Wykonawca po podpisaniu umowy po trzech miesiacach kaprysi ?

[Angrafran]

Mam problem z wykonawca podpisalem umowe w listopadzie na stan surowy maj czerwiec 2004 a dzisiaj mowi ze VAT podrozal i paliwo podrozalo no a on sie nie moze wyrobic za ta kwote bo nie wiedzial ze VAT pojdzie do gory jestem zrozpaczony.

Ps. mam dobra cene raczej mialem ale co dalej ??

Co dalej?

[jarpol]

Mam problem z wykonawca podpisalem umowe w listopadzie na stan surowy maj czerwiec 2004 a dzisiaj mowi ze VAT podrozal i paliwo podrozalo no a on sie nie moze wyrobic za ta kwote bo nie wiedzial ze VAT pojdzie do gory jestem zrozpaczony.

Ps. mam dobra cene raczej mialem ale co dalej ??

Co dalej?

 

 

Kazda umowa jest to forma porozumienia miedzy dwoma stronami w twoim przypadku miedzy inwestorem a wykonawca - wlasciwie to zawsze sa dwa wyjscia

1. postapic zgodnie z umowa czyli paragrafami tam zapisanymi.

2.podarowac wykonawcy i dac mu jeszcze wieksza zaliczke w poczet nie wykonanych robot.

Coz wybor nalezy do ciebie?

[Macieii]

Ja bym grał twardo.

 

1. Paliwo podrożało, owszem, ale w listopadzie było o tym wiadomo. Mógł przewidzieć.

2. VAT dopiero podrożeje. Niech sobie kupi materiały na zapas...

 

Nie ma ludzi niezastąpionych

 

Pozdrawiam

[Tomek_J]

Co dalej?

 

Jeśli masz w umowie punkt mówuiący o tym, że wykonawca przed podpisaniem zapoznał się ze wszystkimi okolicznościami, jakie sa konieczne do zrealizowania przedmiotu umowy bez ponoszenia przez ciebie dodatkowych kosztów, to masz 2 wyjścia:

 

1. egzekwować twardo umowę i liczyć sie z tym, że wykonawca zacznie na siłę szukać oszczędności, co niewątpliwie odbije się na jakości twego domu; w takim przypadku pamiętaj, żeby wszystkie kontakty z wykonawcą miały postać pisemną.

2. jeśli jeszcze nie przystąpiono do robót lub są one w bardzo początkowej fazie, odstąpić od umowy za porozumieniem stron (bez kar) po wcześniejszym ewentualnym rozliczeniu prac dotąd wykonanych. Tu jesteś o tyle na dobrej pozycji, że wykonawca będzie pod presją kar za zerwanie umowy, a propozycja jej rozwiązania za zgodą stron będzie dla niego wyjściem z całej sytuacji, a Tobie pozwoli na korzystne rozliczenie (za minimalne stawki).

 

Nie wiem, jaki jest stan robót u Ciebie, nie wiem, czy dałeś zaliczki i ile. Ale wiem z autopsji, do czego zdolny jest wykonawca, któremu nie starcza kasy z takich, czy innych względów. Nauczony przykrym doświadczeniem optowałbym za 2 rozwiązaniem.

[ZbyszekW]

Przed rozwiązaniem 2 koniecznie sprawdź konkurencyjne oferty.

Być może nawet po podwyżce majster ma wciąż dobrą cenę i warto się dogadać i jeszcze coś urwać - sprzątanie, ogrodzenie czy coś.

 

pozdrawiam

[Gość]

Dziekuje za tak liczny odzew, dzisaj sie juz troche uspokoilem rozwazam wasze rady spróbuje się dogadać nie wiem jeszcze dokładnie ile to będzie w cyfrach cena wyjsciowa byla ok nie wiem ile za to paliwo i cały VAT

zobacze moze to nie bedzie tak zle

 

Dzięki Angrafran

[Gość]

Dziekuje za tak liczny odzew, dzisaj sie juz troche uspokoilem rozwazam wasze rady spróbuje się dogadać nie wiem jeszcze dokładnie ile to będzie w cyfrach cena wyjsciowa byla ok nie wiem ile za to paliwo i cały VAT

zobacze moze to nie bedzie tak zle

 

Dzięki Angrafran

A co go VaT obchozi - urząd skarbowy mu i tak zwróci różnicę (chyba, żę nie jest Vatowcem)

[Drizzt]

Skoro podpisał umowę to ma go obowiązywać. Jak dalej bedzie kaprysił to trzeba mu pokazać najbliższy przystanek autobusowy - bo paliwo rozumiem jest drogie.

[inwestor]

Czy aby ten twój majster nie złapał lepszej roboty gdzie indziej i chce się wymigać. Jesli tak jest to ciągle bedzie ci wymyślal nowe trudności i przeszkody. Jeśli masz dobrze spisaną umowę, majster jest sprawdzony i potrafi dobrze budować to bym nie rezygnowal. Kasy na poczatek bym mu nie dodawal tylko zaproponowałbym mu że jak dobrze się spisze i ty bedziesz zadowolony z roboty to na koniec może być premia.

Pozdrawiam