Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

granica - sąsiad problem


marcin-r

Recommended Posts

mam problem z sąsiadem.....

po pomiarach geodety (2 razy robione i różni) okazało się że granica działki znajduje się na stronie sąsiada, dodatkowo działki są bardzo długie i różnica na końcu może wyjść nawet kilka metrów,

człowiek albo jest taki głupi albo udaje że nie rozumie faktu: działki nie są prostopadłe do drogi i jeszcze moja się rozszerza jego zwęża.....

nie mam już argumentów i sił by mu to wszystko tłumaczyć kolejny raz

może ktoś ma jeszcze jakieś pomysły jak temu "ciemniakowi" to przetłumaczyć....bo mi powoli zostaje już tylko argument siły :)

ale mimo wszystko chciałbym dojść do porozumienia i żyć w zgodzie z człowiekiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może spróbować w Urzędzie Gminy czy miasta-niech wykreślą granicę działek raz jeszcze

jak to wykreślą raz jeszcze? teraz to niby z czego geodeta wyznaczał granice jak nie z obowiązujących map?

masz na myśli rozgraniczenie działki ? nie mam zamiaru płacić geodecie kolejny raz - za taka robotę liczy sobie 2k

 

 

ps

doczytałem/dowiedziałęm się i wiem że muszę się z nim dogadać, w sądzie przegram.....sąsiad otrzyma ziemię przez zasiedzenie :(

 

tyle w tym temacie

w ogóle już mnie ta budowa wqr.......żona mnie dobija swoimi pomysłami...mam wszystkiego dosyć...

Edytowane przez marcin-r
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opisujesz od dupy strony ten problem i liczysz że moze ktoś doradzi. Działkę własnie kupiłes czy byłeś jej włascicielem od 10, 20, 30 lat ? Zaczynasz budowe czy grodzisz działke ? Piszesz że robiłes rozgraniczenie wiec co sąsiad nie zgadza sie z granica wyznaczona przez Twojego geodete ? Nie znam szczególowych przepisow ale u sasiadów też było podobnie i jak ten co sie nie godził zapłacił za swojego i ten swierdział ze 0,5cm jest róznicy odpuścili.

 

Co do drewnianych mebli przecież sa też nowe takie. Łande i drogie tu mozesz uzyskac kompromis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a chociażby wymyśliła teraz, że salon i jadalnia będą "meble holenderskie" ....bo to drewniane, w stylu wiejskim/retro/country itp itd....a dla mnie to syf przywieziony z nimieckich wystawek/śmietnika....mamy różne gusty i potrzebny kompromis...ale czemu to zawsze ja mam ustępować :(

 

Z postów na FM wynika, że w większości domów to żony zajmują się urządzaniem wnętrz. ;) Ale skoro masz takie ambicje, to musicie wypracować jakiś kompromis. Może podzielcie sie pomieszczeniami do urządzania.

Co do mebli holenderskich, to moim zdaniem lepsze przechodzone, ale drewniane niż byle co z płyty, choćby najładniejsze. Nie wszystkie meble z odzysku to syf. Wielu forumowiczów kupuje takie i odnawia. Mój stół jest z odzysku i mam wrażenie, że jest nie do zdarcia (lity dąb). Ale to moje zdanie. Jestem troche zboczona na punkcie starych drewnianych mebli, na które mnie na dzień dzisiejszy nie stać, niestety (tylko chodzę po sklepach z antykami i wzdycham ;) ). Mozna też kupić nowe drewniane, ale to spory wydatek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja trochę podobna - działka zakupiona ,ogrodzenie ( na wielce solidnej podmurówce stoi ) , wyrys granic jest ale mapy swoje a rzeczywistość swoje.Sąsiadka też kupiła dom parę lat temu.

Ogrodzenie stawiano na oko, z punktu wyjścia linii rozgraniczających , miało być równo, wyszło równo....prostopadle do drogi. Zarąbano w taki sposób paręnaście metrów , jak nie parędziesiąt . I teraz przelicznik : cena m2 działki na dzień dzisiejszy w mojej okolicy to nie mniej jak 400 pln.

Jest się o co użerać !

Trzeba zawezwać geodetę i przestawić płot na połowie długości ( na koszt własny , bo to ja robię korektę) , pruć ogród.

 

I w imię czego ja się pytam ???

 

Zyskam jedynie ciut miejsca więcej na koszenie trawnika oraz poczucie , że sąsiadka nie łazi po mojej krwawicy.

A o korekcie pomyślimy, jak się płot zacznie chylić..czyli za jakieś 30 lat.

Albo wcześniej - jak mi sąsiadka zajdzie z czymś za pazur.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opisujesz od dupy strony ten problem i liczysz że moze ktoś doradzi.

może i masz rację, ale w tym dziale wolno mi pisać trochę bez sensu :)

jeżeli kogoś interesuje sytuacja "prawna" działki to:

sąsiad to tubylec

działka zakupiona w latach 90 i w tym okresie postawiony drewniany dom - tutaj było i jest ogrodzenie sąsiada sięgające do 80m

w 2005 była przeprowadzana "inwentaryzacja" działek - ponieważ tam nie mieszkamy nas przy tym nie było, ale sąsiad też nie wnosił żadnych wątpliwości

w 2009 rozpoczęta budowa drugiego domu w odległości od drogi gminnej ok 100m, 5m od granicy z sąsiadem

na spornym odcinku od 80m (tu kończą się zabudowania sąsiada - można powiedzieć jest pole i las) był kawałek starego drewnianego płotu - wspólnie z sąsiadem usunięty podczas wycinki drzew

ponieważ dom znajduję się daleko od drogi postanowiliśmy dokonać podziału działki, wyznaczyć prywatną drogę dojazdową - zostało zatwierdzone w urzędzie gminy i starostwie

wszystko jest wyznaczone zgodnie z prawem i obowiązującym stanem

sąsiad przedstawia punkt widzenia " nie bo nie" nigdzie nie będzie chodził, nie będzie płacił za swojego geodetę itd...

 

co do mebli "dżewninych" - mamy określony budżet na budowę i tego się musimy trzymać, żona widocznie tego nie rozumie...

 

to tyle :)

już się wyżaliłem i nawet lepiej mi się myśli o budowie....

Edytowane przez marcin-r
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Sytuacja trochę podobna - działka zakupiona ,ogrodzenie ( na wielce solidnej podmurówce stoi ) , wyrys granic jest ale mapy swoje a rzeczywistość swoje.Sąsiadka też kupiła dom parę lat temu.

Ogrodzenie stawiano na oko, z punktu wyjścia linii rozgraniczających , miało być równo, wyszło równo....prostopadle do drogi. Zarąbano w taki sposób paręnaście metrów , jak nie parędziesiąt . I teraz przelicznik : cena m2 działki na dzień dzisiejszy w mojej okolicy to nie mniej jak 400 pln.

Jest się o co użerać !

Trzeba zawezwać geodetę i przestawić płot na połowie długości ( na koszt własny , bo to ja robię korektę) , pruć ogród.

 

I w imię czego ja się pytam ???

 

Zyskam jedynie ciut miejsca więcej na koszenie trawnika oraz poczucie , że sąsiadka nie łazi po mojej krwawicy.

A o korekcie pomyślimy, jak się płot zacznie chylić..czyli za jakieś 30 lat.

Albo wcześniej - jak mi sąsiadka zajdzie z czymś za pazur.;)

 

No co ty? Ja bym podal goscia do sadu o wybudowanie plotu na Twoim terenie.

 

Fantom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z postów na FM wynika, że w większości domów to żony zajmują się urządzaniem wnętrz. ;) Ale skoro masz takie ambicje, to musicie wypracować jakiś kompromis. Może podzielcie sie pomieszczeniami do urządzania.

Ja mogę dodać, że podczas chodzenia z klientami po ich domu i planując rozmieszczenie gniazd i wyłączników rola faceta zaczyna i kończy się na garażu i kotłowni.

Kobieta planuje resztę domu i w zasadzie to z kobietami więcej rozmawiam na wstępie niż z Panem Domu.

Natomiast Pan Domu uruchamia się gdy padają hasła techniczne i aspekty finansowe.

I powiem śmiało, że to się sprawdza praktycznie zawsze i wszędzie.... :)

(Elektryk)

 

Co do nerwicy jaka panuje w trakcie budowy.... znam 2 przypadki, gdzie małżeństwa rozstały się właśnie na etapie budowy własnego gniazdka.

Może jakiś urlop by się Wam przydał, albo przerwa w budowie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam bardzo podobny problem

zreszta temat co i rusz na forum walkowany

sasiad wlazl w dzialke z plotem,ale jakies 20 lat temu,.nasz blad,ze tego nie sprawdzilismy przed zakupem

akurat w tej czesci mam zaplanowany gaz,wiec po rozmowie z sasiadem(pani...mnie tu pozwolil sasiad stawiac plot,tak zesmy sie umowili),przestalam poruszac temat i zaczelam cos o tym szukac

sprawa nie jest taka prosta jak sie wydaje,nawet szkoda na forum o tych paragrafach zaczynac,bo sie nie skonczy

 

Tu temat na start jest inny : ile dokladnie lat mienlo ? Jak 19 to zaczynaj temat w sadzie i juz bedzie mial za pozno. Jak 21 to wykaz jego zla wole i bedzie obowiazywalo 30 lat. Jak minelo 31 to i tak wyskocz, ze ma przesunac plot. O zasiedzenie to on musi sprawe zalozyc, kosztuje to kupe kasy, i wcale nie jest powiedzane, ze wygra. A Ty jestes strona.

 

Fantom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

natomiast co chcialam powiedziec

jezeli w jakis cywilizowany sposob nie rozwiaze tego tematu,wole naprawde tam nie mieszkac

nie mam ochoty na zadne konflikty sasiedzkie,niezaleznie od tego kto ma racje

jezeli wyniknie z tego konflikt to na pewno nie ze mna jako sasiadem,ale z zupelnie obca osoba :???:

dobry sasiad to skarb,a wszelkie sasiedzkie konflikty potrafia zatruc skutecznie czlowiekowi zycie

to obok kogo mieszkamy,nieraz jest wazniejsze od tego jak mieszkamy

 

Tu temat na start jest inny : ile dokladnie lat mienlo ? Jak 19 to zaczynaj temat w sadzie i juz bedzie mial za pozno. Jak 21 to wykaz jego zla wole i bedzie obowiazywalo 30 lat. Jak minelo 31 to i tak wyskocz, ze ma przesunac plot. O zasiedzenie to on musi sprawe zalozyc, kosztuje to kupe kasy, i wcale nie jest powiedzane, ze wygra. A Ty jestes strona.

 

Fantom

 

szczukot, ale autorce postu zalezy na cywilizowanym i pokojowym rozwiązaniu problemu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak da sie z gosciem polubownie ...

Ale jak sie nei da, to nie Ty masz ponosic koszta. Tak naprawde, to chyba dzisisaj mozesz ten plot zburzyc i postawic drugi na faktycznej granicy. Gosciu jak chce ci zabrac ten kawalek musi wystapic o zasiedzenie. A to trwa i to on musi zaplacic koszty a nie Ty.

 

Fantom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no niestety ruszyc cudzej wlasnosci nie moge

kolezanka przegrala sprawe o samowolne przeniesienie materialow budowlanych,ktore sasiadka polozyla sobie na jej prywatnej drodze dojazdowej i nie chciala uprzatnac....

 

No zartujesz ? Musialo tam byc jakos dziwnie - nie tak prosto jak opisujesz.

 

Fantom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...