noxis 26.05.2010 09:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2010 Grzesiek pisze: A teraz uwaga dla użytkowników i dla autora wątka: maksymalne zapotrzebowanie na ciepło obiektu nie może stanowić minimum mocy kotła. Przecież nie zawsze występują maksymalne, długotrwałe spadki temperatury... Stąd moja uwaga noxis, że dla 68 m2 powierzchni, lepiej Ci kupić kocioł jednofunkcyjny, o mocy minimalnej 2-3 kW oraz elektryczny bojler na ciepłą wodę ( np. któryś Slim Kospela), niż brać zawsze przewymiarowany w Twoim przypadku kocioł dwufunkcyjny, ktorego główna moc zawsze idzie na podgrzanie cwu.... Również się nad tym zastanawiałem. Dlatego idąc za Twoją radą, poszukałem kotła o najmniejszej mocy minimalnej, ale o akceptowalnej mocy CWU. Padło na: - Immergas VICTRIX 26 2 I Minimalna moc to 3 kW dla CO, maksymalna 26 kW dla CWU. Daje to już zadowalającą ilość ciepłej wody, dodatkowo stosując np. wspomniane perlatory. ZADANIEM GRZEJNIKÓW JEST OPTYMALNE GRZANIE A NIE BUFOROWANIE NADWYŻEK MOCY KOTŁA !!! To jeszcze pociągnę ten temat. Załóżmy, że chcemy mieć 20 st. w pomieszczeniu i mamy kocioł o zbyt dużej mocy minimalnej. Czy zamiast stosowania grzejników o dużej pojemności, można zasymulować bufor przez termostat pokojowy, ustawiając go tak, żeby kocioł grzał do 21 st, ale dopiero po spadku temperatury do 19 st. ? Bo jeśli dobrze mi się wydaje, to grzejniki o dużej pojemności będą dłużej oddawać ciepło po wyłączeniu się kotła, zwiększając temperaturę pomieszczenia powyżej oczekiwanej oraz później reagować na spadek temperatury, powodując że temperatura w pomieszczeniu spadnie poniżej oczekiwanej. Czy to jest dobre rozumowanie? Ustawienie termostatu zasymuluje taki bufor? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 26.05.2010 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2010 (edytowane) Bogusławie tu kilka Twoich wypowiedzi o regulusach:na temat ich pracy ..."Ja osobiście uważam, że regulusy, których jestem fanem (mam je u siebie).W niższych temperaturach pracy instalacji wszystkie typy grzejników oddają ciepło przede wszystkim na drodze konwekcji - średnio 70-80%,a zatem wielka powierzchnia oddawania ciepła, działanie z przewagą konwekcji, wreszcie wysoki współczynnik przewodnictwa cieplnego miedzi i aluminium tworzących grzejnik, zdecydowanie przemawia na korzyść regulusów. Opowieści, że grzejniki tego typu wymagają wysokiej temperetury można włożyć między bajki. Są to stwierdzenia z serii mitów." "Jeśli ma się co ś rozlecieć w instalacji to te grzejniki będą na końcu Dobór grzejników jest tak samo łatwy dla wszystkich ich odmian.Stopień koniecznego przewymiarowania różnych rodzin grzejników pod kondensaty jest podobny.Piszesz - brak kłopotów z korozją . Przecież to właśnie stalowe najszybciej korodują ze wszystkich typów grzejników. Inhibitory jedynie spowalniają lecz nie zatrzymują procesów korozji.Przy instalacji z plastiku każdy typ grzejników jest dopuszczalny, przy czym z regulusów będzie największa korzyść, efekt. (moim zdaniem).Idę o zakład z każdym, że jeśli w instalacji pracującej na np. 40oC założymy płytę i regulusy, to regulusy ogrzeją każde pomieszczenie znacznie szybciej" "Witaj w dyskiusji 1950!! Chyba nie doczytałeś tego co pisałem na temat regulusa z kondensatem.Regulus będzie pracowal w niskiej temperaturze również lepiej od stalowego z wielu powodów, o niektórych piszę w swoim pierwszym poście. W temp. 45oC np. purmo 70% ciepła oddaje na drodze konwekcji a regulus 80% ciepła. W temperaturze pracy kotłów kondensacyjnych wszystkie typy grzejników oddają ciepło z wielką przewagą konwekcji.Promieniowanie w temp. 45oC spada skokowo. Więc im większa konwekcja tym lepiej dla skuteczności grzania. Nieprawda? na temat nie znanego Ci "producenta": (ale się dawniej wzbraniałeś przed ujawnieniem, że jesteś producentem regulusów) "Dzięki Grzegorz za komplement. Staram się. Czytam materiały porównawcze na ten temat i obserwuję.Patrzę nawet teraz na regluska pod oknem bo mam je zamontowane w domach u siebie i u syna.Widziałem jak się je robi, więc wiem co mówię.Dlatego wybacz ale drażnią mnie ogólnikowe utarte opinie.Każdy z forumowiczow przechodzi pewną drogę edukacyjną zanim się nacoś zdecyduje, a później trudno jest kogoś przekonać, że źle zrobił ....Nikt nie popełni przecież aktu samokrytyki i autoagresji Dlatego też: Każda sroczka swój ogonek chwali." "Witaj Neuronie! Ave!Powiem Ci, że mam wrażenie iż cierpię na deja vu.Bycie "etatowym" obrońcą regulusa, już mnie męczy, gdyż ciągle trafiam na mur uprzedzeń wywodzących się z niesławnych czasów convectora.Jak mam bronić swojego wyboru do ktorego jestem święcie przekonany??Doradź coś. Z drugiej strony: "Niech żyje Forum"." "A jeszcze początkiem czerwca włączałem na krótko ogrzewanie w domu, żeby podnieść temperaturę o 2-3 stopnie. I słuchajcie teraz uważnie! Instalacja z regulusami grzeje juz po trzech-czterech minutach od włączenia. Po kwadransie zwykle wystarczy dogrzewania.W tym czasie instalacja na panelach dopiero zaczyna powoli, powoli startować. Żeby zrobić sobie jedną kawę, nie jest sensownym grzać pełny czajnik wody To przecież takie proste " Jesteś szamanem?: "Ponieważ forumowi doradcy są roztropni i nie wypowiadają się na temat, na którym się słabo znają lub się nie znają w ogóle.Wolą przeczekać aż wątek spadnie z forum skoro nie udało się warczeniem i pluciem odstraszyć adwersarza.Na szczęście rzetelne wypowiedzi na temat również się pojawiają i to ze strony znawców fizyki i matematyków a nie forumowych hydraulików." Oczywiście są lepsze niż niejeden bank:"Regulusy nie są też najtańsze, no i nie powinny być, przy dzisiejszych cenach miedzi i aluminium.Możesz je potraktować zawsze jako lokatę kapitału , gdyż nawet złomujac je otrzymasz za nie kupę pieniędzy Są zniszczalne, gdyż wszystko jest zniszczalne, nawet nasza wzajemna sympatia Są znacznie odporniejsze na korozję.." Pozdrawiam humorystycznie Bogusławie, nie ma jak stare dzieje:) Edytowane 26 Maja 2010 przez Grzesiek13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 26.05.2010 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2010 Dzieje stare Grzegorz i jak widzisz - nihil novi sub sole.... Rutyna, mity, uogólnienia... Jak dawniej. Moje poglądy ewoluują, obudowują się praktyką i doświadczeniem..Niektóre wypowiedzi sformułowałbym obecnie nieco inaczej, lecz większość wypowiedzi nic nie straciła na swojej aktualności. Upływ czasu dodaje mi pewności co do tego produktu. Są też nowości. Moje systemy grzejnikowe się zazębiają, uzupełniają.Teraz dopiero, w czasach instalacji złożonych z wielu źródeł ciepła, w czasach obiektów docieplonych, o większej niż dawniej akumulacyjności ciepła, wobec rosnących stale kosztów energii, wobec rosnących wymagań co do komfortu cieplnego, korzyści ze stosowania precyzyjnie pracującego produktu są wymierne finansowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 26.05.2010 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2010 Również się nad tym zastanawiałem. Dlatego idąc za Twoją radą, poszukałem kotła o najmniejszej mocy minimalnej, ale o akceptowalnej mocy CWU. Padło na: - Immergas VICTRIX 26 2 I Minimalna moc to 3 kW dla CO, maksymalna 26 kW dla CWU. Daje to już zadowalającą ilość ciepłej wody, dodatkowo stosując np. wspomniane perlatory. To jeszcze pociągnę ten temat. Załóżmy, że chcemy mieć 20 st. w pomieszczeniu i mamy kocioł o zbyt dużej mocy minimalnej. Czy zamiast stosowania grzejników o dużej pojemności, można zasymulować bufor przez termostat pokojowy, ustawiając go tak, żeby kocioł grzał do 21 st, ale dopiero po spadku temperatury do 19 st. ? Bo jeśli dobrze mi się wydaje, to grzejniki o dużej pojemności będą dłużej oddawać ciepło po wyłączeniu się kotła, zwiększając temperaturę pomieszczenia powyżej oczekiwanej oraz później reagować na spadek temperatury, powodując że temperatura w pomieszczeniu spadnie poniżej oczekiwanej. Czy to jest dobre rozumowanie? Ustawienie termostatu zasymuluje taki bufor? Kocioł jest ok, natomiast dT jest dobra dla grzania taniego, lecz zbyt duża dla komfortu cieplnego... zdecydowanie wystarczy 21/20 oC. Przy przyjętym 21/19 realnie dla regulusów będzie to tak: max 21.1oC - min- 18.9oC, dla płyty będzie to max 21,5 - min 18.5. To chyba jednak trochę za dużo... Przy płycie będą większe straty na maksie (wieksza dT z otoczeniem) natomiast mniejsze straty na min, (mniejsza dT z otoczeniem), natomiast komfort cieplny będzie znacznie większy przy regulusach. Straty mniejsze przy regulusach ( choć niewiele) przy znacznie wyższym komforcie cieplnym - i to zarówno w niskiej jak i w wysokiej temperaturze grzania - lepszy rozdział temperatury w pomieszczeniu, grzanie równomierne... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 26.05.2010 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2010 Bogusławie, na palcach jednej ręki mogę policzyć instalacje, które są dobrze zrównoważone hydraulicznie. Oczywisciwe chodzi mi o zastosowanie armatury: zaworów podpionowych, regylatorów przepływu,regulatorów różnicy ciśnień, mieszaczy, siłowników, itp. Wszystkiemy winne niestety koszty - jak to wytłumaczyc klientowi, że automatyka kosztuje dwa razy drożej niż dobry kocioł, bo on nie ma kasy na takie bzdety. Potem się dziwić, że instalacja źle pracuje, bo kryzowanie grzejników to nie wszystko. Może i regulusy są dobre, ale przy braku dobrej regulacji hydraulicznej czy wymogami pracy kotła musimy nadrabiać zładem wody (bezwładnością) niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 26.05.2010 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2010 Bogusław, z Twoich wypowiedzi wynika, że regulus to wszak "perpetuum mobile". Jest taki kawał: profesor do studentki: Co to jest perpetuum mobile? - To taka maszyna, która nigdy nie staje.. Na to psor: - Ja mam taką maszynę, ale to nie jest perpetuum mobile.....\ Pozdrawiam humorystycznie. Ps. Czyżbyś Grzegorz zamierzał bawić się w "czepiactwo" i będziesz wytrwale przeszukiwał forum pod kątem użytych przeze mnie przed laty jakichś sformułowań? Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 26.05.2010 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2010 Bogusławie, na palcach jednej ręki mogę policzyć instalacje, które są dobrze zrównoważone hydraulicznie. Oczywisciwe chodzi mi o zastosowanie armatury: zaworów podpionowych, regylatorów przepływu,regulatorów różnicy ciśnień, mieszaczy, siłowników, itp. Wszystkiemy winne niestety koszty - jak to wytłumaczyc klientowi, że automatyka kosztuje dwa razy drożej niż dobry kocioł, bo on nie ma kasy na takie bzdety. Potem się dziwić, że instalacja źle pracuje, bo kryzowanie grzejników to nie wszystko. Może i regulusy są dobre, ale przy braku dobrej regulacji hydraulicznej czy wymogami pracy kotła musimy nadrabiać zładem wody (bezwładnością) niestety. No chyba nie ma się czym chwalić.. Kryzowanie grzejników to nie wszystko... ale... są nastawy wstępne zaworów, są zawory odcinające, regulacja na rozdzielaczach stopniowanie średnic itd. itp. Grzegorz Musisz przyznać, że sformułowanie "regulusopodobne" nie było zbyt fortunne w Twoim wydaniu... Samochód od samochodu co odróżnia? Marka uwidoczniona tu i tam...... Pzdr. Ps. wyjeżdżam dziś wieczór na tydzień na objazd Skandynawii. Z braku czasu nie będę odpowiadać na pytania i na zaczepki pod moim adresem. Później wszystko nadrobię...... Bogusław Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
noxis 26.05.2010 12:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2010 Kocioł jest ok, natomiast dT jest dobra dla grzania taniego, lecz zbyt duża dla komfortu cieplnego... zdecydowanie wystarczy 21/20 oC. Przy przyjętym 21/19 realnie dla regulusów będzie to tak: max 21.1oC - min- 18.9oC, dla płyty będzie to max 21,5 - min 18.5. To chyba jednak trochę za dużo... Przy płycie będą większe straty na maksie (wieksza dT z otoczeniem) natomiast mniejsze straty na min, (mniejsza dT z otoczeniem), natomiast komfort cieplny będzie znacznie większy przy regulusach. Straty mniejsze przy regulusach ( choć niewiele) przy znacznie wyższym komforcie cieplnym - i to zarówno w niskiej jak i w wysokiej temperaturze grzania - lepszy rozdział temperatury w pomieszczeniu, grzanie równomierne... Pozdrawiam Jeśli hipotetycznie, ustawimy przy regulusach grzanie 21.4/18.6 (czyli osiągną odpowiednio 21.5/18.5), to czy będzie się to w jakiś sposób różniło od płytowych przy ustawieniu 21/19 (też osiągną 21.5/18.5) ? Chodzi mi np. o pracę kotła. Pomijając kwestie rozkładu temperatury w pomieszczeniu itp. Mam nadzieję, że zdążysz odpowiedzieć przed wyjazdem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 26.05.2010 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2010 (edytowane) Przy ustawieniu sterownika z takim rozrzutem temperatury wnętrza, nie powinny wystąpić żadne istotne różnice w cyklach grzania.Reszta, czyli częstość cykli grzania, wynika z zapotrzebowania cieplnego pomieszczeń, czyli z wysokości realnych strat ciepła.Kocioł należy ustawić tak, by pracował w możliwie najniższej temperaturze, w dolnej części optymalnego pasma sprawności.Reszta jest funkcją czasu.. Sorry za może nadmiernie skrótową wypowiedź, lecz czas mnie goni a moja dzisiejsza obecność na forum została poniekąd wymuszona stwierdzeniami, z którymi się nie zgadzam. Pozdrawiam Edytowane 26 Maja 2010 przez boguslaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 26.05.2010 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2010 Bogusław ja się nie czepiam, tylko temat "regulus" bawi prawie wszystkich związanych z branżą. Twoja nachalna (sorki) ich reklama powoduje, że ludzie podchodzą to tego w sposób "chwalone g...no warta". Twoje wypowiedzi przytoczyłem, bo czasami sam sobie przeczysz. To co podałem w poście o podejściu do automatyki, uwzglednia wykoanie instalacji stopniowalnej, wyposażonej w zawory odcinające - ale to sprawy nie załatwia. Na Swojej stronie, tj. regulusa sam proponujesz aby nie zakładać zaworów termostatycznych do grzejników, ale stosować zawory kulowe, bo w razie czego to i grawitacja zadziała. To przeczy idei regulacji hydraulicznej, z jednej strony twierdzisz, że nasze instalacje są nie wyregulowane i dlatego źle pracują. Bogusłąw odnoszę wrażenie, że jak ktoś przedstawi swoje zdanie inne od Twojego światopogdlądu "regulusowego" , Ty zawsze będziesz odwracał kota ogonem na swoją stronę. Bogusławie, Twój regulus jest na rynku 8-9 lat, więc jeszcze raczkuje:)Pozdrawiam i życzę udanej zabawy z kijem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 26.05.2010 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2010 Bogusław ja się nie czepiam, tylko temat "regulus" bawi prawie wszystkich związanych z branżą. Twoja nachalna (sorki) ich reklama powoduje, że ludzie podchodzą to tego w sposób "chwalone g...no warta". Twoje wypowiedzi przytoczyłem, bo czasami sam sobie przeczysz. To co podałem w poście o podejściu do automatyki, uwzglednia wykoanie instalacji stopniowalnej, wyposażonej w zawory odcinające - ale to sprawy nie załatwia. Na Swojej stronie, tj. regulusa sam proponujesz aby nie zakładać zaworów termostatycznych do grzejników, ale stosować zawory kulowe, bo w razie czego to i grawitacja zadziała. To przeczy idei regulacji hydraulicznej, z jednej strony twierdzisz, że nasze instalacje są nie wyregulowane i dlatego źle pracują. Bogusłąw odnoszę wrażenie, że jak ktoś przedstawi swoje zdanie inne od Twojego światopogdlądu "regulusowego" , Ty zawsze będziesz odwracał kota ogonem na swoją stronę. Bogusławie, Twój regulus jest na rynku 8-9 lat, więc jeszcze raczkuje:) Pozdrawiam i życzę udanej zabawy z kijem. Rozumiem, ze nie mam prawa do reagowania na wypowiedzi np. Twojego typu, co do "regulusopodobnych" ??? I nie mam prawa prostować mitów? Jak to piszesz? "........chwalone g...no warta". Może tylko Ty tak uważasz? A co jak chwalą zadowoleni użytkownicy? Bardzo wiele jest wypowiedzi na tym forum, pochodzących od bardzo zadowlownych użytkowników.. Dlaczego nie raczysz ich zauważać? Wypowiedzi te są najczęściej wynikiem sprzeciwu wobec atakowania tego produktu.. Najczęściej. Proste, jasne stwierdzenia, z którymi "fachowcom" od regulusów trudno dyskutować..... Poszukaj.. Daję sobie głowę uciąć, że gdyby w Polsce ten produkt był markowany Made in Germany, zrobiłby już dawno furorę... Tymczasem wyprodukowano go w UE - wszak posiada wszelkie unijne dopuszczenia i jest oznakowany znakiem CE. Piszesz cyt: "Na swojej stronie, tj. regulusa sam proponujesz aby nie zakładać zaworów termostatycznych do grzejników, ale stosować zawory kulowe, bo w razie czego to i grawitacja zadziała" koniec cyt. A w jakim kontekście to piszę już nie podajesz.... W instalacji z kotłami stałopaliwowymi w sytuacji zagrożenia brakiem prądu.... w celu zapewnienia minimalnej choćby cyrkulacji czynnika grzejnego, w myśl zasady: "lepszy rydz niż nic". Oj Grzegorz, Grzegorz...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 26.05.2010 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2010 Bogusław w kazdej instalacji , tej z kotłami na paliwo stałe też regulujemy przepływy!!! i stosowanie zaworów kulowych temu przeczy.Do instalacji grawitacyjnej tez są zawory termostatyczne. Użyte w poście słowo regulusopodobne, odnosiło się do grzejników które przypominały wyglądem regulusy, więc nie rozumiem czego sie czepiasz.Proszę forumowiczów użytkujących regulusy o opinie o nich, chętnie poczytam.Ale podnosimy atrakcyjność wątku:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 26.05.2010 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2010 Markowość regulusów nie ma wpływu na ich sprzedawalność. Ja preferuję rzeczy dobre, chętnie polskie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
noxis 26.05.2010 15:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2010 Bogusław w kazdej instalacji , tej z kotłami na paliwo stałe też regulujemy przepływy!!! i stosowanie zaworów kulowych temu przeczy.Do instalacji grawitacyjnej tez są zawory termostatyczne. Użyte w poście słowo regulusopodobne, odnosiło się do grzejników które przypominały wyglądem regulusy, więc nie rozumiem czego sie czepiasz. Proszę forumowiczów użytkujących regulusy o opinie o nich, chętnie poczytam. Ale podnosimy atrakcyjność wątku:) Nie sądziłem, że rozpoczynając ten wątek, wywołam kolejna batalię zwolenników i przeciwników Regulusów Oczywiście chętnie poczytam sobie opinie innych użytkowników. Zastanawia mnie jednak taka kwestia... Mam wrażenie, że osoby krytykujące nigdy nie miały do czynienia z Regulusami... Czy nie lepiej byłoby, gdyby Bogusław zasponsorował wybrany model/modele Regulusa do testów przez tutejszych fachowców? Grzesiek13 - czy możesz potwierdzić / zaprzeczyć, że bufor który daje pojemny płytowy grzejnik można uzyskać ustawiając odpowiednio termostat pokojowy, co opisane było wyżej, stosując grzejniki o małej pojemności, szybko oddające ciepło? (załóżmy, że takie są Regulusy - na razie hipotetycznie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 26.05.2010 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2010 Markowość regulusów nie ma wpływu na ich sprzedawalność. Ja preferuję rzeczy dobre, chętnie polskie!!! No to zobacz rankingi rozpoznawalności marek i preferencji kupujących......... Gdyby nie czarny pijar forumowych "doradców" FM niepoparty żadnym doświadczeniem, co otwarcie stwierdzają, gdyby nie niemerytoryczne argumenty typu "regulusopodobne" produkty, lub mantry typu wysokotemperaturowe "konwektory", byłaby inna rozmowa... Jak lubisz "dobre polskie" to dlaczego jeszcze nie sprzedajesz i nie montujesz regulusów? Spróbuj chociaż raz, a zobaczysz, że będziesz tylko je montował.... Ps. A może byś Grzegorz podał forumowiczom definicję konwektora? Co to jest konwektor? Co determinuje o przynależności do tej grupy grzejników? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 26.05.2010 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2010 "Jak lubisz "dobre polskie" to dlaczego jeszcze nie sprzedajesz i nie montujesz regulusów? Spróbuj chociaż raz, a zobaczysz, że będziesz tylko je montował...." ......mówisz i masz. Bogusław poprzez definicje konwektora pijesz do grzejników panelowych:) Zainteresowani niech sobie poguglują Bogusław zauważ, że my nie jesteśmy przeciwko regulusom, mu z Tobą polemizujemy w temacie. Od tego jest to forum. Bogusław OK zrobimy próbę z regulusami, (z chęcią wrzucę je do oferty) proszę o warunki zakupowe na e-maila (tylko nie podawaj mi adresu dystrybutora w stylu instalbud, bo z nimi nie chcę mieć nic wspólnego, po za tym lepiej załatwiać interesy bez pośredników podnoszących ceny). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 26.05.2010 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2010 Grzesiek13 - czy możesz potwierdzić / zaprzeczyć, że bufor który daje pojemny płytowy grzejnik można uzyskać ustawiając odpowiednio termostat pokojowy, co opisane było wyżej, stosując grzejniki o małej pojemności, szybko oddające ciepło? (załóżmy, że takie są Regulusy - na razie hipotetycznie) Grzejnik panelowy ma ok 6 l pojemności dla typu 22/600/1000, czyli nie tak dużo. Rozumiem, że chodzi Ci o takie sterowanie termostatem, aby stosując regulusy, mieć efekt bezwładności jak przy grzejnikach o większej pojemności? Problem polega na akumulacyjności budynku, jego bezwładności. Od strat ciepła ogólnie, zależy czas wychłodzenia pomieszczenia. Terostat ma swoja charakterystykę pracy, histerezę i jest ona różna, z reguły kilka stopni. Stosując regulusy czy panele, aby ogrzać pomuieszczenie dostarczamy rej samej ilości ciepła, z tym, że po wyłączeniu ogrzewania - zadziałaniu termostatu, regulusy szybciej stygną od paneli i też szybciej się nagrzewają od nich (pojemność wodna). Regulusy po pewnym czasie od wyłączenia nie dostarczają do pomieszczenia ciepła, które panele jeszcze dostarczają bo zład wody jest jeszcze gorący (ciepły). Ciepło dostarczane dłużej może nieznacznie podnieść temperaturę w pomieszczeniu, jednak dłużej utrzyma temperaturę pomieszczenia. Z jednej strony wada, z drugiej zaleta - stabilniejsza temperatura w pomieszczeniu i mniejsze ryzyko taktowania kotła. Regulusy miały by sens przy budynku pasywnym. Nie znam regulusów, więc niech się Bogusław wypowie - bo to jego konik. Ja porównałbym raczej do bufora budynek a nie grzejnik:) w odniesieniu do termostatu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
noxis 26.05.2010 18:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2010 Grzesiek13 - Czy to nie jest tak, że przy tych samych nastawieniach termostatu pokojowego, do płytowych dostarczymy więcej ciepła, bo mają wyższą bezwładność? I dzięki temu, że dostały więcej ciepła, będą dłużej utrzymywały temperaturę, bo dogrzeją ją powiedzmy o 0.5 st wyżej? A gdyby tak nastawić termostat, żeby Regulusy dostały tyle samo ciepła i podniosły temperaturę również o 0.5 st wyżej? Wyobrażam to sobie tak, że mamy dwa identyczne pomieszczenia. W jednym mamy grzejniki płytowe i termostat pokojowy z ustawieniami 21/19. W drugim mamy Regulusy i termostat ustawiony na 21.4/18.6. Zakładamy, że startujemy w pomieszczeniu o temperaturze 20 st. i czekamy, aż obniży się do odpowiedniej wartości, kiedy wystartuje kocioł. W pierwszym pomieszczeniu kocioł zacznie grzać szybciej, bo już przy 19 st. Regulusy włączą się trochę później, ale ze względu na mniejszą bezwładność, powinny zacząć dawać ciepło w tym samym momencie co płytowe, które miały parę chwil więcej, aby się rozpędzić. W pomieszczeniu pierwszym kocioł przestanie grzać szybciej, bo jest nastawiony na 21 st, ale ze względu na bezwładność płytowych, będą one jeszcze grzały. Regulusy też będą grzały, bo ciągle napędza je kocioł, aż do osiągnięcia wyższej temperatury. W ten sposób według mnie, dostarczymy do pomieszczenia tyle samo ciepła i teoretycznie kocioł powinien pracować w takich samych cyklach, po tyle samo czasu. Ale to tylko moje przypuszczenia. Bardzo chętnie usłyszę uzasadnienie, dlaczego są one niewłaściwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekaqua 26.05.2010 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2010 moje zdanie jest takie same ,ten rodzaj grzejnika pracuje dobrze na wysokich parametrach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 26.05.2010 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2010 Noxis ilość ciepła dostarczona do odbiornika jest ta sama.Gdybanie z termostatem jest zależne od strat ciepła, związanych ze zmianami temperatury zewnętrznej, działania wiatru, nasłonecznienia. Teoretycznie wszystko pięknie wygląda, jednak w praktyce właśnie bezwładność instalacji powoduje kompensatę warunków zewnetrznych pogodowych. Nie da sie w praktyce sprawić, aby grzejnik pracował do czasu zadziałania termostatu i odwrotnie. Budynek ma dużą masę , a więc i bezwładność, a więc zmiany w jego ciepłocie są powolne. Takim zmianom niestety przyjazna jest bezwładnośc instalacji utrzymująca mniej więcej stałośc temperatury w pomieszczeniu po wyłączeniu kotła (przez jakis czas). regulus nadaje się do instalacji w domach pasywnych, chyba, że wrzucimy do instalacji bufor, który zwiekszy pojemnośc instalacji, oraz zakumuluje troszkę ciepła, i będzie przyjazny kociołkowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.