Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domowy generator pr?du.


Gość

Recommended Posts

Kiedyś to już przerabiałem:

Agregat (coś ok. 3 kW) kupiony od wojska (diesel z demobilu) odpalany przyciskiem (własny rozrusznik + akumulator).

Całe "ustrojstwo" miało wymiary około wys. 70 cm, dł. 100cm, szer. 50 cm.

Całość była wmontowana w rurową ramę, i było proste do przenoszenia.

Widziałem nawet niedawno takie oferty sprzedaży takich agregatów w "Okazji" lub Wyborczej.

Jak wyłączali prąd włączało się agregat, który automatycznie również rozłączał sieć i przełączał zasilanie na zasilanie z agregatu.

Tak więc nawet kobiecie nie sprawiłaby problemu jego obsługa.

Na dzień dzisiejszy nie zdecydowałbym się na takie urządzenie, chyba że wyłączją prąd na 2 dni. Wtedy trzeba poprosić Z.E. o normę roczną wyłączeń prądu, spisywać i próbować walczyć o zadośćuczynienie.

 

Wady:

- śmierdzą spaliny,

- śmierdzi paliwo (bo musi być gdzieś obok)

- trzeba pamiętać o "tankowaniu"

- hałas na zewnątrz i wewnątrz pomieszczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zgoda Zakładu Energetycznego na agregat spalinowo-prądotwórczy uzyskiwana jest (przez większych odbiorców) na warunkach :

- Projekt układu elektrycznego włączenia agregatu

- Umowa

- Opracowanie instrukcji wpółpracy agregatu z siecią (zwykle pracownik ZE opracowuje za kilkaset zł).

Myślę, że muszą być ważne przyczyny (których nie widzę w domku mieszkalnym), aby zdecydować się na zainstalowanie agregatu.

Natomiast może warto przygotować instalacje w ten sposób, aby kilka (2-3) obwody zasilić poprzez ręczny przełącznik umieszczony w rozdzielnicy domowej, tak aby latwo było te obwody przełączyć na zasilanie z agregatu.

Te obwody mogły by zasilać tylko :

- Lodówkę (400W)

- Telefon (jeśli wymaga zasilania) (10W)

- Domofon (5W)

- Centralkę alarmową(20W)

- Kocioł gazowy (do 130W)

- Radio/TV (150W)

- Oświetlenie kuchni i salonu (200W)

- Oświetlenie hallu na piętrze (80W)

Natomiast agregat można wypożyczyć jeśli przerwa w zasilaniu trwać będzie ponad 12 godzin i przyłączyć do przygotowanych zacisków lub gniazda.

Nieotwierana przez 12 godzin lodówka - wytrzyma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UPS, nie za bardzo nadaje się do zasilania pompek. Przecież to daje napięcie w kształcie prostokąta i jest przeznaczone do zasilania zasilaczy impulsowych.

Zaraz, zaraz, a co ma do tego kształt napięcia, :o

dla tego rodzaju silnika, ważna jest wartość skuteczna napięcia zasilania.

A każdy producent UPS pisze, że na wyjściu ma prawie idealną sinusoidę.

 

http://www.fideltronik.com.pl/pl_products/produkty.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze ale macie problem :)

 

w zeszłym roku byłem w Mianmar (dawniej Birma)

tam to prąd jest 2h na dobę i to tylko w stolicy, kto może (czyli ma kase) to stosuje generatory prądu, co do smrodu i hałasu to nie zauważyłem takowego, a powiem że było tego sporo i to dużej mocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na prawdę???, ciekawe- pewnie oglądałeś na oscyloskopie?.

Jeżeli mają na wyjściu sinusoidę, to dla czego oferuje w nowościach:

"Sinusoidalny zasilacz awaryjny Ares 500 Rack"

Jeżeli wszystkie są sinusoidalne?, to po co ten dodatek?.

A jeżeli chodzi o pompki, to spróbuj zasilać je z UPS-a, to się przekonasz.

Marek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek K ma rację.

Tylko niektóre UPS'y mają sinusoidę na wyjściu. Osobiście z ciekawości sprawdziłem kiedyś zasilacz f-my APC BK500 (500VA) miał na wyjściu prawie idealny prostokąt :o .

Zasilacze z sinusoidą na wyjsciu są nieco droższe.

Silniki indukcyjne nie bardzo "toleruja" przebiegi odkształcone (duża zawartośc wyższych charmonicznych) moga źle pracować a przy dłuższej pracy nawet się uszkodzić.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silniki indukcyjne nie bardzo "toleruja" przebiegi odkształcone (duża zawartośc wyższych charmonicznych) moga źle pracować a przy dłuższej pracy nawet się uszkodzić.

 

Panowie przyznaję wam rację, :)

 

rozmawiałem z serwisem, na wyjściu jest aproksymowana prostokątami sinusoida, o takiej samej wartości skutecznej.

UPS jako taki, sam jest chroniony przed podpieciem obciążenia indukcyjnego. Może źle pracować a nawet wyłaczać się wchodząc na przeciążenie.

Nie zaleca się takiego podpinania, silnik może się grzać i źle pracować.

 

Jeszcze raz przyznaję wam rację i gratuluję czujności. :)

W Fizyce nic się nie zmienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stronie, którą podał Artur jest dokładnie jeden, niezbyt mocny jak na potrzeby domu, UPS z wyjściem sinsu.

I piszą o nim:

 

Zastosowanie:

Indukcyjne urządzenia silnikowe małej mocy np. pompy.

Urządzenia o podwyższonych wymaganiach dotyczących parametrów napięcia zasilającego

 

Czyli nie takie to proste i jak widać "prostokątne napięcie" nie służy pompkom i silniczkom.

 

Ale, ale:

http://www.fideltronik.com.pl/pl_products/p_online.html

 

dokładniej pod tym linkiem jest seria "zasilaczy klasy on-line", które dają sinusa, mają duże moce i są właśnie dedykowane do podtrzymywania nie tylko kompów.

Wyglądają na idealne dla domku.

W wielu przypadkach to rzeczywiście lepsze rozwiązanie niż generator.

Tylko ile toto kosztuje?

http://www.fideltronik.com.pl/pl_products/c_orion.html

 

pozdrawiam

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już znam ceny "zasilaczy on-line" z Fideltronik:-)

 

Najsłabszy model SATURNA 700W z baterią 36V, 7.2Ah (10minut) kosztuje 490 Euro.

Z baterią 28.8Ah (60min) już 900 EUR.

 

Trochę dużo za te akumulatorki liczą. Wydaje mi się, że dałoby się podłączyć jakieś zwykłe.(? niby czemu nie?)

 

SATURN 2240W z aku 96V, 7.5Ah (8min) kosztuje 1080 Eur, a z aku 30Ah (55min) już 2000 Eur.

 

Troszkę dużo :(

Jeżeliby się ograniczyć do tej najmniejszej mocy, to wydatek porównywalny z zakupem generatora. Komfort obsługi z pewnością lepszy. Jednak generator może pracować i pracować, wystarczy lać paliwo, a trudno sobie wyobrazić, by ktoś nazbierał akumulatorów do UPSa na dobę czy dwie. Tym bardziej, że nikt się nie spodziewa tak długich przerw w zasilaniu (a nam ostatnio jednak wyłączyli prąd na dzień cały).

 

pozdrawiam

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months później...
mi elektryk powiedział, że mogę podłączyć sobie generator spalinowy do gniazda siłowego w garażu, tylko wcześniej muszę pamiętać o odcięciu głównymi wyłącznikami domu od sieci. Wtedy będę miał zasilany cały dom z generatora. Na razie nie wiem jak często i na ile odłączają prąd u mnie na wsi, ale planuję zakup UPSa do telefonów (bezprzewodowych) + UPSa do komputera i jak już pomieszkam i zobaczę jak to tam z tym prądem bywa, to ew. laptopa z Centrino. Wszystko, to bo pracuję na komputerze i często robię prace "na już", wtedy awaria zasilania pozbawiła by mnie po prostu chleba. Generatora spalinowego nie przewiduję do czsau pierwszej katastrofy, która uzasadniłaby jego zakup. Na razie nie wiem co to by mogło być. Zawsze na czarną godzinę mam kominek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moge tylko poradzić że jeżeli kupować agregat to tylko wojskowe, ja taki mam i jest nie do zdarcia a zapłaciłem za niego 1400zł.(agregat 4,5 kW na przyczepie jednoosiowej 0,5T + w 6 skrzyniach i 5 workach prawie 1 km przedłużaczy hermetycznych, lamp, itp.) Jedyna wada to troche większe spalanie niż w tych agregatach typu Honda itp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UPS nadaje się do podtrzymania pracy telefonów wymagających zasilania przez kilka do kilkunastu godzin, do uniknięcia krótkotrwałych przerw w zasilaniu komputera, oraz zakończenia jego pracy przy długich przerwach.

Natomiast dla zapewnienia pracy przez 8 godzin lepszy będzie agregat (oprócz UPS-a).

Pomysł aby agregat włączać przez gniazdo w garażu, po uprzednim odłączeniu zasilania sieciowego jest pomysłem złym.

Prędzej czy później skończy się zniszczeniem agregatu, oraz urządzeń elektronicznych zasilanych z sieci.

Trzeba zainstalować przełącznik.

Formalnie to trzeba zawiadomić zakład energetyczny o przyłączeniu agregatu do instalacji domowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł aby agregat włączać przez gniazdo w garażu, po uprzednim odłączeniu zasilania sieciowego jest pomysłem złym.

Prędzej czy później skończy się zniszczeniem agregatu, oraz urządzeń elektronicznych zasilanych z sieci.

Dlaczego? Proszę o uzasadnienie. W końcu zaproponował mi to elektryk, który projektował i wykonał instalację, duży fachowiec - na razie jestem z niego b. zadowolony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł aby agregat włączać przez gniazdo w garażu, po uprzednim odłączeniu zasilania sieciowego jest pomysłem złym.

Prędzej czy później skończy się zniszczeniem agregatu, oraz urządzeń elektronicznych zasilanych z sieci.

Dlaczego? Proszę o uzasadnienie. W końcu zaproponował mi to elektryk, który projektował i wykonał instalację, duży fachowiec - na razie jestem z niego b. zadowolony

 

Chodzi o możliwość podpięcia napięcia z sieci gdy będzie podłączony chodzący agregat - tak przez przypadek. Stycznik eliminuje takie przypadki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...