Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ma ktoś panele fotowoltaiczne? Proszę o opinie.


Kolores

Recommended Posts

No wiedzę ze stron internetowych to masz przednią! Szkoda że w temacie PV jesteś tak ograniczony. za rok też będziesz cytował nam jakieś nowinki? Czy może już będziesz miał choć 1kWp na dachu?

 

BTW. jaki idiota montuje panele w "półcieniu"? I ten prąd wsteczny - uczeń technikum? Teorię płaskiej ziemi też już opanowałeś?

 

Może jeszcze wisienka na torcie: "Mikropęknięcia pojawiają się np. podczas transportu modułów czy w trakcie ich magazynowania."

Na dachu wiatr nie wpływa na panele, są nieruchome!

Edytowane przez marcinbbb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Niektórzy to chyba nie pracują żeby takie elaboraty o d.. Marynie tworzyć :D

 

Podałem linki z różnych miejsc-same skrajne opinie ?

 

A ,że tu teraz jestem więcej czasu ? No tak nie pracuję w tym tyg -jestem na chorobowym.

Zadowolony ,czy może rozczarowany ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiedzę ze stron internetowych to masz przednią! Szkoda że w temacie PV jesteś tak ograniczony. za rok też będziesz cytował nam jakieś nowinki? Czy może już będziesz miał choć 1kWp na dachu?

 

BTW. jaki idiota montuje panele w "półcieniu"? I ten prąd wsteczny - uczeń technikum? Teorię płaskiej ziemi też już opanowałeś?

 

Może jeszcze wisienka na torcie: "Mikropęknięcia pojawiają się np. podczas transportu modułów czy w trakcie ich magazynowania."

Na dachu wiatr nie wpływa na panele, są nieruchome!

 

A to tez bzdura ?

 

Drobne wady materiałowe bywają również następstwem różnorodnych procesów technologicznych, jakie przechodzą moduły w trakcie produkcji (działanie środków chemicznych, wysokiej temperatury, poddawanie naprężeniom)."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ,że tu teraz jestem więcej czasu ? No tak nie pracuję w tym tyg -jestem na chorobowym.

Zadowolony ,czy może rozczarowany ?

 

Zobaczcie taki można by powiedzieć mądry człowiek ekologiczny i ekonomiczny. Kupuje dobry sprzęt PC T-capa, instaluje ciepłomierze, ekonomiczne pompy obiegowe a później taki ktoś montuje 90% grzejników i 10% podłogówki. Później znów wentylacja mechaniczna sprzężona z grawitacyjną o rekuperacji nie pomyślał, na deser 9kW grzałek w PC w razie gdyby na dworze było około -60*C.

 

Reasumując człowiek zacny - tylko po instalacji PC coś mu się w mózgownicy (od tych 9kW grzałek w pompie ciepła) "przegrzało".

Recepta na zakup paneli... trzeba wydać kasę a później szukać złotego środka. A nie najpierw szukać złotego środka aby wydać kasę.

 

Spadam do roboty bo wieczór mnie zastanie.

Edytowane przez marcinbbb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczcie taki można by powiedzieć mądry człowiek ekologiczny i ekonomiczny. Kupuje dobry sprzęt PC T-capa, instaluje ciepłomierze, ekonomiczne pompy obiegowe a później taki ktoś montuje 90% grzejników i 10% podłogówki. Później znów wentylacja mechaniczna sprzężona z grawitacyjną o rekuperacji nie pomyślał, na deser 9kW grzałek w PC w razie gdyby na dworze było około -60*C.

 

Reasumując człowiek zacny - tylko po instalacji PC coś mu się w mózgownicy (od tych 9kW grzałek w pompie ciepła) "przegrzało".

Recepta na zakup paneli... trzeba wydać kasę a później szukać złotego środka. A nie najpierw szukać złotego środka aby wydać kasę.

 

Spadam do roboty bo wieczór mnie zastanie.

 

Bravo ! No po prostu geniusz nam się trafił ! Bravo.

Poczytaj najpierw historię "tego sweterka" , a potem przynajmniej nie pisz BZDUR !

Chałupę wybudowałem 11 lat temu !

 

Twoja rada przechodzi teraz do klasyki :

 

"Recepta na zakup paneli... trzeba wydać kasę a później szukać złotego środka. A nie najpierw szukać złotego środka aby wydać kasę."

 

Ja za takie rady dziękuję-innym nie polecam

 

PS

A te 9kW grzałki w PC to zasilanie awaryjne -niektórzy myślą ( i działają w tym kierunku) co będzie jak coś pierdyknie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wszystkich ,

jeśli ktokolwiek odniósł wrażenie ,że jestem przeciwnikiem PV -to stwierdzam ,że jest przeciwnie.Jestem "zarażony" tym tematem i chcę z tego systemu korzystać (najpóźniej w przyszłym roku).

Nie jestem zafiksowany na jakikolwiek sprzęt czy markę-szukam tylko informacji ,które pomogą mi (ale także innym) w podjęciu przynajmniej nie złej decyzji (a najlepiej bardzo dobrej) w zakresie całej instalacji.

Nie jestem fanem PV dla samego PV-to po prostu musi mieć określone koszty inwestycyjne oraz przynosić realne zyski roczne.

I stąd te moje pytania i wątpliwości-nic więcej.

Tymczasem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze wychodzę Ci naprzeciw bobrow weź mi to złóż do jednej całości a ja zaraz siadam i szukam dla Ciebie złotego środka jakość - cena.

1.jpg

 

A zanim zaczniesz mnie oceniać od geniuszy przypomnij sobie że u mnie na dachu już leży prawie 7kWp, później przeanalizuj zdjęcie jaki sprzęt kupuje i w jaką jakość inwestuje. Nie pytałem Ciebie co kupić, kupiłem wydałem kasę a czy to jest złoty środek czy nie będę wiedział jak to złożę do jednej całości... jeszcze tylko 100m skrętki eth do połączenia z tym i będzie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze wychodzę Ci naprzeciw bobrow weź mi to złóż do jednej całości a ja zaraz siadam i szukam dla Ciebie złotego środka jakość - cena.

[ATTACH=CONFIG]432654[/ATTACH]

 

A zanim zaczniesz mnie oceniać od geniuszy przypomnij sobie że u mnie na dachu już leży prawie 7kWp, później przeanalizuj zdjęcie jaki sprzęt kupuje i w jaką jakość inwestuje. Nie pytałem Ciebie co kupić, kupiłem wydałem kasę a czy to jest złoty środek czy nie będę wiedział jak to złożę do jednej całości... jeszcze tylko 100m skrętki eth do połączenia z tym i będzie dobrze.

 

 

Odnośnie sterowania (strefowego ?) -nie sądzę ,że jest to jakiś problem i dasz sobie radę...

 

Odnośnie paneli-to może inaczej : jakie kupiłeś , za ile oraz dlaczego ?

 

A PC już masz-bo w stopince nic nie ma nt ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wszystkich ,

jeśli ktokolwiek odniósł wrażenie ,że jestem przeciwnikiem PV -to stwierdzam ,że jest przeciwnie.Jestem "zarażony" tym tematem i chcę z tego systemu korzystać (najpóźniej w przyszłym roku).

Nie jestem zafiksowany na jakikolwiek sprzęt czy markę-szukam tylko informacji ,które pomogą mi (ale także innym) w podjęciu przynajmniej nie złej decyzji (a najlepiej bardzo dobrej) w zakresie całej instalacji.

Nie jestem fanem PV dla samego PV-to po prostu musi mieć określone koszty inwestycyjne oraz przynosić realne zyski roczne.

I stąd te moje pytania i wątpliwości-nic więcej.

Tymczasem

 

U mnie na czysto 4k / rok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A PC już masz-bo w stopince nic nie ma nt ?

 

Spokojnie mam!!! kupiłem 4 lata temu.zaskoczyłem Cię prawda? A powiedz gdzie Twoje panele - nadal na koncie w postaci PLN...

Kiedy jak kupowałem panele 5 LAT TEMU na topie były Sunst`ehci o mocy 275W monokryształ płaciłem dobrze ale 5 lat temu.

Ty nie masz nawet 1W na dachu...

Wiesz słabo pamiętam chwilę włączenia pierwszego inwertra do sieci lata minęły ale pamiętam diodę w liczniku jak migała.... a właściwie zapie.... i to był ten moment! Dziś codziennie strzałka kręci się w lewo a dla mnie to... normalne - prawie jak oddychanie.

 

EDIT. Wiesz Ty tego nigdy nie odczujesz!

Edytowane przez marcinbbb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie mam!!! kupiłem 4 lata temu.zaskoczyłem Cię prawda? A powiedz gdzie Twoje panele - nadal na koncie w postaci PLN...

Kiedy jak kupowałem panele 5 LAT TEMU na topie były Sunst`ehci o mocy 275W monokryształ płaciłem dobrze ale 5 lat temu.

Pamiętasz ile kosztowała 5 lat temu ta instalacja?

Kupiłeś od razu całość 6,7kWp czy dokładałeś później kolejne ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętasz ile kosztowała 5 lat temu ta instalacja?

Kupiłeś od razu całość 6,7kWp czy dokładałeś później kolejne ?

 

Kiedy ja zakładałem instalację Ty nawet o tym nie myślałeś, do głowy Ci to nie przyszło. Jak zakładałem to walka z wiatrakami... jedni mówią to inni coś innego. Fora internetowe mówią nic.

Chętnie cofnął bym się do tego... z perspektywy czasu zgłaszałem 3kWp a teraz mam 7kWp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marcinbbb trochę hmmm.. powiedzmy emocjonalnie podchodzi, niemniej nieco racji ma. "Wszyscy" się zastanawiają, liczą, zmieniają, przeliczają, po drodze kolejne nowości, znowu przeliczają i tak w koło macieju. A taki marcinbbb czy -voymar- kupili instalacje kilka lat temu i są w połowie drogi "zwrotu" instalacji, przy czym za rachunki za energię im już spadły i mają niższe koszty utrzymania domu, a ci "wszyscy" dalej wydają ciężkie pieniądze na prąd.

 

I tu tkwi sedno problemu, teraz zgłaszając się do firmy, termin montażu dostajemy na połowę sierpnia (jak nie później), więc wypracowana nadwyżka skończy się w listopadzie i od grudnia do co najmniej marca trzeba będzie znowu płacić rachunki (czyli ten osławiony okres zwrotu wydłuża się). Można też odpuścić sobie instalację do wiosny, żeby instalacja od razu zaczęła na siebie zarabiać, ale w ten sposób jesteśmy kolejny rok w plecy z rachunkami. A instalacjom marcinbbb i -voymar- stuknie kolejny rok i będą jeszcze bliżej zwrotu instalacji (albo już instalacje będą już tylko zarabiały na czysto).

 

Przy czym, odpukać, np. ktoś straci pracę, a koszty miesięczne utrzymania domu - czyli m.in. rachunki za prąd - są stałe i płacić trzeba. No i wspomniani koledzy mają jeden przynajmniej problem z głowy mniej. A wszyscy dalej liczą i myślą. A przecież ZE i tak już w jajo zrobiły prosumentów i od 27 kwietnia już nie podłączy się starego dobrego sprzętu, który nie umożliwia ZE grzebanie w naszych falownikach i wyłączanie instalacji na ich życzenie. No i znowu wspomniani koledzy mają lepiej.

A "wszyscy" dalej liczymy sobie w excelach i rozkminiamy czy panel half-cut jest lepszy, czy gorszy, czy seraphim jest lepszy od "zwykłego proszku... tfu, panela" bo jak się zacieni tylko 1/10 panela, to panel ma nadal 90% mocy. Jezu, serio? A na cholerę w ogóle instalować panel, który większą cześć czasu będzie zacieniony (i to w dodatku od dołu, albo od góry, ale już nie boku)? Bo jakie ma znaczenie, że dolny rząd paneli o godzinie 19:45 zaczyna być coraz bardziej zacieniony od tych wyżej i panel daje 13-25 W, podczas gdy niezacienione dają 60-70 W? To trwa praktycznie 15-20 minut i na całodzienny uzysk ma pomijalny wpływ.

 

No ale my analizujemy i liczymy dalej... Podczas gdy nasi koledzy też liczą, ale realnie zaoszczędzone pieniądze, które zostały im w portfelu. No to liczmy sobie razem dalej :lol2:

 

A, proszę nie traktować tego postu jako atak na kogokolwiek.

Edytowane przez mitch
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale my analizujemy i liczymy dalej... Podczas gdy nasi koledzy też liczą, ale realnie zaoszczędzone pieniądze, które zostały im w portfelu. No to liczmy sobie razem dalej :lol2:

 

To czy inwestycja poczyniona 5 lat wstecz w porównaniu z wykonywaną obecnie jest bardziej trafna ekonomicznie można by stwierdzić porównując koszty kWp wtedy i obecnie.

Może się okazać, iż przy obecnej ofercie pod klucz za ok. 19500 zł brutto 8%VAT, 5,6kWp - panele grafenowe, falownik Growatt, stelaż na dach skośny, zabezpieczenia itp z uwzględnieniem ulgi 18% w PIT koszt inwestycji wyjdzie poniżej 2900 zł/kWp.

Czyli inwestycja wykonana później jednak może zwróci się szybciej niż ta wykonana wcześniej. Ale może też dalsze oczekiwanie na spadki kosztów instalacji w obliczu spodziewanego wzrostu cen prądu nie mają ekonomicznego uzasadnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A taki marcinbbb czy -voymar- kupili instalacje kilka lat temu i są w połowie drogi "zwrotu" instalacji, przy czym za rachunki za energię im już spadły i mają niższe koszty utrzymania domu, a ci "wszyscy" dalej wydają ciężkie pieniądze na prąd.

 

Mi spadły, jak skorzystałem z promocji Fortum. Bez żadnego wkładu. Wielu zapłaci tanio korzystając z g12as co też wyklucza PV ongrid. Tracisz też możliwość zmiany sprzedawcy i korzystania z innych promocji.

Łatwo wywalić furę kasy i zyskać na tym stratę. A że pieniądze niemałe, to i ocenić ryzyko zmian w przepisach, awarii, wandalizmu i coraz częstszych anomalii pogodowych warto.

 

No ale my analizujemy i liczymy dalej... Podczas gdy nasi koledzy też liczą, ale realnie zaoszczędzone pieniądze, które zostały im w portfelu. No to liczmy sobie razem dalej :lol2:

 

Nie zostały, bo je wydali. Mogą liczyć, czy wróciły. Naginając alternatywy i pocieszając się, bo jak zrobilibyśmy "zawody" kto wyda mniej przez X lat na Y kWh, to przegrają z kretesem z osobą dobrze liczącą i podejmującą optymalne decyzje co do sprzedawcy, taryfy i promocji.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zostały, bo je wydali. Mogą liczyć, czy wróciły. Naginając alternatywy i pocieszając się, bo jak zrobilibyśmy "zawody" kto wyda mniej przez X lat na Y kWh, to przegrają z kretesem z osobą dobrze liczącą i podejmującą optymalne decyzje co do sprzedawcy, taryfy i promocji.

 

Te X lat, to pewnie dobierzesz sobie tak żeby na Twoje wyszło.

 

Zapominasz o jednym. Kiedyś u nich nastąpi zwrot z inwestycji, tzn. wyjdą na zero. Od tej pory będę mieli czysty zysk i przestaną się martwić prądem w ogóle, przynajmniej na kolejnych parę dobrych lat. Ty niestety dalej będziesz zmuszony szukać, liczyć i wybierać. Gorzej jak ten prąd naprawdę pójdzie 100% do góry albo i więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi spadły, jak skorzystałem z promocji Fortum. Bez żadnego wkładu. Wielu zapłaci tanio korzystając z g12as co też wyklucza PV ongrid. Tracisz też możliwość zmiany sprzedawcy i korzystania z innych promocji.

.

 

Kazda promocja sie kiedyś kończy, a następna moze byc juz kilkanascie/kilkadziesiąt procent drozsza.

Z ciekawości - czy oferta, z ktorej skorzystales jest nadal aktualna ?

Jesli nie, to o ile wyzsza jest aktualna ? I o ile wyzsza bedzie przyszloroczna ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czy inwestycja poczyniona 5 lat wstecz w porównaniu z wykonywaną obecnie jest bardziej trafna ekonomicznie można by stwierdzić porównując koszty kWp wtedy i obecnie.

Może się okazać, iż przy obecnej ofercie pod klucz za ok. 19500 zł brutto 8%VAT, 5,6kWp - panele grafenowe, falownik Growatt, stelaż na dach skośny, zabezpieczenia itp z uwzględnieniem ulgi 18% w PIT koszt inwestycji wyjdzie poniżej 2900 zł/kWp.

Czyli inwestycja wykonana później jednak może zwróci się szybciej niż ta wykonana wcześniej. Ale może też dalsze oczekiwanie na spadki kosztów instalacji w obliczu spodziewanego wzrostu cen prądu nie mają ekonomicznego uzasadnienia.

Czyli dalej liczymy w excelu i rozkminiamy co by było gdyby. A tymczasem koledzy wyprodukowali już ponad 20 MWh i za chwilę będą na czysto (jeśli już nie są) :rotfl: A my dalej w tym excelu...

 

Mi spadły, jak skorzystałem z promocji Fortum. Bez żadnego wkładu. Wielu zapłaci tanio korzystając z g12as co też wyklucza PV ongrid. Tracisz też możliwość zmiany sprzedawcy i korzystania z innych promocji.

No dobrze, ale co to ma do rzeczy? Decydując się na PV szukasz redukcji rachunków prawie do zera, a nie tego, że zamiast 3500 zł rocznie, zapłacisz 3000 zł. Na co mi zmiana sprzedawcy i korzystanie z innych promocji? 90% promocji jest taka, że stracisz (sic!) - patrz promocje Energii czy Innogy - tam korzystając z tych pseudo promocji jesteś w plecy. Co Ci z tego, że zapłacisz 15% mniej, jak stracisz pracę? Ok, jak masz poduszkę, to przeżyjesz, ale i tak lepiej zapłacić 25 zł, a nie 325 czy więcej. Zużywając ok 7400 kWh i już ogrzewając się PC nie widzę żadnego sensu korzystania z G12as. Ba, jeśli ktoś ogrzewa się gazem/węglem i nie zamierza przejść na ogrzewanie elektryczne, też nie będzie miał kompletnie żadnej korzyści z przejścia na G12as. A jak ktoś chce przejść na ogrzewanie prądem, to tym bardziej sensowne jest rozważenie PV, a nie przechodzenie na G12as, bo to, że zapłaci niższą stawkę tylko od nadwyżki dotychczasowego zużycia, wiele nie zmieni. Moim zdaniem ta taryfa to jest wielka porażka, ale co kto lubi.

 

Łatwo wywalić furę kasy i zyskać na tym stratę. A że pieniądze niemałe, to i ocenić ryzyko zmian w przepisach, awarii, wandalizmu i coraz częstszych anomalii pogodowych warto.

Negatywne zmiany w przepisach już nastąpiły (czyli m.in. możliwość wyłączania instalacji, czy brak możliwości podłączenia starszego sprzętu), od awarii jest gwarancja, jak mi się ktoś na dach wbije, żeby rozwalić panele (serio?!) albo włamie do domu zepsuć falownik, to mam ubezpieczenie (i to nie podlega żadnej dyskusji), jak grad spadnie, to również zadziała ubezpieczenie.

 

Nie zostały, bo je wydali. Mogą liczyć, czy wróciły. Naginając alternatywy i pocieszając się, bo jak zrobilibyśmy "zawody" kto wyda mniej przez X lat na Y kWh, to przegrają z kretesem z osobą dobrze liczącą i podejmującą optymalne decyzje co do sprzedawcy, taryfy i promocji.

Nie, to tylko Ty myślisz, że oni mogą liczyć. Oni już praktycznie nie musza liczyć, bo co byś nie zrobił to oni już wygrali, bo mają wyprodukowane 20 MWh, a ten co się zastanawia, dalej płaci haracz do ZE. Optymalną decyzją przy ogrzewaniu prądem jest założenie PV, a nie korzystanie z pseudo promocyjnej taryfy G12as, gdzie trzeba płacić ciężkie pieniądze z marnym rabatem na otarcie łez. A mając PV pokrywające zużycie, taryfa czy promocja w jakiej się jest, nie ma najmniejszego znaczenia. O jakich "zawodach" mówisz, skoro piszemy o osobach, które tylko na okrągło liczą coś w excelu i końca tego nie widać, a ten rok już się powoli kończy jeśli chodzi o zysk z założenia PV. I tak jak co roku znowu powiększamy kasę ZE :no:

 

Choć muszę Ci przyznać, że pełen szacun dla Ciebie, jeśli potrafisz wygrać w zawodach podejmując wyłącznie "optymalne decyzje co do sprzedawcy, taryfy i promocji" z kolegami marcinbbb i -voymar-, którzy mają PV. Ale jestem prawie pewien, że 99% ludzi podobna sztuczka się nie uda.

 

Zgoda, każdy liczy jak chce - jednak dla mnie priorytetem są jak najniższe rachunki, co obecnie zapewnia wyłącznie PV, a nie żadna promocja czy taryfa i nie widzę możliwości, by w przewidywalnej przyszłości miało się to zmienić. Comiesięczne koszty i poduszka finansowa jest dla mnie cholernie ważną sprawą. W moim przypadku perspektywa płacenia za 7400 kWh rok w rok (nieważne w jak korzystnej taryfie czy promocji, a już na pewno nie w taryfie G12as, która w moim przypadku kompletnie nic by nie zmieniła w rachunkach) nijak nie składa się z moim podejściem.

Edytowane przez mitch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...