klub przekształcających TRAWNIKI w piękne ogrody czyli ogród nowoczesny

[dorota.k]

Czasami zadziwia mnie jaką my, tu w naszym kręgu kulturowym (polacy?, europejczycy? - wykształceni mniej lub bardzo) mamy (no ok, nie wszyscy, ale w przytłaczającej większości) tendencję do nasadzeń symetrycznych. Co ciekawe patrząc na ogrody historyczne widzimy to samo - wszechobecna symetria, aż do czasu odkrycia ogrodów dalekiego wschodu.

[Elfir]

Znam wytłumaczenie psychologiczne, opracowane na przykładzie kompozycji roślinno-zniczowych na nagrobkach w Polsce. Edytowane 4 Września 2012 przez Elfir

[Mis Uszatek1719499023]

http://apmotor.pl/oko/zywoplot_01.jpg

http://images41.fotosik.pl/1735/ddeaebfd5294d0c2.jpg

 

Przykład, który wkleiłaś nie wygąda aż tak okropnie. Co razi na tym zdjęciu, to fakt, że jest to jedyne nasadzenie w najbliższej okolicy i "podparte" gołym trawnikiem. Gdyby blisko znalazły się ze dwie nieformalne grupy wyższych roślin plus trochę niskich połaci, to sprawa miałaby się zupełnie inaczej.

 

 

"Nasadzenie naprzemienne precz" - nie byłbym tak radykalny, żeby robić z tego regułę. Proponuję zamiast tego "Nasadzenie naprzemienne pod pewnymi warunkami":

 

1. Nie za długie, żeby nie zmęczyć oka.

2. Można dobrać gatunek zimozielony z innym, tracącym liście i osiągnąć ciekawy efekt zimowy.

3. Można poprowadzić po krzywiźnie zamiast po linii prostej.

4. Można zmieniać układ np zamiast ABABAB zrobić AABABAAB.

5. Koniecznie umieścić we właściwym kontekście.

 

Nasadzenie naprzemienne jest jednym ze sposobów wprowadzenia do ogrodu rytmu. Rytmiczne nasadzenie porządkuje okolicę, ale jeśli ona jest już uporządkowana i formalna (np. z jednej strony ogrodzenie, z drugiej trawnik), to efekt będzie taki jak wojskowe walenie w bęben. Co nie znaczy, że trzeba od razu wyrzucić wszystkie bębny. Rytm jest potrzebny i mało który ogród się bez niego obejdzie (może taki przy świątynii w Kioto co ma 500 lat). Jak zwykle kłopot jest z nowymi ogrodami, w których wszystko, łącznie z rytmem, wygląda pusto, biednie i karykaturalnie.

 

 

 

dorota.k - układ "Tujka - brzózka" musi rzeczywiście wyglądać fatalnie, ale przede wszystkim dlatego, że te dwa gatunki nie pasują do siebie pokrojem i wymaganiami.

 

Chciałem jeszcze zauważyć, że symetria i rytm to nie to samo (np. nasadzenie naprzemienne nie musi być symetryczne). Ogrody dalekowschodnie rzeczywiście nie są symetryczne, ale mimo to są bardzo formalne. Czyli też osiągają efekt uporządkowania, ale innymi sposobami.

[Elfir]

niestety nie.

To wygląda sztucznie i kiczowato.

 

Jedynym uzasadnionym miejscem zastosowania byłby formalny ogród geometryczny (i to też pod pewnymi warunkami).

 

Szpalery robi się z roślin w jednym formacie (kolumnowe drzewa lub drzewa z kulistymi koronami) - nigdy nie wolno mieszać naprzemiennie kolumny i kuli.

Dorota dała linka do strony, gdzie naprzemiennie posadzono: kulka, kolumna, kulka, kulka, kolumna, kulka itd. Wyszedł z tego rząd fallusów z jajami.

 

 

Tutaj prawidłowy przykład:

strzyzony jednolity żywopłot ze szpalerem drzew powyżej:

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/a/a1/Rotbuchenhecke_in_der_Eifel.jpg/800px-Rotbuchenhecke_in_der_Eifel.jpg

 

A tutaj prawidłowy przykład kompozycji symetrycznej, gdzie osią symetrii jest brama.:

http://bi.gazeta.pl/im/1/10008/z10008441Q,Zywoploty-to-ozdoba-ogrodu-o-wielu-funkcjach--chronia-.jpg

 

A tu prawidłowy przykład żywopłotu nieformalnego, gdzie rośliny sadzone są naprzemiennie, ale nigdy w powtarzającym się układzie i ilości sztuk:

http://images37.fotosik.pl/617/ff27167ffe9ed090gen.jpg

Edytowane 5 Września 2012 przez Elfir

[dorota.k]

Nasadzenie naprzemienne jest jednym ze sposobów wprowadzenia do ogrodu rytmu.

 

 

Prawdziwy rytm masz np tutaj:

Oudolf - Nantucked Island

 

Bezmyślnym, naprzemiennym nasadzeniom mówimy stanowcze nie!

 

 

Chciałem jeszcze zauważyć, że symetria i rytm to nie to samo (np. nasadzenie naprzemienne nie musi być symetryczne).

No i?

O rytmie Ty zacząłeś mówić. Ja napomknęłam tylko o symetrii, wydaje mi się...

Edytowane 5 Września 2012 przez dorota.k

[dorota.k]

Znam wytłumaczenie psychologiczne, opracowane na przykładzie kompozycji roślinno-zniczowych na nagrobkach w Polsce.

A możesz się podzielić?

[Mis Uszatek1719499023]

Prawdziwy rytm masz np tutaj:

[ATTACH=CONFIG]134840[/ATTACH]

Oudolf - Nantucked Island

 

Podzielam Twój zachwyt Oudolfem, ale to akurat zły przykład. Na tym zdjęciu są akcenty ale nie ma rytmu. Żeby był rytm, akcenty muszą być rozmieszczone regularnie w czasie (muzyka) albo w przestrzeni (architektura, ogród).

 

O rytmie Ty zacząłeś mówić. Ja napomknęłam tylko o symetrii, wydaje mi się...

Jakoś tak wyglądało, że komentujesz nasadzenia naprzemienne używając słowa "symetria", stąd moja uwaga.

 

 

Zgadzam się - bezmyślnym naprzemiennym nasadzeniom mówimy stanowcze nie, tak samo jak każdej innej bezmyślności!

[Mis Uszatek1719499023]

Wciąż nie jestem przekonany.

 

Granica między nasadzeniem naprzemiennym, a rytmicznym układem, w którym jeden gatunek jest dominujący, a drugi go uzupełnia, jest bardzo umowna, co ilustruje właśnie przykład Elfir:

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/a/a1/Rotbuchenhecke_in_der_Eifel.jpg/800px-Rotbuchenhecke_in_der_Eifel.jpg

Można się upierać, że to nie jest nasadzenie naprzemienne tylko dlatego, że nie widać pieńków. A gdyby było widać, to co - zrobi się tak okropnie?

 

 

A tutaj:

http://images37.fotosik.pl/617/ff27167ffe9ed090gen.jpg

to ja nie widzę naprzemienności - może źle widzę na zdjęciu, ale w ogóle nie dostrzegam powtórzenia tego samego gatunku. W każdym razie obydwa zdjęcia (to pierwsze otwierające dyskusję i powyższe) robią na mnie jednakowo złe wrażenie, ale z zupełnie innego powodu. Żywopłot jest na nich tylko obowiązkowym zakończeniem trawniczka i ten przymus nie daje się ukryć. Ogrodzenie jest głównym architektem tych ogrodów (oczywiście tylko na tyle, na ile pozwalają stwierdzić zdjęcia). Przypomniała mi się anegdota o tym jak Stalin rysował nowe granice przy linijce - tam, gdzie zawadził ołówkiem o palec, powstawało fantazyjne wybrzuszenie. Ciekawe co by było gdyby się trafiła szafka z przyłączami w ogrodzeniu...

 

I to jest główny błąd, który należałoby wytknąć.

 

 

 

A teraz (złośliwy) przykład nasadzenia naprzemiennego autorstwa Pieta Oudolfa: Scampston Estate

http://www.scampston.co.uk/Images/static_large_garden.jpg

[Elfir]

pierwszy przykład to szpaler podsadzony żywopłotem ogradzający pastwisko a nie ogród.

 

Drugi to zdjęcie forumowiczki. Przedstawia etapy zakładania ogrodu - ten żywopłot też był zakładany etapami ze wzgledów finansowych.

Tu akurat wiem, że gatunki się powtarzają (ale nie rytmicznie) bo forumowiczka go opisywała we wątkach o żywopłotach.

Gdyby na przykład zrobiła nasadzenie czerwony-zielony-żółty właśnie rytmicznie, ze schematem powtórzeń, to wyglądałoby fatalnie.

 

Taki zywopłot ma wyglądac maksymalnie naturalnie (trochę razi czerwień):

http://cdn19.muratordom.smcloud.net/t/photos/thumbnails/08/a6/e7/08a6e7a1be0b6be4_620x0_rozmiar-niestandardowy.jpg

 

Natomiast taki schemat w rytmicznych powtórzeniach jest tandetny:

http://static.e-ogrodek.pl/articles/8414_ogrodek-zdjecia_1_jpg_kolorowy-zywoplot-gardenerstips-co-uk-1024x452.jpg

 

Zywopłot jest ogrodzeniem, powinen być tłem a nie wybjać się na pierwszy plan. Nie jest częscią kompozycji wewnątrz ogrodu.

Edytowane 5 Września 2012 przez Elfir

[dorota.k]

 

 

A teraz (złośliwy) przykład nasadzenia naprzemiennego autorstwa Pieta Oudolfa: Scampston Estate

http://www.scampston.co.uk/Images/static_large_garden.jpg

 

A gdzie te naprzemienne nasadzenia? Ja ich na tym zdjęciu nie widzę.

[dorota.k]

Na tym zdjęciu są akcenty ale nie ma rytmu. Żeby był rytm, akcenty muszą być rozmieszczone regularnie w czasie (muzyka) albo w przestrzeni (architektura, ogród).

Nie, nie muszą być regularnie. Zapomniałeś o synkopie. Pomyśl o muzyce klasycznej.

Regularne to może być walenie w bęben na wojskowej paradzie, o czym zresztą sam pisałeś.

Edytowane 6 Września 2012 przez dorota.k

[Elfir]

A gdzie te naprzemienne nasadzenia? Ja ich na tym zdjęciu nie widzę.

 

Trawa wysoka i niska

[dorota.k]

Trawa wysoka i niska

 

[Elfir]

Tutaj sa rytmiczne nasadzenia, które się nie gryzą:

http://www.rozenvereniging.nl/wp-content/uploads/III-dn-Nooteboom-3.jpg

Ale jest to ogród formalny, a układ strzyżony cis naprzemiennie z piwoniami i różami nie razi m.in. dlatego, że piwonie i róże mają rozpierzchły pokrój, który burzy geometrię.

[dorota.k]

Tom Stuart-Smith naprzemiennie na Chelsea Flower Show 2006:

http://www.tomstuartsmith.co.uk/projects/show-gardens/chelsea-2006/image6-lrg.jpg

http://www.tomstuartsmith.co.uk/projects/show-gardens/chelsea-2006/description.jpg

[Elfir]

A tu przykład jak jednak tego nie robić

http://cosmogreen.pl/author/admin/

[Mis Uszatek1719499023]

O rany!

 

Rzeczywiście ten serwis to prawdziwa skarbnica banału. Ale wypada też odnotować, że to przełom w projektowaniu ogrodów. Nie trzeba nawet grama wyobraźni a sukces gwarantowany. Za jedyne 40zł można mieć ogród identyczny z sąsiadem!

[monika.KIELCE]

łoo rany, to mój ogród to chyba totalna porażka

Co prawda nie mam 3 kolorów berberysa posadzonego naprzemiennie, bo to naprawdę daje po oczach, ale lekki misz - masz.

Przy tworzeniu swojego ogrodu kierowałam się moimi wrażeniami wizualnymi, w których symetria, w moim przekonaniu jakaś była. A że chce się mieć trawy, dalie, mieczyki, ostróżki i 50szt róż, zawilca, kilka szt. hortensji (bo one takie piękne i dostojne), kilkanaście szt. azali (bo niesamowicie kwitną). Nie mówiąc o żurawkach, tulipanach bla bla.....

Na swoją obronę mogę jedynie napisać, że za bardzo kocham rośliny, by rezygnować z ich sadzenia. Chciałoby się mieć wiele w ogrodzie, ale do dania szansy znalezienia się w ładnych, symetrycznych kompozycjach trzeba mieć wiele metrów kwadratowych. Z czegoś więc trzeba zrezygnować. Albo chodzę i gadam z 30 gatunkami róż i krzewów, albo podchodzę do jednego gatunku hortensji w towarzystwie kilku bukszpanów, derenia i kilku świerków. Takie ogrody są piękne, ale u kogoś. U siebie chciałoby się mieć co nieco więcej. Mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi.

[Elfir]

może po prostu nie robic symetrycznych kompozycji i już?

[monika.KIELCE]

Eee tam, po prostu nie dajmy się zwariować i już. Piękny ten ogród z trawą ale ja się pytam: do kogo w nim gadać. Ot, leżak wziąć i poleżeć - owszem.

Dom i ogród to wypadkowa wielu składników. Najczęściej kasy i tego co się podoba.

W ogrodzie ważne też jest umiejętne zestawienie roślin pod kilkoma względami:

pory kwitnienia,

wzrostu rośliny i ekspansywności

wymagań odnośnie gleby, ph, słońca

koloru rośliny,

mrozoodporności

zimozieloności

samego zakupu rośliny a późniejszym jej utrzymaniem czyt. dokarmianiem i pracochłonnością

.....

 

Czy jeszcze o czymś zapomniałam.

 

Jak komuś sie to udaje to jest mistrzem!

Edytowane 24 Września 2012 przez monika.KIELCE