vr5 19.11.2018 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2018 vr5 tak mi wyszło z szybkiej lektury - sorki. To czemu na dwa przewody cztery wejścia - tego nie kumam. To wstawię topikowe. Nikt od przeciętnego "zjadacza chleba" nie wymaga znajomości procesów zachodzących przy rozłączania obwodów prądu stałego. Jak dasz wyłącznik przewidziany do znacznie niższego napięcia, to może go zniszczyć łuk elektryczny. Ten wyłącznik może pracować z 2 stringami do 500 V, lub jednym do 1000 V. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K160 19.11.2018 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2018 (edytowane) Panowie tak sobie czytam instrukcję montażu falownika Fronius Symo i jest tam ostrzeżenie, aby nie krzyżować kabli DC i AC o ile ich izolacje nie są do 1000V. Co to właściwie oznacza? U mnie przy jednym stringu, na długości 1metra kable solarne 1000V idą razem w jednej rurce instalacyjnej z kablem 5x4mm2 do AC z izolacją na 300/500V i wspólnie wchodzą do falownika. Czy to jest dopuszczalne? Za to od skrzynki do paneli kable DC idą w jednym peszlu z przewodem PE 16mm2. Nie mam piorunochronu, to jakby walnał w panele to zejdzie mi po tym kablu ochronnym prosto do domu. Sama skrzynka wygląda następująco: Edytowane 19 Listopada 2018 przez K160 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 19.11.2018 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2018 " aby nie krzyżować kabli DC i AC o ile ich izolacje nie są do 1000V. Co to właściwie oznacza? " Pewnie chodzi o chwilowe wartości napięć.AC to inaczej zmienny. Podawana jest wartość napięcia SKUTECZNEGO = 0,707 szczytowegoDodaj do odpowiedniego kabelka np. +1000V te głupie kilkaset V -Przekraczasz wytrzymałość izolacji gwarantowaną na 1000V Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K160 19.11.2018 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2018 Hm, to dlaczego nie napisali, żeby nie zbliżać do siebie kabli AC i DC, tylko użyli tego niejasngo sformułowania "nie krzyżować"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 19.11.2018 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2018 Bo o zbliżaniu "wtajemniczeni" nawet nie myślą, jako ze to pewne źródło kłopotów. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vr5 20.11.2018 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2018 K160 Fronius oprócz inwerterów z serii IG o napięciu do 500 V DC produkuje inwertery o wyższym napięciu, więc zrozumiałe, że uczula przyszłych użytkowników tego sprzętu by pamiętali, że zbliżają się do granicy 1000 wolt. Inwertery sprzedawane i montowane są na całym świecie, nie tylko w Polsce, gdzie każdy elektryk, a zwłaszcza z uprawnieniami SEP (nawet uprawniony tylko do wymiany żarówek w zakładzie pracy) wie jak to zrobić poprawnie. Inwertery posiadają długą gwarancję pod warunkiem, że zostały zamontowane prawidłowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K160 20.11.2018 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2018 K160 Inwertery sprzedawane i montowane są na całym świecie, nie tylko w Polsce, gdzie każdy elektryk, a zwłaszcza z uprawnieniami SEP (nawet uprawniony tylko do wymiany żarówek w zakładzie pracy) wie jak to zrobić poprawnie. Inwertery posiadają długą gwarancję pod warunkiem, że zostały zamontowane prawidłowo. Nie ma to jak pomocny post, a odpowiedzi na pytanie czy mogą iść w jednym peszlu czy nie i dlaczego, jak nie było tak nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vr5 20.11.2018 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2018 Nie ma to jak pomocny post, a odpowiedzi na pytanie czy mogą iść w jednym peszlu czy nie i dlaczego, jak nie było tak nie ma. Chyba nie oczekiwałeś, by otrzymać jednoznaczną odpowiedź? Jeśli producent inwertera nie zaleca, by kable się nie krzyżowały w pewnych warunkach, to tym bardziej nie mogą mieć kontaktu liniowego. To jest "proste, jak świński ogon". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cuuube 20.11.2018 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2018 A co z przewodem PE , który idzie od paneli do rozdzielni i uziomu ? Też powinien być osobno ? Jaka odległość jest akceptowalna ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vr5 21.11.2018 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2018 A co z przewodem PE , który idzie od paneli do rozdzielni i uziomu ? Też powinien być osobno ? Jaka odległość jest akceptowalna ? Może myśląc logicznie akceptowalna jest odległość bezpieczna. Rozwijając - odległość wykluczająca przebicia między kablami. Kolega K160 miał pewne wątpliwości po przeczytaniu zaleceń z instrukcji Froniusa. Ja to bym zrozumiał tak: Jak jest izolacja właściwa, to można przewody nawet skręcać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzeej 21.11.2018 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2018 (edytowane) Koledzy proszę mi doradzić czy konieczne jest uziemienie konstrukcji na tym dachu? Jeśli tak to takie uziemienie mi da? Uziemienie mam doprowadzone do rodzinni tego budynku. Edytowane 21 Listopada 2018 przez andrzeej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kudlaty69 21.11.2018 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2018 Dzisiaj czytając o przejściówkach poszedłem i zajrzałem do skrzynki na budynku i obaczyłem nowy licznik EMU3. A za liczkiem karteczka z danymi wymiany licznika. Już miałem dzwonić do Energii co z wymiana licznika a tu sami to załatwili bez słowa.Co teraz? Czy już prąd choć mały idzie na moje konto? czy jeszcze jakaś umowa ? i dopiero wtedy? czy jak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzeej 21.11.2018 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2018 U mnie(tauron) z momentem wymiany licznika prąd szedł na moje konto. Umowę dostałem później pocztą (nie musiałem jej zawozic do ZE (dzwoniłem na infolinię) Jak masz wątpliwości zadzwoń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
funky_koval 21.11.2018 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2018 Dzisiaj czytając o przejściówkach poszedłem i zajrzałem do skrzynki na budynku i obaczyłem nowy licznik EMU3. A za liczkiem karteczka z danymi wymiany licznika. Już miałem dzwonić do Energii co z wymiana licznika a tu sami to załatwili bez słowa. Co teraz? Czy już prąd choć mały idzie na moje konto? czy jeszcze jakaś umowa ? i dopiero wtedy? czy jak? Już możesz bezpiecznie produkować, jeżeli jeszcze nie masz to musisz podpisać aneks do umowy kompleksowej. Ja wypełniałem w tym celu formularz na stronie energii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kudlaty69 21.11.2018 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2018 To nie zauważyłeś że że przez kilkanaście minut nie miałeś prądu w domu? Zgodnie z ustawą, od momentu wymiany licznika zaczyna się 365. dniowy okres rozliczenia oddanej do sieci energii. Pewnie mnie w domu nie było. dzięki za odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vr5 21.11.2018 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2018 Już możesz bezpiecznie produkować, jeżeli jeszcze nie masz to musisz podpisać aneks do umowy kompleksowej. Ja wypełniałem w tym celu formularz na stronie energii. W Tauronie przesłali aneks do poprzedniej umowy kompleksowej. Chyba na drugiej stronie była uwaga, że nie trzeba go podpisywać. W aneksie "na okrągło" cytowane są fragmenty Ustawy OZE, której i tak nie przestrzegają. Faktury wystawiają z odczytami na 30 czerwca oraz 31 grudnia. Mam informację od anonimowego pracownika, że to jest celowo tak odczytywane. Dla klientów z taryfą z serii G12 robią rozliczenia metodą "proporcjonalną", zwykle jest zawyżone zużycie w taryfie dziennej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pedet 22.11.2018 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2018 Coraz częściej myślę o własnej instalacji PV. Niestety w mojej okolicy nie działa żaden program dofinansowań, więc myślę o zbudowaniu instalacji z elementów używanych. Do dyspozycji mam ok 60m2 dachu a kącie 30* skierowanego na południe (w późniejszym czasie mogę dodać ok 20-30m2 zadaszenia tarasu). Roczne zużycie prądu ok 2500 kWh, oraz ok 8000 kWh na gaz. W przyszłości chciałbym zrezygnować z gazu na rzecz fotowoltaiki. W planach jest klimatyzator do częściowego dogrzania pomieszczeń. Pytanie jaka instalacja byłaby optymalna. 2 kWp na pokrycie drogiej taryfy? 3,1 na pokrycie całości prądu bytowego, a może 8-10 kWp aby pokryć całość zapotrzebowania, również na co/cwu grzanych czystym prądemZ racji ograniczonego miejsca odpadają chyba panele amorficzne (GS-50, GS-46). Lepsze mono czy polikrystaliczne, skłaniam się ku poli?Jak wygląda sprawa podłączenia instalacji zbudowanej z używanych elementów do sieci? Ktoś już przez to przechodził i może się podzielić doświadczeniem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinbbb 22.11.2018 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2018 Tematów są dziesiątki ale jak chcesz jechać na amorficznych to jedziesz na własne ryzyko - nie polecam. Jak na moje rób 3kW na monokryształach lub poli. Sprzęt używany omijaj szerokim łukiem szkoda na to czasu i pieniędzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vr5 22.11.2018 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2018 Coraz częściej myślę o własnej instalacji PV. Do dyspozycji mam ok 60m2 dachu a kącie 30* skierowanego na południe (w późniejszym czasie mogę dodać ok 20-30m2 zadaszenia tarasu). Z racji ograniczonego miejsca odpadają chyba panele amorficzne (GS-50, GS-46). Lepsze mono czy polikrystaliczne, skłaniam się ku poli? Jak wygląda sprawa podłączenia instalacji zbudowanej z używanych elementów do sieci? Ktoś już przez to przechodził i może się podzielić doświadczeniem? Montaż to około 1/3 kosztów. Jeśli czujesz się na siłach, to na wstępie masz spore oszczędności. Z elementów używanych żeby coś zbudować, to trzeba mieć odpowiednie doświadczenie (wiedzę), bo inaczej można wyjść "jak Zabłocki na mydle". Mając do dyspozycji 60 m2 dachu można na nim umieścić około 6 kW paneli używanych, a nawet ponad 10 kW paneli aktualnie produkowanych. Amorficzne odpadają. Inwertery nie muszą być najnowszej generacji, ale powinny być z gwarancją minimum 12 miesięcy. Nie ma problemu z podłączeniem używanych elementów. Warunkiem podłączenia jest by spełniały wymogi dopuszczenia do sieci ZE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 23.11.2018 00:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2018 Montaż to około 1/3 kosztów. Jeśli czujesz się na siłach, to na wstępie masz spore oszczędności. Za to jak kupujesz usługę z materiałem i montujesz na domu, to VATu masz 8%, a jak kupujesz materiał, to 23%. Więc znaczną część usługi pokrywa fiskus. Do tego jak ktoś dokładnie policzy drobiazgi, akcesoria, a nie daj Bóg jeszcze jakieś narzędzia będzie musiał kupić, to wyjdzie, że nie opłaca się męczyć. I to dotyczy wszystkich prac które mają stawkę VAT 8% i materiały stanowią gros kosztów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.