Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ma ktoś panele fotowoltaiczne? Proszę o opinie.


Kolores

Recommended Posts

Zapominacie jeszcze o jednym ważnym czynniku, o zmianie ceny prądu. Chyba nie wątpi nikt, że stała cena nie będzie, a prawie na pewno będzie rosła.

 

PS. Przy okazji mam pytanie. Czy ktoś się może wybiera na http://muratordom.pl/szkola-muratora/? Myślicie, że warto w ogóle się zastanawiać czy się wybrać? Mam sporo km do W-wy, nie chciałbym się przejechać na darmo.

 

Na razie wszyscy mają w głębokim poważaniu ceny energii - historia jednak pokazuje, iż ceny wszystkiego "podążają" w górę prędzej czy później.

 

Minimalizowanie strat kWh ma swoje granice, niestety prąd bytowy tak czy inaczej zostaje zużyty i nic z tym nie zrobimy.

 

Czy jest lepsza droga niż minimalizacja zużywanych kWh na wszystko?

 

Wybierając dom energooszczędny, grzany prądem, chociażby z PV rzędu 4-5 kWp nie wyobrażam sobie sytuacji, gdzie inny wybór byłby lepszy.

 

Cena za prąd zupełnie nas nie interesuje. Inni martwią się w sumie w obu sytuacjach:

 

- wzrost cen prądu - wzrost rachunku za prąd bytowy i mniejszy za CO/CWU - to przy wyborze PC źle,

 

- stała lub niższa cena prądu (na dłuższą metę nierealne) - też źle, bo się PC nijak nie zwróci skoro energia nie drożeje.

 

Grzejąc dom czymkolwiek innym i tak dostaniemy po głowie za rosnący koszt prądu bytowego.

 

Grzejąc dom czymkolwiek innym jesteśmy narażeni na wzrost ceny tegoż paliwa (lub w najgorszym wypadku zakaz jego używania zmusi nas do drogiego remontu).

 

Jak montowałem klimę dla chłodzenia i grzania w okresach przejściowych to wszyscy mówili, że to proteza, że się nie opłaca, i w ogóle po co.

 

Tej zimy klima się zwróci, o komforcie przez 365 w roku za kliknięciem w tableta nie wspomnę.

 

Jasiek, Twój dom to żywy przykład na to, iż ogrzewanie elektryczne przez lata wręcz tylko zyskało na wartości. Nie miało się co popsuć, relacja ceny kWh prądu vs gazu czy innych mediów zmieniła się 5-krotnie na korzyść prądu i dalej, choć pomału się zmienia, domy potrzebują dziś jeszcze mniej energii niż Twój, więc... , czemu nie iść tą drogą? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Zapominacie jeszcze o jednym ważnym czynniku, o zmianie ceny prądu. Chyba nie wątpi nikt, że stała cena nie będzie, a prawie na pewno będzie rosła.

 

PS. Przy okazji mam pytanie. Czy ktoś się może wybiera na http://muratordom.pl/szkola-muratora/? Myślicie, że warto w ogóle się zastanawiać czy się wybrać? Mam sporo km do W-wy, nie chciałbym się przejechać na darmo.

 

Ja swoją chałupę budowałem w 2001 roku i cały czas słyszę jak to prąd podrożeje ...

 

Dzisiaj zrobiłbym ponownie tak samo a jedynie trochę lepiej ocieplił i dał grubsze wylewki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoją chałupę budowałem w 2001 roku i cały czas słyszę jak to prąd podrożeje ...

 

Dzisiaj zrobiłbym ponownie tak samo a jedynie trochę lepiej ocieplił i dał grubsze wylewki...

 

Jasiek, a masz jakieś stare faktury? Ile było za kWh w 2001?

 

Prąd od tego czasu zdrożał, ale najmniej ze wszystkich źródeł energii...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoją chałupę budowałem w 2001 roku i cały czas słyszę jak to prąd podrożeje ...

 

Dzisiaj zrobiłbym ponownie tak samo a jedynie trochę lepiej ocieplił i dał grubsze wylewki...

Jasiek71 Ja nie chcę nikogo przekonywać, że prądem jest drogo i będzie drożej. Bardziej chodziło mi o porównanie tych obliczeń powyżej, że mając PV trochę mniej nas interesuje zmieniająca się cena prądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapominacie jeszcze o jednym ważnym czynniku, o zmianie ceny prądu. Chyba nie wątpi nikt, że stała cena nie będzie, a prawie na pewno będzie rosła.

 

Sprawdziłem faktury OD 2015

Cena prądu u mnie SPADA. Jeden grosz na kWh nominalnie plus inflacja. Czyli niewątpliwy dogmat o stale rosnących cenach prądu jest fałszywy.

Spadły również ceny gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem faktury OD 2015

Cena prądu u mnie SPADA. Jeden grosz na kWh nominalnie plus inflacja. Czyli niewątpliwy dogmat o stale rosnących cenach prądu jest fałszywy.

Spadły również ceny gazu.

Czy Ty w ogóle zastanawiasz się o czym piszesz? Piszemy tutaj o inwestycjach, które rozpatrujemy w perspektywie wieloletniej (często ponad 10 lat). Ty wyjeżdżasz, że 2 lata temu płaciłeś więcej. To zobacz na fakturę z 2007 roku np. Ciekawe kiedy więcej płaciłeś.

 

EDIT:

Ułatwię sprawę:

Średnia cena 1 kWh dla gospodarstw domowych w Polsce w latach 2001-2017

 

[TABLE=width: 0, align: center]

[TR]

[TD]2001

[/TD]

[TD]2002

[/TD]

[TD]2003

[/TD]

[TD]2004

[/TD]

[TD]2005

[/TD]

[TD]2006

[/TD]

[TD]2007

[/TD]

[TD]2008

[/TD]

[TD]2009

[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD]0,36

[/TD]

[TD]0,38

[/TD]

[TD]0,40

[/TD]

[TD]0,41

[/TD]

[TD]0,42

[/TD]

[TD]0,44

[/TD]

[TD]0,45

[/TD]

[TD]0,50

[/TD]

[TD]0,53

[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD]2010

[/TD]

[TD]2011

[/TD]

[TD]2012

[/TD]

[TD]2013

[/TD]

[TD]2014

[/TD]

[TD]2015

[/TD]

[TD]2016

[/TD]

[TD]2017

[/TD]

[TD]2018

[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD]0,55

[/TD]

[TD]0,56

[/TD]

[TD]0,57

[/TD]

[TD]0,58

[/TD]

[TD]0,56

[/TD]

[TD]0,57

[/TD]

[TD]0,56

[/TD]

[TD]0,55

[/TD]

[TD]?

[/TD]

[/TR]

[/TABLE]

Znalezione w necie

Edytowane przez Marek.M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marek.M sprawa jest o tyle ciężka że nie mamy jednej firmy sprzedającej prąd a wiele.

cena_kWh_mapa_3.jpg

Jak widzisz jest cena 52 gr jak i 60 gr. Więc nie sposób tu mówić o kosztach energii elektrycznej kto ma drożej a kto ma taniej. U nie jest Energa i płacę 60 gr. a chciałbym płacić 52 gr, ale nie mogę ponieważ muszę posiadać umowę kompleksową. Jeszcze trochę i przechodzę na 2 taryfy bo tak się poprostu dalej nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marek.M sprawa jest o tyle ciężka że nie mamy jednej firmy sprzedającej prąd a wiele...

 

Nie no oczywiście. Dochodzą jeszcze wszelkiego rodzaju promocje itp. Mi bardziej chodziło o to, co widać z mojej powyższej tabelki, że cena prądu idzie do góry, wolniej, szybciej, czasami nawet w dół, ale ogólny trend jest taki, że jest do góry. Weźmy przykład inwestycji, której zwrot wynosi ok. 15 lat. Cena prądu w 2002 roku wynosiła ok. 0,38, teraz ok. 0,55, czyli wzrost prawie 45%. Dużo to czy mało, nie wiem, wiem tylko, że poszła do góry i robiąc jakiekolwiek obliczenia opłacalności inwestycji, trzeba możliwość tej zmiany brać pod uwagę.

 

PS. Pocieszę Cię, ja jestem tam gdzie jest 0,52:cool:

Edytowane przez Marek.M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie a ja za ten sam prąd płacę 0,60 PLN/kWh. Zgodzę się że tendencja jest wzrostowa, jednak w 2002 technologia PV raczej raczkowała i nikt nie myślał o instalowaniu PV, a już w ogóle o podłączeniu do sieci ZE. Wtedy by Cię wyśmiali że chcesz produkować własny prąd i jeszcze go oddawać do sieci po koszcie 0,8.

Podobna sytuacja może mieć miejsce dziś panele mają sprawność powiedzmy 20% jeśli za 5 lat ich sprawność będzie wynosiła 40% to już nie będzie tak różowo bo z tej samej powierzchni możesz mieć 2 razy więcej energii. Teraz chyba rekord sprawności to ponad 30% jednak technologia ich wytwarzania jest kosmicznie droga, albo co bardziej pewne producenci za dużo zainwestowali aby od tak przejść na inną technologię.

Tak jak to było z przejściem z żarówek na świetlówki, a wtedy doskonale znana była już technologia LED - ktoś zainwestował w linię produkcyjną świetlówek i pieniądze musiały się zwrócić i zarobić na nową linię produkcyjną LED.

 

W PV temat komplikuje dodatkowo wszelkiej maści magazyny energii których cena spada, jednak nadal można w nich zmagazynować zbyt mało energii 7kWh to naprawdę bardzo niewiele a dla kogoś kto ogrzewa dom prądem w ogóle nie ma to sensu.

Edytowane przez marcinbbb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaj cenę realną, po odliczeniu inflacji. Zobaczysz że nawet wtedy spada.

 

Nie ma co gdybać, cena jest nie do przewidzenia, ale większe są szanse, że jednak pójdzie w górę.

 

10-15 lat temu nie było praktycznie PV to i się dostawcy tematem nie martwili.

 

10-15 lat temu potrzeby energetyczne kraju były na pewno mniejsze, i będą dalej rosnąć.

 

Wizja elektromobilności czy też preferowanych stawek dla grzejących prądem też nie będzie bez znaczenia dla ceny prądu dla pozostałych.

 

Mamy technologię aby minimalizować ilość energii potrzebnej z zewnątrz i tylko do nas należy decyzja, ile w to "bezpieczeństwo" zainwestujemy.

 

Patrząc po danych historycznych można bardzo bezpiecznie zakładać, iż płacąc dzisiaj za cały prąd 3000 zł, za 15 lat nie powinniśmy płacić więcej niż 5000 zł, ale może to być i 7000 zł.

 

Obniżając całkowity rachunek poniżej 2000 zł problem myślę przestaje być zauważalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie jak będziemy się łapać za słówka np. inflacja to zaraz dojdziemy jeszcze do denominacji pieniądza i porównamy tamtejsze ceny. Masło drożeje nie tylko ze względu na inflację, to samo obserwujemy podczas kupna jajek.

 

Ciekawe czy w pracy po ogłoszeniu inflacji też z miejsca dostajesz podwyżkę o tyle ile skoczyła inflacja? Bo ja sobie tego nie przypominam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy w pracy po ogłoszeniu inflacji też z miejsca dostajesz podwyżkę o tyle ile skoczyła inflacja? Bo ja sobie tego nie przypominam.

 

Jak wolisz - to jaki był w tym czasie wskaźnik wzrostu wynagrodzeń? Czy ile kWh kupiłbys wtedy, a ile dzisiaj za big maca?

Nie udowodnisz, ze prąd podrożał... Bo nie podrożał. To zlotówka straciła na wartości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro złotówka straciła na wartości to tych kWh w 2002 mogłem kupić więcej po powiedzmy 30 gr niż teraz po 60 gr? Więc nie dość że prąd podrożał to i kupię mniej kWh, czyli coś jakby prąd podrożał 2 krotnie?

 

Ja z 3,3kW wyciągam w 2017 r do dziś 3060kWh

A z 1,6kW od maja do dziś 1050kWh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro złotówka straciła na wartości to tych kWh w 2002 mogłem kupić więcej po powiedzmy 30 gr niż teraz po 60 gr? Więc nie dość że prąd podrożał to i kupię mniej kWh, czyli coś jakby prąd podrożał 2 krotnie?

 

Ja z 3,3kW wyciągam w 2017 r do dziś 3060kWh

A z 1,6kW od maja do dziś 1050kWh

 

Przy inwestycji w PV nie ma się już co oglądać na ceny prądu. Rachunek jest na tyle niski, że schodzi na daleki plan w domowym koszyku wydatków.

 

Jeśli prąd nie będzie drożał, będziemy płacić dalej niskie rachunki, jeśli będzie drożał będziemy tylko szczęśliwsi, bo nasze PV wcześniej na siebie zapracują, a rachunek kwotowo urośnie o niezauważalne wartości.

 

A np przy inwestycji w PC same zmartwienia. Bo co prawda koszt grzania spadł, ale tani prąd może oznaczać, iż PC Nie zdąży na siebie zarobić zanim się rozleci, natomiast drożejący prąd podniesie trochę rachunek za CO/CWU i bardzo rachunek za prąd bytowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...