Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ma ktoś panele fotowoltaiczne? Proszę o opinie.


Kolores

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 21,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

"symulacja przepływów pieniężnych" dla dwudziestopięcioletniego okresu użytkowania instalacji pV? Przecież to bajka z sufity pobrana.

Nie pobrane a wyliczone. Podaje wartość dla 20 lat użytkowania instalacji. Projektowana jest na 20-25 choć niektóre karty katalogowe modułów sięgają okresu trzydziestoletniego.

Instalacje z forum działają już ładnych parę lat. Jeśli 20 lat to bajka to ile lat to nie jest bajką i dlaczego?

 

Degradację modułów można przyjąć na podstawie.

?

 

 

A wzrost cen energii to podaje program czy sam prognozujesz na podstawie "danych" z internetu?

Publikatory URE i średnie stawki dla taryfy G11 w ostatnich 20 latach. Nie pisałem do nich pisma tylko skorzystałem z danych ogólnodostępnych więc tak, można powiedzieć, że to "na podstawie "danych" z internetu".

Oczywiście to estymacja danych oparta na danych historycznych i trzeba mieć tego świadomość. Przyjmuje 3,8% rocznie.

 

 

Autokonsumpcja - stała przez 25 lat?

Autokonsumpcja zmienia się tuż po zainstalowaniu PV, no po roku.

Może w zyskach uwzględniasz też prognozowaną inflację w okresie 25 lat?

Przyjęta stała.

Uwzględniony wzrost konsumpcji 5% po uruchomieniu instalacji.

To prosty model i nie uwzględnia ani deprecjacji pieniądza ani kosztu alternatywnego.

 

 

Jak rozumieć "Różnica wydajności modułów tylko 5% to różnica zysku z inwestycji prawie 4,7k złotych w przeciągu 20 lat. "

Masz na myśli różnicę w zyskach przy modułach o "wydajności" np. 300Wp i 1,05 x 300Wp = 315Wp czy masz na myśli różną degradację w okresie 25 lat?

A moce początkowe obu modułów są jednakowe czyli przykładowe 300Wp i różnią się mocą po 25 latach?

Jeden ma 80% a drugi 85%?

Średnia różnica wydajności panelu o 5% w stosunku do referencyjnego spowoduje sumarycznie mniejszą produkcję o wartości 4,7k zł w przeciągu 20 lat.

Źródłem może być różnica degradacji w czasie, słabe dopasowanie prądowo-napięciowe ogniw w module na etapie produkcji, odchylenie od mocy znamionowej modułu itp. Generalnie wszystko co jest związane z jakością modułu bo jednak moduły się różnią i ma znaczenie co kupujesz.

 

ad.1

Bajka z sufitu nie dotyczy gwarantowanej przez producenta mocy wyjściowej po 20 latach (to jest w gwarancji) tylko Twoich założeń i wyliczeń na podstawie tych założeń.

To chyba było i jest jasne.

 

ad. 2

Degradację modułów można przyjąć na podstawie karty katalogowej i gwarancji producenta (zjadło mi końcówkę zdania)

 

ad.3

Prognozowanie (estymację) cen energii na podstawie zmian cen energii w ostatnich dwudziestu latach zupełnie nie jest wiarygodne.

Podaj jaką miałeś w kalkulacjach cenę energii w 200o, 2001 i np. 2019 i 2020 roku.

W tym okresie nie było średniorocznego wzrostu 3,8%.

Był niższy.

Może w okresie 2021-2041 będzie 3,8% rocznie a może mniej lub więcej.

 

ad.4

Przyjęcie stałej autokonsupcji przez 25 lat też jest pozbawione sensu.

To się zmienia w zależności od liczby osób w gospodarstwie, wieku i miejsca pracy mieszkańców i od wielu innych czynników.

 

ad.5

Zakładasz, że dwa moduły o takich samych mocach wyjściowych z gwarantowaną tolerancją mocy 0 ~+5Wp będą jednak miały różne moce.

To przedstawiasz swoim klientom?

Jeden moduł ma np. 380Wp a drugi będzie miał 399Wp (ten lepszy) lub 36Wp (ten gorszy) ?

Kolejne bajki dla zmydlenia oczu nieświadomych nabywców.

 

ad.6

Świadomie nie pokazujesz w swoich przepływach finansowych inflacji i wzrostu płac :)

Dzięki temu 94.000 PLN lepiej wygląda dzisiaj niż te same 94.000 PLN za 10 czy 20 lat.

Dzisiaj jest to np. 18 średnich płac a za 10 lat będzie to np. 14 średnich płac a za 20 lat będzie to 9 średnich płac.

 

ad.7

Przykładowa "instalacji 6kW postawiona na Astronergy+Huawei" wyprodukuje przez 20 lat energii elektrycznej o wartości 94.000 PLN

ale w dzisiejszych cenach i w corocznym 3,8% wzroście cen energii elektrycznej.

 

ad.8

Może w ofercie przedstawiasz także dotację Mój Prąd 5.000 PLN i ulgę podatkową związaną z montażem instalacji i pokazujesz "zwrot" np. w 7 lat? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad.1

Bajka z sufitu nie dotyczy gwarantowanej przez producenta mocy wyjściowej po 20 latach (to jest w gwarancji) tylko Twoich założeń i wyliczeń na podstawie tych założeń.

To chyba było i jest jasne.

 

Nie było jasne.

Słusznie chyba zakładam, że inwestując w instalację pv analizujesz sensowność tej decyzji. Robię to samo i przedstawiam wyniki.

20 lat przepływów finansowych to według Ciebie bajka z sufitu. Nie odpisałeś jednak w jakim okresie liczenie nie jest bajką.

 

Degradację modułów można przyjąć na podstawie karty katalogowej i gwarancji producenta (zjadło mi końcówkę zdania)

 

W porządku. Możesz uważać, że moduł modułowi równy i nie ma znaczenia producent, model itp. Od tego rozpoczął się ten wątek.

Skoro w karcie katalogowej masz gwarancję wydajności liniowej to tak będzie? Ja uważam inaczej. Przykład masz choćby w długoterminowym testowaniu różnych modułów (link w którymś z poprzednich moich wpisów). Napisałem czym sugeruję się proponując Astronergy czy Winaico.

 

Prognozowanie (estymację) cen energii na podstawie zmian cen energii w ostatnich dwudziestu latach zupełnie nie jest wiarygodne.

 

Kilka lat temu opłata mocowa była nieznana. O opłatach OZE również prawie nikt nie słyszał. Tak, to ciągle estymacja i tak jak napisałem trzeba mieć tego świadomość. Przyjmuje konkretną wartość i podałem źródło. Możesz inaczej przyjmować. Ja przyjmuje 3,8%.

 

Przyjęcie stałej autokonsupcji przez 25 lat też jest pozbawione sensu.

To się zmienia w zależności od liczby osób w gospodarstwie, wieku i miejsca pracy mieszkańców i od wielu innych czynników.

 

Jak już napisałem przyjąłem prosty model. Nie jestem wstanie przewidzieć pojawienia się kolejnych dzieci/dziadków mieszkających w domu. Pracy zdalnej, zakupu nowego elektrosprzętu czy sprzedaży domu i wprowadzenia się nowej rodziny z zupełnie innym profilem zużycia. Zbyt wiele niewiadomych aby stworzyć akceptowalny model. Odchylenia mogą pojawić się w górę i w dół więc wyliczając instalację robię to na aktualne warunki z uwzględnieniem przewidywanych zmian. Wyliczając długookresowe przepływy pieniężne bazuje na stałej autokonsumpcji i uważam to za najsensowniejszy wybór.

 

Zakładasz, że dwa moduły o takich samych mocach wyjściowych z gwarantowaną tolerancją mocy 0 ~+5Wp będą jednak miały różne moce.

To przedstawiasz swoim klientom?

Jeden moduł ma np. 380Wp a drugi będzie miał 399Wp (ten lepszy) lub 36Wp (ten gorszy) ?

Kolejne bajki dla zmydlenia oczu nieświadomych nabywców.

 

Myślę, że się nie rozumiemy. W rozmowie z inwestorem mogę starać się odpowiedzieć na jego pytanie "czy moduły się czymś różnią" (i nie mam tu na myśli technologii, mocy czy wymiaru) i jak to się może zmieniać w czasie. Natomiast moje wyliczenia opierają się na danych katalogowych.

 

Przy okazji taki niuans na który nie wszyscy zwracają uwagę. Dodatnia tolerancja mocy podawana jest często w W. Ale niektórzy podają ją w %. Niby nic ale czasem różnica istotna.

 

Świadomie nie pokazujesz w swoich przepływach finansowych inflacji i wzrostu płac :)

Dzięki temu 94.000 PLN lepiej wygląda dzisiaj niż te same 94.000 PLN za 10 czy 20 lat.

Dzisiaj jest to np. 18 średnich płac a za 10 lat będzie to np. 14 średnich płac a za 20 lat będzie to 9 średnich płac.

 

Powtórzę ale to jest prosty model nie aspirujący do pracy naukowej. Nie wyliczam kosztu alternatywnego. Oszczędności generowane są w sposób ciągły ale mimo tego nie wyliczam procentu składanego. Nie fantazjuje w jakie aktywa możesz zainwestować zaoszczędzone co miesiąc środki i nie piszę co byś mógł sobie kupić za 20 lat ze sprzedaży np. bitoinców kupionych za zaoszczędzone "na bieżącym prądzie" pieniądze.

Tak, robię to świadomie i tak jak napisałem nie uwzględniam ani deprecjacji pieniądza ani kosztu alternatywnego.

 

Przykładowa "instalacji 6kW postawiona na Astronergy+Huawei" wyprodukuje przez 20 lat energii elektrycznej o wartości 94.000 PLN

ale w dzisiejszych cenach i w corocznym 3,8% wzroście cen energii elektrycznej.

 

Tak. Nie zapominaj też o stałej autokonsumpcji, liniowym spadku wydajności modułów oraz (o zgrozo) wliczonym pewnym dofinansowaniu/ulgach.

 

Może w ofercie przedstawiasz także dotację Mój Prąd 5.000 PLN i ulgę podatkową związaną z montażem instalacji i pokazujesz "zwrot" np. w 7 lat? :)

 

Kilka dni temu podawałem kalkulacje cenowe. Myślisz, że tam jest wliczony "mój prąd" i ulga termomodernizacyjna?

 

Zakładam, że inwestując w PV nie robisz tego z nielegalnych środków i tak jak wszyscy płacisz podatki. Albo kupujesz instalację w kredycie ratalnym lub leasingu i masz zdolność kredytową wynikającą z dochodów (od których siłą rzeczy odprowadzasz podatek).

Aktualnie obowiązują przepisy dotyczące ulgi termo i pokazuję wyliczenia dla pierwszego progu podatkowego. Tak, wiem, że często firmy bazują na 32% bo to lepiej wygląda niż moje skromne 17%.

 

Odpowiadając bezpośrednio na pytanie to dostajesz koszt instalacji brutto (w tym 8% lub 23%). Do tego pokazuje wyliczenia dla pewnych ulg i dofinansowań (czyli to co powyżej ewentualnie ulga 25% w podatku rolnym) i to uwzględniam w przepływach pieniężnych i jest to pozycja wyraźnie zaznaczona.

 

Pokazuje również wyliczenia dla obowiązującego Mojego Prądu w formie informacyjnej (z wyraźnym zastrzeżeniem, że choć program funkcjonuje do 2025 roku to aktualnie nie ma naboru wniosków i nie wiadomo na jakich zasadach będą one obowiązywały w tym roku). Nie wliczam również Agroenergii, która ma ruszyć od czerwca tego roku ani innych regionalnych programów. Myślę, że to uczciwe podejście.

 

Taka ciekawostka co można spotkać czasem w ofertach różnych firm. To akurat oferta dla znajomego od "wiodącej firmy rynku PV". Połowa lutego tego roku bo to ważne:

 

Dodatkowo jeśli zdecyduje się Pan już teraz to zdąży Pan jeszcze zmieścić się w dodatkowej puli na Mój Prąd czyli 5 000 zł.

 

na pytanie o co dokładnie chodzi pani przedstawicielka odpisała:

 

Dodatkowa pula na Mój prąd rusza na przełomie marca/kwietnia, ale z 20tys. wniosków już ponad połowa jest "zaklepana" więc wyczerpie się zapewne do końca tego miesiąca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem trzy wyceny, jakieś pomysły?

 

JaSolar 450 Wp Silver Frame - 22szt.

Fronius Symo Gen 24 8.0 PLUS

9,9 kWp

48 168 zł

 

Jinko TIGER TYP-N JKM390-6RL3-B Full

Black - 25 szt.

Fronius Symo Gen 24 8.0 PLUS

9,75 kWp

50 304 zł

 

SunLink 365 Wp Full Black 9

busbarów - 27 szt

Fronius Symo Gen 24 8.0 PLUS

9,855 kWp

49 049 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem trzy wyceny, jakieś pomysły?

 

Dla Twojego instalatora różnica między 8 a 10 to około 410 zł.

Przy tej konfiguracji cena ok (blachodachówka czy ceramika?). Tylko tak jak napisał stos to czy na pewno potrzebujesz PV Point za 5 tyś zł?

Edytowane przez Wekto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla Twojego instalatora różnica między 8 a 10 to około 410 zł.

Przy tej konfiguracji cena ok (blachodachówka czy ceramika?). Tylko tak jak napisał stos to czy na pewno potrzebujesz PV Point za 5 tyś zł?

 

Ceramika.

 

Instalacja na 20-25 lat więc prawdopodobnie powinno się przydać, magazyny cały czas tanieją.

 

PV Point to raczej może kilka razy w życiu instalacji się przyda, ale w tak intensywnie rozrastającej się FV w kraju będzie dochodzić do cyrków, w południe falownik albo zacznie ograniczać moc oddawaną do sieci, albo zupełnie wyłączy instalację. wyłączeń instalacji będzie coraz więcej, na żadnej fazie nie może być więcej jak 253V.

 

Będzie to strata dla większości niewykrywalna, falownik ograniczy moc oddawaną do sieci, a właściciel będzie myślał, że to był 100% możliwy urobek tego dnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj taki zestaw Victrona kosztuje ok 13-14k, czyli ok 6-7k drożej niż dodatkowa opcja OFF-grid w Symo Gen24 z zabezpieczeniem do pracy wyspowej.

.

Poczytałem trochę.

Trudno jest na coś się zdecydować, myślałem, że Symo Gen24 załatwi sprawę, teraz jestem w kropce, boi magazyn drogi i Victron też, kiedy to się zwróci?:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez dotacji nie zwróci się nigdy, a nawet z dotacją zwrot jest problematyczny.

Na taki system decydują się ci dla których jest ważne aby napięcie w domu było w normie a nie takie jak ZE sobie wymyśli.

Boisz się tych przekroczeń 253V w słoneczny dzień, a co powiesz na takie przekroczenia o 23 w nocy. Właśnie tej nocy takie miałem.

Mam piwnicy już spore pudełko z popalonymi przez za wysokie napięcie żarówkami LED.

Zainstaluj teraz zwykłego Symo i ciesz się produkcją EE ze słońca.

Jak będą problemy z podbiciem napięcia zdecydujesz później czy zainstalować coś w rodzaju Victrona.

Może będą inne tańsze rozwiązania.

Dwóch moich sąsiadów już podbija sieć i ja za to już płacę większe rachunki za prąd, mało kto zdaje sobie z tego sprawę, a będzie z czasem tu co najmniej 12 instalacji na jednym kablu bo wszystkie domy idealnie na południe dachy mają.:lol2:

Nie mam złudzeń, że transformatornia nie poradzi sobie z takim problemem, zwłaszcza w samo południe, za to producenci sprzętów elektrycznych zaczną zacierać ręce.

Nie chciałem być samolubem wpompowującym tylko prąd do sieci, ale niewiele mogę zrobić pry takich zaporowych cenach. :D

Boisz się tych przekroczeń 253V w słoneczny dzień, a co powiesz na takie przekroczenia o 23 w nocy. Właśnie tej nocy takie miałem.

A to w nocy to wina raczej po stronie ZE,

Ja miałem już przejścia z piekarnikiem do zabudowy przez te wahania.

Piszczał w dzień i w nocy też potrafił wywalić alarm.

Myślałem, że hybryda załatwi sprawę a oni ją zrobili pod dedykowany magazyn, taka pułapka nie do przejścia.

Panele okazały się najmniejszym problemem, falownik muszę jeszcze przemyśleć może innej firmy, a może po taniości coś, na pewien czas?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakim celu to zgłaszać? Zgłaszałem kilka razy przyjeżdżają zawsze kiedy nie ma słońca i mierzą napięcie 238V i jest prawidłowe. Jak pomierzyli to przecie specjaliści nie jakieś elektryki bez uprawnień jak my. Czego nie rozumiesz?

 

Pokażesz tym kretynom że kocioł rejestruje i zapisuje chwilowe wyłączenia prądu od której godziny do której to Ci powiedzą że to problemy w pana domostwie. U nich jest wsio OK!:)

A Ty głupi chcesz drążyć temat!

Edytowane przez marcinbbb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7-03-2021. 259V Zgłoszenie awarii - zbyt wysokie napięcie w sieci. Przyjechali, pomierzyli. Oczywiście już było w normie (250V). Falownik wywalał błąd co kilkanaście minut :mad:

 

To jak się powtórzy, muszą zawiesić taki przyrząd do monitorowania na kilka dni.

 

 

 

Dla Twojego instalatora różnica między 8 a 10 to około 410 zł.

Myślisz że wycena z czapy?

 

Muszę rozplanować gdzie w chałupie to wszystko rozlokować, panele oczywiście na dachu - ceramika.

 

A takiego wariata trzeba będzie montować czy coś innego?

Czy to na dachu?

 

Przy tej konfiguracji cena ok (blachodachówka czy ceramika?).

A falownik to może być na strychu czy raczej pchać się niżej, jest chłodniej w upały, czy warto szukać chłodniejszego miejsca na montaż, ma to wpływ na uzysk?

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niczego nie muszą. :)

Ja, w sprawie napięcia nie spełniającego normy dzwoniłem na 991 już chyba ze sto razy.

Przejeżdżają po 5 godzinach i czasami nawet nie wysiadają z samochodu żeby zmierzyć napięcie.

Jak Ty chcesz żeby zainstalowali rejestrator to musisz napisać podanie.

A oni go założą jak im się będzie chciało.

Ja podanie o taki rejestrator napisałem w kwietniu 2019 roku.

Do dzisiaj go nie zainstalowali.

Ponaglenia i skargi olewają.

 

W PGE np nie pisze się podania tylko podpisuje umowę na usługę, jest w niej zapis, że jeżeli wyjdzie, że parametry są w normie to taka usługa kosztuje około 153zł brutto. Więc wystarczy im tylko taką umowę wysłać. Właśnie to przerabiam tylko czekam na lepsze słońce ze zgłoszeniem. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie ja mam PGE i kazali mi wtedy (kwiecień 2019) napisać podanie o rejestrator.

U mnie problemem jest nie tylko 253V ale i 207V.

Czasami na jednej fazie mam 260V a na drugiej 180V.

[ATTACH=CONFIG]453854[/ATTACH]

 

Miałem to samo, pisałem o tym wątku z napięciem powyżej 253V.

Ogólnie od pół roku miałem ciągły problem z za niskim napięciem na jednej z faz, które spadało nawet do 190V. Po killkukrotnym zgłoszeniu na 991 napisałem do nich reklamację. W odpowiedzi dali mi możliwość założenia analizatora, oczywiście w formie umowy, jak wyjdzie, że jest ok to trzeba płacić. Ale dodatkowo wymienili też trafo na większe. Od tej pory za niskie jest sporadycznie ale teraz mam problem z za wysokim, zwłaszcza na jednej fazie, nieraz nawet widzę,że jest powyżej 260V. Od tygodnia trochę się uspokoiło zobaczymy na jak długo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...