Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

czyli przy bezkosztowym montażu (w sensie nie stosowania dodatkowych kotew) można się zdecydować na taki montaż.. bo z tego co napisałeś to w przypadku montażu w ociepleniu masz +85 kwh, przy takim +50.. ja zrobię u siebie jeszcze taśmy i węgarek ze styroduru i myślę że starczy

 

Tak, tylko nie wiem, jak ze stabilnością takiego profilu, podpartego tylko po wewnętrznej połowie.

 

Pytanie tytułowe brzmi - jak dobrze zamontować w warstwie ocieplenia.

Odpowiedź: albo na kotwy plastikowe na zewnątrz muru (+85kWh/rok), albo ocieplić wnętrze otworu okiennego 3 cm styropianu (+100kWh/rok, ale nie widziałem w praktyce takiego rozwiązania, nawet na zdjęciach, to tylko wynik symulacji termicznej), albo na stalowych kotwach na zewnątrz muru, ale wtedy maks. +75kWh/rok na 10 okien.

 

Ja kupiłem już belki do montażu na zewnątrz, ale chyba zrobię z nich pergolę - dla mnie lepszy pożytek :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam

 

Tak, tylko nie wiem, jak ze stabilnością takiego profilu, podpartego tylko po wewnętrznej połowie.

 

Pytanie tytułowe brzmi - jak dobrze zamontować w warstwie ocieplenia.

Odpowiedź: albo na kotwy plastikowe na zewnątrz muru (+85kWh/rok), albo ocieplić wnętrze otworu okiennego 3 cm styropianu (+100kWh/rok, ale nie widziałem w praktyce takiego rozwiązania, nawet na zdjęciach, to tylko wynik symulacji termicznej), albo na stalowych kotwach na zewnątrz muru, ale wtedy maks. +75kWh/rok na 10 okien.

 

Ja kupiłem już belki do montażu na zewnątrz, ale chyba zrobię z nich pergolę - dla mnie lepszy pożytek :-)

 

Więc po co te dywagacje ?? skoro nie mówisz o wszystkim nie wiesz jak to się sprawdzi itp itd

 

Podobna dyskusja jak nad najlepszym ciśnieniem w oponach samochodu - im większe tym lepiej bo niższe opory toczenia a co za tym idzie zużycie paliwa a to, że bezpieczeństwo nie takie i zużycie opon zwiększone to ... szczegóły :)

 

Albo rozpatrujesz temat CAŁOŚCIOWO albo takie wywody nie mają większego sensu - no chyba, że lubisz rozwodzić się na szczegółami teoretycznymi tematów złożonych.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Równie dobrze można zrobić sobie raz na rok ognisko z dziesięciozłotówek, równie sensowny sposób ogrzewania :grin:

Może wreszcie ktoś zauważy, że montaż w warstwie ocieplenia czy też częściowym wysunięciem nie ma na celu bezpośrednio "oszczędzania ciepła". To tylko krzysiu twierdzi, że można na tym zaoszczędzić miliony ;)

 

Więc jaki jest cel?

Chodzi o przesunięcie na zewnątrz punktu rosy. A w jakim celu to chyba nie muszę wyjaśniać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkopuł 1: Rozmawiałem dziś z facetem, który wymierzył i przedstawił ofertę na okna. Mówił że w warstwie styropianu nie poleca. Robili raz, ale jego zdaniem nie ma to sensu. Kilka miesięcy temu rozmawiałem z innym monterem, doświadczonym, i także mówił że to bez sensu.

http://i44.tinypic.com/1z6bplh.jpg

Wynika z niej, że w tej piance izotermy biegną poziomo - tzn. mur ma praktycznie taką zamą temperaturę co gdyby montować w styropianie. No i jestem w tak zwanej kropce.

Witam. Z animacji komputerowej izoterm, domyślam się, że mur nośny to beton komórkowy 600 o współczynniku przewodzenia ciepła ciepła L=0,2 W/mK. Jak to będzie wyglądać dla cegły silikatowej drążonej o L=0,8 W/mK ? Tak buduje większa część Polski, więc straty ciepła będą 4x większe. Biorąc pod uwagę, że w Polsce nie daje się 3cm opaski ze styroduru wokół ramy okiennej, tylko osadza się ją bezpośrednio w murze nośnym, to straty ciepła trzeba znowu wzmocnić 3x. Tym prostym sposobem dochodzimy do współczynnika 12x, co daje 1200 kWh/ na rok dla 10 przeciętnych okien. Oczywiście można dobrze ocieplić cegłę silikatową np. 20cm styropianem o L=0,035 W/mK, ale to da wższą temperaturę muru nośnego pod ramą okienną, i będzie nie 13,5*C, a tylko 19*C, bo przewodność styropianu jest 23x mniejsza od silikatu. Widać to na zdjęciach termowizyjnych, gdzie ciepło z muru nośnego przechodzi do poszerzonej ramy, i dalej do szyb. Dlatego dzisiaj, przy dobrze ocieplonych murach nośnych, okna powinno się osadzać w warstwie ocieplenia aby uniknąć przejścia ciepła z muru do ramy okiennej. To przejście dla betonu komórkowego będzie mniejsze i zależne od jego nośności czyli klasy, ale idea osadzenia okien powinna być jedna, bo trzeba równać w górę, a nie w dół, skoro po roku 2020 mają obowiązywać domy pasywne. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś tam jeszcze widzi animację? ;)

 

Poproszę o źródło tej informacji (bo mi się wydawało że raczej z purotermu i itągu), a może znów sam liczyłeś?

 

praktycznie każde jego zdanie to kretynizm więc nie warto nawet się odnosić do tych jego rewelacji...

po raz kolejny zapytam redakcję:

dlaczego ten pseudofachowiec i samozwańczy specjalista od montażu okien jest tutaj nadal tolerowany? skoro skutecznie pozbyliście się jego poprzedniego wcielenia ze względu na głupoty jakie wypisywał to bądźcie konsekwentni i zróbcie porządek również z jego klonem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego ten pseudofachowiec i samozwańczy specjalista od montażu okien jest tutaj nadal tolerowany? skoro skutecznie pozbyliście się jego poprzedniego wcielenia ze względu na głupoty jakie wypisywał to bądźcie konsekwentni i zróbcie porządek również z jego klonem...

Sławek, tematem tego forum jest; "montaż w warstwie ocieplenia - jak to zrobić dobrze?", dlatego "doradcze" pokaż swoje rozwiązania techniczne aby inni mogli ocenić je i zastosować. Ja zawsze pisałem, że wobec obowiązującej nas dyrektywy 2010/31/UE odnośnie budowy domów pasywnych po 2020 roku, osadzenie okien powinno być tylko w warstwie ocieplenia, bo to przynosi najmniej strat ciepła. To trzeba zacząć dzisiaj realizować, a nie na ostatnią chwilę jak ze śmieciami. Jedne rozwiązania przyniosą dużo korzyści, drugie mniej, ale zawsze osadzenie okien w warstwie ocieplenia jest lepsze od osadzenia w murze nośnym. Pokazują to zdjęcia termowizyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To trzeba zacząć dzisiaj realizować,

Jedne rozwiązania przyniosą dużo korzyści, drugie mniej, ale zawsze osadzenie okien w warstwie ocieplenia jest lepsze od osadzenia w murze nośnym. Pokazują to zdjęcia termowizyjne.

 

jak na razie to nic nie trzeba, nie słyszałem o przepisie, który nakazywałby montaż w warstwie ocieplenia..

 

prosiłem Cię już kilka razy specjalisto od termowizji i montażu: pokaż zdjęcie termowizyjne (chociaż jedno) które pokaże różnicę pomiędzy jednym i drugim montażem (tylko nie dwa pojedyncze zdjęcia zrobione w różnych warunkach a jedno zdjęcie na którym okna zamontowane na dwa sposoby lub dwa zdjęcia, ale zrobione w 100% identycznych warunkach

dopóki takiego zdjęcia nie pokażesz to ta Twoja gadka jest tylko bezsensownym nabijaniem postów i otumanianiem forumowiczów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak na razie to nic nie trzeba, nie słyszałem o przepisie, który nakazywałby montaż w warstwie ocieplenia..

prosiłem Cię już kilka razy specjalisto od termowizji i montażu: pokaż zdjęcie termowizyjne (chociaż jedno) które pokaże różnicę pomiędzy jednym i drugim montażem, dopóki takiego zdjęcia nie pokażesz to ta Twoja gadka jest tylko bezsensownym nabijaniem postów i otumanianiem forumowiczów

 

img069.jpg 12a.jpg

 

Sławek, przepisu nie ma bo jest w opracowaniu, ale ma być na dniach, aby spełnić dyrektywę 2010/31/UE . Pierwsze zdjęcie termowizyjne ukazuje stratę ciepła od wewnątrz czyli wychłodzenie a drugie jak ta strata ciepła wygląda na zdjęciu z zewnątrz. Dla uniknięcia tych strat ciepła, dzisiaj osadzenie okien w murach 2W powinno być w warstwie ocieplenia budynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ATTACH=CONFIG]206488[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]206489[/ATTACH]

 

Sławek, przepisu nie ma bo jest w opracowaniu, ale ma być na dniach, aby spełnić dyrektywę 2010/31/UE . Pierwsze zdjęcie termowizyjne ukazuje stratę ciepła od wewnątrz czyli wychłodzenie a drugie jak ta strata ciepła wygląda na zdjęciu z zewnątrz. Dla uniknięcia tych strat ciepła, dzisiaj osadzenie okien w murach 2W powinno być w warstwie ocieplenia budynku.

 

 

Jakaś oszczędność jest, jak się zamontuje w warstwie izolacji, ale:

1) Taki montaż jest stosunkowo drogi. Okna przewiduję na 20 lat użytkowania, w tym czasie raczej się to nie zwróci

2) Montaż w izolacji jest trudny technicznie - przez te 20 lat ssanie i ciśnienie wiatru zrobi pewnie cuda. Trudo jest na zewnątrz tak zamontować, żeby mostki były jak najmniejsze, a jednocześnie konstrukcja była stabilna.

3) Różnica zużycia energii przez dom - wg symulacji w programie Therm - jest minimalna. Bardziej dokładnych symulacji ani badań porównawczyh nigdzie nie mogę znaleźć. Jedynie ogólne uwagi.

 

Zresztą - cały czas się nad tym zastanawiam, ale szczerze myślałem że różnica w ilości traconego ciepła jest spora -- i pewnie jest jak się ma ściany z np. żelbetu.

Z obliczeń wynika, że w przypadku muru z gazobetonu jest cieplej przy montażu w izolacji, ale nie jakoś strasznie ogromnie, jak to na niektórych ulotkach prezentują.

 

Gdyby ktoś zechciał podzielić się dokładniejszymi danymi, to byłbym wdzięczny :-)

(w tym także za termogramy porównawcze)

Edytowane przez maciejzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakaś oszczędność jest, jak się zamontuje w warstwie izolacji, ale...

 

...Gdyby ktoś zechciał podzielić się dokładniejszymi danymi, to byłbym wdzięczny :-)

(w tym także za termogramy porównawcze)

 

oszczędność jest JAKAŚ, dobrze to ująłeś bo trudno tą oszczędność doprecyzować i jedno jest pewne - jest to bardzo niewielka oszczędność, w zasadzie pomijalna (oczywiście porównując do PRAWIDŁOWO zamontowanych okien w murze, porównywanie dobrze zamontowanych okien w ociepleniu do spartolonego montażu w licu ściany nie ma najmniejszego sensu a są tacy, którzy takie porównania stosują tylko po to żeby udowodnić swoje racje i sprzedać trochę swoich materiałów do montażu)

 

dokładniejszych danych porównawczych pewnie nie uzyskasz bo nie słyszałem żeby ktoś przeprowadził doświadczalne porównanie obu systemów w warunkach laboratoryjnych, sam już widzisz, że w tym temacie "każda sroka swój ogonek chwali" więc niektórzy nawiedzeni producenci systemów próbują Ci wmówić, że przez montaż w licu ściany tracisz jakieś setki złotych rocznie na ogrzewanie co jest po prostu zwykłą bzdurą (najlepszy przykład takiego działania prezentuje nasz forumowy kolega o kilku wcieleniach)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakaś oszczędność jest, jak się zamontuje w warstwie izolacji, ale:

1) Taki montaż jest stosunkowo drogi. Okna przewiduję na 20 lat użytkowania, w tym czasie raczej się to nie zwróci

2) Montaż w izolacji jest trudny technicznie - przez te 20 lat ssanie i ciśnienie wiatru zrobi pewnie cuda. Trudo jest na zewnątrz tak zamontować, żeby mostki były jak najmniejsze, a jednocześnie konstrukcja była stabilna.

3) Różnica zużycia energii przez dom - wg symulacji w programie Therm - jest minimalna. Bardziej dokładnych symulacji ani badań porównawczyh nigdzie nie mogę znaleźć. Jedynie ogólne uwagi.

Witam. Montaż okien w warstwie ocieplenia jest drogi jak się to robi od końca czyli od ogona. Jeżeli będzie zrobiony na elementach stalowych to nigdy się nie zwróci, bo jest to zamiana liniowego mostka termicznego muru na stalowe mostki termiczne konsol i kotew.

Montaż w warstwie ocieplenia jest prosty i tani jak się to robi z głową i w kolejności:

1.- wykonanie ocieplenia muru nośnego z otynkowaniem cienkowarstwowym

2.- przyklejenie gotowych otynkowanych i przyciętych węgarków do ościeży

3.- osadzenie podpór w murze nośnym, które wychodzą w warstwę ocieplenia na szerokość ramy

4.- uzbrojenie ramy okiennej w kotwy z tworzywa na obwodzie

5.- przyklejenie taśmy rozprężnej do wewnętrznej strony węgarków

6.- wstawienie przygotowanego okna w ościeże na podpory okienne i przesunięcie go na 1cm do węgarków

7.- po wypoziomowaniu podkładkami i wypionowaniu, następuje mocowanie dyblami i pianowanie ramy

Całość pracy przy osadzeniu okna 2m2 to 0,5 godziny na dla dwóch osób. Zwrot kosztów jest już po 2 latach, a dalej to same zyski. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Montaż okien w warstwie ocieplenia jest drogi jak się to robi od końca czyli od ogona. Jeżeli będzie zrobiony na elementach stalowych to nigdy się nie zwróci, bo jest to zamiana liniowego mostka termicznego muru na stalowe mostki termiczne konsol i kotew.

Montaż w warstwie ocieplenia jest prosty i tani jak się to robi z głową i w kolejności:

1.- wykonanie ocieplenia muru nośnego z otynkowaniem cienkowarstwowym

2.- przyklejenie gotowych otynkowanych i przyciętych węgarków do ościeży

3.- osadzenie podpór w murze nośnym, które wychodzą w warstwę ocieplenia na szerokość ramy

4.- uzbrojenie ramy okiennej w kotwy z tworzywa na obwodzie

5.- przyklejenie taśmy rozprężnej do wewnętrznej strony węgarków

6.- wstawienie przygotowanego okna w ościeże na podpory okienne i przesunięcie go na 1cm do węgarków

7.- po wypoziomowaniu podkładkami i wypionowaniu, następuje mocowanie dyblami i pianowanie ramy

Całość pracy przy osadzeniu okna 2m2 to 0,5 godziny na dla dwóch osób. Zwrot kosztów jest już po 2 latach, a dalej to same zyski. Pozdrawiam

 

Wszystko fajnie, ale zdradzisz, co to za podpory?

 

 

Tak na marginesie, to zastanawiam się, skąd wyrwać okna z klamkami plastikowymi. Mam w mieszkaniu - są zawsze ciepłe. Jedno okno ma klamkę metalową i zimą jest b. zimna.

Teraz chyba żaden producent nie produkuje z klamkami plastikowymi niestety :-( A może pozwoliłyby więcej zaoszczędzić niż montaż w styropianie

Edytowane przez maciejzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oszczędność jest JAKAŚ, dobrze to ująłeś bo trudno tą oszczędność doprecyzować ( porównywanie dobrze zamontowanych okien w ociepleniu do spartolonego montażu w licu ściany nie ma najmniejszego sensu

dokładniejszych danych porównawczych pewnie nie uzyskasz bo nie słyszałem żeby ktoś przeprowadził doświadczalne porównanie obu systemów w warunkach laboratoryjnych,

Witam. Sławek, osadzając okna w przestrzeni działania liniowego mostka termicznego muru nośnego, jak to chcesz zrobić dobrze? i za jakie pieniądze? Osadzając okna w warstwie ocieplenia to nawet jak sknocisz robotę to będzie ciepło bo w tej przestrzeni oddziaływanie liniowego mostka muru nośnego wynosi od 0-10% w zależności jak daleko od muru jest posadowione okno. Jeżeli jest posadowione zaraz za murem nośnym, a tak jest najlepiej bo jest mocno zawiązane kotwami z murem, to jego wpływ (mostka) jest minimalny. Warunek drugi, kotwy i podpory nie mogą być stalowe, bo to są mostki termiczne. Jaki montaż jest dobry, to powinien ocenić Instytut Techniki Budowlanej, za to bierze grube pieniądze państwowe, więc powinien wskazywać drogę. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Warunek drugi, kotwy i podpory nie mogą być stalowe, bo to są mostki termiczne. Jaki montaż jest dobry, to powinien ocenić Instytut Techniki Budowlanej, za to bierze grube pieniądze państwowe, więc powinien wskazywać drogę. Pozdrawiam

 

Rozumiem, że różnego rodzaju Instytuty np niemiecki RAL za przeproszeniem "gówno" wie ??

 

I tak na marginesie nadal czekam na zaproszenie na Twój montaż :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to powinien ocenić Instytut Techniki Budowlanej, za to bierze grube pieniądze państwowe, więc powinien wskazywać drogę. Pozdrawiam

 

 

W Niemczech to się opłaca, tam prąd drogi, jak jakiś Niemiec chce grzać prądem w najdroższej taryfie, to mu się opłaci tak montować okna.

Wystarczy maty grzejne zamontować, okna na zewnątrz i jest tanie i ekologiczne grzanie :-)

 

W każdym razie kończę już z tym pisaniem, bo niedługo będą mnie dzieci na ulicach pokazywać i mówić "patrz mamusia, trol forumowy" :-D

Narka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Niemczech to się opłaca, tam prąd drogi, jak jakiś Niemiec chce grzać prądem w najdroższej taryfie, to mu się opłaci tak montować okna. Wystarczy maty grzejne zamontować, okna na zewnątrz i jest tanie i ekologiczne grzanie :-)

Witam. To co jest w Niemczech teraz za 5 lat ma być u nas. Jeżeli masz dom pasywny to nie potrzebujesz całego skomplikowanego systemu ogrzewania, tj. pieców CO, PC, kaloryferów i całej podłogi grzejnej. W największe mrozy (10 dni w roku) dogrzewasz prostym piecykiem elektrycznym o mocy 1kW. Nie ma co się popsuć, a i obsługa własna jest najtańsza. Jak wyłączą prąd to przetrzymasz, bo jak w iglo od świeczki ogrzejesz pomieszczenie. Dzisiaj brak prądu nawet w w prostym piecu na węgiel stawia całe ogrzewanie domu na głowie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...