Kalic 11.11.2020 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2020 (edytowane) Jak dobrze rozumiem, to po wycięciu styropianu ułożeniu kanalizy montażysta zaopianował szczelinę , ja nie widzę w tym nic dziwnego, no może poza koljnościa prac -odpływ można było wykonać przed rurkami podłogówki. Co do foli w płynie to sa lepsze uczelnia cze tych okolic. Może od początku bo sposób wykonania wciąż nie daje mi spokoju. Jakiś miesiąc temu wykonano ułożenie rur kanalizacyjnych (ogólnie całą instalację wod-kan). Na to ułożono styropian, folia izolacyjna do ogrzewania podłogowego no i rurki ogrzewania. Problem pojawił się w momencie układania odpływu liniowego - ze względu na mała przestrzeń na jego montaż, "specjalista", aby stworzyć spadek (w łazience wylany anhydryt a pod prysznic bez brodzika zostawiono miejsce na wykonanie betonowej wylewki) rozsunął rurki ogrzewania, wyciął folię pod ogrzewania (ok.0,5m2) wygrzebał spod rurek styropian (jakieś 0,4m2-0,5m2), w utworzoną przestrzeń wcisnął rurki ogrzewania (obecnie leżą na gołym stropie), pomiędzy nie wsadził odpływ liniowy i to wszystko zapiankował. Efekt jest taki, że połowa brodzika przygotowanego pod wylewkę ma rury ogrzewania podłogowego otoczone pianką poliuretanową lub dociśnięte do stropu. Oczywiście styropianu nie ma w tych miejscach czyli izolacja termiczna zerowa a ogrzewany będzie strop. Jak dla mnie to fuszerka trudna do naprawienia bo (pomijając wygrzebanie i wyczyszczenie rurek z tej pianki) ciężko będzie teraz podnieść na tyle rurki ogrzewania podłogowego tak aby możliwe było ułożyć pod nie idealnie dopasowany styropian, rozłożyć folię ogrzewania i przymocować rurki. Nie ukrywam, że dla mnie idealnie byłoby wrócić do stanu pierwotnego ale obawiam się, że jest to niewykonalne bo wymagałoby demolkę łazienki do stanu surowego i potem zrobienia jej od podstaw. Edytowane 12 Listopada 2020 przez Kalic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.