Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

klub przekształcających TRAWNIKI w piękne ogrody czyli ogród nowoczesny


Recommended Posts

 

ZIMA

rzeźby z cisu lub bukszpanu pokryte śniegiem - mogą to być zarówno "francuskie" esy-floresy jak i nowoczesne w tym stylu:

 

http://www.deborahsilver.com/blog/wp-content/uploads/2010/03/Oct-14-034-475x709.jpg

 

pokryte śniegiem lub szronem wyglądają bajkowo.

 

Pięknie to wygląda :wiggle:

Ale czy bukszpan może być na "wydmuchowisku"? Nie polegnie zimą? :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 462
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Hej, witam wszystkich miłośników nietrawników :)

 

Powyżej padło pytanie o rośliny okrywowe/zadarniające do miejsc nasłonecznionych - w tej roli doskonale sprawdza się wiele pięknych traw (nietrawnikowych :)): zależnie od wysokości turzyca carex comans frosted curls, carex buchananii, imperata red baron, owies wieczniezielony, kostrzewa sina festuca glauca, sesleria błyszcząca... te i parę innych mam osobiście, więc mogę polecić.

 

Witaj Tatarak podeślij kilka fotek swoich nie-trawników. Kostrzewę jakoś ciężko mi sobie na murawie wyobrazić,ale może się mylę.

 

Pozdrawiam

Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, kostrzewę mam akurat na obwódkach, ale myślę, że gdyby ją lepiej zagęścić, może czymś poprzetykać, to będzie nieźle wyglądać.

 

Mój obecny ogródek jest maleńki, a trawy zaczęłam w nim sadzić 2 lata temu - nie ma się jeszcze czym chwalić. Widzę jedynie, że trawy pięknie się spisują w słonecznych miejscach. Teraz właśnie kupuję większą działkę i tam zamierzam nimi obsadzać większe przestrzenie :)

 

Postaram się na razie wrzucić fotkę moich traw na rabatach :) Ale to nie dziś, bo jak napisałam - właśnie kupuję działkę, więc mam na głowie bank, notariusza i ogólnie młyn :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... moja realizacja przypomina w tej chwili rozkopany plac budowy. Ostatnio zasadziłem 7 drzew. Są teraz cienkie jak patyczki, z daleka widać tylko stojaki. Goły grunt czeka na obrzucenie roślinami okrywowymi, korą i (niestety również) agrowłókniną. Rośliny, które przyjechały ze szkółki stoją w poczekalni (gdzie z upodobaniem zajmują się przewracaniem od wiatru i wysychaniem). Więc nie wkleję jeszcze pięknego zdjęcia, za to pokażę niektóre "składniki" do mojej kompozycji.

 

Na początek ROŚLINY DOLNEGO PIĘTRA. Bedą u mnie towarzyszami drzew i krzewów o charakterze drzewiastym (np. magnolii).

Oprócz nich planuję oczywiście typowe rośliny okrywowe tzn. barwinek, bluszcz i niską trzmielinę.

 

Trzy główne konie robocze:

 

1. Cornus sericea ‘Kelseyi’

latem wygląda tak:

http://oregonstate.edu/dept/ldplants/images/cosek86.jpg

Zimą - czerwone pędy jak u innych dereni. W odróżnieniu od innych ma pokrój "kompaktowy".

 

2. Sorbaria sorbifolia (na obrazku z tyłu)

http://www.mobot.org/gardeninghelp/images/low/thmb/F630-0209060js.jpg

 

3. Pinus mugo

trochę w odmianie karłowatej

http://fantasticplants.com/Merchant2/graphics/00000001/x%20Pinus%20mugo%202.jpg

trochę w gatunkowej (oj może wyrosnąć na spory krzak)

http://www.mobot.org/gardeninghelp/images/low/thmb/C228-0628050cs.jpg

 

Trzy różne pokroje, faktury i inne wymagania siedliskowe. Mam nadzieję, że każda znajdzie odpowiednie miejsce w ogrodzie.

 

I jeszcze jedna roślina, o wszechstronnym zastosowaniu. Może być soliterem (wyrasta na 2 metry, ale jest również popularna jako materiał na bonsai) albo tworzyć gęste, urozmaicone w formie zarośla, a może nawet żywopłot:

Ulmus minor (wiąz) "Jacqueline Hillier".

http://photos.jardindupicvert.com/ph_1_cp/P047/4786-2.jpg

Mam takich kilka i ładnie rosną, przetrwały mrozy. Teraz czeka je przeprowadzka w nowe miejsca.

 

Pytacie gdzie kwiatki? Gdzie indziej, kiedy indziej.

Ciąg dalszy nastąpi.

Edytowane przez Mis Uszatek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Napisałbym coś, ale jak człowiek kopie całe popołudnie, to mu się nie chce. Może to ostatnie dni ładnej pogody. Więc podsyłam małe conieco z mojego skarbczyka, oczywiście z gatunku beztrawnikowych:

 

http://www.nbwla.com/portfolio/private_gardens/images/the_cedars/1.jpg

 

http://www.hkw-p.com/u/3/_y3d20221.jpg

 

http://www.hkw-p.com/u/3/perrinemossandwall.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misiu Uszatku jesli moge to cos dorzucę. Sorbaria sorbifolia moim zdaniem jaknajbardziej ale w odmianie Sem- ta rosnie do 1 metra, a tamta nawet do 3m.

Do okrywowych krzewów na większe powierzchnie dodam jeszcze:

- oczywiscie irgi płożace

- śnieguluczka ;Hancock'

- tawulec pogięty 'Crispa'

- Tawuły japońskie

- trzmieliny fortunea w odmianach- częśc z nich zniesie słońce, wszystkie półcień i cień.Sa zimozielone, więc efekt całoroczny

- berberys thunberga. A w tym gatunku super jest odmiana 'Green Carpet'- jak sie rozrośnie jest bezobsługowa, i cudnie się przebarwia jesienią

-róże okrywowe

 

Moim zdaniem na słónce dobrze nadaja się też byliny z których mozna tworzyć łany. To bardzo podnosi walory ogrodu.

Np. kocimiętki, szałwia omszona, liliowce ( polecam kwitnacy całe lato Stella D'Oro), Bodziszki wszelkiej masci, starce, zawciag nadmorski, godźiki, dzwonki niskie, rogownica na jałową ziemię, tojeśc kropkowana, rozchodniki no i macierzanka. Tej potrzeba tylko słońca i odrobiny wody. Pięknie zdarnia niziutkimi plamami, sporadycznie można po niej przejść.

Byliny są fajne bo można je łatwo dzielić i robić z nich w szybkim czasie naprawde duże powierzchnie.

Ostatnie Twoje zdjecie Uszatku to chyba karmnik ościsty- śliczny, ale wg. mnie nie na duże powierzchnie. Przerasta chwastami tak że trudno potem je wydłubać. ławiej wykopać i czyscic przy podziale, ale to zmudne i czasochłonne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magnolio - piszesz, że karmnik przerasta chwastami. Trudno uwierzyć, bo ma bardziej zwartą darń niż trawa. Może masz na myśli okres dopóki się nie zagęści, a to rzeczywiście może trwać długo. Zdjęcie wkleiłem, bo ładne, ale trzeba mieć dużo cierpliwośi żeby taką powierzchnię wyhodować.

 

Sorbaria jest dla mnie zagadką. Jeśli znasz ją z autopsji, to napisz coś proszę. Nie wiem naprawdę jakiej wielkości się spodziewać, coś między 1 i 3 metry. Odmiana SEM jest mniejsza, ale chcąc obsadzić większą powierzchnię można mocno nadszarpnąć portfel. No i jak to jest z rozłogami - czy nie jest zanadto ekspansywna. Nie wiem również czy przypadkiem po zrzuceniu liści nie zamienia się w brzydkie śmieciowisko.

 

Przy tej okazji przychodzi mi do głowy temat "PUŁAPKI czyli zdjęcia kłamią". I w książkach i w internecie można znaleźć tylko zdjęcia podkreślające urodę roślin. Jak coś kwitnie wiosną np. wiśnie, to będzie milion zdjęć z drzewkami obsypanymi kwieciem. A ja bym się właśnie chciał dowiedzieć to, czego nie widać na zdjęciach. Wiele roślin ma słaby punkt i lepiej go poznać zawczasu. Na przykład popularne tawułki zimą przypominają stertę chrustu. Funkie i zimowity, które pysznią się w kolorowych magazynach ogrodniczych niestety trzeba również oglądać w postaci przypominającej zgniłą kapustę (wyrywać, obrywać - nie wiem co się z tym robi). Rozchodnik, macierzanka, godździki - owszem piękne, póki młode, ale po kilku latach wylegają i łysieją od środka. Większość bylin też pokazuje "drugą twarz". Oczywiście jeśli ktoś jest przygotowany na 24/7 roboty, to może sadzić a potem pielęgnować. Dla mnie jednym z priorytetów jest żeby ogród, po początkowej fazie harówki, z biegiem lat stawał się coraz bardziej samoobsługowy, Taką mam wizję ogrodu nowoczesnego.

 

Aaaaa.. dużo wcześniej padło takie zdanie:

...rośliny okrywowe/zadarniające do miejsc nasłonecznionych - w tej roli doskonale sprawdza się wiele pięknych traw (nietrawnikowych :)): zależnie od wysokości turzyca carex comans frosted curls, carex buchananii, imperata red baron, owies wieczniezielony, kostrzewa sina festuca glauca, sesleria błyszcząca... te i parę innych mam osobiście, więc mogę polecić.

Tataraku złociutki - czy Ty sobie wyobrażasz okrycie np.10 albo 20m2 imperatą red baron, bo ja jakoś nie mogę. Jakoś mi nie pasuje określenie "okrywowy". Druga sprawa - wilgoć. Jeśli w pełnym słońcu, to można "okryć" brzeg stawiku, albo latać z wężem przez całe lato.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pozostają ci tylko sztuczne rośliny. Praca jest nawet przy iglakach - bo schną od środka i sypią igły. Sosny we wrześniu żółkną bo zrzucają starsze igły.

Żółte igły, które i tak same spadną - to mały kłopot i zerowy nakład pracy. Zresztą, kiedy sosna urośnie, to problem się sam rozwiąże, bo i tak nie da się obrać. Może masz na myśli jałowce, tuje - nie znam się, nie przewiduję zastosowania w swoim ogrodzie. Tego roku zasadziłem właśnie sosnę, bo akceptuję zrzucanie starych igieł (tak samo jak liści u zimozielonych). To nie psuje pokroju ani charakteru rośliny.

 

A teraz o tym co ma wspólnego obieg pierwiastków z pracochłonnością ogrodu.

 

Nie ma ogrodu bez pracy, ale są różne odmiany tej pracy. Oczywiście ochrona przed szkodnikami i chorobami zawsze musi być. Ale poza tym, ogrody pod względem pracochłonności dzielą się na te podobne do warzywniaka i podobne do o. japońskiego. W pierwszym modelu wiosną musimy rozrzucić furę obornika, a jesienią zebrać tonę materii organicznej i coś z nią zrobić (problem miejsca, palenia, kompostowania). W drugim zajmujemy się głównie przycinaniem - o ileż przyjemniejszym i lżejszym od wożenia taczką "zgniłej kapusty". W pierwszym gustują zwolennicy naturalności i wiejskich klimatów, w drugim - natury kontemplacyjne. Ale jedno zastrzeżenie - myślę, że jest wiele osób, które nieświadomie dały się wciągnąć w model warzywniaka. Zostają skazani na ciężkie roboty polowe, bo bez nich ogród szybko popada w ruinę albo w wieczny bałagan. Ja podchodzę sceptycznie do bylin i r.jednorocznych i raczej interesuję się krzewami i drzewami (a i to tylko niektórymi). Mój ideał to nie sztuczna roślina, ale taka, która ma ma małą wymianę energii i materii z otoczeniem. Innym też tego życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tataraku złociutki - czy Ty sobie wyobrażasz okrycie np.10 albo 20m2 imperatą red baron, bo ja jakoś nie mogę. Jakoś mi nie pasuje określenie "okrywowy". Druga sprawa - wilgoć. Jeśli w pełnym słońcu, to można "okryć" brzeg stawiku, albo latać z wężem przez całe lato.

 

Nie wiem, dlaczego Ciebie wyobraźnia zawodzi :) Moje trawy rosną w pełnym słońcu i bez specjalnych zabiegów dobrze sobie radzą. A jak ktoś ma mega sucho i wstręt do konewki, to polecam wydmuchrzycę piaskową:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misiu Uszatku, jak pisała Midori karmnik przerasta- widziałam, doświadczyłam. Sorbaria- może miec 1 metr, albo 3 metry. Wg. mnie rozchodząc się rozłogami ma dość nieporzadną formę, dlatego poelcałam, odmianę Sem, bo mniejsza, wolniej rośnie, więc nie będzie bałaganiarska.

Co do bylin- rzeczywiscie wiele po kilku latach wykłada się w środku, ale jest na to prosty zabieg, któremu trzeba poświęcić mało czasu- jesienią wykopać, podzielić łopatą i wsadzić z powrotem. Zabieg prosty i niezawodny.

Co do krzewów- rzeczywiście,z wieloma jest niewiele roboty. Ale też po kilku sezonach zwykle prosza się o przycięcie, bo sie zbyt rozprzestrzeniły, albo tracą formę, czy mało kwitną.Wtedy też trzeba je odmłodzić poprzez wycinanie. Robota napewno nie mniejsza niż podział bylin. Poza tym jak obsadzisz ogród krzewami zamiast trawnika, to musisz bardzo uważać ,żeby nie dawać za dużo krzewów zbyt wysokich, bo ogród zrobi się ciężki, bez odechu, taki klaustrofobiczny. Wg. mnie w ogrodzie potrzebne są niskie przestrzenie na których ładnie rozkłada się światło, które są wypełnieniem 'szkieletu' ogrodu. Drzewa tez łardzo ładnie wygladaja kiedy mają widiczne pnie, rosną w czymś niewysokim.

Także unikać trawnika- tak, ale trzeba dobrze przemyśleć czym się go zastąpi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...