Józia S. 09.02.2004 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2004 Drodzy użytkownicy forum, należę do osób lubiących zimę (i, jak widać, lubiących mówić o sobie ). Ale już dość! Nie mogę się doczekać wiosennego budowania, załatwiania, szarpania z robotnikami. Chyba niedługo zacznę odkreślać w kalendarzu dni dzielące mnie od 1 marca (planowane wejście na budowę). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 09.02.2004 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2004 to wszystko w porządkuzajrzyj tutaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krwawy Skowron 12.02.2004 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2004 My też już nie możemy się doczekać budowy. Ale czy naprawde chcesz zacząć już w marcu i to od pierwszego? NIe będzie jeszcze za zimno?My też się palimy, ale chyba z początku marca to nam się nie uda... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Józia S. 12.02.2004 11:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2004 Rozmawiałam z moimi murarzami. Od 20 lutego będą pracować "przygotowawczo" (zbrojenie i takie tam), ale jak 1.03. będzie mróz to osobiście zabronię budowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwona 213 12.02.2004 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2004 ja tez bardzo bym chciala aby nasz domek piol sie w gore, ale jednak przeraza mnie to, ze nie dam sobie z wszystkim rady, w marcy budowa, w maju obrona, w lipcu slub i jak na to wszystko znalesc czas?? jak wy sobie radzicie z brakiem czasu?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Józia S. 13.02.2004 06:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2004 Iwona 213, nie przejmuj się, w sierpniu stwierdzisz, że się nudzisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 13.02.2004 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2004 Oj Gdzie te czasy kiedy podobnie jak Wy nie mogłem się doczekać rozpoczęcia robót na budowie . Początki budowy to chyba najpiękniejsze chwile. Bardzo szybko wszystkiego przybywa. Jednego dnia patrzysz dopiero fundament za następnych kilka już parter. I człowiek sam nie może wtedy uwierzyć że naprawdę to wszystko co sobie zaplanował zaczyna się spełniać i nie chce się wtedy już wracać do domu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nowaczka 13.02.2004 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2004 W prawdzie dom już stoi, ale przed nami jeszcze całe wykończenia.Więc oby do wiosny . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Greku 15.02.2004 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2004 Ja też nie mogłem się doczekać kiedy zacznie się budowa, teraz nie mogę się doczekać kiedy się skończy. Ciekawe ile jeszcze siwych włosów mi przybędzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bilbo 20.02.2004 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2004 Tak, my też już z utęsknieniem czekamy do marca i aby nam pogoda sprzyjała! Justa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna99 20.02.2004 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2004 A ja się strasznie stresuję. Właśnie uchwalili 22% VAT-u, a ja nie załapię sie na odliczenie (w 1996 kawalek dużej ulgi budowlanej - mieszkanie!). Część pieniędzy mam, czekam na kredyt, i zastaniawiam się, co zdąźę kupić przed majem, czego nie zdążę, gdzie trzymać materiały kupione ( nie wszędzie da się kupić bez odbioru). Ech, szkoda gadać. Włosy siwieją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 20.02.2004 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2004 anna jednak uchwalili te 22% ech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bilbo 22.02.2004 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2004 Anna mamy dokładnie ten sam problem, też czekamy na kredyt i zastanawiamy się ile zdążymy zrobić i ile zakupić.Justa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tygrysek 26.02.2004 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2004 Jak osiwiejesz to ufarbuj jak ja i tez bedzie dobrze. Grunt to spokojnie wszystko zaplanowac, a budowe potraktowac jak zabawe. Jutro ide na zakupy, ale ekstra!!!!!!!!! Za mna bedzie wlokl sie m?z i zrzedzil , ze nie ma obiadu w domu i ze spodnie brudne i ze chce do domu.!!!!!!!!! Ale i tak jest ekstra. Pieniadze chyba spadaja jakos z nieba bo jak podliczylam to nie moglam uwierzyc ze tyle wydalam. Na kolacje bedzie salata i seks. Patrz watek: Ratujcie mnie przed moja zona. Opowiesci drugiej strony medalu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.