Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Sumak octowiec


Recommended Posts

Skoro już wiem, jak się nazywa to śliczne drzewko ;), to chciałam się dowiedzieć, jak to jest z tymi odrostami? Faktycznie po kilku latach wywala się sumaka, bo się panoszy jak chwast? Rozglądam się po okolicy i faktycznie sumaki występują stadami, choć pojedyncze drzewka też widziałam - znaczy właściciele nic tylko wycinają i trują? Szkoda, bo sumak pasowałby mi ładnie naprzeciwko tarasu, ale pojedynczo... Chyba, że jest coś podobnego, nie tak ekspansywnego - pierwotnie myślałam o jarzębinie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety ale mam problem z sumakiem :( na działce są 2 a własciwie rosnie sobie w 2 miejscach) bo jest ich sporo. odrosty skaszam regularnie ale zaczynaja wyłazic cosraz dalej... rozwazam mozliwosc wykopania całosci i pozbycia sie. jako drzewko jest bardzo efektowne jednak te odrosty to zmora. słyszałam gdzies o tym ze aby zachamowac powstawanie wielu uciazliwych odrostów młody okaz sadzi się w plastikowej rurze. tą rure wkopuje sie dosc głeboko (nie jestem pewna czy nie 70-100cm. i w srodku sadzi taka uciazliwa roslinke. mysle ze sumak nie pusciłby korzeni tak głęboko aby przejsc ponizej "bariery" ale moge sie mylic. czy ktos słyszał o takim sposobie na sumaka? jezeli byłby skuteczny pozbyłabym sie tych starych okazów i zostawiła sobie jednego młodego odrosta aby zasadzic w taki oto sposób. bede wdzieczna za rady. pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To bzdury. Sumak octowiec jest jadalny! Ze świeżych nasion robi się orzeźwiające lemoniady ("indian lemon") a suszone i zmielone są kwaskowatą przyprawą do mdłych surówek - sama jadłam, można kupić w sklepach ze zdrową żywnością. Pędy sumaka są bardzo mięciutko, przyjemnie owłosione - uwielbiam je głaskać zimą, zwłaszcza u odmiany "Dissectum".

 

Ale sumaków jest więcej gatunków. W tym najgroźniejszy - sumak jadowity, po angielsku zwany "Poisson Ivy" - trujący bluszcz. Jest to roślina pnąca, w której wszystko jest trujące. Włoski zawierają trujący sok i kiedy przechodzi się przez zarośla takiego sumaka, wbijają się w skórę i "wtłaczają" sok do organizmu, który powoduje bardzo niebezpieczne poparzenia. Sumaka jadowitego w Polsce uprawia chyba tylko PAN - roślina rośnie pod gęstą siatką.

Szkoda, że z niego taka cholera, bo jest bardzo ładny i przepięknie przebarwia się na jesień.

 

Jeśli sumak ma się nie rozrastać, dobrze jest go posadzić w betonowym kręgu studziennym zakopanym nieco poniżej poziomu gruntu. Nie wolno sumaka ciąć, bo to stymuluje wzrost odrośli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie po 2 tygodniach sumaczków młodziutkich jest tyle ze az trawy nie widac : ( postanowiłam sie go pozbyc ostatecznie ale maz powiedział ze ładnie wyglada wiec niech sobie rosnie a odrosty bedziemy co te 2 tyg. kosic. pod sasiednia rabate połozymy folie albo włóknine a trawnik - regularne koszenie sumaczątek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Witam,

szukam informacji w jaki sposób (i czy w ogóle) można formować koronę sumaka. Jak na razie doczytałem się że źle znosi przycinanie - jakie macie doświadczenie w tym temacie??

Dostałem całkiem sporego, bo około 1,5m sumaka, wiedząc że się rozrasta zasadziłem go w zakopanej plastykowej beczce - zobaczymy czy się przyjmie, bo jak na razie trochę czubeczki mu oklapły ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months później...

Wygrzebałam temat i raz jeszcze proszę o wyjaśnienie.. Czy wkopanie naokoło sumaka jakiejś twardej bariery zahamuje rozrastanie się korzeni po całym trawniku? Jak głęboko trzeba by ją wkopać?

 

No i druga sprawa. Czy jeśli chciałabym się mojego sumaka pozbyć to konieczne jest wykarczowanie całego korzenia? Czy może ucięcie pnia przy samej ziemi zahamuje wzrost?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy co rozumiesz pod pojęciem "twarda bariera". Folie ogrodniczą przebije na pewno, 5 mm blachy na pewno nie przebije, stadia pośrednie różnie może być. Co do głębokości to teoretycznie metr powinien wystarczyć. Teoretycznie.

Samo wycięcie nie tylko nie zahamuje wzrostu, ale mocno zastymuluje pojawianie się nowych odrośli. Jak się chcesz pozbyć definitywnie to tylko chemia np Roundup ale wtedy wszystkie idą się paść. Sumaka bym nie demonizował. Ja tam mam gromadkę, odrośla kontroluje tak jak trawę, kosiarką. Jakimś kilkunastu sztukom pozwalam wyrastać wyżej, ale co który zbliża się do wieku w którym na wycinkę potrzeba zezwolenia to zostaje przerobiony na zgrabne polanka i wedruje do suszenia w szopie. W dużym ogrodzie nie ma problemu, w malutkim, blisko domu ja bym sobie darował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii bariery to miałam na myśli właśnie jakąś blachę.. A docelowo pewnie będę chciała się sumaka pozbyć, bo obok posadziłam ładniejsze drzewo i jak urośnie to nie będzie dla niego miejsca. Do tej pory niech sobie rośnie, chciałabym tylko uniknąć sadzonek na całym trawniku, bo jak potem sumaka wytnę to mi zostaną te korzenie w ziemi i nie wiem czy z nich coś potem nie wyrośnie...

Sumaków nie demonizuję, w sumie nawet je lubię i jakiś czas temu usilnie walczyłam z mężem, żeby ten co jest nie został wycięty! Ale bujnej korony to on nie ma i nie za bardzo osłania od ulicy, więc siłą rzeczy lepsze co innego!

Dzięki za odpowiedź!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...