Kuchenne blaty granitowe vs corian

[Slawek 1719499182]

Teska, musisz mieć blacik z rzadkiego granitu - czyżby smoliście czarne nerro galaxy - mnie się taki marzy...

[Teska]

Sławek

 

mam z granitu Multicolor ( cos jak ten czarny zapomniałam nazwy)

 

 

Ryszard byłam u kamieniarza w Policach....ech...za ten sam multicolor -4 tys...nic nie chciał mniej....

[Ryszard1]

Sławek

 

mam z granitu Multicolor ( cos jak ten czarny zapomniałam nazwy)

 

 

Ryszard byłam u kamieniarza w Policach....ech...za ten sam multicolor -4 tys...nic nie chciał mniej....

to musialo podrozec, albo ja mialem szczescie, choc pamietam ze dlugo wybieralem odcien i gatunek, bo inne granity byly znacznie drozsze.

Alternatywa dla mnie lubiacego niewidoczne polaczenia byl b.drogi sztuczny kamien lub porzadna (czyli droga) plyta. Dlatego wybralem najtanszy granit, i nie zaluje ... wogole to lubie naturalne materialy, np drewno,

[modulor]

co to vs?

[filips]

Ciao

 

Prawie wszystko to co napisal modulor jest prawda ale przeoczyl maly drobiazg: granit (jezeli jest dobrze zrobiony) jest bardzo trwaly i nieslychanie stabilny bez porownania z zadnym innym materialem - polecam.

 

Widzialem setki kuchni (zawodowo) i jedyny naprawde trwaly material to granit jedynym napotkanym problemem to wlasnie zatopione prety stalowe ktore czasami rdzewieja a wtedy rozsadzaja kamien i nie ma na to rady

[ArtMedia]

Witam.

 

Sprzedawałem kiedys corian w studiu kuchennym. Jedyna zaleta, to chyba tylko, to, że można robic dowolne kształty i ładnie się prezentuje. Co do trwałości to porażka. Mielismy przypadek, że klient zrobił niezły rowek gorącą łyżką! Trzeba było wymieniać, a producent nie uwzględni8ł reklamacji, bo materiał nie jest odporny na temperaturę. Nawet garnka gorącego nie mozna postawić. Mniejsze rysy mozna polerować, jednak ile można? A powstają od byle czego. Granit jest nie do pobicia.

[Slawek 1719499182]

Jadę jutro do Strzegomia...

Na pewno granit, tylko nie wiem jaki.

Przy okazji, jakiej grubości macie blaty granitowe w domu, 3-ki, czy grubsze?

Pozdrawiam

[Teska]

Sławek

 

 

ja mam blacik grubosci 3 cm...wyglada hmm..bosskkoo polecam granit

[Ryszard1]

Oprocz grubosci, 3 cm jest akurat - cienszy juz nie wyglada dobrze,

wazne jest zaokraglenie krawedzi. Powinno byc, choc to wiecej kosztuje, lagodne, o duzym promieniu, obejmujace wierzch i spod krawedzi,

[Jaroma]

Sławek,

napisz, proszę, o rezultatach Twojej wyprawy do Strzegomia, ja byłem w zeszłym tygodniu w Kostrzy koło Strzegomia w kopalni granitu Wekom.

Blat granitowy 210 zł m2, w innych było drożej, napisz jak znajdziesz coś ciekawego

jaroma

[Marbah]

Od grudnia 2001 używam blatów granitowych w kuchni. W sumie ok.5 m bieżących blatu (narożniki i cięcia po łuku). Dopasownie wymagało wykonania dokładnych szablonów z kartonu przez montażystę. Spasowny jest idealnie. Wycięcia na narożny zlew i płytę kuchenna zazbrojone prętami. Ze wzgledu na ciężar w montażu uczestniczyło 5 ludzi. Polacam wykonawce firmę Morstone ze Strzegomia.

Koszt całkowity ok. 5000 zł (kamień importowany).

Pozdrawiam

Marbah

[Slawek 1719499182]

Śpieszę donieść, że ceny kamienia i usług kamieniarskich są trochę niższe w granitowej Mekce Polski aniżeli we Wrocławiu. Choć należy doliczyć koszta odmiaru i dowozu, co w przypadku małych zamówień zawyży mocno ostateczny rachunek.

Kamieniarze nie mogą się zgodzić, który z miejscowych granitów nadaje się na blaty, a który nie. Jedni chcą robić ze strzegomskiego, inni nie, za to robią z zimnika, trzeci znów nie robią z kostrzy, a jeszcze inni blaty robią wyłącznie z granicznej (wszystkie o podobnym wybarwieniu, ale różnej wielkości ziarnie i mniejszych lub większych intruzjach niektórych minerałów), średnie ceny to 200-250 PLN netto za m2.

Znajomi rozglądający się za importowanymi granitami twierdzili, że są one tańsze niż we Wrocku.

Niektórzy kamieniarze to straszne gbury w dodatku chyba leniwe z natury - z majstrem murarskim bardziej się rozmowa klei Na całe szczęście można znaleźć także kompetentnych i niekoniecznie gburowatych.

Pozdrawiam

[nikalola]

podnoszę znaleziony stary temat... i kieruję do posiadaczy corianowych blatów

 

jakie wady mają wasze blaty z corianu ?

czy po raz drugi urządzając kuchnie wybór padłby też na corian ?

czy to prawda,że łatwo przyjmuje plamy ( wino, herbata) ?

[malkul]

też jestem ciekawa opini użytkujących już jakiś czas np. staron , corian

[the-strawberry]

Podbijam. Ktoś coś o corianie, staronie? Też rozważam.

[nuxe]

Także szukamy blatu do kuchni. Dostaliśmy wycenę za 7m blatu i wygląda to tak:

- spiek kwarcowy Neolith Cement gr. 12 mm to koszt 13.200 zł brutto (jeśli pogrubiony do 30 mm to koszt 15.000 zł brutto),

- granit Stell Grey gr. 30 mm to koszt 10.200 zł brutto (jeśli pogrubiony do 60 mm to koszt 12.000 zł brutto).

 

Mam nadzieję, że uda się gdzieś dostać niższe ceny, ale my to już zostaniemy przy tych dwóch typach.

[malwinak87]

Ja mam blat granitowy i polecam. Jest praktycznie niezniszczalny i nie trzeba w ogóle go impregnować, a utrzymanie czystości to bajka

[Elfir]

też mam granit, nie impregnowany i bardzo sobie chwalę.

[kia_girl]

Ja też zrobiłam wycenę blatu 7mb oraz wyspa 1m x 1,8m:

Spiek kwarcowy 20.000 zl (!) wraz z transportem, obróbką i montażem.

Granit 10.000 zl ze wszystkim jak wyżej.

Jestem w szoku.

[Husteczka]

Ja mieszkam 5km od cmentarza i po wizycie u 3 lokalnych kamieniarzy dostałam ceny na kolory Whiscont Wbite i River White. Ceny za m2 między 850zł, a 1000zł + dziura na zlew podwieszany 350zl-400zl + dziura na płytkę 50zł + ociekacz ryty w granicie 150zł-300zł. Bronię się przed niepotrzebną chemią, szczególnie tą w kuchni i dowiedziałam się, że gdy sprzedają blaty do pizzerii to impregnują je tylko oliwą z oliwek. Wszelkie spieki kwarcowe mają w składzie kleje więc jak dla mnie to tylko granit.