Ma ktoś panele fotowoltaiczne? Proszę o opinie.

[stos]

. Edytowane 24 Kwietnia 2021 przez stos

[plusfoto]

Czyli reasumując:

Mając instalację on-gird bez żadnych magazynów energii to jak w elektrownię "bomba" pierdyknie to panele sobie leżą czy tam stoją - jak komu wygodniej - a klient jest w czarnej d...e.

[vr5]

Czyli reasumując:

Mając instalację on-gird bez żadnych magazynów energii to jak w elektrownię "bomba" pierdyknie to panele sobie leżą czy tam stoją - jak komu wygodniej - a klient jest w czarnej d...e.

 

Tak!

 

Odpukać - nie często to się zdarza.

[Wekto]

Czyli reasumując:

Mając instalację on-gird bez żadnych magazynów energii to jak w elektrownię "bomba" pierdyknie to panele sobie leżą czy tam stoją - jak komu wygodniej - a klient jest w czarnej d...e.

 

... co nie wynika z ograniczeń technicznych ale prawnych. Falownik dalej mógłby pracować gdyby nie przepisy normy VDE0126-1-1 zapobiegającej pracy wyspowej.

 

Pamiętać należy, że zabezpieczenie antywyspowe jest wymagane przez administratorów sieci niskiego napięcia. Taka forma ochrony jest istotna, szczególnie podczas zaniku napięcia lub awarii instalacji dostarczających prąd. W momencie, gdy w czasie prowadzenia prac serwisowych nie ma napięcia w sieci, to oddawanie do niej energii elektrycznej, mogłoby spowodować porażenie osób, które sieć serwisują.

źródło

[Tomkii]

... co nie wynika z ograniczeń technicznych ale prawnych. Falownik dalej mógłby pracować gdyby nie przepisy normy VDE0126-1-1 zapobiegającej pracy wyspowej.

Co nie zmienia faktu, że falownik mógłby mieć dodatkowe wyjście off-grid. SMA ma/miało coś takiego jak gniazdko "backup" niestety tylko w wersji dla US.

[plusfoto]

... co nie wynika z ograniczeń technicznych ale prawnych. Falownik dalej mógłby pracować gdyby nie przepisy normy VDE0126-1-1 zapobiegającej pracy wyspowej.

 

źródło

Rozumiem że takie zabezpieczenie powinno być ale czy to jest jakiś olbrzymi problem aby takie cudo wstawić przy liczniku głównym (zaraz za nim). Jest napięcie w sieci to instalacja domowa jest do niej podpięta, nie ma to jest rozłączona. Chyba w 21 wieku to nie taki wielki problem.

[Myjk]

Czyli trzeba dać sobie spokój z FG Energy?

Może nadrabiają jakością i szybkością. Jeśli to "prosty" dach na skosach to nawet taki zdzierca i złodziej jak ja by to zrobił za 29 tys.

[stos]

. Edytowane 24 Kwietnia 2021 przez stos

[stos]

. Edytowane 24 Kwietnia 2021 przez stos

[stos]

. Edytowane 24 Kwietnia 2021 przez stos

[Myjk]

Fronius Symo GEN24 ma takie wyjście.

Ale to już jest właśnie hybryda, różnica w cenie była podana wyżej.

[stos]

. Edytowane 24 Kwietnia 2021 przez stos

[stos]

, Edytowane 24 Kwietnia 2021 przez stos

[Myjk]

Tak, ale bez podłączonej baterii masz w nim to gniazdko PV-point.

Zgadza się, niemniej zwracam tylko uwagę że za to gniazdko (jeśli ktoś nie planuje baterii, które kosztują około 2000zł/kWh) dopłacić trzeba ponad 3000 zł.

[stos]

. Edytowane 24 Kwietnia 2021 przez stos

[Myjk]

No tyle samo co to urządzenie antyislaning-owe wymagane przy OFF-grid-zie.

Na jedno wychodzi.

Wniosek jest generalnie prosty. Zaników prądu jest na tyle mało, że nie warto dopłacać za jedno czy drugie, chyba że ktoś planuje teraz lub w niedalekiej przyszłości magazyn energii.

[stos]

. Edytowane 24 Kwietnia 2021 przez stos

[fotohobby]

Dlaczego nic z tym nie zrobisz ?

To klientom Taurona proponowałeś złożenie pozwu z uwagi na niewłaściwe bilansowanie międzyfazowe, a z tak ewidentną sprawą nie potrafisz sobie poradzić ?

[Myjk]

U mnie zaniki napięcia i jego przekraczanie (powyżej 260V) to normalka.

Wczoraj miałem skoki napięcia na jednej fazie do 350v a na drugiej obniżenie do 140V. Trzecia faza latała od 350 do 0V. Tak przez 10 minut.

Przez te 10 minut dom jechał na bateriach bo inwerter odmawiał podłączenia "takiej" sieci.

Na jednej fazie mam poniżej 200V kilka razy dziennie a na drugiej prawie zawsze powyżej 250V.

Jedynie w nocy napięcie się "uspokaja".

A PGE ma czelność na rachunku brać kasę za "opłatę jakościową".

Tak się działo zawsze czy po podpięciu PV dopiero? Bo śmierdzi to "pływającym zerem".

[Tomkii]

Mnie to też śmierdzi "pływającym zerem" ale w tym samym czasie częstotliwość sieci też pływała od 47 do 52 Hz.

Raczej błąd pomiarowy. Widocznie masz duże zniekształcenia i harmoniczne.