gixxxar 10.06.2010 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2010 Witam,czy u was tez sa komary,bo nie da sie zyc na działce,jak temu zaradzic,pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SkrzetuSkY1 10.06.2010 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2010 Może to tylko doraźne rozwiązanie, ale gdy pracowałem w terenie niezawodnym okazał się preparat w tytule. Autan, dziwnie pachnie, ale można się przyzwyczaić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 10.06.2010 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2010 Może to tylko doraźne rozwiązanie, ale gdy pracowałem w terenie niezawodnym okazał się preparat w tytule. Autan, dziwnie pachnie, ale można się przyzwyczaić To było jedyne co działało u nas, a testowaliśmy naprawdę wiele preparatów. Teraz musze testować inne, bo mam małe dziecko. Rzeczywiście w tym roku jest znacznie gorzej. W poprzednich latach komary, przynajmniej u nas, miały swoje "godziny urzędowania" i wystarczyło się tego trzymać. W tym roku nie przestrzegają żadnych reguł i tną praktycznie przez cała dobę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gixxxar 11.06.2010 05:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2010 Ja myslałem o tych lampach owadobójczych,jest to wogule skuteczne,a tymi preparatami to jak je uzywac ,chyba nie pryskac calej dzialki bo one wszedzie lataja,normalnie idzie oszaleć, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 11.06.2010 05:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2010 słyszałam ,że do mieszkania można zamówic odkomarzanie ....czyli pokrycie ścian substancją która paraliżuje komary i muchy (padaja martwe) ale nie wiem jak to sie ma dla naszej zdrowotności .... Moja znajoma sobie zafundował to w domu i ...jest zadowolona tylko częsciej zamiata podłogę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadulka 11.06.2010 05:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2010 Ja w domu mam płytkę na owady,daje rade.Ale na tarasie nie można spokojnie posiedzieć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gixxxar 11.06.2010 06:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2010 Sasiadom porobiły sie rozlewiska na działkach i chyba to jest powód,a tym bardziej przy lesie mam działke, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 11.06.2010 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2010 Ja zamówiłam na allegro opaski na komary z cytronellą czy geranium (nie pamietam). Podobno nie szkodliwe (mam 5 letnie dziecko). Czy skuteczne - dam znać po tym weekendzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 11.06.2010 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2010 art znaleziony w necie ..... " W polskiej strefie klimatycznej żyje 100 tys. gatunków owadów. 40 z nich to komary - utrapienie lata. Jak się chronić? Co zrobić, gdy ugryzie? Przeczytajcie. Komary występują niemal wszędzie - od Arktyki po tropiki. W polsce naliczono ich 40 gatunków. Fala upałów która nawiedziła Polskę przyniosła też inną falę - komarów. - Zrobimy wszystko by uwolnić ludzi z terenów powodziowych od plagi komarów - zapowiedział premier Donald Tusk.Cel naukowców komar - fałszywkahttp://m.onet.pl/_m/5fe482aca46de36ea5d36940664f5ca9,25,1.jpgBadacze pracują nad komarem, który nie będzie mógł się rozmnażać. Rozmnażaniu się komarów sprzyja temperatura, ale przede wszystkim wilgoć. Ich rozwój przyspiesza mała kałuża, a co dopiero tereny popowodziowe. Najgorsze są samice. To one kłują swoją ofiarę. Krwi potrzebują do złożenia i wykarmienia od stu do stupiećdziesieciu jaj, które składa właśnie w wodzie. Samice żyją ok. miesiąca. Samce po kopulacji zwykle giną. Każda samica w tzw. kłujce ma 6 specjalnych sztylecików którym nacina skórę. Wwiercając zostawia odrobinę swojej śliny, ale (co ważne) nigdy krwi poprzedniej ofiary. Uwaga na leśne! I to właśnie ta ślina może powodować alergie, czy zakażenia. Najczęstszymi komarami są "edesy", czyli komary leśne. Mogą powodować ornitozy - choroby przenoszone przez ptaki. Inny gatunek, z którym każdy z nas z pewnością się spotkał to komar brzęczący. Są agresywne w stosunku do ludzi. Mogą przenosić np. wirus żółtaczki, ale również egzotyczny wirus "zachodniego Nilu". Specjalnie dla naszych internautów przygotowaliśmy rady, które 100-procentowej ochrony nie dadzą, ale pozwolą odgonić chociaż część insektów: - Warto pilnować, aby w ogrodzie, szczególnie pod oknami domu, nie stały naczynia z wodą - to sprzyja to rozmnażaniu owadów - Ubierajmy się rozsądnie. Długi erękawy i nogawki chronią przed ugryzieniami - Ubierajmy się w jasne rzeczy, ciemne kolory przyciągają owady - Komary nie lubią zapachu: wanilii, cytryny, lawendy i mięty - Jedzmy witaminę B i pomidory - to odstrasza napastników - Używajmy odstraszaczy: aerozoli, świec, czy kremów. Czysta skóra odstrasza Jak odstraszyć? - Stosujmy żele z maleinianem dimetindenu czy hydrocortisonem - Ludowe sposoby też są dobre: nacieranie skóry cebulą, cytryną, czy po prostu spirytusem salicylowym - Nie drap ugryzienia! Przemyj wodą, albo przyłóż kostkę lodu - Przemyj ugryzienie sodą oczyszczoną rozpuszczoną w wodzie" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gixxxar 11.06.2010 07:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2010 I wszystko jasne, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
superiwona 11.06.2010 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2010 mam mnostwo lawendy w ogrodzi-juz kwitnie, mięty pod dostatkiem, płytki na komary, raid w kontaktach, opaski na reke, plastry przyklejone do ubrań- a komarów mega ilości, a teren suchy, bez rozlewisk. wiec co pomoze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 11.06.2010 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2010 spray na ciało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bzado 11.06.2010 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2010 mam mnostwo lawendy w ogrodzi-juz kwitnie, mięty pod dostatkiem, płytki na komary, raid w kontaktach, opaski na reke, plastry przyklejone do ubrań- a komarów mega ilości, a teren suchy, bez rozlewisk. wiec co pomoze? BROS Bagosel 100 EC Rozpuścić w 6,5l wody i zrobić oprysk (uwaga szkodliwy dla zwierzat i dzieci - dlatego najlepiej pryskac na noc). Starcza na ponad 100m2. Opryskac trawe, rosliny i dzrzewa w miejscach gdzie się przebywa. (okolica domu). U mnie działa. Co prawda nie eliminuje wszystkich komarów ale normalizuje sytuacje (nie ma chmar komarów). Koszt coś ponad 20 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 11.06.2010 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2010 BROS Bagosel 100 EC Rozpuścić w 6,5l wody i zrobić oprysk (uwaga szkodliwy dla zwierzat i dzieci - dlatego najlepiej pryskac na noc). Starcza na ponad 100m2. Znaczy, że wytruje nie tylko komary? A nie ma czegoś co działa tylko na te krwiopijcze bestyjki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bzado 11.06.2010 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2010 Znaczy, że wytruje nie tylko komary? A nie ma czegoś co działa tylko na te krwiopijcze bestyjki? Znaczy sie ze podczas oprysku nikogo z "żywych" (oprócz tego który opryskuje) nie powinno być w pobliżu. Po kilku godzinach "zywi" mogą wrócić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
verd 11.06.2010 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2010 art znaleziony w necie ..... " W polskiej strefie klimatycznej żyje 100 tys. gatunków owadów. 40 z nich to komary - utrapienie lata. Jak się chronić? Co zrobić, gdy ugryzie? Przeczytajcie. Komary występują niemal wszędzie - od Arktyki po tropiki. W polsce naliczono ich 40 gatunków. Fala upałów która nawiedziła Polskę przyniosła też inną falę - komarów. - Zrobimy wszystko by uwolnić ludzi z terenów powodziowych od plagi komarów - zapowiedział premier Donald Tusk.Cel naukowców komar - fałszywka http://m.onet.pl/_m/5fe482aca46de36ea5d36940664f5ca9,25,1.jpgBadacze pracują nad komarem, który nie będzie mógł się rozmnażać. Rozmnażaniu się komarów sprzyja temperatura, ale przede wszystkim wilgoć. Ich rozwój przyspiesza mała kałuża, a co dopiero tereny popowodziowe. Najgorsze są samice. To one kłują swoją ofiarę. Krwi potrzebują do złożenia i wykarmienia od stu do stupiećdziesieciu jaj, które składa właśnie w wodzie. Samice żyją ok. miesiąca. Samce po kopulacji zwykle giną. Każda samica w tzw. kłujce ma 6 specjalnych sztylecików którym nacina skórę. Wwiercając zostawia odrobinę swojej śliny, ale (co ważne) nigdy krwi poprzedniej ofiary. Uwaga na leśne! I to właśnie ta ślina może powodować alergie, czy zakażenia. Najczęstszymi komarami są "edesy", czyli komary leśne. Mogą powodować ornitozy - choroby przenoszone przez ptaki. Inny gatunek, z którym każdy z nas z pewnością się spotkał to komar brzęczący. Są agresywne w stosunku do ludzi. Mogą przenosić np. wirus żółtaczki, ale również egzotyczny wirus "zachodniego Nilu". Specjalnie dla naszych internautów przygotowaliśmy rady, które 100-procentowej ochrony nie dadzą, ale pozwolą odgonić chociaż część insektów: - Warto pilnować, aby w ogrodzie, szczególnie pod oknami domu, nie stały naczynia z wodą - to sprzyja to rozmnażaniu owadów - Ubierajmy się rozsądnie. Długi erękawy i nogawki chronią przed ugryzieniami - Ubierajmy się w jasne rzeczy, ciemne kolory przyciągają owady - Komary nie lubią zapachu: wanilii, cytryny, lawendy i mięty - Jedzmy witaminę B i pomidory - to odstrasza napastników - Używajmy odstraszaczy: aerozoli, świec, czy kremów. Czysta skóra odstrasza Jak odstraszyć? - Stosujmy żele z maleinianem dimetindenu czy hydrocortisonem - Ludowe sposoby też są dobre: nacieranie skóry cebulą, cytryną, czy po prostu spirytusem salicylowym - Nie drap ugryzienia! Przemyj wodą, albo przyłóż kostkę lodu - Przemyj ugryzienie sodą oczyszczoną rozpuszczoną w wodzie" Bardzo wyczerpująca odpowiedź. Dzięki. U nas też nie dają żyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 11.06.2010 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2010 Znaczy sie ze podczas oprysku nikogo z "żywych" (oprócz tego który opryskuje) nie powinno być w pobliżu. Po kilku godzinach "zywi" mogą wrócić. Nie mam na myśli ludzi, tylko pożyteczne owady, które z wilkim trudem zwabiam do ogrodu. Masz jakiś pomysł jak rozesłać im powiadomienia o oprysku i poprosić o czasową ewakuację? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gixxxar 11.06.2010 18:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2010 To chyba w całej polsce jest taka sytuacja, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 17.06.2010 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2010 a Długie rękawy i nogawki chronią przed ugryzieniami Ha. Ha. Ha. U nas sa takie żarłacze, że dają radę nawet przez grubą bawełniana koszulę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 17.06.2010 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2010 Ja wczoraj wyszłam do ogrodu popsikana OFFem, tylko jednej części ciała sobie nie popryskałam... pomimo grubych dżinsów mam całą pupę pogryzioną tyle na temat odzieży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.