie, ale co ze skrzypem? Wiem, że on tak łatwo się nie poddaje ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno pytanie: mam teraz trawę na około 100 cm wysoką. Czy najpierw ją skosić traktorem (od zaprzyjaźnionego rolnika) czy od razu roundapem ? Jak skoszę najpierw to ta trawa przykryje całą powierzchnię i czy wtedy roundap zadziała ? Dodam, że trochę tego terenu jest i grabienie skoszonej trawy jakoś mi się nie widzi ;).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję Wam za informacje jak poradzić sobie z tym trawnikiem. Dziękuję za obszerne wyjaśnienia takie jak jabandushiego.

 

Byłem ostatnio jednak na pikniku naukowym i były tam studentki z SGGW. Tłumaczyły one, że używanie herbicydów na glebę czy też roundupu niekorzystnie wpływa na marchewki i inne warzywa i owoce. Wprawdzie na trawniku nie chcę sadzić ziemniaków, ale już jakieś drzewka z czereśniami, wiśniami czy porzeczkami już tak. Czy zastosowanie tych wszystkich roundupów i podobnych całkowicie nie pozwala uprawiania drzewek owocowych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roundap na 3 m-ce obniza żywotnośc mikroorganizmów glebowych

http://agromix.com.pl/as500strona/files/download/As_500_SL_wierzbownica_w_sadach.pdf

 

Prawda jest taka, ze to trucizna. Nie tylko zabija rośliny - jesli napijesz się roztworu, też ci zaszkodzi.

Herbicyd powinen być ostatecznością, kiedy inne sposoby nie zdały egzaminu lub z braku innych możliwości.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roundap na 3 m-ce obniza żywotnośc mikroorganizmów glebowych

http://agromix.com.pl/as500strona/files/download/As_500_SL_wierzbownica_w_sadach.pdf

 

Prawda jest taka, ze to trucizna. Nie tylko zabija rośliny - jesli napijesz się roztworu, też ci zaszkodzi.

Herbicyd powinen być ostatecznością, kiedy inne sposoby nie zdały egzaminu lub z braku innych możliwości.

 

Jak inaczej wyplemić chwasty na przyszłym trawniku? Przekopać całą działkę i ręcznie wyjąć rośliny z korzeniami?

 

Czy może są jakieś lepsze sposoby, tzn. mniej pracochłonne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz ja :)

Znalazłam bardzo tanio ziemię piaskową. Czy rozsądne będzie pomieszanie tejże z moją gliną ? Na górze mam coprawda czarną, jednak niżej to twarda, nieprzepuszczalna glina. Czy ściągnąć czarną i podsypać tą piaskową, czy glinę wymieszać z piaskową i na to czarna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi drodzy Forumowicze

Kupiliśmy z mężem wymarzoną działkę pod budowę domu. W związku z tym, że marzę o pięknym ogrodzie, postanowiłam nie czekać aż stanie dom, tylko równocześnie rozpocząć prace przygotowawcze. Moja działka to 1100 m2 (nieduża, ale jak się na niej stanie i wyobrazi ile trzeba zrobić, to wydaje się ogromna) - piaski, choć mój tata (działkowiec - zapaleniec) mówi, że ziemia bardzo dobra, duża warstwa próchnicy. Chciałam to wywalić, to powiedział, że szkoda. Zatem założyłam taki plan:

1. Zanim stanie ogrodzenie trzeba skosić tę trawę (chwastów dużo nie ma, ale było to pole nieużywane wiele lat, więc pomyślałam, że jak skosimy, to trawa wyschnie i będzie fajna próchnica z tego). Na zdjęciu 1 - Tak wyglądała działka w trakcie koszenia (tam, gdzie nie jest skoszone będzie dom :) w tle moja córcia):

2. Po skoszeniu - wpuścić glebogryzarkę i pług. Glebogryzarka przyjechała - ponoć glebę pocięła, pług ziemię zaorał, drzewka powywalał.

No i pomyślałam, że jak pług przyjedzie to już ładnie będzie zaorane, a ja dzisiaj pojechałam sprawdzić jak to wygląda i co? Mam teraz takie "fale dunaju", że chodzić się tam nie da. Ratujcie - co robić, czy to oranie dobrze było zrobione? Chciałam już od płotu sąsiada zacząć warzywnik organizować i sadzonki truskawek posadzić, a tu takie coś: Trawnik ładny równy chcę mieć. Jestem załamana - napiszcie, że tak ma być i że dobrze się do tego wszystkiego zabrałam. Teraz już nie wiem, jaką maszynę "wezwać" - mam lekką górkę i nieco nierówności w terenie. Pomóżcie, co dalej robić. Na zdjęciu drugim po oraniu.

Chcę zacząć od tyłu działki, a dom będzie stał z przodu, podobnie jak garaż, materiały budowlane i inne. Poza tym, jak już będzie ogrodzenie i będzie stał dom, to takiego ciężkiego sprzętu nie wpuszczę. Za dwa tygodnie wchodzi ekipa i do końca września mam dom zamknięty. Na wiosnę elewacja i wykończenie i w przyszłym roku chcę siedzieć na tarasie i chcę, żeby już cokolwiek było. Wszystko chciałabym w miarę możliwości robić sama z ewentualną pomocą rodziny, zatem będzie to dość długo trwało. Za domem będzie ogród w kształcie zbliżonym do kwadratu ok. 500-600 m2. Największą część będzie zajmował trawnik, ale przy płocie i przy planowanych alejkach będą rabaty. Zatem to, co możliwe, a nietknięte przez budowlańców chcę zacząć w tym roku. Napiszcie co teraz powinnam zrobić po tym oraniu.

DSC_1346_s..jpg

DSC00418_s..jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tę zaoraną działkę, jak napisała Elfir, trzeba najpierw zbronować. Później już tylko ręczna obróbka, niestety, czyli grabie w dłoń i do boju z wszelkimi kamieniami i grudkami ziemii. Bronowanie niestety nie załatwi do końca sprawy i trzeba to poprawić. Po przegrabieniu całości i pozbyciu się wszelkich większych nierowności, kamieni, wystających kęp traw i pędów perzu (tudzież innych korzeni) można to wszystko ubić jakimś walcem o wadze ok. 120 kg.

Po tych zabiegach będzie można już siać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...