Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Juz ci odpowiadam : wytne krytykowane przez ciebie kotwy katowka na rowno z otworem i wstawie nowe okno na JBD. +20 lat.

 

Nie krytykuję ;) . Zwracam tylko uwagę na brak perspektywicznego myślenia

Jeśli niewielka różnica w cenie między jednym rozwiązaniem a drugim jest barierą nie do przeskoczenia nikt nie broni Ci na tym oszczędzać

A dlaczego by nie od razu kotwa JBD lub analogiczna Knesela ? Rapet ok 500 zł drożej na normalnym na dzisiejsze czasy domku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo znacznie utrudnia wyklejenie taśm wewnątrz. Klejenie do powierzchni płaskiej w stosunku do takiej pokrytej kotwami jest znacznie dokładniejsze i łatwiejsze.

 

Dokladnie tak. Tylko i wylacznie argumenty "niefinansowe" mialy znaczenie. Nawet nie porownywalem cen, tylko wybralem rozwiazanie lepsze i zaakceptowalem cene. I juz ci odpowiedzialem - nikt wazny - ze nie widze braku perspektywicznego myslenia, bo problem przedstawiany przez ciebie nie istnieje. Chyba ze ktos chcialby przy wymianie okien uzyc takich samych kotew. TYLKO PO CO ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawidłowy montaż w takiej sytuacji polega na zakryciu kotwy folią paroszczelną i nie jest to żaden problem

Całkowicie popieram - moi montażyści nie mieli z tym żadnych problemów.

Ale wymaga to grubszej warstwy tynku.

Jeden z naszych forumowych tynkarzy nie miał u mnie żadnego problemu a warstwa tynku jest nawet jakby cieńsza jak na ścianach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu ciecie 50 - 200 łatek, smarowanie klejem dookoła kotew, przyklejanie ich, potem poprawianie przyklejenia bo lubią odłazić na zagięciach.... sama przyjemność :) Nie wiem czemu się tak upierasz skoro rozwiązania spełniają takie same funkcje.

 

Dodatkowo potem tynkarze też na pewno są szczęśliwi jak widza łatki, które na pewno nie przylegają cała powierzchnią do muru i zapewne wymuszają pogrubienie tynku w stosunku do rozwiązania z kotwami na zewnątrz.

 

W przypadku chemicala 90% okien to fixy w domku parterowym co jak dla mnie też przemawia za zastosowaniem kotew zewnętrznych i montowaniem okien od zewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkowicie popieram - moi montażyści nie mieli z tym żadnych problemów.

Moi maja doswiadczenia takie i takie - preferuja kotwy zewnetrzne.

 

Jeden z naszych forumowych tynkarzy nie miał u mnie żadnego problemu a warstwa tynku jest nawet jakby cieńsza jak na ścianach.

To znaczy ze masz krzywe sciany ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy orze jak może

Cinek, nie rozumiem jednego, jak mogą odchodzić prawidłowo przyklejone folie ?

 

Do orania to nam troche daleko :)

Zanim klej zwiąże już na stałe to pofałdowane / pozaginane taśmy np na krawedziach kotew potrafią wracać do pierwotnego kształtu przez co klej sie "naciąga" i powstają szczeliny. Kleiłem już łatki parę razy i nie chcę więcej tego robić :)

 

Jak dla mnie same minusy:

- ogromnie czasochlonne

- potrzeba duzo wiecej kleju

- trochę więcej tasm

- ryzyko nieszczelnego połaczenia tasmy z murem

- kotwy droższe w zakupie

 

Jak moge takich minusów uniknąc to czemu nie

qqqq.jpg

Edytowane przez ClNEK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cinek to jeszcze idzie poprawić, a co ma zrobić gość, którego zdjęcia dodałem ? Poza tym, że się rozpłakać :/

Co ma zrobić tynkarz ? Usunąć folie? Poprawiać nie swoją robotę ? Tam fahofcy nawet kotew nie zakleili i tylko miejscami przestrzeń wypełnili pianką PUR bo po co, upierdliwy inwestor wymyśla sobie jakieś folie no to ma za swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propo tematu montażu w ociepleniu. Dostałem niedawno ostatni numer PROFIOKNO. Jest tam artykuł w którym podano wartości mostków liniowych dla różnych wersji montażu. Dla okna zlicowanego z murem przykrytego węgarkiem ze styropianu wielkość strat to: 0,046 W/mK, dla okna wysuniętego w warstwę ocieplenia o grubość profilu okiennego straty wynoszą: 0,013 W/mK. I ciekawostka dla okna wysuniętego do zewnętrznej krawędzi warstwy izolacji wielkość strat rośnie i wynosi: 0,028 W/mK.

 

Szybko licząc: domek 70 mb okien, okres grzewczy 200 dni, średnia różnica temperatur wew-zewn. 20 stp. Ograniczenie strat poprzez wysunięcie okna w warstwę ocieplenia wynosi: (0,046-0,013)*70mb*20stp*200dni*24h = 222 kWh/sezon.

 

Czy to się opłaca? Odpowiedz niestety ale pozostaje subiektywna.......

 

Wniosek: ekologia to zajebisty biznes.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazwyczaj rozbija się to o względy estetyczne a nie oszczędnościowe. Przy ścianie 18 cm + 30 ocieplenia nie widze innej opcji jak wysunąć okna poza mur.

 

Ciekaw jestem bardzo wartości mostka liniowego jak to samo okno cofniemy 3 - 4 cm w głąb muru co ma bardzo często miejsce przy zastosowaniu rolet podtynkowych i 15 cm ocieplenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A

Czy to się opłaca? Odpowiedz niestety ale pozostaje subiektywna.......

Już to przerabiałem kiedyś bawiąc się OZC, do tych samych wniosków doszedłem. Nie ma za bardzo to uzasadnienia ekonomicznego.

Ale jak Cinek napisał chodzi o względy estetyczne a tu już do głosu dochodzi kobieta :)

 

Kolego Brass dachówkę kupuję Braas Tegalit za ponad 50zł/m2, a mógłbym kupić blachodachówkę poniżej 20zł/m2. Gdzie tutaj jest sens ?

Druga połówka by żyć nie dała :)

Mi już przeszło z tym szukaniem uzasadnienia ekonomicznego na wszystko, chociaż się z kasą nie przelewa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Kolego Brass dachówkę kupuję Braas Tegalit za ponad 50zł/m2, a mógłbym kupić blachodachówkę poniżej 20zł/m2. Gdzie tutaj jest sens ?

Druga połówka by żyć nie dała :)

Mi już przeszło z tym szukaniem uzasadnienia ekonomicznego na wszystko, chociaż się z kasą nie przelewa.

 

Deja vu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie. To nie tak że podważamy sens stosowania montażu w warstwie ocieplenia, bo każdy z nas wie to od dawna, ale w swojej pracy spotykamy się z klientami którym ktoś wcześniej na opowiadał głupot i to z myślą o nich tak wałkujemy to zagadnienie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

karolek - i dobrze byś usłyszał. Zastosowanie kotew mocowanych do zewnętrznej płaszczyzny ściany (np. FMW65x95x1,5), najtańsze ale też w sytuacji kryzysowej najgorsze rozwiązanie.

Nikomu nie życzę ale co poczniesz jak jakiś knypek będzie chciał się włamać do domu i później musisz wymienić okno bo je zniszczył ?

Będziesz pruł elewację ?

Opaska wykonana na równo z otworem, pozostawiająca luz na kotwy - knesel ma takie kotwy jak JBD, mocowane do wewnętrznej wnęki okiennej co minimalizuje dewastację przy ewentualnej wymianie, ma też inne kotwy mocowane także do wnęki, wstawiasz okno, mocujesz, przestrzeń między opaska a oknem uszczelnia taśma rozprężna np, 15/10. Jak się rozpręży, pianujesz, później folie od środka i po montazu

 

Wybacz ale powoli zaczyna mnie trafiać - jeżeli nie lubisz konsol kątowych, ok Twój wybór ale pisanie nieprawdy do już kwestia, którą powinno się moderować.

Po pierwsze konsole kątowe NIE są najtańszym rozwiązaniem !!! a to co zostało zastosowane we wspomnianej budowie to koszt ponad 12 zł/szt.

Po drugie ani rozwiązanie SFS ani Knelsena - konsole płaskie regulowane od środka, nie dają żadnej gwarancji na bezinwazyjną wymianą stolarki z X lat

Po trzecie raczysz ZAPOMINAĆ o dość istotnym aspekcie przy zastosowaniu konsol kątowych NIE WIERCIC się ram okiennych a w rozwiązaniach które tak lubisz i owszem - na wylot 6-8 dziur na okno.

Po czwarte są rozwiązanie defakto NAJTAŃSZE, które montuje się śrubami fi 7,5mm a to jedyne rozwiązanie, które jest najmniej inwazyjne dla ewentualnej wymiany - wykręcasz śruby następnie wycinasz okno.

Po piąte konsole o których piszesz (odpowiednik JDB) zostały wprowadzone przez Knelsena z zupełnie innego powodu - chodzi o montaż w ścianach trójwarstwowych z wykonaną już ścianą elewacyjną.

 

Więc reasumując - jeżeli masz Własne preferencje to je przedstawiaj - nie widzę problemy ale nie manipuluj informacjami, które zresztą w części są nieprawdziwe i niepełne.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...