Ma ktoś panele fotowoltaiczne? Proszę o opinie.

[Kaizen]

Od początku instalacja wyprodukowała ponad 18000 kW energi a wasze ile?

Niech każdy sprawdzi ile płaci za kW [podzielcie proszę wartość brutto faktury przez ilość kW w tym okresie to wyjdzie ile realnie płacić] nie gołe kilowaty energi.

Wiedza na temat Pv zdobyta przez cały ten czas została przeze mnie wykorzystana do zarobków których tu nie podam. Tak, Tak! Zainwestowane w Pv pieniądze już dawno mi się zwróciły.

 

18000 kWh x 0,45 zł = 8100zł. Tyle byś zapłacił za ten prąd ciągnąc go z sieci.

Jakoś daleko do zwrotu nakładu w wysokości 14,5K zł a i pewnie kilkanaście % z tego przepadło?

Cena kWh raczej zawyżona, niż zaniżona bo przy grzaniu prądem w taniej strefie średnia wyszłaby niższa przy małym zużyciu na potrzeby bytowe.

W tym czasie nie miałeś żadnych dodatkowych wydatków? Żadnych napraw? Konserwacji/przeglądu? Ubezpieczenia (czy też wyższej stawki na standardowe ubezpieczenie domu, w porównaniu z domem bez PV)?

 

moja instalacja 4, 75 kw kosztowala 14,5tys. Mam ogrzewanie 220m domu i energię dla tego domu gratis, do tego dochodzi bezcenna wygoda i komfort mieszkania w tym domu. Niech każdy odniesie to do swojej sytuacji i odpowie sobie na pytanie ile gotów byłby zapłacić za darmowe ogrzewanie i prąd za 1rok.

 

To ja niewiele mniej prądu zużywam na potrzeby bytowe w bloku. Kuchenkę mam gazową, ogrzewanie z sieci ciepłowniczej. Te 4MWh rocznie w takim domu? Szacun. Ja w dwa razy mniejszym będę się cieszył, jak uzyskam wynik 2x większy (tu już wszystko na prąd - CO, CWU, kuchnia).

 

Bezcenna wygoda? W czym się wygoda poprawiła względem ciągnięcia prądu z sieci? Że masz klamoty o które sam musisz naprawiać w razie awarii?

Edytowane 4 Listopada 2017 przez Kaizen

[stanley79]

Kaizen. Podaj prosze przykładową fa za energię: kwota brutto i ilosc kilowatow: z jednej tylko twojej faktury.

[-voymar-]

"parę postów wyżej chciałeś robić magazyn za moje pieniądze- JUŻ NIE CHCESZ? "

 

A stać Cię na to?

Nie mam czasu na zajmowanie się bzdurkami...

Ja mogę to zrealizować.

Ale, czy Ty możesz to sfinansować?

To nie są tanie rzeczy...

Budowanie tego dla sprawdzenia czy się da, czy można - mam za sobą.

Dawno...

 

Adam M.

 

Człowieku mówiłem czytaj ze zrozumieniem- Każdy rozsądny klepie że off to droga zabawka i na dzień dzisiejszy opust jest IDEAŁ PO raz kolejny NIE INTERESUJE MNIE ZASILANIE LODÓWKI LUB ZMYWARKI PLACĄC ZA -(jak podałeś używki ) 2.50 zeta /kg aku. Baw się dalej w garażu i daj spokuj instalacją PV on EKONOMIA .jak bym chciał to bym miał off lecz nie chcę

Edytowane 4 Listopada 2017 przez -voymar-

[stanley79]

 

Bezcenna wygoda? W czym się wygoda poprawiła względem ciągnięcia prądu z sieci? Że masz klamoty o które sam musisz naprawiać w razie awarii?

Bezcenna bo nic nie kosztuje. Kaizen nie masz pewnie PV to nie rozumiesz. Ciagniesz z sieci i placisz- wygodne, ciagniesz z sieci i nie placisz - wygodne, bezcenne. Nigdy nie dlubalem przy moich panelach, a o jaka awarie pytasz.? Ubezpieczenie wzroslo niecale 30zl/rok, na moje zyczenie, nie musialem tego robic? Czy na twoja fa za energie to tylko energia i przesyl czy jest tam kilka pozycji ktore sprawiaja ze fa robi sie duza. Krytycy pv maja tendencje obliczania jej oplacalnosci tylko do golych kilowatow a gdzie reszta rachunku, ja jej nie place a. Wy tez nie?

Adam dlaczego ty jestes tak negatywnie do wszystkiego nastawiony. Dziwie sie ze ty jeszcze cokolwiek w zyciu robisz jak nic sie nienie oplaca tylko lazenie po zlomie i szukanie pozadnych akumlatoriw tudziez innego czegoś. Z calym szacunkiem do twojejbwiedzybi doswiadczenia: moje kilkaset tysiecy wydane na budowe nowrgo domu nigdy nikomu sie nie zwroci... co dopiero mikrinstalacja...

[-voymar-]

A na polski to ile?

Wywaliłeś 27k i po 19 mc zwróciło się 7?

 

No... pełnia szczęścia...

 

Adam M.

Właśnie tak . Podaj no mi bank kolego który zainwestowane 27000 (lokata) da po 19 m-cach da 7000 I mi tu nie kozacz bo ja zużywam więcej kW na kwartal niż ty na 2 lata

[kulibob]

Człowieku mówiłem czytaj ze zrozumieniem- Każdy rozsądny klepie że off to droga zabawka i na dzień dzisiejszy opust jest IDEAŁ PO raz kolejny NIE INTERESUJE MNIE ZASILANIE LODÓWKI LUB ZMYWARKI PLACĄC ZA -(jak podałeś używki ) 2.50 zeta /kg aku. Baw się dalej w garażu i daj spokuj instalacją PV on EKONOMIA .jak bym chciał to bym miał off lecz nie chcę

 

Weź tą tabletkę co robi Ci kolorowy świat bo ta ostatnia już puszcza i znowu będzie:

Cudowny świat , szczęśliwa rodzina............ 1000000000000000000000000kwh w 2 miesiące i papierki od papy smerfa

[-voymar-]

18000 kWh x 0,45 zł = 8100zł. Tyle byś zapłacił za ten prąd ciągnąc go z sieci.

Jakoś daleko do zwrotu nakładu w wysokości 14,5K zł a i pewnie kilkanaście % z tego przepadło?

Cena kWh raczej zawyżona, niż zaniżona bo przy grzaniu prądem w taniej strefie średnia wyszłaby niższa przy małym zużyciu na potrzeby bytowe.

W tym czasie nie miałeś żadnych dodatkowych wydatków? Żadnych napraw? Konserwacji/przeglądu? Ubezpieczenia (czy też wyższej stawki na standardowe ubezpieczenie domu, w porównaniu z domem bez PV)?

 

 

 

To ja niewiele mniej prądu zużywam na potrzeby bytowe w bloku. Kuchenkę mam gazową, ogrzewanie z sieci ciepłowniczej. Te 4MWh rocznie w takim domu? Szacun. Ja w dwa razy mniejszym będę się cieszył, jak uzyskam wynik 2x większy (tu już wszystko na prąd - CO, CWU, kuchnia).

 

Bezcenna wygoda? W czym się wygoda poprawiła względem ciągnięcia prądu z sieci? Że masz klamoty o które sam musisz naprawiać w razie awarii?

I żyjecie w 35m2 a za ścianą sąsiad po kielichu śpiewa -pozazdrościć

[stanley79]

Ciężko jest sytemu zrozumieć głodnego

ON-gridowcy są szczęśliwi jak mają sieć non-stop bo ich "akumulator" jest cały czas dostępny.

Ciekawe jak się czują jak im ten "akumulator"/sieć wyłączą na kilkanaście godzin bądź kilka dni.

Czy wtedy w słoneczny dzień też są szczęśliwi że ich panele PV mogłyby ich zasilać ale nie mogą bo sieci brakuje.

U mnie miesiąc temu miałem 10 godzinną planowaną przerwę w dostawie prądu która trwała 12 godzin.

Tydzień temu prądu mi nie dostarczyli przez 6 godzin a za 10 dni planują kolejną przerwę na 4 godziny. Ciekawe czy będzie trwała te planowane 4 godziny, bo doświadczenie mi mówi że pewne potrwa z 6 godzin.

Mój ZE rekord pobił rok temu gdy prądu nie miałem przez 5 dni.

Życzę szczęśliwości wszystkim ON-gridowcom.

Nie mowie zebym nie mial problemow z ZE. Kilka postow wyzej napisalem jak rozwiazalem skutecznie problem. Twoj problem to szczegolny przypadek nie rezygnowalbym z tego powodu z on grida, na pewno bym go nie odradzal z tego powodu. To tak tak jakby ktos powiedzial ze nigdy nienie kupi jakiegoś modelu auta bo egzemplarzu kolegi sie ciagle psul. Z ta siecia nie przesadzajmy, 99.9% czasu jest sieć...

[stanley79]

Weź tą tabletkę co robi Ci kolorowy świat bo ta ostatnia już puszcza i znowu będzie:

Cudowny świat , szczęśliwa rodzina............ 1000000000000000000000000kwh w 2 miesiące i papierki od papy smerfa

Nie no zastanawialem sie ale teraz wiem na pewno: w duecie jestes tym z przodu, dlatego taki nieszczesliwy... wroc do postow gdzie rozmawiają o wazelinie i węglu.

[-voymar-]

Ciężko jest sytemu zrozumieć głodnego

ON-gridowcy są szczęśliwi jak mają sieć non-stop bo ich "akumulator" jest cały czas dostępny.

Ciekawe jak się czują jak im ten "akumulator"/sieć wyłączą na kilkanaście godzin bądź kilka dni.

Czy wtedy w słoneczny dzień też są szczęśliwi że ich panele PV mogłyby ich zasilać ale nie mogą bo sieci brakuje.

U mnie miesiąc temu miałem 10 godzinną planowaną przerwę w dostawie prądu która trwała 12 godzin.

Tydzień temu prądu mi nie dostarczyli przez 6 godzin a za 10 dni planują kolejną przerwę na 4 godziny. Ciekawe czy będzie trwała te planowane 4 godziny, bo doświadczenie mi mówi że pewne potrwa z 6 godzin.

Mój ZE rekord pobił rok temu gdy prądu nie miałem przez 5 dni.

Życzę szczęśliwości wszystkim ON-gridowcom.

 

Możesz wierzyć lub nie twoja sprawa ja na obecnym miejscu mieszkam 22lata i przez te lata nie wiem dokładnie ale może 5 czy 6 razy nie było prądu w godz 8.00 15.00. Czytając wasze wyłączenia to jestem zdziwiony taką ilością wyłączeń. ZA komuny w 80 tych latach to bywało.

[stanley79]

Temat chyba sie wyczerpał. Niech ktoś założy watek o off i on

[stanley79]

Ja też byłem zdziwiony, ale jak sobie obejrzałem stan instalacji na słupach to przestałem się dziwić.

Za komuny to była ta sama instalacja tylko była wtedy ponad 30 lat młodsza.

 

Elektrycy pracujący w ZE to pewnie są też z okresu PRL-u.

Po ostatniej planowanej przerwie napięcia na fazach nie przekraczały 200V.

Musiałem do nich zadzwonić i poprosić żeby coś z tym zrobili.

Pisałeś do URE. Po moim pierwszym pismie rozpoczeto pomiary na sieci. Minal rok, tych pim poszlo kilka, nagralem filmiki z napieciami wyswietlanymi nana zegarzre, zrobilem kilka fotek i pomoglo. wymieniony

Transformator, a nie caly kilometr sieci do wymiany wygrala juz firma na przetargu. Chodzili po domach z prosba o wejscie w teren. Nagorzej siedziec i biadolić...

[jasiek71]

Od początku instalacja wyprodukowała ponad 18000 kW energi a wasze ile?

Niech każdy sprawdzi ile płaci za kW [podzielcie proszę wartość brutto faktury przez ilość kW w tym okresie to wyjdzie ile realnie płacić] nie gołe kilowaty energi.

Wiedza na temat Pv zdobyta przez cały ten czas została przeze mnie wykorzystana do zarobków których tu nie podam. Tak, Tak! Zainwestowane w Pv pieniądze już dawno mi się zwróciły. Może jak mało kto w tym kraju jestem szczęśliwym czlowiekiem, m. in przez przygodę z fotowoltaiką, może dlatego że zaraza tym innych ludzi. Przykro mi że nie mam czasu dlubac w garażu przy ofgrdzie, za to czas poświęcam dla rodziny i dzieciakow. Dobrej nocki, słonecznych dni...

 

Oj... to tak trochę jak ja z pompami ciepła...

Naprawdę nie przeszkadza mi ogrzewanie kablami mojego domu...

A fotowoltaika służy do zabawy jako takie hobby...

Uważasz że jestem z tego powodu nieszczęśliwy...?

[jasiek71]

Temat chyba sie wyczerpał. Niech ktoś założy watek o off i on

 

A po co...?

Przecież temat się wyczerpał...

[kulibob]

Nie no zastanawialem sie ale teraz wiem na pewno: w duecie jestes tym z przodu, dlatego taki nieszczesliwy... wroc do postow gdzie rozmawiają o wazelinie i węglu.

 

Porostu nie przepadam za ludzi wóżowych okularach na nosie wiecznie szczęśliwymi, mówiącymi jaki świat jest piękny i cudowny. Tak to jest jak pesymista zderzy się z optymistą. Rocznie zużywam ok 2700kwh. Sądzisz że założenie takiego "on" to są dla mnie jakieś gigantyczne koszty? Albo roczny koszt prądu poniżej1500z.ł Zależy mi na off będący w stanie utrzymać podstawowe obwody i cyklicznym podłączeniem lodówki.

[stanley79]

Pisanie do URE nic nie dało bo suma przerw dostawie prądu nie przekracza normy zawartej w umowie.

Jedynie ta 5 dniowa przerwa przekroczyła maksymalny czas przerwy w przypadku awarii.

Do dzisiaj czekam na rekompensatę.

Pomiary sieci były u mnie robione po moim liście do ZE ze zdjęciami napięć na wszystkich fazach. Po dwóch ponagleniach, założyli rejestrator na tydzień i poszli. Nie chcieli mnie sluchać że powinni go zostawić przynajmniej na miesiąc bo zaniki jednej fazy zdarzają się głównie w weekendy. Całe szczęście że w ten jeden weekend objęty pomiarami zdarzył się ostry zanik (170V).

Coś tam, gdzieś tam podregulowali i teraz zamiast spadków do 200V z 240V mam teraz spadki do 210V z 250V.

Nic się tak naprawdę nie zmieniło ale teraz napięcia są w ramach normy +/-10% więc nie mam co reklamować.

Na wymianę 50-60 letnich wiązanych na supełki drutów na slupach nie mają pieniędzy.

Cztery lata temu jakiś złodziej połasił się na te aluminiowe przewody i ukradł jakie 500m sieci ze slupów.

Przyjechali założyli nowe kable ale pozostałego dziadostwa nie dotknęli.

Zeszłej zimy (ta 5 dniowa przerwa) oberwało kable i panowie "elektrycy" zasilili kable leżące na ziemi.

Gdybym nie wyszedł z domu i nie sprawdził dlaczego większość wsi ma prąd tylko my na końcu linii nie mamy to pewnie by jakiegoś piechura zamordowali.

Po moim telefonie pojawili się w 20 minut i powiązali kable na supełki.

Czy przy takiej sieci nadal założył byś tylko On-grid?

Jeszcze jedno.

Ostatnio zrobili mi dyskotekę na zasilaniu która wykończyła mi serwer.

 

Nadal zalozylbym bym on grida. Z zakladem energetycznym mozna wygrac. Slabe pismo pusciles do ure i tylko jedo? Na pomiarach "pomoz" troche. Dorob klucz do skrzynki, pomajstruj przy kablach zeby pomiary nie wyszly dobre... mnie tez cos spalio przez migotania. Zglosilem szkode na ich polisie. Dzwonilem, pisalem az w koncumieli mnie dosyc. Slyszalem od pracownikow teksty typu: na wsiach zawsze tak bylo z pradem, tak bylo zawsze... to ich tylko pogrążalo. Inwerter rejestrowal zaniki i spadki napiec, zgralem to na pen driva, dolaczylem do pisma. W pewnym momencie nabrali wody w usta i pokorniecrobilu wszystko co im urek kazal.: wycinali galezie na kilkudziesieciokilometrowym odcinku sieci, poprawiali uziemienia słupów, nakazali wypłatę rekompensaty wszystkim domom podlaczonym do trafo. To ja zrobilem sie natretny i uciazliwy. Po 10 miesiacach skapitulowali. Gdyby tal nie bylo sam bym im zniszczyl trafo, bylem tak zdesperowany

[kulibob]

Jakiś Ty bohater. Takie kity to w przedszkolu.

[jasiek71]

Jakiś Ty bohater. Takie kity to w przedszkolu.

 

Taki typ " klienta roszczeniowego" co to wszystko mu się należy...

[stanley79]

Jakiś Ty bohater. Takie kity to w przedszkolu.

Wiseman, nie wiem jaką reklamacje pisales jakościowa czy ilościowa ale napisz tę drugą. Muszą przeprowadzić pomiary długoterminowe taki przepis. Jak przyjadą wezwani do awarii, np zbyt niskiego napięcia to uruchom w domu wszystko co masz na prąd, niech sąsiedzi zrobią to samo. Zrób zdjęcie jakie będą mieli miny z ZE. Jasiek, jestem klientem roszczeniowym BaaRDZo. Nie mogłem obiadu ugotować na indukcji, fotowoltaike stawała po 5 razy na dzień, w ZE dobrze znają moje nazwisko. Kiedyś dzwoniłem jak spadło napięcie lub był zanik prądu, i mnie olewali. Później jak slyszeli kto dzwoni to zawsze była interwencja brygady, odpowiedz telefoniczna i pisemna o tym co zaszlo .

. Kólibob, nie dorosłes do merytorycznej ani zadnej innej dyskusji na forum, ty jesteś jak przedszkolak, wracaj do wegla. Tu się pomaga ludziom. Wiseman, slij na private, zadzwonimy się to ci doradzenie coś czego wolałbym nie pisać na forum. Trochę było nerwowo przez jakieś 10 miesięcy ale cała ulica ma teraz parametry prądu o jakich inni nie słyszeli

[stanley79]

Na przetargu ZE napisał: w związku ze złymi parametrami energii elektrycznej dostarczanej do budynku............ zostaje ogłoszony przetarg na projekt, wykonanie sieci wraz z wymiana trafo......

 

Właściciel firmy która wygrała przetarg odwiedził mnie, w domu pytając o szczegóły stwierdził ze, jeszcze nigdy w jego życiu ZE w takim expresowym tempie nie modernizowal sieci. Okazało sie ze w URE nałożył kary finansowe za zaniedbania różnego rodzaju: od nieodpowiedniej reakcji na zgłoszenia klientów po kiepskich parametrów energie dla mojego domu. Teraz fotowoltaika śmiga az milo, nawet sie nie zająknie.

Przy pomiarach wyszła dziwna rzecz: mój dom emituje ujemny tangens do sieci, cokolwiek by to znaczyło, przez 24/h.

Wiseman, poproś o wyniki pomiarów, prześlij je do URE....