Telewizor w salonie za i przeciw

[Róża1719506796]

Mam do Was pytanie: Jak sądzicie, czy telewizor powinien znajdować się w salonie czy poza nim, jeśli istnieje możliwość zrobienia osobnego miejsca?

Mam straszliwy dylemat, bo z jednej strony lepiej nie mieć telewizora w salonie, a z drugiej, kiedy umieszczę go właśnie tam, będzie on widoczny z jadalni i kuchni.

Nie jestem maniaczką telewizyjną, ale lubię jak „coś gra”.

Jak sądzicie? Lepiej wstawić TV do pomieszczenia, gdzie się spędza najwięcej czasu i "przyjmuje gości", czy lepiej się z nim wynieść?

Słyszałam o tzw. nowych trendach, że jeśli ma się możliwość wstawienia TV w innym miejscu, to warto z tego skorzystać.

Tak wygląda miejsce pod TV w salonie, zaznaczyłam na fioletowo

(sorki za jakość zdjęć, ale jak zwykle wszystko pędem. To brązowe, to ma być stół w jadalni )

http://img713.imageshack.us/img713/1993/4tvlivingroom.jpg

 

A tak obok na powieszony na kominku, który można zaaranżować jako pokój telewizyjny. Wadą tego miejsca jest to, że komin nie jest centralnie względem tego pokoju, więc trzeba będzie dobudować ściankę. Myślałam też o umieszczeniu go na ścianie przy schodach, z tym, że okno, które jest na przeciw, będzie waliło porosto na ekran

http://img443.imageshack.us/img443/5314/tvroom.jpg

 

Jak lepiej? Za wszelkie uwagi z góry dziękuję!

Edytowane 30 Czerwca 2010 przez Róża

[Elfir]

Zależy od waszego trybu życia. Jeśli lubisz jak ci coś gra w kuchni, możesz zamontować sobie radio lub mały telewizor na ruchomym ranieniu, który sobie ustawiasz zależnie od potrzeb - zawieszony pod sufitem.

A w pokoju telewizyjnym żadnych okien, lub wąskie, długie okno umieszczone wysoko pod sufitem, chronione przed nadmiernym naświetleniem przez okap dachu.